![]() |
#1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 411
|
Czy dobrze zrobiłam? ...
Hej,
Zdecydowałam podzielić się z Wami moją wczorajszą sytuacją jaka miała miejsce między mną a TZem. Zazwyczaj zwierzam się siostrze, ale znam jej zdanie na temat mojego TZa i nie będzie ono obiektywne. Na początek dodam że znamy się 3 lata a mieszkamy ze sobą i jesteśmy parą od 1,5 roku. Ja mam 25 lat, TZ jest 5 lat starszy. No więc wczoraj poniosły mnie nerwy i z nim zerwałam. Pytanie tylko czy nie przesadziłam... Mój TZ jest bardzo zazdrosny i nie pozwala mi nigdzie samej wychodzić (mam na myśli wyjścia ze znajomymi, nie do sklepu). Do tej pory mi to nie przeszkadzało, jako że miałam urwanie głowy w pracy, poza tym często wychodzimy razem z naszymi wspólnymi znajomymi, mieszkamy za granicą i nie mam tu żadnej przyjaciółki, jedna wróciła do Polski, a druga ma męża, dziecko i swoje życie... Problem zaczął się kiedy go poinformowałam tydzień temu, że w ten weekend wychodzę ze znajomymi z pracy do pubu. Zaczęły sie awantury itp Najśmieszniejsze jest to, że on wychodzi na piwo z kolegami zazwyczaj co tydzien w piątek! I ja nigdy o to awantur nie robiłam, bo nie ma o co. Nie mogę mu zabronić wyjść, poza tym ja mam co z wolnym czasem robić, więc mi to nie przeszkadza. Ale wczoraj rano kiedy jechaliśmy do pracy, zapytał czy wieczorem nie zechciałabym do nich tam do pubu przyjechać (miałam wolne, więc mogłam sobie na to pozwolić). Zapytałam więc czy będą w miejscu X (daleko od domu gdzie pracuje mój TZ i jeszcze jeden kolega) czy w miejscu Y (które jest bliżej domu, tam z kolei pracują dwaj pozostali kumple). TZ powiedział, że w Y, więc powiedziałam, że za daleko, niewiem o której się wyrobię z obowiązkami i że tam nie dam rady, ale jakby coś się zmieniło to żeby dał znać. Wrócił około północy (miał być wcześniej, chciał żebym mu pomogła przy samochodzie). Kiedy wrócił, powiedziałam, że jestem już w łóżku i nie zamierzam wychodzić na ten mróz mu pomagać, że miał być wcześniej, jego problem i że mogę mu pomóc rano. A on wtedy powiedział do mnie: masz wypierd***** po naszych wakacjach z mojego życia. Pierwszy raz użył wobec mnie takiego wulgaruzmu! Ahhh zapomniałam dodać, że jak wracał do domu i do mnie zadzwonił kompletnie pijany to powiedziałam, że nie mamy o czym rozmawiać, po czym on napisał mi smsa, że złamał nogę i jest w szpitalu, co oczywiście jest nieprawdą. No i wracając do tej kłótni w domu... Dowiedziałam się, że jednak byli w pubie blisko domu, a on mnie nie poinformował. Spytałam dlaczego: a on na to że wcale mu nie powiedziałam, że mogę tam przyjść ![]() ![]() ![]() Będę wdzięczna za jakieś sugestie. Chciałam też poprostu to z siebie wyrzucić.
__________________
Świat jest książką i ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę 💖 http://instagram.com/through_the_world_ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
Cytat:
poza tym jest wiele spraw na które narzekasz może taki kubeł zimnej wody mu sie przyda |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
Moim zdaniem on jest po prostu prostakiem i powinnaś go zostawić, chyba, że za kilka lat chcesz lamentowac jaka to byłaś głupia, że nie zostawiłaś go wcześniej - ale takie lamenty wszystkich wkurzają bo to by była tylko Twoja wina, lepiej zostaw tego kolesia czym prędzej.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 52
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
Facet cię granicza, okłamuje, nie dotrzymuje obietnic, jest nieodpowiedzialny, naduzywa alkoholu, bierze, a nic z siebie nie daje - dla mnie te powody są wystarczające aby zerwać.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
Dzięki dziewczyny za odzew. Z tą zdradą to nie mam pewności, poprostu przyszło mi to do głowy po wczorajszym incydencie... Musiałabym go poobserwować tylko niewiem czy to ma sens jeszcze...
__________________
Świat jest książką i ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę 💖 http://instagram.com/through_the_world_ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
Uważam, że bardzo dobrze zrobiłaś. Dlaczego?
-odzywa się do Ciebie w wulgarny sposób, jest chamski. -okłamuje Cię, wymyśla historyjki (sms o złamanej nodze), najpierw krzyczy, że nie macie o czym rozmawiać i używa wulgaryzmu, a potem usiłuje grać na Twoich uczuciach, okropne zachowanie. -nie dba o dotrzymywanie obietnic: mieliście zebrać na mieszkanie, Ty zebrałaś, on wolał wydać kase na zabawę, miał coś dla Ciebie zrobić, a olał sprawę, itd. -za dużo pije - to już samo w sobie powinno go skreślić jak dla mnie, a do tego dochodzą jeszcze inne kwiatki. -jest zazdrosny, ogranicza Cię, nie pozwala wychodzić ze znajomymi. -podejrzewasz, że Cię zdradza. -nie układa Ci się z nim w łóżku - odmawia Ci seksu. Już nie mówiąc o tym, że facet, który kocha i któremu zależy na kobiecie nie będzie chciał, żeby wychodziła o północy, kiedy jest zimno i pomagała mu z autem. ![]() ---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ---------- Cytat:
![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
Zrobiłaś bardzo dobrze.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
Jak dla mnie to nie przesadziłaś. I dziwię się, że rozważasz jeszcze jakieś "obserwacje".
Facet Cię ogranicza, przy czym sam korzysta sobie ze swobody jak chce. Dla mnie zakaz spotykania się z przyjaciółmi, znajomymi itd. jest chore. Historyjka o wypadku, złamanej nodze - raz sama padłam ofiarą takiego właśnie szantażu emocjnalnego i uważam, że to jest po prostu podłe zagrać na cudzych uczuciach, manipulować czyimś bólem, strachem. Tekst "masz wypier.... z mojego zycia po wakacjach" - a czemu akurat po wakacjach? Rozumiem, że wakacje finansowane wspólnie, więc najpierw pojedziemy, pobawimy się, a potem wypierd...? Żałosne. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
Bardzo dobrze postąpiłaś. teraz tylko nie miej wyrzutów sumienia, że on taki troskliwy do szpitala cię zawiózł, bo co z tego, skoro tak cię teraz traktuje, wyzywa? Nie musisz być z nim na siłę, żeby odpokutować jego miłe gesty.
![]() Ogólnie faceci, którzy wyznają zasadę 'siedź w domu, nigdzie nie wychodź, bo jestem zazdrosny, jeszcze z kimś się puścisz, a ja idę na imprezę' - na odstrzał.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
Dobrze zrobiłaś a zrobisz jeszcze lepiej, jeśli uda Ci się w tym postanowieniu wytrwać bo facet powinien być skreślony już po tekście, że masz wypier....
A swoją drogą nie dziwię Ci się, że podejrzewasz go o zdradę jeśli zabrania Ci wychodzić z ludźmi a sam wesoło hasa z koleżkami po pubach.
__________________
So crystalline. So pure. Such life saving power when you smile.
いま、会いにゆきます. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 296
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
Słusznie, jeżeli masz 'wyp*****lac z jego życia po wakacjach' to ma to co chciał jeszcze przed -.-' Jeżeli nie potrafi Cię szanować teraz to i później tego nie zrobi. Jak widać łatwo mu przychodzi chamstwo i kłamstwa to akurat się orzeźwi i może pomyśli.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
wedlug mnie dobrze zrobilas. i bez domniemanej zdrady facet sobie niezle nagrabil.
---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ---------- Cytat:
![]()
__________________
-27,9 kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
Dobrze, nawet bardzo, zrobiłaś; i niech zgadnę- siostra ci to mówiła już od dawno, bo widziała, z jak okropnym facetem jesteś, prawda? I dlatego pisałaś, że jest nieobiektywna? A ona w realu widziała to, czego ty nie chciałaś przyjąć do wiadomości- że źle wybrałaś faceta.
Pomijam,że też kiedyś po usłyszeniu od faceta, że mam "spier.dalać"- dokładnie to zrobiłam i nigdy nie żałowałam, że nie dałam drugiej szansy- a prosił błagał i zapewniał, że nigdy więcej. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
![]() Z doświadczenia wiem, że tacy mają najwięcej za uszami.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! Edytowane przez leniwca Czas edycji: 2012-11-24 o 12:30 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
Dziekuje dziewczyny! Już mi trochę lepiej.
Cytat:
Cytat:
Zapomniałam dodać, że stosuje wobec mnie szantaż emocjonalny... Zawsze jak się pokłócimy, chociaż to są błahe sprawy nie potrafi przeprosić i przyznać się do błędu, tylko zgania całą winę na mnie... Nadal razem mieszkamy i tu jest mały problem, on nie chce się wyprowadzić. Na naszym mieszkaniu ja mieszkam 3 lata a on TYLKO 1,5 roku a jego argument jest taki, że to ja się wprowadziłam do niego do pokoju (wcześniej wynajmowaliśmy 2 pokoje ale wraz z myślą o wspólnym własnym mieszkaniu zdecydowaliśmy się na jeden żeby zaoszczędzić, drugi zajmuje nasz znajomy). Nie obchodzi go, że to on wprowadził się do domu w którym ja mieszkałam od 1,5 roku.... ![]()
__________________
Świat jest książką i ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę 💖 http://instagram.com/through_the_world_ |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Sarbinowo
Wiadomości: 1 384
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
jesteście razem jeszcze na prawdę krótko, a on już zdążył obnażyć tyle swoich złych cech. Uciekaj, nim wpakujesz swoje ciężko zarobione pieniądze we wspólne mieszkanie, bo potem już będzie trudniej.
Pomijam dziwne akcje po alkoholu (a skoro pije często, to i takie akcje często mogą mieć miejsce). Za sam fakt sprowadzania kobiety do parteru postawą "samiec może wyjść, a baba ma kwitnąć w domu bo inaczej się puści" KAŻDY facet powinien być z miejsca skreślony. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
Dobrze zrobiłaś i trzymaj się tego. Już sam alkohol go skreśla, a biorąc np ślub z takim gościem, związałabyś się z tyranem i despotą.
PS Czy może mi ktoś wytłumaczyć co to właściwie znaczy "zabronić komuś wyjść"? ![]() ---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ---------- Cytat:
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | ||
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
Cytat:
2 - koles jest kretynem i dupkiem do kwadratu, dlatego pewnie bedzie utrudnial. na kogo jest wynajem mieszkania? masz mozliwosc go "wyprowadzic" pod jego nieobecnosc i zmienic zamki? nie da sie go wywalic jakos przez wlasciciela? jesli nie to radze sobie poszukac czegos innego. na spokojnie i bez spiecia, a w miare mozliwosci przespac sie kilka nocy u znajomych. Cytat:
![]()
__________________
-27,9 kg ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Sarbinowo
Wiadomości: 1 384
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
to jest hit. A piszesz na samiuśkim początku "moja siostra nie będzie obiektywna, jeśli chodzi o mojego TŻ"
już w połowie twojego postu widać - że ona z całą pewnością JEST obiektywna, to ty nie widzisz, w co sie wpakowałaś. Z uwagi hna jego wiek - 30 lat, to co napisane jest poniżej jest alarmujące jak syrena strażacka. W tym wieku te cechy są już stałe w charakterze - i nie zmienią się ![]() Oto lista jego dokonań, która zwala z nóg, jak się na to patrzy: -jest bardzo zazdrosny -on może co weekend jeździć z koleżkami - ty nie (podwójne standardy) -drze się na ciebie i teraz jeszcze wyklina -zmyśla, dramatyzuje: on napisał mi smsa, że złamał nogę i jest w szpitalu, co oczywiście jest nieprawdą ta wzmianka to człowieka wysadza z siodła - takie wymysły mają kłamcy, którzy już daleko zabrnęli, kłamcy patologiczni, ponieważ normalna osoba nigdy by nie wpadła na taką bezdenną głupotę; takie historyjki wymyślają ludzie, którzy kłamią często - i to od dawna o czym mówię: kłamstwa się nawarstwiają, a każde kolejne przychodzi z coraz większą łatwością, jeśli się wpadnie w ich spiralę. Twój facet w takim kłamaniu na każdym kroku zabrnął już daleko, kłamie odruchowo. -30 lat a zabawowe życie prowadzi nadal, pieniądze się go nie trzymają - bo wyda na bzdety. W tym wieku taka cecha to już nie są przelewki, bo w wieku lat 30 człowiek ma już charakter skrystalizowany w najważniejszych kwestiach! -a tekst z wakacjami też niczego sobie: ma ciebie teraz dla wygody, ale doczeka do tych wakacji i masz zjeżdżać? Pragmatyczny jest. -ma charakter egoistyczny na dodatek, no na litość: nie potrafi przeprosić i przyznać się do błędu, tylko zgania całą winę na mnie czyli: lubi się porządzić. On ustala warunki: siedzisz w "jego" pokoju? No to wyprowadzaj się. Jesteś z człowiekiem niepoukładanym, takim hmm, niedojrzałym. Z charakterem młodzieńca: "ma być po mojemu, masz się słuchać, masz robić co mówię, będę robił co chciał". Który ma podwójne standardy. Który okłamywał cię w wielu rzeczach (on na pewno okłamuje i w dużym i w małym) i przede wszystkim: on dalej będzie to robił. Zapytany o coś wprost - jego pierwszym odruchem będzie kłamstwo. I najważniejsze: z uwagi na jego wiek - to te jego cechy nie zmienią się! To już nie jest chłopak, który się kształtuje. To już ukształtowany, dorosły facet: i jego cechy te wszystkie takie właśnie będą. Nie licz na cud! Tak, dobrze zrobiłaś. On poczyna sobie bardzo obcesowo z tobą. Podwójne standardy + kłamstwa + brak szacunku + egoizm to jest mieszanka w sam raz dla cierpiętnicy do znoszenia, materiał na nieszczęśliwy związek, który zatruwa życie ![]() Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2012-11-24 o 15:07 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
Podpiszę się tylko pod tym, co napisała JanePanzram - bo chyba wszystko wypunktowała.
Dodam tylko: piszesz, że "oni się nie lubią", "siostra go nie lubi"- wiesz,gdybym miała w perspektywie tak koszmarnego szwagra też bym go nie lubiła i starała się to siostrze pokazać (moja siostra miała kiedyś koszmarnego faceta, na szczęście sama oprzytomniała). |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
stawiam dolary przeciwko orzechom - że pojedzie.
Co więcej: będą przedstawienia teatralne jak na Broadwayu. Człowiek z naturą narcystyczną tak łatwo zdobyczy nie puszcza. I to zdobyczy, która się go słucha. Jak ona go rzuci, to będzie tak potężny cios w jego ego, że zacznie odgrywać sceny jak aktor teatralny. Ile się ona jeszcze naogląda - to jej. Narcyzi nie potrafią się pogodzić ze stratą kogoś, kto się ich słuchał. No bo jak to jest możliwe: aby jakaś taka słaba istota jak jego baba - sobie gdzieś lazła? Jest to nie do pomyślenia, aby ona jakiekolwiek warunki stawiała! Więc będzie repertuar: -prośby, groźby, dziś cisza, jutro sto telefonów, "nie dam rady bez ciebie", "zrobię sobie krzywdę bez ciebie", "masz NATYCHMIAST ku*wa wracać!", wściekłość i potulność, kwiaty dzisiaj, a jutro będzie go rwało aby jej krzywdę zrobić. Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2012-11-24 o 15:13 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
Cytat:
![]() Amatorem albo profesjonalnym ![]() Napiszę inaczej - chciałabym wierzyć, że za nią nie pojedzie (dlatego napisałam, że tego nie zrobi), ale to przecież jakiś psychopata - łagodna odmiana, ale jednak.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
acha: przy częstym piciu, oraz dużej zazdrości - po latach może mu się włączyć najgorsza zaraza, jaka może być: syndrom Otella.
Ja na samo połączenie zazdrość + alkohol bym SPIER******, a to dlatego, bo wiem, widziałam, jak to wygląda w praktyce i takiego nieszczęścia nie życzę nikomu. Na dodatek w tym akurat przypadku los jest brutalnie złośliwy - syndrom ten się lubi włączać facetowi, kiedy tymczasem partnerka jest wierna i nigdy nie myślała o zdradzie. I jak na taką kobietę to nieszczęście spadnie, te zarzuty na każdym kroku, to jest dno rozpaczy dla takiej kobiety. Wielkim niebezpieczeństwem jest połączenie zazdrości tkwiącej w charakterze i dodatkowo alkoholu - bo alkohol potrafi ją przemienić w ten przeklęty syndrom. Wystarczy dłuższy epizod chlania w życiu. Syndrom "włącza się" niezależnie od niego. Na przykład mój ojciec nie pił pewnie z 10 lat. I mimo tak długiej przerwy - i tak dotychczasowa ujarzmiana zazdrość którą już w charakterze miał - przeistoczyła się w to dziadostwo. A wtedy nie ma już zmiłuj, bo to nie przechodzi. -------------------------------- Taki jest ze mnie psycholog jak z koziej trąby --- i tak dalej ![]() Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2012-11-24 o 15:37 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
Czyli co? Z Łaski wytrzyma z tobą do urlopu, bo już opłacony, a potem wyp....z jego życia? Natychmiast bym się wymiksowała z takiego związku i urlopu.
Ale nie wyprowadziłabym się dla świętego spokoju, tylko pod jego nieobecność wyrzuciła jego - walizki za drzwi, zmiana zamka i won. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: 51.770N 19.459E
Wiadomości: 485
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
Dziewczyny właściwie wszystko napisały, podpisuję się pod tym nogami i rękami! Dobrze zrobiłaś i uciekaj od niego gdzie pieprz rośnie! Nie chce się wyprowadzić to zrób to Ty. Uwolnij się od niego jak najszybciej, bo to nie jest nic dobrego.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
Jeśli nie szanuje Cię teraz, to będziesz dla niego szmat* po ślubie. Zastanów się czy warto...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
Co mogę dodać dziewczyny napisały wszystko. Nie wiem jak jest tam gdzie mieszkasz ale u nas jest ktoś taki jak najemca mieszkania "główny najemca" Który decyduje o tym kto jest zameldowany na mieszkaniu i kto ma się z niego ewentualnie wynosić, jeżeli jesteś to ty to łatwo powinnaś gościa niechcianego wyrzucić chociaż na pewno to nie będzie dla ciebie łatwe. Jeżeli ktoś inny jest głównym najemcą to po prostu radziłabym z nim pogadać albo się niestety wynieść bo nie potrafiłabym mieszkać z kimś takim jak twój były pod jednym dachem. Sama bywałam zazdrosna na początku związku jak mieszkaliśmy na odległość o wychodzenie mojego faceta na imprezy ale z czasem to minęło. Nie wyobrażam sobie teraz żeby to miał być jakiś problem po tylu latach co razem jesteśmy.
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
Witam ponownie,
Dziękuje wszystkim wizażankom za rady ![]() Na wstępie chciałam sprostować kilka drobiazgów. TZ nigdy nie zabronił mi wyjścia ze znajomymi bo o takie nie pytałam/oznajmiałam jako że przez cały zeszły rok poświęciłam się pracy, więc wieczorami byłam zmęczona a w weekendy wychodziliśmy zazwyczaj razem. Jak miałam dzień wolny to oczywiście spotykałam się wtedy z koleżankami. To był pierwszy raz kiedy powiedziałam że wychodzę z kolegą z pracy i jego koleżankami z drugiej pracy. Tz uargumentował to tym, że go nie zna i najpierw wolałby zobaczyć z kim wychodzę. Rozmawialiśmy na temat picia alkoholu... Pierwszy raz sytuacja wymknęła się spod kontroli. TZ zazwyczaj pije piwa w weekend (ja wtedy jakieś winko) a wodke od wielkiego dzwonu (urodziny, sylwester). Przeprosił, powiedział, że miał problemy w pracy i musiał odreagować. To oczywiście go nie tłumaczy o czym mu powiedziałam. Nie mamy umowy o mieszkanie, jako że właścicielka domu mieszka na parterze a my na 1 piętrze, poprostu podnajmuje nam Pokój z kuchnią i łazienka, nasz kolega zajmuje drugi pokój, ona na dole ma swoje mieszkanie, są osobne wejścia. Opisałam jego same wady nie wspominając o swoich- o tym że jestem strasznie nerwowa, potrafię wszcząć kłótnię bez powodu, ostatnio po opróżnieniu butelki wina podrapałam go do krwi bo mnie zdenerwował itp Dopiero później po przzytaniu mojego postu jeszcze raz doszłam do wniosku jak absurdalnie to wszystko wygląda. Jak najeżdzam na faceta, którego w gruncie rzeczy kocham a sama wcale nie jestem idealna. Pisanie postów pod wpływem emocjo ma to do siebie, że nie dokończ opisujemy wszystko takie jakie jest naprawde. Często się koloryzuje, żeby opowieść nabrała barw... Nie znaczy to że mu wybaczyłam i wrócimy do siebie... Rozmawialiśmy bardzo długo, oboje powiedzielismy co nam leży na sercu. TZ poprosił o drugą szansę, obiecał, że już vódki nie ruszy. Powiedziałam, że potrzebuje czasu. Uzgodniliśmy że pojedziemy razem na tą wycieczkę, bo szkoda z niej rezygnować, ale później pojadę sama do Polski na 1-2 tyg odpocząć i wszystko przemyśleć. Póki co jesteśmy na stopie koleżeńskiej, bez czułości, seksu itp Raz jeszcze dziękuję za rady, wsparcie i za to że mogłam się wygadać...
__________________
Świat jest książką i ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę 💖 http://instagram.com/through_the_world_ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 490
|
Dot.: Czy dobrze zrobiłam? ...
Cytat:
![]() W sumie to ja już takie wątki mam w ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:15.