nie umiem sobie radzić z moją zazdrością - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-10-18, 13:27   #1
spritfire
Rozeznanie
 
Avatar spritfire
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 550

nie umiem sobie radzić z moją zazdrością


Cześć dziewczyny (
Piszę tutaj bo juz kompletnie nie wiem co mam robić.
Nie chce już truć dupy koleżankom bo też są tym tematem już zmęczone
Oczywiście chodzi o faceta. Nie jest to już dzieciak, dobija 30stki.
Jak się poznaliśmy miał jakąś tam swoją przyjaciółke, spotykali się w sumie miałam to gdzieś bo ja tez wychodzę z kolegami. Tyle że kiedyś sobie na jego fb przeczytałam że kręcili ze sobą ( było to z rok czasu zanim się wogóle poznaliśmy).. No i spytałam go czy spali ze sobą...Odpowiedział że tak, że raz się zdarzyło. Ale obydwoje stwierdzili że to nie wypala na ścieżce miłosnej i zostali przyjaciólmi.On potem miał jakąś kolejną dziewczynę z którą mieszkal kilka miesięcy.Rozstał się z nią i po 2 msc poznał mnie.
Wk***m się jak dowiedziałam sie że spał z tą przyjaciółeczką, a teraz się z nią spotyka(ustaliliśmy że nie zyczymy sobie kontaktów z EX z którymi spaliśmy), tym bardziej że widziałam jakie głupie wiadomości sobie z nia wymienia niby w żartach ale to było i tak słabe (wtedy jeszcze nie byliśmy para ale już się znaliśmy). Zrobiłam o to mega awanture. Zadzwonił do niej i powiedział że jeżeli ja się z nim pogodzę to ich znajomość musi się zakończyć. No i tak się stało.
Czasem ją gdzieś spotkał, to tylko cześć cześć co słychać, raz pisała żeby wyjść na papieroska on powiedział że nie ma czasu, i generalnie na tym ich kontakt się urwał. ost jeszcze dzwoniła że wyjeżdża z kraju ze swoim chłoptasiem.
Tyle że ja to wszystko wiem z jego opowieści,nie wiem jak jest na prawdę. Ciągle sobie wmawiam że mnie oszukuje,że na pewno się z nią spotyka( chociaż ma bardzo absorbująca prace i raczej wiem co robi). Nie chce się z nim rozstawać z powodu moich paranoi, ale nie mogę sobie poradzić z tym okropnym uczuciem.
Dziewczyny ja mu nie kazałam zrywac tych kontaktów z nią on to zrobił sam, dodatkowo widziałam jakiś sms że jej bardzo przykro że tak postanowił i żeby się trzymał...
Wpadłam juz w jakąś obsesje - mimo że on mówi ze widział ją tu i tu, że się odezwała itd.
Kiedyś mi powiedział że nie załuje ze zerwali kontakt ale ona była ważną osoba w jego życiu
Teraz niby już jej nie cierpi bo spotykała się z jakimś tam jego przyjacielem, przespała się z nim i go oszukiwała a miała w tym czasie chłopaka...

Wiem że chaotycznie to opisałam,
zazwyczaj ja doradzam w sprawach sercowych koleżankom, a teraz tak ogłupiałam że nie wiem kompletnie co robić . Nie umiem sobie pomóc. Jakos tego przetłumaczyć,ciągle mam w głowie że mnie jednak oszukuje i sie z nia widuje albo że mnie za nia zdradził. Jedyne co mnie pociesza to to że ona wyjechała teraz bardzo daleko.
Nie jestem już nastolatką, planujemy razem zamieszkać,kocham go ale to nie daje mi zyc
spritfire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 13:41   #2
katarzyna_szy
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzyna_szy
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 216
Dot.: nie umiem sobie radzić z moją zazdrością

niestety obiektywnie wygląda na to, że to tylko Twoja paranoja i sama się w tym wszystkim nakręcasz. chłopak jest z Tobą szczery co wg mnie jest najlepszym dowodem na to, że rzeczywiście nic go nie łączy z tą dziewczyną i ma do tego wszystkiego dystans. nie bardzo tylko wiem co Ci doradzić bo sama jestem z tych co same sobie w głowie tworzą problemy...
katarzyna_szy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 14:01   #3
stella717
Raczkowanie
 
Avatar stella717
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 160
Dot.: nie umiem sobie radzić z moją zazdrością

Nie potrzebnie się nakrecasz. Chłopak dla Ciebie zerwał z nia kontakty więc mu zależy na Tobie a nie na niej.
stella717 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 15:06   #4
201703160948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 954
Dot.: nie umiem sobie radzić z moją zazdrością

Nie świruj, facet sam ustalił sobie hierarchię wartości. Ty jesteś w niej ponad przyjaciółką, więc nie masz się czym martwić. Doceń, skoro rezygnuje z przyjaźni, to zapewne mu na Tobie zależy.
201703160948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 15:29   #5
myboyismine
Zakorzenienie
 
Avatar myboyismine
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 21 826
Dot.: nie umiem sobie radzić z moją zazdrością

facet zerwał z nią zerwał kontakt, sama widziałaś "pożegnalnego" smsa, o wszystkim Ci opowiada, więc nie wpadaj w paranoje. Nie ma sensu. Szczęścia.
myboyismine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 17:37   #6
CremaCatalana
Rozeznanie
 
Avatar CremaCatalana
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
Dot.: nie umiem sobie radzić z moją zazdrością

Moja koleżanka miała taką obsesję na punkcie przyjaciółki. Okazało się potem, że facet ją zdradzał ale zupełnie z inną kobietą, a ona niczego nie podejrzewała bo skupiła całą swoją uwagę na Bogu ducha winnej, starej przyjaciółce. Nie mówię, ani nie życzę Ci tego samego, chcę tylko powiedzieć, że żadna zazdrość nie ma sensu, bo krzywdzimy tylko siebie a tym samym związek i nie koncentrujemy się na nim, wiele rzeczy nam unika. Nawet jeśli Cię oszukuje, to dopóki jesteś tak nerwowo i mało logicznie nastawiona, to tego nie wyczujesz. A między nimi prawdopodobnie nic nie ma. Nie męcz się, bo nie warto. Jak chcesz to znam świetne ćwiczenie psychologiczne na takie obsesje, pomaga odzyskać nad sobą kontrolę.
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem
Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie"
CremaCatalana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 17:47   #7
_malayka
Zadomowienie
 
Avatar _malayka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 056
Dot.: nie umiem sobie radzić z moją zazdrością

Cytat:
Napisane przez CremaCatalana Pokaż wiadomość
Jak chcesz to znam świetne ćwiczenie psychologiczne na takie obsesje, pomaga odzyskać nad sobą kontrolę.
oooo, tez chętnie poznam to ćwiczenie
__________________

Wszystko jest piękne, nawet na pewno, jeśli się ma te dwadzieścia parę lat. Wtedy są złudzenia i miłość – i wszystko jest do zdobycia, bo właśnie te głupie dwadzieścia lat.






_malayka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 17:49   #8
201701300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
Dot.: nie umiem sobie radzić z moją zazdrością

Popieram dziewczyny. Widać, że facetowi na Tobie zależy. Zerwał dla Ciebie kontakt z tą dziewczyną, mówi Ci o wszystkim, a Ty mu zarzucasz kłamstwa. Wyluzuj.
Zresztą on ma Ciebie, tamta też ma jakiegoś faceta, a jakby chcieli być ze sobą to już dawno stanowiliby parę, nie uważasz?
Ty nie kolegujesz się z żadnym ze swoich exów, z kimś z kim wcześniej sypiałaś?
201701300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 19:05   #9
spritfire
Rozeznanie
 
Avatar spritfire
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 550
Dot.: nie umiem sobie radzić z moją zazdrością

Nie, bo nie mam takiej potrzeby. I sobie tez nie wyobrażam za przyjaciela mieć faceta z którym kiedyś tam figlowałam

powiem wam że napisanie tego było dość oczyszczające, przeczytałam to jeszcze raz i zobaczyłam jakie dziwne historie wymyslam.
Dziękuje za odpowiedzi

i proszę o te ćwiczenie może pomoże w ciężkich chwilach
spritfire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 19:16   #10
CremaCatalana
Rozeznanie
 
Avatar CremaCatalana
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
Dot.: nie umiem sobie radzić z moją zazdrością

Cytat:
Napisane przez _malayka Pokaż wiadomość
oooo, tez chętnie poznam to ćwiczenie
Chodzi o to, żeby codziennie (lub przynajmniej raz na 2 dni) znaleźć sobie miejsce, w którym zazwyczaj nie bywamy i nic nam się z tym nie kojarzy (nieużywany fotel, nawet podłoga w kącie, ważne, żeby miejsce było stałe). Dla lepszego efektu można mieć rekwizyt, zawsze na ćwiczenie zakładać np. czerwoną apaszkę (która też się z niczym nie kojarzy, ma być przypisana do tego i tylko tego). Wybieramy też zawsze tą samą godzinę. Następnie w wybranym czasie siadamy na 20 minut i myślimy tylko i wyłącznie o swojej obsesji. Pozwalamy sobie na maximum, najgorsze scenariusze, obrażanie zainteresowanych, co tylko chcemy, totalna wolność jak najbardziej wkurzonych i negatywnych myśli. Dobrze jest je zapisywać, ale niekoniecznie. Nawet jeśli brakuje nam po 10 minutach, albo wymyślamy i nakręcamy się na siłę, a jeśli się nie da, to, WAŻNE, i tak siedzimy tyłkiem aż minie 20, i nie myślimy o niczym innym.

Na początku będziemy się czuli źle, strasznie wyprani, znienawidzimy to ćwiczenie. Ale potem przyniesie niesamowity efekt Pomaga odzyskać kontrolę nad sobą, kontrolując czas i miejsce obsesji, nawet nie zauważymy kiedy po pierwsze, przestaniemy o tym myśleć tylko w ciągu dnia i powoli umysł nauczy się, że myśli o tym tylko o tej określonej porze i w tym określonym miejscu. Zacznie "przekładać" negatywne myśli na naszą sesję. Potem zauważymy, że coraz mniej czasu potrzebujemy, i coraz mniej potrzebujemy tego ćwiczenia. Można dojść do robienia tego raz na tydzień, potem raz na miesiąc.

Ważne: nawet jeśli cały dzień myślimy o czymś obsesyjnie, i tak nie omijamy ćwiczenia. Staramy się przekładać na porę ćwiczenia, ale jeśli się nie udaje to trudno. Samo przyjdzie z czasem. No i konsekwencja, jeśli będziecie konsekwentne to wyleczycie się z chorej zazdrości bez wydawania grosza na terapię

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Cytat:
Napisane przez spritfire Pokaż wiadomość

powiem wam że napisanie tego było dość oczyszczające, przeczytałam to jeszcze raz i zobaczyłam jakie dziwne historie wymyslam.
Dlatego najlepiej zapisywać, apropo ćwiczenia
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem
Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie"
CremaCatalana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 19:20   #11
spritfire
Rozeznanie
 
Avatar spritfire
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 550
Dot.: nie umiem sobie radzić z moją zazdrością

Dziękuje bardzo,chętnie spróbuje
spritfire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-18, 19:31   #12
_malayka
Zadomowienie
 
Avatar _malayka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 056
Dot.: nie umiem sobie radzić z moją zazdrością

Cytat:
Napisane przez CremaCatalana Pokaż wiadomość
Chodzi o to, żeby codziennie (lub przynajmniej raz na 2 dni) znaleźć sobie miejsce, w którym zazwyczaj nie bywamy i nic nam się z tym nie kojarzy (nieużywany fotel, nawet podłoga w kącie, ważne, żeby miejsce było stałe). Dla lepszego efektu można mieć rekwizyt, zawsze na ćwiczenie zakładać np. czerwoną apaszkę (która też się z niczym nie kojarzy, ma być przypisana do tego i tylko tego). Wybieramy też zawsze tą samą godzinę. Następnie w wybranym czasie siadamy na 20 minut i myślimy tylko i wyłącznie o swojej obsesji. Pozwalamy sobie na maximum, najgorsze scenariusze, obrażanie zainteresowanych, co tylko chcemy, totalna wolność jak najbardziej wkurzonych i negatywnych myśli. Dobrze jest je zapisywać, ale niekoniecznie. Nawet jeśli brakuje nam po 10 minutach, albo wymyślamy i nakręcamy się na siłę, a jeśli się nie da, to, WAŻNE, i tak siedzimy tyłkiem aż minie 20, i nie myślimy o niczym innym.

Na początku będziemy się czuli źle, strasznie wyprani, znienawidzimy to ćwiczenie. Ale potem przyniesie niesamowity efekt Pomaga odzyskać kontrolę nad sobą, kontrolując czas i miejsce obsesji, nawet nie zauważymy kiedy po pierwsze, przestaniemy o tym myśleć tylko w ciągu dnia i powoli umysł nauczy się, że myśli o tym tylko o tej określonej porze i w tym określonym miejscu. Zacznie "przekładać" negatywne myśli na naszą sesję. Potem zauważymy, że coraz mniej czasu potrzebujemy, i coraz mniej potrzebujemy tego ćwiczenia. Można dojść do robienia tego raz na tydzień, potem raz na miesiąc.

Ważne: nawet jeśli cały dzień myślimy o czymś obsesyjnie, i tak nie omijamy ćwiczenia. Staramy się przekładać na porę ćwiczenia, ale jeśli się nie udaje to trudno. Samo przyjdzie z czasem. No i konsekwencja, jeśli będziecie konsekwentne to wyleczycie się z chorej zazdrości bez wydawania grosza na terapię
Crema Catalana jesteś po psychologii? Pytam tylko z ciekawości.
__________________

Wszystko jest piękne, nawet na pewno, jeśli się ma te dwadzieścia parę lat. Wtedy są złudzenia i miłość – i wszystko jest do zdobycia, bo właśnie te głupie dwadzieścia lat.






_malayka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 19:32   #13
CremaCatalana
Rozeznanie
 
Avatar CremaCatalana
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
Dot.: nie umiem sobie radzić z moją zazdrością

Cytat:
Napisane przez _malayka Pokaż wiadomość
Crema Catalana jesteś po psychologii? Pytam tylko z ciekawości.
Nie, chodziłam na terapię długo i mam spadek fajnych rzeczy po moim terapeucie I sprawdzone na sobie!
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem
Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie"
CremaCatalana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 19:41   #14
_malayka
Zadomowienie
 
Avatar _malayka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 056
Dot.: nie umiem sobie radzić z moją zazdrością

Cytat:
Napisane przez CremaCatalana Pokaż wiadomość
Nie, chodziłam na terapię długo i mam spadek fajnych rzeczy po moim terapeucie I sprawdzone na sobie!

Rozumiem, i dzięki za ćwiczenie
__________________

Wszystko jest piękne, nawet na pewno, jeśli się ma te dwadzieścia parę lat. Wtedy są złudzenia i miłość – i wszystko jest do zdobycia, bo właśnie te głupie dwadzieścia lat.






_malayka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 20:09   #15
katarzyna_szy
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzyna_szy
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 216
Dot.: nie umiem sobie radzić z moją zazdrością

Cytat:
Napisane przez CremaCatalana Pokaż wiadomość
Nie, chodziłam na terapię długo i mam spadek fajnych rzeczy po moim terapeucie I sprawdzone na sobie!
to ćwiczenie brzmi strasznie, chętnie bym wypróbowała, ale nie wiem czy się odważę...
masz może jeszcze jakieś ciekawostki?
katarzyna_szy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-10-18, 23:42   #16
CremaCatalana
Rozeznanie
 
Avatar CremaCatalana
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
Dot.: nie umiem sobie radzić z moją zazdrością

Cytat:
Napisane przez katarzyna_szy Pokaż wiadomość
to ćwiczenie brzmi strasznie, chętnie bym wypróbowała, ale nie wiem czy się odważę...
masz może jeszcze jakieś ciekawostki?
Wiem, że brzmi strasznie, ale jest skuteczne Większość rzeczy jeśli chodzi o pracę nad sobą rozbija się o praktykę. To naprawdę jest prostsze niż myślimy, jeśli tylko ogarniemy konsekwencję i zaangażowanie

Mam jeszcze jedną fajną rzecz na nerwicę natręctw: sprawdzanie czy drzwi są zamknięte itd
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem
Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie"
CremaCatalana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-18, 23:43   #17
Nigella damascena
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 380
Dot.: nie umiem sobie radzić z moją zazdrością

Cytat:
Napisane przez CremaCatalana Pokaż wiadomość

Mam jeszcze jedną fajną rzecz na nerwicę natręctw: sprawdzanie czy drzwi są zamknięte itd
a możesz to tutaj opisać ? bardzo jestem ciekawa tych metod.
Nigella damascena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-19, 00:05   #18
deszczowypies
Zakorzenienie
 
Avatar deszczowypies
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 188
Dot.: nie umiem sobie radzić z moją zazdrością

Cytat:
Napisane przez CremaCatalana Pokaż wiadomość
Chodzi o to, żeby codziennie (lub przynajmniej raz na 2 dni) znaleźć sobie miejsce, w którym zazwyczaj nie bywamy i nic nam się z tym nie kojarzy (nieużywany fotel, nawet podłoga w kącie, ważne, żeby miejsce było stałe). Dla lepszego efektu można mieć rekwizyt, zawsze na ćwiczenie zakładać np. czerwoną apaszkę (która też się z niczym nie kojarzy, ma być przypisana do tego i tylko tego). Wybieramy też zawsze tą samą godzinę. Następnie w wybranym czasie siadamy na 20 minut i myślimy tylko i wyłącznie o swojej obsesji. Pozwalamy sobie na maximum, najgorsze scenariusze, obrażanie zainteresowanych, co tylko chcemy, totalna wolność jak najbardziej wkurzonych i negatywnych myśli. Dobrze jest je zapisywać, ale niekoniecznie. Nawet jeśli brakuje nam po 10 minutach, albo wymyślamy i nakręcamy się na siłę, a jeśli się nie da, to, WAŻNE, i tak siedzimy tyłkiem aż minie 20, i nie myślimy o niczym innym.

Na początku będziemy się czuli źle, strasznie wyprani, znienawidzimy to ćwiczenie. Ale potem przyniesie niesamowity efekt Pomaga odzyskać kontrolę nad sobą, kontrolując czas i miejsce obsesji, nawet nie zauważymy kiedy po pierwsze, przestaniemy o tym myśleć tylko w ciągu dnia i powoli umysł nauczy się, że myśli o tym tylko o tej określonej porze i w tym określonym miejscu. Zacznie "przekładać" negatywne myśli na naszą sesję. Potem zauważymy, że coraz mniej czasu potrzebujemy, i coraz mniej potrzebujemy tego ćwiczenia. Można dojść do robienia tego raz na tydzień, potem raz na miesiąc.

Ważne: nawet jeśli cały dzień myślimy o czymś obsesyjnie, i tak nie omijamy ćwiczenia. Staramy się przekładać na porę ćwiczenia, ale jeśli się nie udaje to trudno. Samo przyjdzie z czasem. No i konsekwencja, jeśli będziecie konsekwentne to wyleczycie się z chorej zazdrości bez wydawania grosza na terapię
biorąc pod uwagę, że ja też mam różne takie schizy, a ponadto jestem czarnowidzem - ćwiczenie godne zapamiętania, dziękuję
__________________

deszczowypies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-22, 09:29   #19
malgo_li
Rozeznanie
 
Avatar malgo_li
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 745
Dot.: nie umiem sobie radzić z moją zazdrością

Cytat:
Napisane przez CremaCatalana Pokaż wiadomość


Mam jeszcze jedną fajną rzecz na nerwicę natręctw: sprawdzanie czy drzwi są zamknięte itd

Ja też proszę o podzielenie się tą "fajną rzeczą na nerwicę natręctw" Przydałoby mi się
malgo_li jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.