Nowa metoda nakładania toniku?

Pani Barokowa · 2012-07-23, 17:20

Gdzieś obiło mi się o uszy, że tonik najlepiej nakładać na wacik nasączony delikatnie wodą, niż na suchy. Chodzi o to żeby nie wchłonął on się w watę, tylko został na skórze. Z jednej strony niby fajny pomysł, ale ostatnio zaczęłam się zastanawiać, czy woda nie rozcieńczy toniku i nie sprawi że będzie mniej skuteczny? Co myślicie? Znacie ten sposób?

Agnieszka987 · 2012-07-23, 17:26

Nie znałam i jakoś do mnie nie przemawia

Przecież tonik to w dużej mierze też woda, więc przez mokry wacik tonik moze się rozcieńczyć...

Fioletowa Kocica · 2012-07-23, 22:59

Witam

A ja z kolei czytałam gdzieś w gazecie, że właśnie najlepiej jest tak, gdy wylewa się trochę w zagłębienie dłoni i po prostu się nakłada, rozsmarowuje na skórze twarzy a nie jak jest ogólnie przyjęte na płatek i dopiero na twarz, bo ponoć wtedy lepiej nawilża i więcej go zostaje na skórze niż w przypadku aplikacji płatkiem. Spróbowałam i powiem tak- różnica jest ale minimalna, a poza tym to dla mnie dobra alternatywa bo jest szybsze a ja nie lubię się czasem bawić z wacikami

Zresztą, spróbujcie same

Wiadomo, że tonik niektóre traktują jak demakijaż, więc wtedy moim zdaniem taka "metoda" mija się z celem

pannaleksandra · 2012-07-25, 04:49

Jakoś mnie to nie przekonuje, bo jednak pocierając nasączonym wacikiem czuję jak tonik "dostaje się" na moją twarz, więc byłby to dla mnie zbędny zabieg.

**sergeevna** · 2012-07-25, 06:44

Cytat:

Napisane przez Pani Barokowa

Gdzieś obiło mi się o uszy, że tonik najlepiej nakładać na wacik nasączony delikatnie wodą, niż na suchy. Chodzi o to żeby nie wchłonął on się w watę, tylko został na skórze. Z jednej strony niby fajny pomysł, ale ostatnio zaczęłam się zastanawiać, czy woda nie rozcieńczy toniku i nie sprawi że będzie mniej skuteczny? Co myślicie? Znacie ten sposób?

ja znam jeszcze inny sposób nakładania toniku

... nalewamy tonik na dłonie i delikatnie rozcieramy, a potem wklepujemy go opuszkami palców.

Jeżeli chodzi o wacik nasączony wodą to tak jak napisałaś - rozcieńcza on tonik i wtedy kosmetyk ten do końca nie spełnia swojego przeznaczenia.

prettysimple · 2012-07-25, 08:13

Nie jestem przekonana do tego rozcieńczania toniku.

A o tym, że tonik można nakładać bezpośrednio na twarz (bez wacików) to podobno sposób Japonek. To może być dobre o ile tonik nie zawiera alkoholu i kwasów, które przecież mają wyczyścić to, co jest na skórze i wtedy wg mnie takie bawienie się we wklepywanie i wcieranie nie ma sensu.
Ale jeśli chodzi o toniki z aloesem, nawilżające i łagodzące - to jak najbardziej ta metoda może się sprawdzić.

2012-07-23, 17:20	#1
Pani Barokowa Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 656	Nowa metoda nakładania toniku? Gdzieś obiło mi się o uszy, że tonik najlepiej nakładać na wacik nasączony delikatnie wodą, niż na suchy. Chodzi o to żeby nie wchłonął on się w watę, tylko został na skórze. Z jednej strony niby fajny pomysł, ale ostatnio zaczęłam się zastanawiać, czy woda nie rozcieńczy toniku i nie sprawi że będzie mniej skuteczny? Co myślicie? Znacie ten sposób?

2012-07-23, 17:26	#2
Agnieszka987 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 5 053	Dot.: Nowa metoda nakładania toniku? Nie znałam i jakoś do mnie nie przemawia Przecież tonik to w dużej mierze też woda, więc przez mokry wacik tonik moze się rozcieńczyć...

2012-07-23, 22:59	#3
Fioletowa Kocica Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 20	Dot.: Nowa metoda nakładania toniku? Witam A ja z kolei czytałam gdzieś w gazecie, że właśnie najlepiej jest tak, gdy wylewa się trochę w zagłębienie dłoni i po prostu się nakłada, rozsmarowuje na skórze twarzy a nie jak jest ogólnie przyjęte na płatek i dopiero na twarz, bo ponoć wtedy lepiej nawilża i więcej go zostaje na skórze niż w przypadku aplikacji płatkiem. Spróbowałam i powiem tak- różnica jest ale minimalna, a poza tym to dla mnie dobra alternatywa bo jest szybsze a ja nie lubię się czasem bawić z wacikami Zresztą, spróbujcie same Wiadomo, że tonik niektóre traktują jak demakijaż, więc wtedy moim zdaniem taka "metoda" mija się z celem

2012-07-25, 04:49	#4
pannaleksandra Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-12 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 2 756	Dot.: Nowa metoda nakładania toniku? Jakoś mnie to nie przekonuje, bo jednak pocierając nasączonym wacikiem czuję jak tonik "dostaje się" na moją twarz, więc byłby to dla mnie zbędny zabieg. __________________ Wymieniam się! PAŹDZIERNIK Odpisuj u mnie, proszę.

2012-07-25, 08:13	#6
prettysimple Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-03 Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok;) Wiadomości: 1 805	Dot.: Nowa metoda nakładania toniku? Nie jestem przekonana do tego rozcieńczania toniku. A o tym, że tonik można nakładać bezpośrednio na twarz (bez wacików) to podobno sposób Japonek. To może być dobre o ile tonik nie zawiera alkoholu i kwasów, które przecież mają wyczyścić to, co jest na skórze i wtedy wg mnie takie bawienie się we wklepywanie i wcieranie nie ma sensu. Ale jeśli chodzi o toniki z aloesem, nawilżające i łagodzące - to jak najbardziej ta metoda może się sprawdzić. __________________ Młodość to...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)