Kobiety a występ Polski na EURO 2012

[Polski Wilk]

Witam, zastanawiała mnie jedna sprawa. Jak wiadomo nasza reprezentacja nie popisała się na EURO, zajęła ostatnie miejsce w najsłabszej grupie. Zauważyłem jednak, że jest pewien podział. Faceci stwierdzili, że reprezentacja i trener skopali sprawę, ten wynik jest kompromitacją i w bardziej ostry sposób nazwali naszą grę. A kobiety? Jakoś tak łagodnie, mówiły, że są dumne i krzyczały "dziękujemy?". Czy się mylę, czy jednak coś w tym jest.

[Linaewen]

Napisane przez Polski Wilk

Witam, zastanawiała mnie jedna sprawa. Jak wiadomo nasza reprezentacja nie popisała się na EURO, zajęła ostatnie miejsce w najsłabszej grupie. Zauważyłem jednak, że jest pewien podział. Faceci stwierdzili, że reprezentacja i trener skopali sprawę, ten wynik jest kompromitacją i w bardziej ostry sposób nazwali naszą grę. A kobiety? Jakoś tak łagodnie, mówiły, że są dumne i krzyczały "dziękujemy?". Czy się mylę, czy jednak coś w tym jest.

Grubo się mylisz i do tego, nie po raz pierwszy, beznadziejnie generalizujesz.
Ja, kobieta, twierdziłam, że nasza reprezentacja i trener dali ciała i dadzą jeszcze bardziej już PRZED Euro. Nie rozumiem rodzielania kibiców według płci.

[Basiulka19]

Ja uważam ze dali tyle na ile ich było stać ale rzeczywiście ten podział na kobiety i mężczyzn jest chyba nie na miejscu ...

[Lagaudia]

Napisane przez Polski Wilk

Witam, zastanawiała mnie jedna sprawa. Jak wiadomo nasza reprezentacja nie popisała się na EURO, zajęła ostatnie miejsce w najsłabszej grupie. Zauważyłem jednak, że jest pewien podział. Faceci stwierdzili, że reprezentacja i trener skopali sprawę, ten wynik jest kompromitacją i w bardziej ostry sposób nazwali naszą grę. A kobiety? Jakoś tak łagodnie, mówiły, że są dumne i krzyczały "dziękujemy?". Czy się mylę, czy jednak coś w tym jest.

tak, mylisz się.
Nie wiem o jakich kobietach piszesz, ale ani ja ani żadna z moich znajomych nie reagowała w sposób opisany przez Ciebie.
Duma, podziękowania? z czego i za co ja się pytam

Napisane przez Linaewen

Grubo się mylisz i do tego, nie po raz pierwszy, beznadziejnie generalizujesz.
Ja, kobieta, twierdziłam, że nasza reprezentacja i trener dali ciała i dadzą jeszcze bardziej już PRZED Euro. Nie rozumiem rodzielania kibiców według płci.

dokładnie, co to w ogóle ma być?

[Polski Wilk]

Była dyskusja na fejsie. Kolega powiedział coś w stylu, że dziwi się za kibice im dziękowali (jak odpadliśmy) i była dyskusja po meczu. Faceci jeździli po nich (padło nawet słowo "pedały") a dziewczyny? "Nic się nie stało"

[TheKey]

To chyba nie do końca zależy od płci tylko od tego czy dana osoba interesuje się piłką nożną czy nie i czy sama jest w tym dobra.
Faceci mogą ostrzej krytykować kierując się myślą, że oni sami by lepiej grali/lepiej zarządzaliby kadrą (Co oczywiście tylko im się wydaje...)
Ja np. wiem że bym lepiej nie zagrała Więc mogę podziwiać to, co zaprezentowali.

[Lagaudia]

Napisane przez TheKey

To chyba nie do końca zależy od płci tylko od tego czy dana osoba interesuje się piłką nożną czy nie i czy sama jest w tym dobra.
Faceci mogą ostrzej krytykować kierując się myślą, że oni sami by lepiej grali/lepiej zarządzaliby kadrą (Co oczywiście tylko im się wydaje...)
Ja np. wiem że bym lepiej nie zagrała Więc mogę podziwiać to, co zaprezentowali.

niestety zdarzały się mecze, gdzie zaprezentowali kompletne nic więc nie zawsze było co podziwiać, takie jest moje zdanie, a to, że ktoś tam podśpiewywał sobie 'nic się nie stało'? jak dla mnie ta przyśpiewka ma nieco prześmiewczy wydźwięk

[Rossonera]

Trochę generalizujesz, choć fakt, to raczej kobiety są bardziej łagodne w swoich osądach Ale to raczej zależy od tego, kto bardziej się zna na piłce i kto bardziej się nią interesuje. Ja potrafiłam skrytykować Smudę i naszych kopaczy za te mizerne występy, ale moje koleżanki, które zainteresowały się piłką tylko na czas Euro, rzeczywiście częściej szukały usprawiedliwień. Mimo wszystko nie uogólniałabym aż tak.

[Lagaudia]

Napisane przez Polski Wilk

Była dyskusja na fejsie. Kolega powiedział coś w stylu, że dziwi się za kibice im dziękowali (jak odpadliśmy) i była dyskusja po meczu. Faceci jeździli po nich (padło nawet słowo "pedały") a dziewczyny? "Nic się nie stało"

może należy rozważyć kwestię innego werbalizowania swoich emocji między kobietami a facetami
jak wiadomo, zdarza się, że faceci nie przebierają w słowach, a kobiety, te o których tu piszesz, być może nie chciały rzucać mięsem na lewo i prawo i podrzuciły znaną wszystkim pomeczową przyśpiewkę ''nic się nie stało'', która wcale nie świadczy o dumie czy podziękowaniach

[201607231707]

Napisane przez Polski Wilk

Była dyskusja na fejsie. Kolega powiedział coś w stylu, że dziwi się za kibice im dziękowali (jak odpadliśmy) i była dyskusja po meczu. Faceci jeździli po nich (padło nawet słowo "pedały") a dziewczyny? "Nic się nie stało"

Bo ci faceci może karmili się nadzieją, że tym razem nie zawalimy, a tamte kobiety juz z góry założyły, że i tak przegramy i nie ma co się denerwować
W każdym razie ja tak załozyłam i wcale się nie wkurzyłam, jak odpadlismy.
Ale dziękować nie ma za co i dumy też nie ma z czego odczuwać.

[Linaewen]

Napisane przez Polski Wilk

Była dyskusja na fejsie. Kolega powiedział coś w stylu, że dziwi się za kibice im dziękowali (jak odpadliśmy) i była dyskusja po meczu. Faceci jeździli po nich (padło nawet słowo "pedały") a dziewczyny? "Nic się nie stało"

Uuu... Co za straszna obraza, padło słowo "pedały"...

[manieczka02]

kobiety reagowały równie temperamentnie (co prawda ja na przeciwników podczas meczów ale co tam ) po prostu każdy liczył na więcej i było szkoda nam że tak szybko odpadliśmy. Liczyliśmy że cudem skoro euro odbywa się u nas to wygramy nie wiadomo jak ale ja się cieszyłam i absolutnie ich nie wyzywałam bo uważam że jak na naszą reprezentację to co zaprezentowaliśmy to i tak było bardzo dużo i byłam z nas dumna

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez Linaewen

Uuu... Co za straszna obraza, padło słowo "pedały"...

nie przeginaj...

[_Matilde_]

Po pierwsze to czego się spodziewać kiedy nie dostaliśmy się nigdy na Euro z kwalifikacji. Teraz zrobiliśmy imprezę u siebie to i zagraliśmy, ale skąd od razu mielibyśmy wziąć formę potrzebną na ten turniej? Nie było się czego spodziewać, można było mieć nadzieję że nasza reprezentacja coś osiągnie fartem. Jak na nasze możliwości to ciała za bardzo nie daliśmy. Mecz z Rosją obejrzałam dwa razy i nie mogłam się oderwać, niewiele tu do zarzucenia. Ale ten trzeci z Czechami, śzczególnie druga połowa to jakbym oglądała mecze z Mundialu w Korei, dokładnie ta sama bezradność. To ciągle wyłazi. Nie mamy po prostu drużyny i trenera żeby zagrać na tym poziomie, wiadomo to nie od dziś więc po co po Euro specjalnie po nich jechać?

[TheKey]

Napisane przez Linaewen

Uuu... Co za straszna obraza, padło słowo "pedały"...

Dobrze że ktoś to napisał...

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez _Matilde_

Po pierwsze to czego się spodziewać kiedy nie dostaliśmy się nigdy na Euro z kwalifikacji. Teraz zrobiliśmy imprezę u siebie to i zagraliśmy, ale skąd od razu mielibyśmy wziąć formę potrzebną na ten turniej? Nie było się czego spodziewać, można było mieć nadzieję że nasza reprezentacja coś osiągnie fartem. Jak na nasze możliwości to ciała za bardzo nie daliśmy. Mecz z Rosją obejrzałam dwa razy i nie mogłam się oderwać, niewiele tu do zarzucenia. Ale ten trzeci z Czechami, śzczególnie druga połowa to jakbym oglądała mecze z Mundialu w Korei, dokładnie ta sama bezradność. To ciągle wyłazi. Nie mamy po prostu drużyny i trenera żeby zagrać na tym poziomie, wiadomo to nie od dziś więc po co po Euro specjalnie po nich jechać?

Jak się nie dostaliśmy?, a Euro 2008? zajęliśmy pierwsze miejsce w grupie eliminacyjnej.

Autorze rozumiem, że znasz osobiście każdą kobietę, że takie głupoty piszesz?

[BajaderkowaBaba]

Napisane przez Demi93

Bo ci faceci może karmili się nadzieją, że tym razem nie zawalimy, a tamte kobiety juz z góry założyły, że i tak przegramy i nie ma co się denerwować
W każdym razie ja tak załozyłam i wcale się nie wkurzyłam, jak odpadlismy.
Ale dziękować nie ma za co i dumy też nie ma z czego odczuwać.

Mam dokładnie takie samo zdanie Też tak myślałam i pocieszałam własnego Tż, żeby się zbyt nie nastawiał na wielką grę

[_Matilde_]

Napisane przez Diablica z Tasmanii

Jak się nie dostaliśmy?, a Euro 2008? zajęliśmy pierwsze miejsce w grupie eliminacyjnej.

Autorze rozumiem, że znasz osobiście każdą kobietę, że takie głupoty piszesz?

Haha, faktycznie, nawet nie pamiętałam. To były lata kiedy kibicowanie strasznie zaniedbałam i żadnego meczu z tamtego okresu nie mogę sobie przypomnieć.
Może nawet będziemy się teraz załapywać regularnie na Euro tak jak na MŚ ale zanim zaczniemy coś konkretnego ugrywać i nie fartem tylko umiejętnościami i zgraniem jeszcze trochę czasu upłynie