Banał - zakochałam się w koledze z pracy - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-11-15, 20:29   #1
swinka_balbinka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2

Banał - zakochałam się w koledze z pracy


Sama nie wierzę, że tu piszę..
Ale do rzeczy - mam prawie 30 lat, więc powinnam być w miarę rozsądna, a zakochałam się w koledze z pracy. Do tego on jest 5 lat młodszy i jest moim podwładnym... Do tej pory miał dziewczynę, więc starałam się tłumić to wszystko w sobie, ale ostatnio (nie od niego, w sumie przez przypadek) dowiedziałam się, że już nie są razem.
Nie mam pojęcia co z tym robić - wiem, że on mnie bardzo lubi (bardzo dużo rozmawiamy, mamy podobne poczucie humoru etc), ale jednocześnie wiem też, że kompletnie nie jestem w jego typie - on lubi szczupłe laski - ja do takich niestety nie należę.

Nie mam pojęcia co z tym robić - dalej próbować tłumić, odkochać się? Jak? A może jednak jest jakaś szansa, by spojrzał na mnie inaczej??
swinka_balbinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 20:35   #2
juustine
Raczkowanie
 
Avatar juustine
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 69
Dot.: Banał - zakochałam się w koledze z pracy

jedyną radą jest to, żebyś sobie odpuściła. Nie widać przyszłości tej znajomości, i lepiej zostać w relacji koleżanka-kolega. Szczególnie, że mówisz, że nie jesteś w jego typie i sama wiesz, że nic z tego.
__________________
ostatecznie jestem kobietą.. i bardzo mnie to cieszy!


17/09/2011 jestem mężatką.
juustine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 20:41   #3
milenka22
Rozeznanie
 
Avatar milenka22
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 921
Dot.: Banał - zakochałam się w koledze z pracy

Poczekaj i postaraj sie wyczuć czy może mieć wobec Ciebie jakieś zamiary. Jeśli uważasz, że tak możesz mu bardzo delikatnie dać do zrozumienia, że on również miałby u Ciebie szanse. Zresztą jeśli jesteście na stopie przyjacielskiej zawsze możesz rzucić na pocieszenie tekstem typu: daj spokój, taki facet jak Ty nie będzie długo sam. Nie wiem... taka moja propozycja. Ja pewnie bym się do tego posunęła

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Cytat:
Napisane przez juustine Pokaż wiadomość
jedyną radą jest to, żebyś sobie odpuściła. Nie widać przyszłości tej znajomości, i lepiej zostać w relacji koleżanka-kolega. Szczególnie, że mówisz, że nie jesteś w jego typie i sama wiesz, że nic z tego.
Szczupłe kobiety są chyba "typem" 99% facetów, czy się mylę? A mimo wszystko waga nie świadczy o szybkości znalezienia sobie faceta i jakości związku. Ktoś może mówić, że lubi szczupłe blondynki a spotykać się z pulchną brunetką.
__________________
Płacz jest ostatnią deską ratunku - nie pierwszą!
milenka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 20:45   #4
swinka_balbinka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2
Dot.: Banał - zakochałam się w koledze z pracy

Tylko on nie wie, że ja wiem, że się rozstali. Mówię - dowiedziałam się przypadkiem od osoby trzeciej...

Najgorsze, że siedzimy w jednym pokoju, praktycznie całkiem obok siebie.
Przecież nie będę z takiego powodu rezygnować z dobrej pracy...
swinka_balbinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 20:48   #5
juustine
Raczkowanie
 
Avatar juustine
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 69
Dot.: Banał - zakochałam się w koledze z pracy

Cytat:
Napisane przez milenka22 Pokaż wiadomość

Szczupłe kobiety są chyba "typem" 99% facetów, czy się mylę? A mimo wszystko waga nie świadczy o szybkości znalezienia sobie faceta i jakości związku. Ktoś może mówić, że lubi szczupłe blondynki a spotykać się z pulchną brunetką.
a ja wcale nie myślałam o szczupłości, skoro autorka sama podkreśliła to, i tu wcale nie musi chodzić o wagę tylko.
__________________
ostatecznie jestem kobietą.. i bardzo mnie to cieszy!


17/09/2011 jestem mężatką.
juustine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 20:49   #6
milenka22
Rozeznanie
 
Avatar milenka22
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 921
Dot.: Banał - zakochałam się w koledze z pracy

Pewnie że mnie. Spróbuj nie robić sobie nadziei, nie nakręcać się. Jeśli ciągnęłoby go do Ciebie to pewnie się zorientujesz. Jeżeli nie - są inni faceci.
__________________
Płacz jest ostatnią deską ratunku - nie pierwszą!
milenka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 21:51   #7
ILTheCure
Rozeznanie
 
Avatar ILTheCure
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 907
Dot.: Banał - zakochałam się w koledze z pracy

Jeśli jego do Ciebie ciągnie to kiedyś coś samo wyjdzie. Ty nie powinnaś nic robic. Postawiłabyś swojego podwładnego w bardzo niekomfortowej sytuacji, w wyniku której zapewne ktoś musiałby z firmy odejśc. Nie wprowadzaj syfu. Traktuj go jak kolegę. Może Ci minie jak sobie nową dziewczynę znajdzie.
__________________
83 kg ---> 63 kg ---> 59 kg
ILTheCure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 22:21   #8
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
Dot.: Banał - zakochałam się w koledze z pracy

Cytat:
Napisane przez juustine Pokaż wiadomość
jedyną radą jest to, żebyś sobie odpuściła. Nie widać przyszłości tej znajomości, i lepiej zostać w relacji koleżanka-kolega. Szczególnie, że mówisz, że nie jesteś w jego typie i sama wiesz, że nic z tego.
Szczególnie, że ona jest jego szefową


Cytat:
Napisane przez milenka22 Pokaż wiadomość
Poczekaj i postaraj sie wyczuć czy może mieć wobec Ciebie jakieś zamiary. Jeśli uważasz, że tak możesz mu bardzo delikatnie dać do zrozumienia, że on również miałby u Ciebie szanse. Zresztą jeśli jesteście na stopie przyjacielskiej zawsze możesz rzucić na pocieszenie tekstem typu: daj spokój, taki facet jak Ty nie będzie długo sam. Nie wiem... taka moja propozycja. Ja pewnie bym się do tego posunęła [COLOR="Silver"]
No, nie przecież to jest relacja szef-podwałdny. Fajnie gdyby do was wasz przełożony z takimi tekstami się wychylał. Od razu byłby wielki raban
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-16, 13:25   #9
coffee_candy
Raczkowanie
 
Avatar coffee_candy
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 458
Dot.: Banał - zakochałam się w koledze z pracy

Jest taka niepisana zasada, że związki i romanse w pracy nie wychodzą na dobre. Oczywiście są od niej wyjątki, ale więcej słyszałam (np. od bardzo dobrej kumpeli, która też wpakowała się w taką sytuację) o tym, że zazwyczaj pracownicze miłości kończą się klęską. To tylko zakochanie, przecież masz 30 lat i zapewne doświadczenie w tych kwestiach, więc poczekaj aż przejdzie, absolutnie się nie ujawniaj i nie rób pierwszego kroku (Może on go zrobi? Jednak nie nastawiaj się na to, a na odkochanie, bo co będzie jak już Wasze uczucia miną? Będziesz w stanie siedzieć obok niego po rozstaniu i patrzeć, co robi? Ktoś odejdzie z pracy? Zwolnisz go? Sama odejdziesz? A inni pracownicy - jak będą na to patrzeć? Plotki? Śmiechy? Nie będziesz go faworyzować skoro jest na niższym stanowisku?).

Mam nadzieję, że włączy Ci się czerwona lampka z napisem "ERROR" i uda się odkochać. Powodzenia!
__________________
"So hit me with music!"

coffee_candy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-16, 20:22   #10
milenka22
Rozeznanie
 
Avatar milenka22
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 921
Dot.: Banał - zakochałam się w koledze z pracy

Cytat:
Napisane przez Marbella85 Pokaż wiadomość
Szczególnie, że ona jest jego szefową




No, nie przecież to jest relacja szef-podwałdny. Fajnie gdyby do was wasz przełożony z takimi tekstami się wychylał. Od razu byłby wielki raban
Dlatego mówię żeby zaczekała na sygnał z jego strony i jeśli taki by był to delikatnie dała mu do zrozumienia, że miałby u niej szanse. W dużych firmach takie związki to standard. Młodzi ludzie zajmują kierownicze stanowiska, poznają innych i często rodzi się z tego sympatia a później uczucie. Oczywiście wiąże się to ze zmianą działu lub zmianą firmy ale czy udany związek nie jest tego wart?
__________________
Płacz jest ostatnią deską ratunku - nie pierwszą!
milenka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.