|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 12
|
Wypalenie w zwiazku.
Witajcie, wlasnie przegladnelam bardzo duzo watkow na tym forum i stwierdzilam ze jest tutaj bardzo duzo fajnych ludzi ktorzy mie na pewno choc troche pomoga.
Przepraszam za brak polskich znakow ale nie umiem pisac z polska klawiatura. Otoz mam 30 lat, jestem z moim 2 lata starszym TZ 6 lat, mieszkamy w Niemczech, on jest „tutejszy“ a ja przyjechalam tu dla niego. Ogolnie zylo nam sie dobrze, wiadomo praca, stresy i takie rozne, duzo razem przeslismy,ale bylo ok. niestety.... On w tej chwili pracuje jako kierowca autobusu, zadko bywa w domu a jak juz jest to zmeczony. Od dluzszego czasu nasze zycie odbywa sie na kanapie, okolo 1h dziennie. Poogladamy razem TV i on idzie spac bo zmeczony, a ja zostaje sama, z TV lub komputerem. I siedze tak sama jak palec.albo ja siedze przy swim kompie on przy swoim. Ostatnio juz prawie ze soba nie rozmawiamy, bo nie mamy o czym.Tylko zdawkowe jak minal dzien ,albo on o swojej pracy i o tym co mam zrobic na obiad. Jakos 6 lat nie zauwazylam ze my w sumie nie mamy zadnych wspolnych zainteresowan. Ja kocham muzyke, rock i metal – on techno, ja kocham czytac-on ksiazki w zyciu nie mial w rekach, ja kocham ambitne kino ale normalnym romansidlem nie pogardze – jego interesuja tylko filmy sensacyjne, ja kocham sport i czesto trenuje – on wychodowal sobie juz mega brzuchol bo sie nie rusza. Jedyne co nas laczylo to ze oboje uwielbiamy wedrowac i poznawac nowe miejsca, niestety on to robi w tej chwili zawodowo, nie ma ochoty prywatnie. Mam tu pare kolezanek, czasam sie z nimi spotykam, ale wtedy slysze tylko marudzenie ze mnie nie ma jak on w domu jest. Ja bym chiala wychodzic na jakies kncerty czy inne, on woli siedziec w domu i grzac miejsce na kanapie. Ja bym chciala sie hajtnac i miec dziecko, on nie. Sexu u nas w sumie od 3 lat brak, bo on nie ma sily, a jak juz cos raz na rok sie zdarzy to jest mechaniczne jakies takie, raczej zaspokojenie niz milosc.Przytulic przytuli ale musze sie dopominac , buziaka na dobranoc tez moge zapomniec. Jest naprawde bardzo dobrym facetem, nie kloci sie, nie pije, nie szlaja sie, jak poprosze to pomaga w domu,czasami gdzies zabierze,ale zadko, czasami jakies drobne preznty robi. Niestety nie wie czego kobieta potrzebuje, nie stara sie, wychodzi z zalozenia ze skoro tu jestem to sobie nie pojde. Kocha mnie, wiem to , ale ja nie wiem co ja do niego czuje. Czy to juz tylko przyzwyczajenie czy jeszcze milosc? Probowalam z nim o tym gadac, ale on ie umie rozmawaic, popatrzy na mnie powie AHA i milczy i mysli ze problem sie sam rozwiaze. A ja juz nie wiem co mam zrobic, walczyc, probowac czy poprostu isc sama dalej? Boje sie ze sobie nie poradze, ze zostane sama, ze nikt mnie nie pokocha,a z drugiej strony nie wiem czy ma sens jeszcze w ten zwiazek inwestowac? A co jesli sie nic nie zmieni? Poradzcie mi cos prosze. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Wypalenie w zwiazku.
Powiem Ci tyle- jak chcesz to ratować to zabierz go do lekarza .Pójdzcie razem do psychologa.. Jezeli Ci zalezy. Ja bym tak zrobila,zaluje,ze wczesniej sie na to nie zdecydowalam z facetem i niestety u mnie sie rozsypał związek.
Ale Ty- spróbuj. Tam poznasz troche czyjes myslenie a on pozna Twoje i moze sie poukłada jeszcze wszystko.. ps: ale zaibnteresowania rzeczywiscie macie inne i tutaj tylko i wylacznie zainteresowanie wzajemne i próbowanie zrobic czegoś dla siebie.Musicie połaczyc swoje oczekiwania,bo póki co.. on ma inne a Ty inne ![]()
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 52
|
Dot.: Wypalenie w zwiazku.
Nie wiem dlaczego ty jeszcze jesteś z tym facetem, przecież nic was nie łączy!
Nie spędzacie ze sobą czasu, nie rozmawiacie, od 3 lat(!) nie uprawiacie seksu ![]() Według mnie jesteś z nim tylko z przyzwyczajenia i boisz się podjać decyzję, żeby ruszyć naprzód. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Wypalenie w zwiazku.
Przywiązanie zostanie choćby tylko na noszach.
I tyle jeśli chodzi o twój związek. Według mnie wy mieszkacie razem, jak brat z siostrą a nie facet z kobietą. I to nawet nie o ten nieszczęsny seks chodzi. Wy nawet nie żyjecie razem a jedynie egzystujecie. Niektórzy wolą taką nicość od prawdziwego życia, prawdziwych uczuć i prawdziwych emocji. Ale Tobie wyraźnie to zaczęło przeszkadzać. Co cię w takim razie przy nim trzyma? Utrzymuje cie? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: Wypalenie w zwiazku.
@ Clemence - nie ma szans, probowalam ale on twierdzi ze z nim wszystko w pozadku jest i do lekarzy chodzic nie musi....
@ zoyap - masz racje ja sie boje, i to jak cholera @new woman in town - co mnie przy nim trzyma? ja go kochalam i jakos to tolerowalam dla dobra wyzszego...ale w koncu przejzalam na oczy. Ja mam prace, lepiej platna jak jego, niestety jestem tu sama jak palec, prawie zadnych znajomych, przyjaciol zero...nie ma gdzie isc, a wynajem nowego mieszkania - 3000€ na dzien dobry, niestety chwilowo nie mam takiej gotowki.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Vancouver
Wiadomości: 385
|
Dot.: Wypalenie w zwiazku.
Jak dla mnie,to zdecydowanie jest wypalenie,zmęczenie tym związkiem.Dużo to 6 lat i nie wiem czy coś się zmieni,raczej wątpie.On na nic nie ma ochoty,jest zmęczony,nie tylko pracą człowiek żyje,a gdzie reszta o której wspominałaś? Spacery,zainteresowanie,c okolwiek-tego nie ma.
Owszem,możesz zaproponować mu specjalistę,ale nie sądzę by się zgodził,przyszło u was takie zobojętnienie,wręcz wymarcie jakichkolwiek kontaktów.Zawsze jest szansa na lepsze życie i świeże powietrze. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 49
|
Dot.: Wypalenie w zwiazku.
To, że jest dobry nie sprawi, że będziesz nagle z nim szczęśliwa... Porozmawiaj z nim szczerze, a jak to nic nie da dobrze się zastanów, lepiej, że nie macie ślubu i dzieci...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Wypalenie w zwiazku.
Nic między wami nie ma oprócz przyzwyczajenia i - ewentualnie - przyjaźni. Wiele ludzi przeżywa tak całe życie. Ale ty się zastanów, czy tak chcesz?
I wiesz? Pierwszy facet, który zobaczy w tobie atrakcyjną, piękną, interesującą kobietę - zawroci ci w głowie. Sama przyznaj, że gdyby teraz się taki zjawił i się o ciebie starał, widziałabyś zainteresowanie i pożądanie w jego wzroku, to...nie wiesz, co by się stało.,. Po co ci "brat" zamiast ukochanego? Wystarcza ci to? Jesteś szczęśliwa, czy tylko nie jesteś nieszczęśliwa? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: Wypalenie w zwiazku.
- kalincia, chyba masz racje ze od razu zawrocil by mi taki w glowie, bo mam w tej chwili bardzo duza potrzebe milosci....
wlasnie odbylismy dluga rozmowe,a raczej monolog z mojej strony.powiedzial tyle, ze mam racje, ze sie uzbieralo bardzo duzo spraw...i ze on nie wie czy chce i czy mmoze sie zmienic.....powiedzial ze przemysli to i mi powie.....zobaczymy..... I dziekuje wam dziewczyny za wasze zdanie na ten temat, dalyscie mi nadzieje i sile ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 325
|
Dot.: Wypalenie w zwiazku.
nawet nie powiedzialas czy go kochasz?
kiedyś trwalam w wypalonym związku jedynie pare miesięcy (jedynie, bo u Ciebie trwa to już pare lat) ciągle ludzilam sie,że ta nuda i kanapa minie, wiele obietnic bez pokrycia i próśb o wiele kolejnych szans. w ciągu tygodnia zebralam swoje życie do kupy i zerwalam z tym czlowiekiem. i wiesz co? to chyba była jedna z lepszych decyzji w moim zyciu. myślę, że nie bylabys szczęśliwa w małżeństwie z takim facetem, który sie o Ciebie nie stara a jego zycie to praca i sen
__________________
Zapraszam do wątku wymiankowego! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: Wypalenie w zwiazku.
Nie wiem dlaczego ale moje wpisy sie tu nie wyswietlaja....no ale sprobuj raz jeszcze...
po pierwsze dziekuje wszystkim za odpowiedzi, potrzebowalam takiego spojrzenia z boku na sytuacjie. Bardzo mi to pomoglo. -Clemence - nie ma szans zeby on do lekarza poszedl, on nie jest chory nie pojdzie a sila go nie zaciagne bo to uparte jest.... - new woman in town - nie, nie utrzymuje mnie, mam prace i calkiem niezle zarabiam, problem w tym ze wszystko mamy wspolne, mieszkanie,auta,koty....a na wyprowadzke potrzebuje od tak 3000€ na to bym chociaz klucze do nowego lukum dostala......auta tez potrzebuje by do pracy dojechac....a kasy niestety nie mam -Kalincia - tu masz racje, pierwszy lepszy zawrocil by mi w glowie...bo mam ogromna potrzebe milosci i czulosci w tej chwili..... - laaafe - bo ja nie wiem co do niego czuje, cos napewno ale nie wiem jak to zdefiniowac... Wczoraj przeprowadzilam kolejny monolog, nawet troche gadal ze mna....i stwierdzil ze mam racje w wielu rzeczach, ale on nie wie czy chce i czy moze sie zmienic....dzisiaj ma mi odpowiedziec....zobaczymy |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Wypalenie w zwiazku.
W 3. roku związku często następuje kryzys. Mam wrażenie, że u Was tak było, tylko po prostu zamiast się rozstać lub się ratować postanowiliście wspólnie kisić się w tym wynajmowanym mieszkaniu i żyć nie ze sobą, tylko obok siebie. I wiesz, życzę Wam jak najlepiej, ale widzę tu jeden w zasadzie najważniejszy problem, który został przemilczany - Ty chcesz mieć dzieci, on ich nie chce. Pomijając wszystkie inne problemy, które również są ogromną przeszkodą ale nad tym myślisz aktualnie i odbyła się rozmowa, uważam że tego typu różnice są nie do pogodzenia. Myślę, że będzie tak, że w Tobie za kilka lat rozbudzi się już taki instynkt, że albo odejdziesz, albo przez całe życie będziesz rozmyślać o tym "co by było gdyby".
__________________
Cytat:
Edytowane przez mary_poppins Czas edycji: 2012-11-06 o 20:28 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: Wypalenie w zwiazku.
Cytat:
---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ---------- Ja tez czekalam, i co...jak zawsze uciekl i poszeedl spac....ehhhh |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Wypalenie w zwiazku.
Dlatego to jest kolejna bardzo ważna kwestia, którą musisz przemyśleć.
__________________
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:24.