pomóżcie- co mam zrobić ??? moja katanaaa :(

[Lizzie:*]

Pies nadgryzł mi i poszarpał kawałek kołnierza w katanie jeansowej, w dodatku nie była tania . Nie jest to klasyczny jeans, taki w kolorze granatowym z lekko widocznymi cienkimi niteczkami białego.Są strzępy które mozna zaszyć, ale brakuje kawałka. Gdyby nie było tego ubytku to bym zacerowała i zafarbowała na taki kolor, żeby nie było widać, a tak to nie mogę . Broszka raczej nie wchodzi w rachube, raczej nie przyczepię jej na samym końcu kołnierza.
Tu jest fragment spodni w takim kolorze jak moja katana.

[kruk]

szkoda ,że nie masz zdjecia katany.ale teraz modny jest taki szarpany jeans,może zrób takie szarpane dziury z drugiej strony kołnierza ,na dwóch mankietach i na pasku.pozdrawiam.

[Lizzie:*]

Hmmm ciekawa propozycja. Tylko boję sie troche, bo była dosyć droga i jak ją nieumiejętnie postrzępię i zmarnuje, to będe ryczeć chyba

[Queen_Mary]

A nie da się naszyć szerokiej jakby lamówki? Może z materiału, może z ciekawej pasmanterii???

[Rosarot]

Kumpel oddal swoja katane (kolnierz przetarl mu sie na szyji) do cerowania.
Tam odpruli mu ten kolnierz, zacerowali i przyszyli dolna strona do gory, tak ze cerowania nie widac bo jest od dolo kolnierza. I katanka jak nowa

[kruk]

to tez bardzo dobry pomysł,odwrotnie wszyć kołnierz.chyba ,że dziura jest z obu stron?!

[Lizzie:*]

Wstawiam zdjęcie, ale ta nie jest zniszczona bo to zdjęcie z internetu . Moja katana jest tak jakby poszarpana na końcu kołnierza. Myślałam żeby zanieśc do krawcowej a ona odetnie dwa rogi i jeszcze raz przyszyje i żeby powstała taka skośna linia, niby dla ozdoby .

[olianna]

zawsze mozesz obciac kolnierz i zrobic stojke

[kruk]

Napisane przez Lizzie:*

Wstawiam zdjęcie, ale ta nie jest zniszczona bo to zdjęcie z internetu . Moja katana jest tak jakby poszarpana na końcu kołnierza. Myślałam żeby zanieśc do krawcowej a ona odetnie dwa rogi i jeszcze raz przyszyje i żeby powstała taka skośna linia, niby dla ozdoby .

no nie wiem,pamiętaj ,że katana jest sprana i ma takie"ozdobne pranie"(nie wiem jak to nazwać) na stębnówkach.między innymi na kołnierzu i jak po poprawce nie bedziesz tego miała po tej skosnej lini to będzie widac,że kołnierz był ścinany. ale tu jedna z wizażanek miała dobry pomysł(rosarot),jeżeli po lewej stronie nie widać dziury to najlepiej przeszyć kołnierz na drugą stronę.ja bym tak zrobiła.