|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 5
|
Kolega.
Hej Wam. Przeglądam to forum od jakiegoś czasu i w końcu sama postanowiłam się wypowiedzieć... A w sumie to poprosić o porade. Mam bardzo dobrego kolegę i chyba jesteśmy z sobą dość blisko. Nie rozmawiamy o takich zupełnie prywatnych rzeczach, bo mimo wszystko po kilku latach znajomości wciąż czuję opór (nie wiem czemu)... On ma wielu znajomych, jest lubiany, ale i tak dość skryty. Razem żartujemy ze wszystkiego, często rozmawiamy, ja traktuję go trochę jak starszego brata, on mnie jak młodszą siostrę. Ale ostatnio zaczęłam się zastanawiać czy to nie jest coś więcej z jego strony. Z naszego wspólnego grona znajomych to ze mną najczęściej rozmawia (zagaduje na fb, prawie codziennie, nawet jak już nie ma o czym gadać, nie wiem czy to z nudów czy po prostu z innego powodu), jeśli idziemy gdzieś na lody czy herbatę (sami), to często proponuje, że zapłaci. Tak samo kiedy za mnie wyłoży, a ja chcę mu oddać, mówi, że nie trzeba, że to tylko dycha. A ostatnio upomniał się u koleżanki właśnie o dychę
. Raz, gdy rozmawialiśmy na fejsie i zwrócił się do mnie "słonko", a ja mu powiedziałam, że to urocze, zaczął tak do mnie mówić (ale! tylko na fejsie, normlanie nie, nie wiem-wstydzi się?). A ostatnio, kiedy wysłałam mu tekst znaleziony w Internecie: "After you poke someone 675 time, you must have sex with him", zaczął się z tego nabijać i... mnie zaczepił na fb. Głupie to, wiem, ale zaczęłam się zastanawiać. Normalnie to wiadomo, ze za mną nie lata . Ma swoje zajęcia, więc np. kiedy proponowałam mu, żeby przyszedł na film, tłumaczył, że mu się nie chce czy np. ma co innego do zrobienia. Ja już nie wiem czy sobie coś roję. Z jednej strony wydaje mi się, że to przecież niemożliwe, żeby on... Bo jest osobą, która okazuje prawie że zero uczuć. Ale z drugiej? On raczej nie nikomu mówi takich czułych rzeczy, nawet o kimś-bardzo rzadko. Kurczę, nawet nie wiem jak to wszystko opisać, żebyście zrozumiały o co mi chodzi. Trudno scharakteryzować go w kilku zdaniach . To pierwszy człowiek o takim usposobieniu, którego spotkałam. Chciałam spytać jakie jest Wasze zdanie, bo co jeśli z jego strony to coś więcej? Pewna osoba, którą znam i która stoi z boku, mówi, że jest duże tego prawdopodobieństwo. Wiem, że na bank by się nie przyznał. A sama nie chcę zrobić czegoś, żeby mu nie było przykro. Nie wiem do końca jak się zachowywać.Dość chaotycznie to opisałam, ale w głowie też mam chaos... I nie wiem jak opowiedzieć to tak, żeby nie brzmiało jak dziecinny problem . Dziękuję z góry za pomoc |
|
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 42
|
Dot.: Kolega.
A co Ty od niego chcesz tak w ogóle? Czegoś więcej?
|
|
|
|
|
#3 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 86
|
Dot.: Kolega.
Przecież pisałaś, że on Cię traktuje jak siostrę, a Ty go jak brata, więc czego się mimo wszystko doszukujesz?
Jeśli chłopakowi zależy to prędzej czy później się przyzna.
__________________
|
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Kolega.
Fakt dziecinne, ale i uroczę ale niestety nie widzę w tym nic poza fają przyjaźnią
__________________
A na imię dali mi Ironia... |
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 192
|
Dot.: Kolega.
a ja widzę coś więcej. Take podchody, że zaczepia na fb, czy mówi do Ciebie słonko chyba pokazują, że nie traktuje Cię tylko jak siostrę. Kwestia czy chciałaby coś więcej, czy podrywa bo chce sobie coś udowodnić. A jak oglądacie film to leżycie blisko siebie? są momenty w których mógłby Cię złapać za rękę np.? może Ty też musisz sprowokować jakoś sytuację. Może sam się boi zrobić pierwszy krok, żeby nie zepsuć fajnego koleżeństwa.
ahhh aż miło powspominać licealne czasy
__________________
http://blush-me-baby.blogspot.com/ |
|
|
|
|
#6 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolega.
Ja nic od niego nie oczekuję. Ale kurczę, nie wiem jak interpretować jego zachowanie, bo wiem, że normalnie takich rzeczy nie robi. Np. podczas oglądania filmu siedzimy dość daleko od siebie, jakbyśmy oboje się bali zbliżyć, żeby nie zrobić czegoś, co drugie mogłoby zrozumieć na opak
. Z innym bardzo bliskim kolegą to normalne, że się przytulamy w takich sytuacjach, jedno na drugim nagle zasypia itd . W tym przypadku wiem, że on nic nie powie, nie przyzna się do niczego. Sama nie chcę nawet próbować porozmawiać, bo na pewno się wyprze, a nie chcę zostać wyśmiana. Zaczęłam po prostu zastanawiać się nad tym, kiedy bliska mi osoba obserwująca wszystko z boku powiedziała, że tak może być.
|
|
|
|
|
#7 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 553
|
Dot.: Kolega.
znam paru facetów W ZWIĄZKACH, którzy mówią do swoich dobrych kumpel per 'słonko'. Z nimi to nigdy nie wiadomo, niestety, a my mamy tendencję do nadinterpretowania.
__________________
Jeżeli twierdzisz, że natura zaprojektowała Cię abyś jadł mięso, to najpierw zabij własnoręcznie to co zamierzasz zjeść. Zrób to, uzbrojony jednak tylko w to, w co wyposażyła Cię natura, bez pomocy noża, tasaka czy topora. Kot przybity do drzwi urzędu. Poszukuję sprawcy ![]() ![]() |
|
|
|
|
#8 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolega.
Oj nie, to naprawdę nie jest ten typ człowieka. Ale może rzeczywiście wymyśliłam to sobie
. Dlatego właśnie wolałam spytać kogoś innego o zdanie. Dziękuję.
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 933
|
Dot.: Kolega.
Treść usunięta
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:34.



. Raz, gdy rozmawialiśmy na fejsie i zwrócił się do mnie "słonko", a ja mu powiedziałam, że to urocze, zaczął tak do mnie mówić (ale! tylko na fejsie, normlanie nie, nie wiem-wstydzi się?). A ostatnio, kiedy wysłałam mu tekst znaleziony w Internecie: "After you poke someone 675 time, you must have sex with him", zaczął się z tego nabijać i... mnie zaczepił na fb. Głupie to, wiem, ale zaczęłam się zastanawiać. Normalnie to wiadomo, ze za mną nie lata 







