Killer poszukiwany - co kupić?

[Robert1991]

Witam, wszystkie wizażanki i wizażanów otóz chcę kupić nowe perfumy, interesują mnie thierry mugler womanity, womanity le gout du parfum, oraz thierry mugler alien EDP, teraz tak oczekuję zapachu mocnego ciągnącego się bezdusznie za mną zabijającego inne zapachy w pobliżu, takiego który jak najbardziej będzie zauważony np gdy siedzę na przystanku przy innych, więc teraz tak womanity mi się najbardziej podoba, zwłaszcza le gout du parfum tylko że zwykłe znam i są wydaje mi się że mocne, a le gout du parfum na nadgarstku wydają się takie słodsze boję się czy nie są czasem słabsze? z kolei alien mi się podoba, ale ja go w ogóle nie czuję po psiknięciu zresztą jakiś taki kwiatowy i boję się że przez to np na imprezie po przykładowo 4 psikach może być mało lub wcale nie wyczuwalny przez innych, więc założenia co mnie interesuje podałem i liczę że ktoś mi doradzi pozdrawiam trzymajcie się cieplutko

[justynaneyman]

Prawdopodobnie uzyskasz tyle rad, ile odpowiedzi, ale ja od siebie mogę tylko dodać (bo wg mnie już sobie odpowiedziałeś ), że Womanity klasyczne będą ok.
Alien jest dość popularny, a wersja Womanity Le Gout była przeze mnie gorzej wyczuwalna, niż klasyk.

[Robert1991]

dziękuję za odpowiedź, może jeszcze ktoś coś doda? w takim razie odrzucamy raczej aliena, bo jak już mówiłem szukam killera, ale nie typowego, właśnie mi się wydaje że womanity poczute np na przystanku może dać komuś do myślenia, że hmm ciekawe perfumy takie inne

[201610310857]

ja dorzUcam Diune Diora. moje ulubione.

[LilyLauraIsabelle]

Moze sprobuj Belle d'Opium, na pewno mniej kojarzone niz klasyczne Opium, a tez ciagna ogon hm hm albo La Vie Est Belle jesli nie przeszkadza Ci podobienstwo do Flowerbomba. Poza tym Lancome Tresor, specyficzne i stare, ale maja sile razenia Albo Slonik, na pewno inny niz wszystkie...
Poza tym ja pokochalam Valentino Valentine, niby eleganckie i proste, jednak cos w sobie maja, nie moge przestac sie wwachiwac w nadgarstki i tez komplementowane.
Albo moze zdecyduj sie po prostu na Womanity, w moim otoczeniu sie podobaja.

[agulenas82]

Moim skromnym zdaniem Womanity wywołuje tak skrajne emocje, dla niektórych połączenie fig i kawioru wywołuje skojarzenia fizjologiczne więc na wspomnianej imprezie ktoś może pomyśleć,że po prostu śmierdzisz.
Jeśli Alien jest dla Ciebie za lekki(szok!) to sprobuj wersję skórzaną Aliena prawdziwego kilera Angela, wspomnianego Słonika ,..Hypnotic Poison nie pachnie kwiatkami a jest killerem, podobnie jak wszystkie Poisony.

Poza tym wydaje mi się ,że to Ty masz czuć ten zapach a nie połowa sąsiadów, to Ty masz czuć się dobrze z zapachem

[dzika truskawa]

Dla mnie typowym killerem spośród wymienionych jest Alien, żaden z tych zapachów raczej nie wywoła refleksji o "inności" wprawdzie odstają znacząco od tego, co przeważa w ofercie sieciowych perfumerii, ale są popularne i myslę, że każdy zarówno Womanity jak i Aliena każdy miał juz okazję przynajmniej raz na kimś poczuć. Po czterech psiknięciach Alienem podejrzewam, że klub będzie nim pachniał całą dobę

[tasiaaa]

Jeśli spotkałabym Cię na przystanku i poczuła Womanity, to uwierz, że na pewno nie przeszedłbyś niezauważony. Uciekałabym jak najdalej od Ciebie Womanity to moja trauma, wywołuje u mnie takie rewolucje żołądkowe, jak żaden inny zapach.

[marialisa]

Ja raz tylko słyszałam na facecie Womanity klasycznie - i - uwierz mi - zaniemówiłam z otwarta szczęką Na pewno zrobisz wrażenie, bo te perfumy już nie są takie popularne, jak jeszcze 2-3 lata temu, kwestia tylko taka, jakie wrażenie chcesz zrobić? - jeśli unicestwić napalmem wszystko i wszystkich w pobliżu, to trafny jest zaiste ten wybór
Dzisiaj siedziałam za autobusie za dziewczęciem obficie spryskanym Womanity and she was killing me softly (hardly) with this smell

[justynaneyman]

Marialiso, Robert nie zabije wszystkich - ja ocaleję

[Robert1991]

ok, perfumy zakupione, wziąłem womanity, oraz jeszcze jeden zapach, zobaczyłem w douglasie nieopodal womanity i po prostu musiałem a mianowicie guerlain la petite robe noire strasznie mi się podoba

[marialisa]

ooo kolejny kilerek

[Robert1991]

ten robe noire? mi się właśnie wydaje taki delikatny, ale takiego zapachu też potrzebowałem, bo strasznie mi się spodobał, w sumie szczerze to było miejsce na półce thierry muglera, i obok guerlain i patrze przepiękny flakon z piękną sukienką seksowną, pierwsza myśl. hmm może to przyciągnie do mnie takie piękne damy więc psik na nadgarstek, do kasy pierwsze perfumy, idę na uczelnię co kilka godzin wącham nadgarstek i sobie myślę, kurde na prawdę ładny zapach, więc kończę wykłady, wracam i biorę całą setkę, ponieważ stwierdziłem że te perfumy są chyba bardzo delikatne niewyczuwalne dla innych ale mi się podobają i nie znudzą się