Związek, czy nadal warto? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-11-19, 20:08   #1
iiguska
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1
Angry

Związek, czy nadal warto?


Słuchajcie, nie mam za bardzo z kim o tym pogadać, a chciałabym poznać opinię wielu osób. Przyjaciółki odpadają, ponieważ nie chcę by o tym wiedziały. Jestem ze swoim chłopakiem od pewnego czasu, wcześniej znaliśmy się dosyć długo, rozmawialiśmy czasem, ale bardzo sporadycznie - wymiana słów przy spotkaniu, za to były okresy gdy częściej na FB popisaliśmy. Dogadywaliśmy się, śmialiśmy, ale mieliśmy własne życie, zwłaszcza jeśli chodzi o relacje damsko-męskie. Pewnego dnia postanowiliśmy się spotkać. Zaczęło się niewinnie, skończyło na związku. Dlaczego taki wstęp? Bo być może, to że mam z nim taki staż znajomości wpływa na moje uczucia, sama nie wiem. Powiem wam, że jestem w związku, ale tego nie czuję. Nie czuję, że mam faceta. Nie wiem czy jestem zakochana. Chyba mi nie zależy do końca. Po kolei. To jest facet, którego raczej ciężko "usidlić", ma powodzenie, więc powiedzmy...postanowiłam sobie, że nie będę jedną z tych dziewczyn "na parę razy", że to ja ustalam zasady a nie ktoś mi je będzie dyktował. Że to ja jak już skończę znajomość, nie on. Być może Wam się to dziwne wydaje, ale w jakiś głupi sposób czuję się lepsza od wszystkich dziewczyn, które myślały że z nim będą, a tak naprawdę je strasznie traktował- nie oszukujmy się, było tak. Nie pozwoliłabym sobie na takie coś i nie było tego. Starał się,było po prostu inaczej, nawet osoby trzecie to mówiły/mówią... jesteśmy do siebie mimo wszystko podobni nawet w podejściu do takich spraw, może to dzięki temu. Relacja się potoczyła dalej,zdecydowałam się wejść w to dalej... Wszystko fajnie, miłe spędzanie czasu, pełno humoru, zawsze nowe pomysły, namiętność... Gdy miałam wrażenie, że mogę go stracić cholernie mi zależało tam w środku, na tyle że świrowałam gdy odpisywał na głupi sms dłużej niż przykładowe 30minut. Takie szczegóły, a ja już byłam podejrzliwa. Czułam, że chciałabym z nim być. Jak do mnie choćby napisał, to mnie uciskało w brzuchu. Takie zauroczenie typowe..Aż w końcu zaliczyliśmy ten etap znajomości, którym jest związek. I tak ze sobą jesteśmy. A ja jestem teraz górą,tą dominującą. Powiem wprost. Zyskałam to, czego chciałam i przestaje mi zależeć, bo przecież już to mam. Dostrzegam coraz więcej jego wad, wcześniej była pewna spraw wobec której byłam raczej neutralna- teraz nie potrafię tego zaakceptować, a on nie potrafi tego zmienić, wiem że chce, ale nie ma wsparcia we mnie, bo nie potrafię mu go dać. Jestem egoistką, chcę tylko dla siebie dobrze. Nie chcę dawać, chcę dostawać. Wiele jego zachowań mnie denerwuje, wiem że on zawsze chce się zreflektować gdy mu coś napomnę i rzeczywiście stara się tego nie robić, ale dla mnie to i tak zbyt mało.. Poza tym... zaczęły mnie nachodzić myśli typu : "jestem z nim, ale wokół tylu fajnych facetów. Gdy się dowiedzą, że jestem zajęta odpuszczą sobie, a kto wie jak wiele mogę stracić" Bo przecież zawsze może być lepiej...! Zawsze gdy znajdziesz faceta i wydaje Ci się, że jest wspaniały i nie stać Cię na lepszego, to błędem jest takie myślenie, bo zawsze może być lepszy... Chyba to nie brzmi jak wypowiedź osoby zakochanej. Same widzicie. Tkwię w tym chyba z powodu tej ,nawet nie wiem jak to nazwać, jakiejś niespełnionej ambicji, że ON, TEN FACET wybrał mnie, a ONE mogą mi zazdrościć? Nie wiem. Kompleksów nie mam, wręcz przeciwnie, jestem pewna siebie, świadoma atrakcyjności i swoich zalet! Więc to dosyć, nawet bardzo dziwne. Związek niby ok. Spotykamy się, gadamy, śmiejemy, jeździmy w różne miejsca, ciągle robimy nowe rzeczy, całujemy, pieścimy- brzmi pięknie prawda? A brak motylków w brzuchu... Nie wiem dlaczego tak jest. Już kiedyś miałam bardzo podobną sytuację, chłopaka wtedy zostawiłam bez słowa, on sam cierpiał, a potem ja. Strasznie żałowałam. Dopiero gdy go nie było przy mnie, poczułam jak bardzo mi go brakuje, jak bardzo żałuję tego wszystkiego. Wszystko analizowałam, siedziałam we wspomnieniach, ale zachowałam dumę by nie prosić o powrót, zwłaszcza że sama nie grałam wtedy czysto i po częsci na to zasługiwałam. Boję się, że teraz też tak będzie. Nie chcę go tracić, bo fakt faktem, gdy coś wydaję mi się być choć trochę nie tak, to martwię się o nas, nagle znów zaczyna mi bardziej zależeć. Po prostu moim zdaniem nie potrafię docenić tego co mam, jak mam to zrobić? Jestem wręcz pewna, że nawet jeśli teraz lamentuję, czego to mi brakuje, to wiem że gdybym go zostawiła, zwłaszcza z własnej woli, to bym tego żałowała, tak jak przy tamtym facecie. Już sama nie wiem co robić. Nie kocham go. Pociąga mnie fizycznie, super z nim spędzam czas, ale wciąż mi czegoś brakuje, nie wiem czy go w ogóle pokocham. Dziewczyny, co ja mam zrobić, nie czuję się spełniona w miłość. Może po prostu nigdy nie spotkam osoby, z którą będę tak w stu procentach szczęśliwa w związku? Może tak już mam, że potrafię docenić tylko po stracie. Mam straszny bałagan w głowie, czy miałyście tak kiedykolwiek? Tkwię w martwym punkcie.
iiguska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-19, 20:15   #2
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Związek, czy nadal warto?

Ale CZEGO ci mają zazdrościć? Przystojnego chama?
Wiesz, dlaczego nie pakowałabym się w taką relację?
Z tego powodu, o którym napisałaś:
Cytat:
naprawdę je strasznie traktował- nie oszukujmy się, było tak.
- nigdy nie chciałabym być z takim facetem, bo zwyczajnie oczekuję, że osobą, z którą jestem, jest dla mnie dobra. To coś, z czego nigdy nie rezygnowałam.

Za to zwrócę ci uwagę, że twoje podejście do związku, do drugiej osoby z kolei może spowodować, ze będziesz miała problemy w stworzeniu dobrej i zdrowej relacji: za to chorych, toksycznych nawalanek, gdzie ty lub druga osoba będzie sobie różne rzeczy chciała udowadniać, możesz mieć wiele. Ale co z tego?
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-19, 20:19   #3
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Związek, czy nadal warto?

Nie kochasz. Dlaczego wiec jesteś z nim? Zrozumiem, jak odpowiesz - bo daje mi poczucie bezpieczeństwa, wiem, że mu zależy...
Ale ja uważam, że nie należy być z kimś, kogo się nie kocha. Nigdy nie będzie świetnie. Możesz oczywiście przemyśleć plusy i minusy i być z nim, bo to dla ciebie korzystne. Tylko, że nigdy nie poczujesz pełni.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-19, 20:25   #4
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Związek, czy nadal warto?

nie rozumiem tego problemu i nie wiem czego oczekujesz.

masz przystojniaka tylko dlatego,aby inne ci zazdrościły?jest przystojnym chamem,ale to mało ważne,bo ty rządzisz?
szukasz czegoś nowego,ale nie chcesz puścić jednej gałęzi,żeby złapać drugą w jednym czasie?

jak dla mnie jestes egoistką,która po drodze krzywdzi ludzi.jeśli jest ci z tym dobrze to czego oczekujesz od tego wątku?
krytyki,czy uswiadomienia,że źle robisz?

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2012-11-19 o 20:55
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-19, 20:30   #5
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Związek, czy nadal warto?

Jesteś po prostu typem kobiety, dla której jak jest za dobrze to też niedobrze, bo zaczyna kombinować. Taki typ. Tylko faceta skrzywdzisz.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-19, 20:53   #6
sylwiazdebicy
Raczkowanie
 
Avatar sylwiazdebicy
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 104
Dot.: Związek, czy nadal warto?

O jej, ja mam podobnie aczkoliwek o innym podłożu. Ciężko być z nim, bez niego pewnie niedobrze. Nie masz szału..a miał być, Był podczas zdobywania..ale najtrudniej docenic to co bylo marzeniem. Bo co? Koniec jednego z celów.co dalej. Cięzka sytuacja.. Może powinnaś dać chwile czasu na oddech.. może zatęsknisz , a jak nie to podejmiesz decyzję czy nie llepiej sie rozejsć..

Ja sama założyłam wątek, dziewczyny bardzo mądrze mi odpisały- zobacz może i cos do Ciebie sie przyda https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post37698809
__________________
Poziomka
sylwiazdebicy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-19, 21:17   #7
Precious things
Rozeznanie
 
Avatar Precious things
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: praskie klimaty
Wiadomości: 758
Dot.: Związek, czy nadal warto?

Długo jesteście razem ?
__________________




Precious things jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-19, 22:34   #8
201701300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
Dot.: Związek, czy nadal warto?

Cytat:
Napisane przez Precious things Pokaż wiadomość
Długo jesteście razem ?
Przyłączam się do pytania.
201701300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-20, 12:55   #9
helencia01
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 95
Dot.: Związek, czy nadal warto?

jestes z Nim by inne Ci Go zazdrościły?
helencia01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-20, 15:10   #10
1c3a9668cb473eb00ec0f3dce65be5361e74cda4_63d1c28200398
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 262
Dot.: Związek, czy nadal warto?

Cytat:
Napisane przez helencia01 Pokaż wiadomość
jestes z Nim by inne Ci Go zazdrościły?
Dołączam się do pytania.
Nie kochasz go? odejdź i nie krzywdź, bo być może on cię kocha i mu zależy. Nie potrafisz docenić tego co masz - szybko to stracisz i wtedy docenisz.
1c3a9668cb473eb00ec0f3dce65be5361e74cda4_63d1c28200398 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.