Kręcone, proste.. I poniszczone. Help me.

[mistrzuniiio]

Cześć.

Mam problem z włosami.. No chociaż nie nazwałąbym tego dużym problemem, to problem jest. Mam bardzo, naprawde bardzo kręcone włosy... Loczek, na loczku.. Wszyscy mówią, że moje włosy to skarb tylko musze je pielęgnować . No ale ja się na tym znam, i wiem, zę mam ładne włosy itp. Ale niestety loków nie lubie... . I prostuję włosy, można powiedzieć ze codziennie, lub co drugi dzień. Używam szampony do prostoania włosów, i włosy mam bardzo miekkie po tym, i fajnie się prostują . No ale od prostownicy palą mi się końcówki.. I to juz widać gołym okiem. Chciałabym wiedzieć, jaki szapomon powinnam używać, żeby włosy się dobrze prostowały, i nie niszczyły aż tak bardzo. No a może, są jakieś dobre szapomny żeby moje włosy mniej się kręcily? Chociaż nie licze na jakieś cuda, no ale zapytać się można .
A może jakieś odżywki? ;> Proszę o rade .


Aa i jak już zaczęłam o tym pisać.. ;D To chciałabym się dowiedzieć jakie są dobre suszarki-lokówki, do robienia fal.. Nie loczków a fal. ;]


dzięki .

[Karolaa25]

Kobietkom to nigdy nie dogodzisz. Ja ma z reguły proste włosy (chyba że przezywają kryzys to się wywijają ) i wiele oddałam bym za takie loczki jakie opisujesz Nie istnieją takie produkty, które całkowicie uchronia włosy przed temperatura. Prostują je zawsze będą sie niszczyły, nie ma na to rady. Ja jedynie stosuje do każdego prostowania jedwab. No a poza tym to odżywki, maski itp. zeby włosy mogły sie zregenerowac. No i oczywiście regularne podcinanie końcówek

[mistrzuniiio]

no ja wlasnie teraz, nie bede podcinac, do marca ;P
chce zeby odrosly i dopiero jes podetne.
No ale moim zdaniem sa jakies produkty do prostowania co az tak nie niszcza wlosow.

[mimossa]

Ja robilam prostowanie trwala w JLD w Warszawie. Efkt byl super. I rzeczywiscie trzymal sie przynajmniej 6 miesiecy. Ale ja nie mam tak kreconych wlosow, jak Ty. Acha, wlosy po prostowaniu chemicznym sie niszcza, ale mam wrazenie, ze nieporownywalnie mniej, niz po meczeniu codziennym prostownica i suszarka. Po prostowaniu najlepiej podciac 2-5cm i wtedy juz beda dlugo ladne.

[Karolaa25]

Napisane przez mimossa

Ja robilam prostowanie trwala w JLD w Warszawie. Efkt byl super. I rzeczywiscie trzymal sie przynajmniej 6 miesiecy. Ale ja nie mam tak kreconych wlosow, jak Ty. Acha, wlosy po prostowaniu chemicznym sie niszcza, ale mam wrazenie, ze nieporownywalnie mniej, niz po meczeniu codziennym prostownica i suszarka. Po prostowaniu najlepiej podciac 2-5cm i wtedy juz beda dlugo ladne.

A ile płaciłaś za takie prostowanie, bo tez myślałam kiedyś nad tym?

[mistrzuniiio]

Trwale prostowanie podobno bardziej niszczy wlosy ;P
i sporo kosztuje ;P

[mimossa]

Ja to prostowanie robilam pewnie 5-6 lat tmu. Nie pamietam, ile to kosztowalo, ale wcale nie mialam wrazenia, ze duzo. Wydaje mi sie, ze cos kolo 100zl. Pewnie mozna zadzwonic do JLD i zwyczajnie zapytac. Ja robilam w Al. Jerozolimskich na przeciwko Smyka. Nie wiem, czy ten salon jeszcze istnieje, bo juz nie mieszkam w Warszawie.
Co do zniszczenia - prostowanie robilam 2 razy. Za pierwszym razy bylo super, za drugim wlosy sie zniszczyly. Wniosek - wszystko zalezy od osoby, ktora to robi - jak z farbowaniem, obcinaniem itd.

[viki1988]

Używaj serum termoochronnego np. z profesjonalnych l'oreal Iron Finish - kosztuje ok.40 zł ale starcza na bardzo długo i naprawdę działa oczywiście na ile to możliwe przy temp.prostownicy
Lokówka do fal to bedzie taka poprostu o dużej średnicy np.38 mm czy nawet większej jeśli znajdziesz taka
Ja na Twoim miejscu bym rozważyła jednak tą trwałą prostującą bo wydaje mi sie ze codzienne używanie prostowanicy bardziej niszczy niż jakbyś sobie zrobiła raz na rok taka trwałą