|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6
|
Problem z przedmiotami scisłymi
Jestem w liceum, mam problemy z nauką przedmiotów ścisłych... Kiedy się uczę, to nawet, jak dobrze poznam teorię, to mam problemy z zastosowaniem jej w zadaniach. Czy są jakieś sposoby, które mogą zwiększyć moje możliwości? Bo na tradycyjnej nauce spędzam mnóstwo czasu i jest to bardzo nieefektywne... To tak, jakby mój mózg był bardzo mało "plastyczny" i nie umiał się dostosować do warunków zadania, nie wiem, jak to opisać, ale mam nadzieję, że jest to zrozumiałe.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 109
|
Dot.: Problem z przedmiotami scisłymi
A próbowałaś korepetycji? Może to co mówi nauczyciel w szkole "nie trafia" do Ciebie, a z podręczników ciężko się samodzielnie uczyć (często są napisane językiem ciężkim do zrozumienia).
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Południowa Polska
Wiadomości: 309
|
Dot.: Problem z przedmiotami scisłymi
Zgadzam się z poprzedniczką, spróbuj korepetycji. Tylko znajdź korepetytora, który tłumaczy tak, żebyś wszystko zrozumiała. Bo na prawdę wszystko da się wytłumaczyć w prosty sposób, jeśli osoba tłumacząca dane zagadnienie na prawdę je ogarnia.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 182
|
Dot.: Problem z przedmiotami scisłymi
Oj tam korepetycje. Rob wiecej zadan. To jedyne rozwiazanie jesli chodzi o przedmioty scisle, inaczej tego nie zrobisz i do tego tez beda prowadzic korepetycje. Jak Ci nie wychodza to patrz na rozwiazania, probuj kolejne robic sama, jesli dalej nie dziala tzn. ze jeszcze nie zorbilas ich wystarczajaco duzo
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Problem z przedmiotami scisłymi
Na rynku są takie książki, w których są gotowe zadania z rozwiązaniami i wytłumaczeniem, bodajże nazywa się to trener maturalny. Zainwestuj, robiąc jakiś dział, rób jak najwięcej zadań, jak masz problem - spójrz na analogiczny przykład z takiej książki. No i spisuj wszystko z tablicy, na lekcji, nie na zasadzie, że jak nie rozumiesz to nie przepisujesz
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Problem z przedmiotami scisłymi
Uczysz się teorii, czyli zapamiętujesz ją, czy ją potrafisz zrozumieć? Bo to chyba kluczowa kwestia.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Problem z przedmiotami scisłymi
Jeżeli znasz angielski, to różne anglojęzyczne universytety posiadają super materiały (np. do biologii) pod postacią krótkich filmików (i w ten sposób można nauczyć się dowolnego tematu z biologii). Jeżeli jesteś wzrokowcem, to może Ci to pomóc.
Być może teoria w Twoich podręcznikach jest słabo wytłumaczona. Spróbuj korepetycji, jak dziewczyny mówią.
__________________
27.08.2016 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 131
|
Dot.: Problem z przedmiotami scisłymi
Nie ma sensu uczyć się teorii, skup się na rozwiązywaniu zadań. Na początek rozwiąż jeszcze raz te zadania, które robiliście już na lekcjach w szkole, potem, jak piszą dziewczyny, kup książkę, w której zadania z rozwiązaniami (nie tylko odpowiedziami). Możesz tez poprosić kogoś w klasie, kto jest dobry z przedmiotów ścisłych, żeby Ci coś jeszcze raz wytłumaczył.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 363
|
Dot.: Problem z przedmiotami scisłymi
Cytat:
![]() Warto także zajrzeć do zeszytu, czy podobnych zadań nie robiliście na lekcji, bo nieraz rozwiązanie jest gotowe, tylko musisz wstawić inne dane. Mi to bardzo pomogło.
__________________
"Trwaj chwilo, jesteś piękna"! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Problem z przedmiotami scisłymi
Mnie na fizyce pomagało (gdy nie wiedziałam, jaki wzór zastosować) dokładne wypisanie danych i szukanych. A potem kombinowałam ze wzornikiem, jak to wszystko połączyć, z chemią jest podobnie. Nie ma sensu się dokładnie uczyć teorii, najważniejsze są zadania. Np. przy omawianiu chemii kwantowej skup się na robieniu zadań, rozpisywaniu konfiguracji, a nie czytaniu o kocie Schrodingera
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
|
Dot.: Problem z przedmiotami scisłymi
Cytat:
Jednak jak już to staraj się wybrać dobrego korepetytora, bo naprawdę jest ich zalew, ale różnie z nauczaniem bywa.Wiem, ze natura z matmy jest banalna, dużo zadań zamkniętych i już dzięki nim można zdać, ale u mnie taki wynik to i tak sukces. Jeżeli chodzi o przedmioty ścisłe, to chodziłam też na korepetycje z chemii, ale tu nie było takich problemów jak z matmy i z chemii więcej można nauczyć się z książki. Edytowane przez Candy_lips Czas edycji: 2012-11-07 o 14:58 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: Problem z przedmiotami scisłymi
Dziękuję za odpowiedzi.
Korepetycje- kiedy byłam zagrożona z matematyki w pierwszej klasie, to zaczęłam uczęszczać na korepetycje i najpierw trafiłam na kompletnego.... kompletnie nieodpowiedniego do tej roli faceta, a potem na kobietę, która potrafiła świetnie tłumaczyć i faktycznie widziałam efekty, więc zgadzam się, że jeżeli się trafi na dobrego korepetytora, to może wiele pomóc. Ale niestety teraz mnie nie za bardzo stać na to ![]() Jesli chodzi o książki, to piszecie, że może moje podręczniki są napisane językiem, który do mnie nie trafia- też o tym myślałam i dlatego z przedmiotów, które najmniej rozumiem, kupuję po kilka pozycji i czytam ![]() A jeśli chodzi o te zadania, to kupuję repetytoria z rozpisanymi przykładami krok po kroku i zbiory zadań z odpowiedziami z tyłu i tak właśnie trenuję i widzę efekty, ale nie są one aż tak szybkie, jak bym chciała, echhh :P ale czasem się boję, że nawet, jak przerobię kilkadziesiąt tych zadań, to mi w tej łepetynie nic nie zostanie :/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: Problem z przedmiotami scisłymi
Przepraszam, że odgrzebuję stary temat, ale po co tworzyć nowy, a chciałabym jeszcze dodać kilka powiązanych ze sobą problemów intelektualnych, może ktoś miał podobny problem i będzie umiał poradzić.
Chodzi o to, że ogólnie mam problemy z pamięcią, ze skupieniem się (zanim się zorientuję, to już gdzieś błądzę myślami, albo łapię się na tym, że...w ogóle nie myślę, "czytając białe pola" między tekstem... kiedy z kimś rozmawiam, to często trudno mi znaleźć słowa (nie chodzi o ubogi zasób słownictwa, bo jeśli wypowiadam się w formie pisemnej, to rzadko mam podobne problemy, a przynajmniej mogę się dłużej zastanowić nad tym, co chciałam napisać :P w liceum dostawałam same "maksy" za język na wypracowaniach, natomiast "rozwinięcie tematu" kulało, moje wypracowania były króciutkie i nie wyczerpywały tematu, bo zawsze czegoś z niedbalstwa zapomniałam, coś pominęłam, spieszyłam się, by nie pozapominać tego, co miałam do powiedzenia). Zapominam, o czym rozmawiałam wcześniej z kimś, a o czym nie, zapominam, czy coś komuś powiedziałam, czy tylko powtarzałam to sobie w myślach (nie wiem, czy to jest dla Was zrozumiałe), zapominam, co chciałam sprawdzić w internecie/ w książce, po co szłam do pokoju, co chciałam wziąć z półki do której podeszłam itp. To brzmi tak, jakby pisała to jakaś staruszka z demencją, ale to naprawdę uciążliwe i nie wyolbrzymiam. Ważne jest jeszcze to, że mam problemy ze snem, a przede wszystkim to, że mam od kilkunastu lub więcej miesięcy coraz częstsze deja-vu. Kiedyś też miewałam i to naturalne, ale w ostatnich miesiącach/ latach (trudno mi to określić dokładnie, ale to na pewno zaczęło się na dobre w czasach liceum) nasiliło się to tak, że naprawdę mi przeszkadza. Np. idę ulicą i rozmawiam z kimś, a nagle mam to wrażenie i to mnie dekoncentruje. Czuję się zdezorientowana przez to. I tu się nasuwa pytanie, czy może być to problem neurologiczny?? Czy powinnam iść do specjalisty? Nie chcę tam iść bezpodstawnie, a nie wiem, czy są to wystarczające kryteria, by iść do lekarza z tym.. Mam nadzieję, że ktoś to przeczyta i zechce odpowiedzieć, już od jakiegoś czasu pytałam ludzi na różnych forach o to, ale do tej pory dostałam bardzo mało odpowiedzi, a to dla mnie naprawdę ważne, bardzo proszę o wyrażenie swojej opinii. Najlepiej osób, które miały podobnie, ale nie tylko. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:13.