|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 44
|
Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Cześć! Moja krótka historia: od zawsze lubiłam słodycze, ale jeszcze ponad rok temu potrafiłam postawić sobie granice w ich konsumowaniu. Przez 4 lata studiów moja waga nie przekroczyła 58 kg przy wzroście 174, zazwyczaj ważyłam 57. Ale od ponad roku mam problem- najpierw moja waga wzrosła do 68 kg (XII 2011), później schudłam do 59 kg (V 2012), a teraz znów przytyłam do 64 kg (od X 2012). Może dla niektórych to nie jest dużo, ale źle się ze sobą czuję, to nie jestem ja... Mój problem polega na tym, że potrafię zjeść parę razy w tygodniu olbrzymie ilości słodyczy, np. czekoladę 300 g czy kilka batoników jednego dnia. Jem normalne śniadanie, obiad i kolację, czasem w małych porcjach, a potem na to "konto" zjadam słodycze. Później czuję do siebie obrzydzenie, przez parę dni jem normalnie, słodycze też, ale w małych ilościach (200 kcal dziennie), po czym znów mam atak i zjadam jakieś 2000 kcal z samych słodyczy dziennie. Błędne koło...
W związku z tym mam pytanie - czy któraś z Was ma podobny problem? Jak sobie z nim radzicie? Bardzo Was proszę o pomoc. |
|
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 415
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Bosz, ja mam podobnie
próbowałaś brać chrom?
|
|
|
|
|
#3 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 607
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
ja na Twoim miejscu nie zaopatrywała bym się w slodycze. co powiesz na jakies niskokaloryczne odpowiedniki?
__________________
Wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post30116763 Na propozycje wymianek odpisuj w moim profilu - nie śledzę na bieżąco profili z wymiankami. |
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 44
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Nie, nigdy nie brałam. A Tobie pomogło?
Raz udało mi się wytrzymać 2 tygodnie bez słodyczy, ale teraz nie wiem, jak się do tego zabrać. ---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ---------- Czyli owoce, kilka orzechów, naturalne kakao bez cukru? |
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Nie kupuj słodyczy, nie trzymaj ich w domu i rób sobie zdrowsze odpowiedniki. Jest wiele przepisów w internecie na dietetyczne desery, naprawdę da się w ten sposób opanować chcicę na słodkie
Ja jeszcze 5 miesięcy temu musiałam zjeść tabliczkę czekolady czy paczkę ciastek i batona żeby nakarmić nałóg, a teraz raz na 1-2 tygodnie jem upieczone przeze mnie muffinki czy ciasto, jakiś deser i wystarcza Da się to pokonać, ale nie radzę całkowitego odstawiania słodyczy, bo tylko sfrustrowana będziesz. Lepiej stosować zdrowe zamienniki
__________________
Mydła, oleje, no poo |
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 44
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Kretka, skąd wzięłaś motywację, silną wolę? Jak sobie wytłumaczyłaś, że nie potrzebujesz słodyczy?
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Nie tłumaczyłam sobie, że nie potrzebuję, że to złe, że nie powinnam - po prostu jadłam zamienniki i cieszyłam się z nich
A takie zamienniki są smaczne, zdrowe. Teraz to już nie mam takiej wielkiej ciągoty do słodkiego, bo minęło po prostu, nie potrzebuję cały czas tego. Jem dla przyjemności, a nie z powodu uzależnienia ![]() A skąd wzięłam silną wolę to nie mam pojęcia, pół życia się męczyłam z tym nałogiem i nic nie dawało rezultatów, a tu nagle okazało się, że jestem silniejsza niż wszyscy sądzili Trzymałam się zasad diety i się udało
__________________
Mydła, oleje, no poo Edytowane przez Kretka666 Czas edycji: 2012-11-02 o 11:35 |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#8 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 198
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Myślę, że raczej chodziło o to, żeby właśnie nie odmawiać sobie, tylko oszukiwać potwora niskokalorycznymi odpowiednikami. Robić w domu, a jeśli kupować to takie bez cukru, glukozy, fruktozy, syropu kukurydzianego itp. Potem, jak już rozszalała insulina się uspokoi, łaknienie słodkiego samo się wyciszy.
edit: w sumie powtórzyłam to, co poprzedniczka w tym samym czasie.
__________________
Edytowane przez Lorenai Czas edycji: 2012-11-02 o 11:35 |
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 44
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Czyli znów zaczynam od jutra... bo zjadłam już całą gorzką czekoladę z orzechami. Wiem, jestem okropna:/
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Mnie przeszło po 2 tygodniach całkowitej eliminacji węglowodanów (pierwsza faza sb), cukier mi sie wyrównał itd. nie jadłam produktów o wysokim indeksie glikemicznym, cukier zamieniłam na syrop z agawy. Staram sie nie jadać węglowodanów prostych a złożone, zeby nie było nagłego wyrzutu insuliny i szybkiego spadku. Wyzperałam przepisy na szybkie przepisy niekokaloryczne i nieskocukrowe, jest ich mnóstwo. Nie trzymam słodyczy w domu. Jesli wytrzymałam tydzień bez słodyczy w niedziele pozwalałam sobie na kawałek placka do kawy, wyrób własny piczony w małej blasze, zeby nic nie zostawało.
Podobno działa tez porzadne śniadanie na słodko - np. owsianka z owocami, placuszki pełnoziarniste itd. Grunt to moywacja do zmian, najgorszy jest pierwszy miesiąc, potem jakoś juz idzie. Cukier uzależia tak samo jak alkohol i nikoyna, dlatego jest tak ciężko. |
|
|
|
|
#11 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 415
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#12 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 44
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Tak jakoś podnosi mnie na duchu to, że wiele osób miało ten problem i że go pokonało! Muszę byc konsekwentna!
A propos zdrowych zamienników słodyczy, uwielbiam owsiankę z owocami ![]() ---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ---------- To chyba zainwestuję... na długo wystarcza opakowanie? Ile kosztuje? |
|
|
|
|
#13 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 77
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
aja już próbowałam i SB i dukana i wszystkich diet świata. Jestem już cholernie zmęczona. stawiam na świadomośc, staram się pokochac siebie grubą i wierze, ze uda mi się zmnienić podejści ei schudnę.
Zajadam problemy, bo stresuję się mężem alkoholikiem...
__________________
81,7...start 18.10.2012->60kg wygram z kompulsami! ![]() Cel 1: 75 kg do 31.11 ![]() Cel 2: 70 kg na wigilię ![]() Cel 3: 65 kg na walentynki Cel 4: 60 kg do 12.07.2013 , tj. 3-cie ur. synka http://trudniej-znaczy-lepiej.blogspot.com/ |
|
|
|
|
#14 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 415
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Cytat:
przykładowe produkty, ale jest ich wiele, najlepiej podpytać w aptece i wybrać najlepszy dla siebie ![]() kurcze, ten link chyba nie dziala, ale jak wpiszesz w google "chrom leki" to na pewno znajdziesz produkty i ceny
Edytowane przez eddin Czas edycji: 2012-11-03 o 01:21 |
|
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Myślę też, że na kompulsywne objadanie się najlepiej chyba zadziałałby duet psycholog&dietetyk.
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#16 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Hej dziewczyny!! mam bardzo podobny problem, kolejny raz mam ten czas gdy zarzucam sobie to co zjadłam. Jest mi wstyd że tyle potrafie zjeść naraz.. kolejny dzień gdy obiecuje sobie z tym skończyć, to rano wstaje i nie umiem się powstrzymać, mleko chrupki 2 bułki z szynką i serem kawa i 3 kawałki makowca...udaje mi się nie jeść do ok 16 potem w miare racjonalny obiad i znowu zaczynam być z siebie zadowolona, mówię "a nie zjem kolacji, może bilans kaloryczny się wyrówna" i wszystko idzie na marne jak zaczynam jesć kolacje, najpierw skromnie- jogurcik z płatkami, i potem cała plejada jedzenia- orzechy w czekoladzie, kawałek placka, i na sucho chrupki czekoladowe do mleka.. Tak mam jak wracam do domu ze studiów, nażeram się, bo inaczej nie da się tego nazwać, czuje tutaj taką bezpieczną strefę.. o czym wstyd mi gdziekolwiek wyjść bo czuje sie grubo, to wszystko co mi się udało zrzucić będąc na studiach wyrównuję wracając do domu- to nienormane!! bo za każdym razem jak wracam obiecuje sobie że będą już racjonalne porcje..
na studiach jak jestem z daleka od domu, jem tak żeby schudnąć, na śniadanie jogurt potem owoc na 2 śniadanie, zupa i coś na kolacje.. najgorzej jest własnie wieczorami..jak jestem w sklepie nie umiem się powstrzymać żeby nie kupić czegoś słodkiego- uwielbiam słodycze! wrrr i zataczam rundki wokół półek odchodząc dumnie po czym wracam i chwytam paczkę draży, czekoladę i czasami dorzucam czipsy.. najczęściej zjadam to na raz.. podczas takich ciągów słodyczowych potrafię zjeść paczkę pryncypałek , 150g draży, snikersa, czipsy- jest mi już niedobrze w połowie ale nadal jem!! ( po czym tydzień względnego spokoju, czasami nawet i wgl bez niczego słodkiego, noi znowu okres nazerania się.próbowałam czekoladę przemycić sobie w posiłkach jak np serek czekoladowe, musli z czekoladą noi troche to pomaga jednak chęci do czekolady w czystej postaci nic nie jest mi w stanie opanować. siedze i kiwam się myśląc o słodyczach które eżą na półce, albo zmagam się z tym żeby nie iśc do sklepu, bo wiem że jak pójdę to skończy się to jak poprzednio.. nienawidzę siebie za to, rozmawiałam już o tym z mamą noi wg niej to nie problem powiedzieć sobie- nie jem i koniec. "Kochanie, przecież jesteś najbardziej wytrzymała i konsekwentna w dążeniu do celu z całej naszej rodziny.." - no niby tak, ale jeśli chodzi o jedzenie- nie umiem się powstzrymać.. jak się opanowywać w takich sytuacjach?? jak odwrócić myśli??? bo to jest najgorsze |
|
|
|
|
#17 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Cytat:
Schudłam dla zdrowia, to była główna motywacja. Nie dążę do niedowagi jak większość odchudzających, górna granica normalnego BMI mi zdecydowanie wystarczy, bo i tako wiele zdrowsza będę dzięki temu, a zachowam trochę mojego ciałka. I poszło mi bardzo dobrze, na SB jestem
__________________
Mydła, oleje, no poo |
|
|
|
|
|
#18 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 44
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Kochane jesteście, nie myślałam, że ten temat spotka się z odzewem!
Macie rację, że często przyczyna objadania się słodyczami leży w psychice. Zaobserwowałam po sobie, że jeżeli mam zajęty wieczór, wychodzę, to nie zalegam przed telewizorem i nie jem słodyczy. Dlatego na dziś zaplanowałam zakupy, zobaczę, co nowego jest w sklepach i zajmę się czymś Zresztą zauważyłam też, że potrafię kontrolować się np w pracy czy spotykając się ze znajomymi, natomiast w domu, "gdy nikt nie patrzy" (mieszkam sama), odbijam to sobie z nawiązką, to jest najgorsze. Albo też jem zdrowe posiłki (płatki owsiane na śniadanie, chudy twaróg z chlebem pełnoziarnistym, jeżeli smażenie, to na małej ilości oliwy i bez panierki itd.), a potem nadrabiam słodyczami ("bo przecież jem zdrowo!"), bez sensu...Próbowałam poukładać sobie to w głowie wiele razy i teraz doszłam do takiego wniosku - wszystko jest dla ludzi, ale trzeba zachować umiar. Dlatego będę pozwalać sobie na jakieś 150-200 kcal jakichś słodyczy dziennie. Może to pozwoli mi się od nich odzwyczaić na tyle, żeby w przyszłości jeść ich nawet mniej. Co do zdrowych zamienników - ostatnio bardzo posmakowała mi latte z wanilią. Szkoda tylko, że wanilia jest taka droga :/ Edytowane przez ale_goria Czas edycji: 2012-11-03 o 11:34 |
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bolesławiec
Wiadomości: 4 413
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Hej,
też mam problem ze słodyczami. Ostatnio nie jadłam już miesiąc aż trafiłam na wesele ) Na problem ze słodyczami polecam batoniki Allevo, jeden ma 200 kcal i jem jeden dziennie delektując się nim po odrobinie- one są bardzo słodkie. Próbowałam jeszcze te zdrowe ciasteczka owsiane z Rossmana- wydzielałam sobie po trzy dziennie i jakoś to wszystko szło , aż znów wpadłam .Chrom mi nie pomagał
__________________
Ubrania 44-46,dla chłopca 110-116, decoupage https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1265168 Kosmetyczny https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1262590 Chudnę sobie... 83kg-78kg -75......................6 2 kg ![]() |
|
|
|
|
#20 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Cytat:
Ja słodzę wypieki ksylitolem, ma bardzo niskie IG i ma słodkość cukru. Taki deser będzie i zdrowy, i dietetyczny, cukier we krwi nie będzie wariował, a my mamy przyjemność z jedzenia
__________________
Mydła, oleje, no poo Edytowane przez Kretka666 Czas edycji: 2012-11-04 o 00:09 |
|
|
|
|
|
#21 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 44
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Wczoraj udało mi się poprzestać na 2 sezamkach i jednym wafelku- w sumie 230 kcal
![]() Niestety w mieszkaniu, które wynajmuję, nie ma piekarnika. A szkoda, bo uwielbiam wszystko, co pieczone. Może kupię piecyk? Odnośnie muffinów, ciasteczek itd. wolałabym zresztą nie próbować, bo mogłabym nie pohamować się... |
|
|
|
|
#22 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Cytat:
![]() Mogłabyś się nie pochamować... A czy to nie chodzi o to, żeby NAUCZYĆ się hamować? Jesteśmy ludźmi, nie zwierzętami. Naprawdę warto jest się tego nauczyć, bo już nigdy nie będziesz mogła tknąć słodkiego, bo zjesz od razu całą paczkę / tabliczkę / opakowanie, bo... bo tak, bo "musiałaś". Też kiedyś tak reagowałam na słodkie, musiałam zjeść wszystko co było na stole, całe opakowanie, na później zostawić się nie dało, o nie. Teraz piekę 12 babeczek i jem 2 na II śniadanie, reszta leży i czeka - w większości mój TŻ je pożera - następne dwie zjadam pare dni później Nauczyłam się walczyć ze swoim uzależnieniem, poza tym naprawdę mnie tak nie ciągnie już (to sprawka stałego poziomu cukru we krwi), słodycze to dla mnie nie produkt zaspokajania uzależnienia, ale przyjemność, jem je dla przyjemności, a nie z przymusu (jak to jest z uzależnieniem). Więc nie potrzebuję ich codziennie i w dużej ilości, jem od czasu do czasu trochę. Trzeba nauczyć się kontrolować swoje zachcianki. Uda Ci się jak będziesz chciała
__________________
Mydła, oleje, no poo Edytowane przez Kretka666 Czas edycji: 2012-11-04 o 11:19 |
|
|
|
|
|
#23 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bolesławiec
Wiadomości: 4 413
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Cytat:
![]() Dzieliłam go na 4 i jadłam w ciągu dnia gdy miałam chęć na słodkie. Wolałam to niż moje ulubione Pawełki toffi,które mają ok 200 kcal, a pochłaniałam dwa na jeden raz- dzielić nie potrafiłam
__________________
Ubrania 44-46,dla chłopca 110-116, decoupage https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1265168 Kosmetyczny https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1262590 Chudnę sobie... 83kg-78kg -75......................6 2 kg ![]() |
|
|
|
|
|
#24 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 44
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Cytat:
Chociaż czytałam, że ten aspartam w gumie zdrowy nie jest...Rozmawiałam z właścicielką w sprawie piekarnika i okazało się, że ma prodiż |
|
|
|
|
|
#25 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Cytat:
Wiadomo, aspartam generalnie zdrowy nie jest, ale ciężko o gumy bez niego. Ja zawsze mam przy sobie gumy / cukierki odświeżające, po jedzeniu zawsze żuję gumę - trzeba resztek się pozbyć w końcu - i nie przejmuję się aspartamem, na coś trzeba umrzeć, a przynajmniej za życia będę mieć komfortowo, świeżo i czysto w buzi ![]() Prodiż dobra rzecz jak się nie ma piekarnika Próbuj piec, jakieś ciasto wyczaruj i nim się słódź na co dzień
__________________
Mydła, oleje, no poo |
|
|
|
|
|
#26 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 44
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Cytat:
czuję motywację i będę pisać o postępach, bo w grupie walczy się łatwiej i skuteczniej, nawet nie sądziłam, że dzięki temu forum tak się pozytywnie nakręcę
|
|
|
|
|
|
#27 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 44
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Poległam dziś, zjadłam 25 dag krówek, ale za to grałam 2 godz w siatkówkę...
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#28 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 77
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Też tak sądzę...
__________________
81,7...start 18.10.2012->60kg wygram z kompulsami! ![]() Cel 1: 75 kg do 31.11 ![]() Cel 2: 70 kg na wigilię ![]() Cel 3: 65 kg na walentynki Cel 4: 60 kg do 12.07.2013 , tj. 3-cie ur. synka http://trudniej-znaczy-lepiej.blogspot.com/ |
|
|
|
|
#29 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 44
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Znów atak. A zaczynałam wychodzić na prostą... ja chyba po prostu nie mogę zostawać sama w domu, muszę wychodzić, bo wtedy przy innych pilnuję się. Mam takie podejście-" nikt nie widzi, więc sobie pofolguję" :/
Edytowane przez ale_goria Czas edycji: 2012-11-21 o 23:57 |
|
|
|
|
#30 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 415
|
Dot.: Kompulsywne objadanie się słodyczami-pomóżcie!
Cytat:
Poza tym jestem cały czas czujna, myślę o tym, co jem, a to zapobiega bezmyślnemu, odruchowemu wręcz sięganiu po jedzenie. Zastanawiam się: po co mi to? Czy naprawdę potrzebuję, a może wcale nie? I wtedy zwykle okazuje się, że zjedzenie ciastka gdy przed chwilą zjadłam obiad jest bez sensu
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:40.





próbowałaś brać chrom?

Da się to pokonać, ale nie radzę całkowitego odstawiania słodyczy, bo tylko sfrustrowana będziesz. Lepiej stosować zdrowe zamienniki
Trzymałam się zasad diety i się udało





( po czym tydzień względnego spokoju, czasami nawet i wgl bez niczego słodkiego, noi znowu okres nazerania się.
Schudłam dla zdrowia, to była główna motywacja. Nie dążę do niedowagi jak większość odchudzających, górna granica normalnego BMI mi zdecydowanie wystarczy, bo i tako wiele zdrowsza będę dzięki temu, a zachowam trochę mojego ciałka. I poszło mi bardzo dobrze, na SB jestem 
