|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 7
|
Fałsz w rodzinie, czy kochać i wybaczać mimo wszystko?
Witam.
Musiałam założyć nowe konto by pozostać anonimową i by moje główne konto nie było kojarzone z tym postem. Mam problem, z którym sobie nie radzę. Dotyczy to w zasadzie wszystkich kobiet z mojej rodziny od strony matki, łącznie z nią samą, ale w chwili obecnej najbardziej dotknęła mnie sytuacja między mną, a młodszą o 3 lata rodzoną siostrą. W zasadzie od zawsze wiem, że jest to dziewczyna niesamowicie fałszywa i mimo, że potrafi w cztery oczy sprawiać wrażenie miłej i życzliwej, zawsze ale to zawsze okazuje się, że za moimi plecami nie zostawia na mnie suchej nitki. Często jest tak, że siostra rodzona wsypuje cioteczną lub odwrotnie, że jedna lub druga mnie obgadała, a skutek ma być chyba taki żebym kompletnie olała całą moją rodzinę bo obydwie zachowują się jak 60letnie dewotki próbujące skłócić każdego z każdym. Że o koloryzowaniu i przestawianiu faktów nie wspomnę. Zawsze starałam się akceptować siostrę taką jaka jest mimo, że jesteśmy kompletnie różne. Np. ona jest typowym "plastikiem" (przepraszam za dosadność, nie chcę nikogo urazić tylko brak mi dobrego słowa), edukację skończyła na podstawówce, siedzi na utrzymaniu męża, teściów i brata męża, który jest jednocześnie jej eks-mężem i płaci jej alimenty na ich pierwsze dziecko. Sama nigdy nie pracowała mimo 27 lat, a ma 3-kę dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym. Mimo to gnoi mnie za moimi plecami bo jestem wg niej biurwą, a moja szkoła to nic takiego bo i tak jestem idiotką, bo każdy głupi potrafi zrobić dyplom, a tak naprawdę to po co komu szkoła w dzisiejszych czasach skoro ona będzie lepiej ode mnie zarabiać robiąc tipsy i sztuczne rzęsy. Ostatnio doszło do sytuacji, którą można w zasadzie uznać za spalenie mostu, bo powiedziałam o jedno zdanie za dużo: że nie mam już siostry i że nigdy jej nie lubiłam. Zareagowałam tak po tym jak powiedziała, że każdy w naszej rodzinie ma mnie za szmatę. Potrafi nawet mojemu mężowi pisać na fb, że jestem walnięta, że mam trudny charakter, że nie rozumie jak on ze mną wytrzymuje itp. Często robi tak gdy jej się zwyczajnie zwierzam, a naprawdę starałam się z nią utrzymywać dobry kontakt, ona również nie raz żaliła mi się na trudną sytuację, na to, że się nie dogaduje z mężem i teściami. Tylko, że ja starałam się ją podtrzymać na duchu, nigdy nie przyszłoby mi żeby zrobić to co ona zrobiła mi. Mianowicie w tym samym czasie kiedy dawała mi dobre rady i pocieszała, obsmarowywała mnie u mojego męża... Miała pecha bo mąż mi to pokazał. Tylko mimo wszystko jest to moja rodzona siostra, a ja mam ogromne wyrzuty sumienia z powodu tego co jej powiedziałam. Nie mam pojęcia jednak jak z taką osobą postępować i jak z nią rozmawiać, a rozmowy z nią zawsze były trudne, bo wydaje jej się, że złapała Pana Boga za nogi i, że jest lepsza bo nie musi pracować. W ogóle strasznie potrzebuję mieć kogoś bliskiego w rodzinie, ale cokolwiek bym jej nie powiedziała na swój temat, zawsze po jakimś czasie przekręca i wykorzystuje przeciwko mnie. Przepraszam, że tak dużo wyszło tekstu. Dziękuję każdemu kto wytrwał do końca i z góry dziękuję za każdą radę
Edytowane przez helluvaretard Czas edycji: 2012-11-26 o 12:23 |
|
|
|
|
#2 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 494
|
Dot.: Fałsz w rodzinie, czy kochać i wybaczać mimo wszystko?
Cytat:
Moja rada jest taka: śmiej się z tego. Mój jej, że wiesz o jej dziecinadach, ale nie masz o to żalu, bo to śmieszne. Wiem, że to boli, ale w ten sposób nauczysz się dystansować do wielu rzeczy w życiu. A kochać możesz ją niezależnie od jej słabości. Bo ja uważam, że jej zachowanie to raczej rozpacz, niż złośliwość. |
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Fałsz w rodzinie, czy kochać i wybaczać mimo wszystko?
Cytat:
Świetny patent... powinnam była w ten sposób zareagować zamiast mówić to co powiedziałam, ale przyznam, że kompletnie puściły mi nerwy. Pytanie tylko czy to ja teraz powinnam wyciągnąć pierwsza rękę i jak to po tym wszystkim zrobić, bo nie mam zielonego pojęcia co mogłabym jej teraz powiedzieć
|
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 494
|
Dot.: Fałsz w rodzinie, czy kochać i wybaczać mimo wszystko?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Fałsz w rodzinie, czy kochać i wybaczać mimo wszystko?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 296
|
Dot.: Fałsz w rodzinie, czy kochać i wybaczać mimo wszystko?
Hmm być może nie powinnaś używać tych słów, ALE wyzywanie własnej siostry od szmat, drążenie w jej związku (rozmowy z Twoim mężem) też są nie wskazane. Być może Twoja siostra się trochę opamięta po tym, dlaczego Ty masz zważać na słowa, na jej uczucia skoro ona wyładowuje się na Tobie i ma głęboko gdzieś szacunek do Ciebie i Twoje uczucia. Co za różnica czy to są jej kompleksy powinna sobie z nimi radzić, albo dawać upust w inny sposób niż szmacenie wszystkich w około. Ja osobiście uważam, że tak śmianie się z tego jest dobrą postawą ale nie na ludzi tego typu, od takich ludzi powinno się odcinać, bo próbują leczyć swoje kompleksy niszcząc innych i ich samoocene. Tylko niestety w tej sytuacji trzeba mieć na uwadze, że to jej siostra ;/ Zawsze możesz połączyć dwa w jednym, próbować porozmawiać szczerze, że Cie to boli i puszczać jej słowa mimo uszu a jeżeli to nie poskutkuje to zrobić sobie małą 'przerwę'.
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Fałsz w rodzinie, czy kochać i wybaczać mimo wszystko?
Nie rozumiem, dlaczego az tak bardzo zależy Ci na dobrych stosunkach z nią? Bo rodzina? Ja nie chciałabym utrzymywać kontaktów z nikim kto mnie nie szanuje (szmata), kto chce dla mnie źle (pisanie do Twojeo męża). Tutaj nie ma zaufania, nie wiesz co siostrzyczka wykombinuje następnym razem, komu na Ciebie nagada. Zgadzam się z tym, ze podłożem moga byc kompleksy, frustracja. Ale co z tego? Masz ochotę się cały czas podkładać i dawać na sobie wyżywać, bo jest siostrą? Dziwi mnie to. Rób jak chcesz, ale ale ja w takiej sytuacji ograniczyłabym kontakt do minimum.
__________________
Aka kiiro himawari...
Daidai konjou ajisai... |
|
|
|
|
#8 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 125
|
Dot.: Fałsz w rodzinie, czy kochać i wybaczać mimo wszystko?
Po co robić z siebie masochistkę? W imię czego - siostrzanej miłości? Zrób sobie przysługę i odetnij się od niej. Ona pochłania mnóstwo Twojej energii, czasu, dobrego humoru, emocji itd. Zostaw to. Dla swojego własnego dobra.
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: Fałsz w rodzinie, czy kochać i wybaczać mimo wszystko?
Cytat:
Też mnie zdziwiły wcześniejsze posty, żeby przymykać oko na chamskie zagrywki siostry, jej widoczny brak szacunku do autorki.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Fałsz w rodzinie, czy kochać i wybaczać mimo wszystko?
Cytat:
Edytowane przez helluvaretard Czas edycji: 2012-11-26 o 14:34 |
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 296
|
Dot.: Fałsz w rodzinie, czy kochać i wybaczać mimo wszystko?
Cytat:
|
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#12 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Fałsz w rodzinie, czy kochać i wybaczać mimo wszystko?
Cytat:
Edytowane przez helluvaretard Czas edycji: 2012-11-26 o 15:15 |
|
|
|
|
|
#13 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 296
|
Dot.: Fałsz w rodzinie, czy kochać i wybaczać mimo wszystko?
Myślę że to kwestia otoczenia w jakim się wychowujesz, oczywiście że to 'po Bożemu' wybaczać i dawać szanse innym ludziom tym bardziej, że to rodzina, ale z drugiej strony jeżeli np mężczyzna bije swoją żonę i poniewiera nią co nie miara to trzeba mu to wybaczyć bo to rodzina?
Właśnie dlatego pisałam wcześniej, że jeżeli Twoje odczucia co do siostry są silne i chcesz z tym coś jeszcze zrobić to z nią porozmawiaj o tym jak się czujesz gdy ona tak postępuje i żeby tego nie robiła A gdy już to nie poskutkuje to po prostu się odciąć. Wiadomo, że nie łatwo jest tak postępować, ale prędzej czy później odbije się jej zachowanie na Twojej samoocenie a tak nie powinno być. Rozumiem, że z matki strony nie miałyście na co liczyć ale wspominałaś że próbowałaś jej znaleźć szkołę oraz kursy jednak z tego nic nie wyszło. Pamiętaj, że Twoja siostra w końcu musi zadbać sama o swoje życie bo nikt za nią go nie przeżyje. |
|
|
|
|
#14 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Fałsz w rodzinie, czy kochać i wybaczać mimo wszystko?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Fałsz w rodzinie, czy kochać i wybaczać mimo wszystko?
są ludzie, którzy dla swojego zdrowia psychicznego potrzebują mieć naczelnego kozła ofiarnego. tak mają i nic się z tym nie zrobi.i teraz od Ciebie zależy, gdzie postawisz granicę włażenia sobie na głowę, brania problemów, i słabości, innych ludzi. rodzina zawsze będzie dążyła do zachowania kontaktu pomiędzy jej członkami. nawet jeśli racjonalne argumenty, przeczą odnawianiu/podtrzymywaniu tych relacji. nie chcą żebyś została sama.
ja nie potrafiłam utrzymać kontaktu z osobą ze swojej rodziny. jestem za słaba by dźwigać czyjeś niepowodzenia i frustracje. jest mi z tego powodu przykro i mam o to do siebie pretensję, ale tak po prawdzie, lepiej dzięki temu śpię i jestem spokojniejsza. ja bym nie dążyła do kontaktu z Twoją siostrą. może bym zasygnalizowała, że jak będziecie chciała pogadać, to jestem dostępna tu i tu. i oczekuję przeprosin za tą sytuację. |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: Fałsz w rodzinie, czy kochać i wybaczać mimo wszystko?
Niezły kwiatek z twojej siostry
![]() ![]() ![]() Ogranicz kontakt do niezbędnego minimum i nie opowiadaj jej o swoim życiu. Kieruje nią zapewne frustracja i zawiść, ale nie ma prawa wyżywać się na tobie.
__________________
|
|
|
|
|
#17 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 458
|
Dot.: Fałsz w rodzinie, czy kochać i wybaczać mimo wszystko?
Wybaczać może i tak, ale osłabić kontakt (nie zwierzać się skoro ona to wykorzystuje i robi z Ciebie, przepraszam za sformułowanie, idiotkę), utrzymywać tak zwane "poprawne relacje", ale bez wdawania się w prywatne szczegóły (zwłaszcza problemów z mężem etc). Zdajesz sobie sprawę z tego, że najprawdopodobniej ona Ci zazdrości (wykształcenia, pracy, niezależności etc)? Nie daj się!
__________________
"So hit me with music!" |
|
|
|
|
#18 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 70
|
Dot.: Fałsz w rodzinie, czy kochać i wybaczać mimo wszystko?
Siostra jest dla ciebie zwyczajnie chamska i jej, jak widać, nie zależy na dobrych relacjach z tobą 'bo jest twoją siostrą', więc dlaczego tobie ma zależeć? Ja mam prawie 19 lat, moja siostra ma 29, pokłóciłyśmy się dwa lata temu i od tamtej pory nie zamieniłyśmy ani jednego słowa. I choć nie raz zdarzało mi się przez to płakać, żałować, sumienie gryzło... To jednak myślę, że lepiej, żebyśmy nie utrzymywały kontaktu, niż żebyśmy ciagle miały się kłócić i wyzywać. Ja jej nie życzę źle, chcę dla niej jak najlepiej, jestem pewna ze kiedyś sobie wybaczymy, najwyraźniej na razie obie do tego nie dorosłyśmy. A nie widzę sensu na siłę utrzymywać takiej sztucznej, udawanej siostrzanej przyjaźni, tylko dlatego,że ci sami rodzice nas stworzyli. Siostra też człowiek, człowiek, z którym możemy się kłócić, nie zgadzać, ona może nie szanować mnie, ja jej.. Cóż, zdarza się.
A szczerze w twoim przypadku nie liczyłabym na to, że jakaś rozmowa z siostrą coś da, ja na twoim miejscu wolałabym się od niej odciąć. |
|
|
|
|
#19 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: Fałsz w rodzinie, czy kochać i wybaczać mimo wszystko?
Cytat:
Cóż, samo obgadywanie można by uznać za spowodowane jej kompleksami. Pewnie wydaje jej się, że rodzina źle o niej myśli, więc wyciera sobie gębę Tobą. Ale pisanie do Twojego męża, albo nazywanie Cię szmatą to gruba przesada. Możesz poprosić męża, żeby ją zablokował na fejsie, wtedy popluje sobie jadem gdzie indziej. Może polezie poobgadywać Cię z resztą rodziny, ale... czy miałaby taką potrzebę, gdyby sama nie miała o sobie niskiego mniemania? Nie próbuj naprawiać Waszych relacji, skoro nie możesz jej zaufać.
__________________
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:55.











