Chudnę! Kto ze mną?

[agno]

szukam chętnych do wspólnego odchudzania
mam 1,60 i ważę, o zgrozo, 60 kg.. najwyższy czas to zmienić, bo ileż można się męczyć z kompleksami, ociężałością i całą resztą niefajnych spraw
zapraszam do grupy wsparcia, będzie nam raźniej

[boinnenazwybylyzajete]

Chętnie się przyłączę. Zawsze zaczynałam odchudzanie pełna nadziei, dołączałam do wątków na wizazu, traciłam ok 5kg i znowu tyłam. Wakacje za pół roku, a ja wyglądam okropnie. Mam nadzieję, że tym razem się uda.

[schwarzweiss]

Ja się dołączam W sumie zaczęłam wczoraj, ale to tylko tak miało być , a wyszło powiedzmy "średnio".

[agno]

u mnie też z silną wolą bywało kiepsko, zwłaszcza jak było widać pierwsze rezultaty i przez to co raz bardziej sobie folgowałam..no ale próbujemy do skutku masz konkretny plan?

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

witam witam a proponuję oficjalnie zacząć od 18.01

[201605021513]

Napisane przez agno

u mnie też z silną wolą bywało kiepsko, zwłaszcza jak było widać pierwsze rezultaty i przez to co raz bardziej sobie folgowałam..no ale próbujemy do skutku masz konkretny plan?

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

witam witam a proponuję oficjalnie zacząć od 18.01

ja chętnie się dołączę, chociaż że jestem już na innym wątku jestem za,aby zacząć jutro xD

[schwarzweiss]

Mój plan to:
-jeść regularnie małe posiłki, zamiast 2x dziennie wielkie posiłki
-robić ćwiczenia rozciągające, a nie tylko siłowe, przez które szybko mi rosną mięśnie
-rezygnuję z ciastek francuskich(nałóg!;P)
-jogurty owocowe zamieniam na naturalne.

Nie spodziweam się jakiś szybkich i powalających efektów, ale tak z ud zrzucić po 4cm i trochę z tyłka

[agno]

ja postanowiłam pożegnać się ze zbędnym cukrem i pszenicą pod każdą postacią. nie będzie lekko bo też pochłaniam ciasto francuskie w przerażających ilościach do tego dwa razy w tygodniu basen i jak tylko pogoda na to pozwoli, zacznę biegać.
jednocześnie chcę się rozprawić z cellulitem, to moja największa zmora;/ kupiłam balsam eveline, zobaczymy czy coś da..
w najbliższej przyszłości chcę rzucić palenie i przestać pić kawę. to będzie najtrudniejsze ale najwyższy czas zadbać o siebie w każdym wymiarze.
a mam pytanie, jak się motywujecie w krytycznych momentach?

[lunka17]

ja zaczynam od jutra i bd miło jak nie bd sama
w porównaniu do cb mam 165 cm ale niestety, waże trochę więcej 68 kg;/
pozdr i powodzenia ;D

[BrillanteAstro5]

Napisane przez boinnenazwybylyzajete

Chętnie się przyłączę. Zawsze zaczynałam odchudzanie pełna nadziei, dołączałam do wątków na wizazu, traciłam ok 5kg i znowu tyłam. Wakacje za pół roku, a ja wyglądam okropnie. Mam nadzieję, że tym razem się uda.

No to mamy podobne doświadczenie Też miałam zapał, ale po pierwszych efektach koniec Tym razem się nie poddamy, co?

Napisane przez lunka17

ja zaczynam od jutra i bd miło jak nie bd sama
w porównaniu do cb mam 165 cm ale niestety, waże trochę więcej 68 kg;/
pozdr i powodzenia ;D

165 cm i 68 kg. Dokładnie tam samo!

A tak w ogóle to ja też się przyłączam W grupie zawsze rażniej podobno

[naughtyprincess]

cześć
również z wami zacznę od jutra. ;p
mam jakieś 165cm wzrostu i 54 kg żywej wagi
w tygodniu mam jakieś 7 godz sportu w tym w-f zastanawiam się nad SKS trenuję boks , gram w ręczną , noge , uni hokeja , palę
chciała bym zrezygnować z :
dużej ilości kawy rozpuszczalnej i "sypanej"
słodkich soków "bez cukru "
ciastek , ciast , czekoladek , cukierków
jogurtów smakowych nasączonych chemią
zmniejszyć ilość wypijanego słodzika max 10 dziennie
zmniejszyć ilość węglowodanów a najbardziej białego chleba
nie jeść po 18 ;<
zero fast foodów , chipsów itp. itd
a i pełnowartościowe drugie śniadanie które jem na każdej przerwie
postaram się codziennie tu zaglądać choć nie wiem czy dam rade
pozdrawiam życzę wytrwałości , motywacji i wiele kilogramów w dół

P.S jeśli znacie jakieś skuteczne rady proszę piszcie

[boinnenazwybylyzajete]

Napisane przez BrillanteAstro5

No to mamy podobne doświadczenie Też miałam zapał, ale po pierwszych efektach koniec Tym razem się nie poddamy, co?

Licze na to Zawsze po tych pierwszych efektach przychodzi kryzys. Teraz mam nadzieję go przetrwać

[Aangel86]

Cześć dziewczyny!
W takim razie i ja się przyłączę Więcej motywacji mi nie zaszkodzi Jak widać w podpisie troszkę już schudłam, no ale to jeszcze nie jest to co chcę, więc działam dalej
Aaaa właśnie mój wspólokator przyjechał z domu i nazwoził pyszności i przed chwilą co przyniósł mi cały talerzyk wafli czekoladowych domowej roboty a ja od Sylwestra postanowiłam nie tykać słodkiego, buuuu... no i teraz stoją sobie na stoliku i krzyczą: zjedz mnie! Ło Boszzzzzzze!
Niech ktoś użyje perswazji i mnie nawróci na dobrą drogę, żebym ich nie skonsumowała Już tyle tkwię w swoim postanowieniu, a tu przyjedzie taki oo kolega i kusi niemiłosiernie...
NIE NIE NIE NIE DAM SIĘ!!!!!!!!!!!!!

[czekoladowypotwor]

Hej. Ja też chętnie się przyłącze : )
wzrost coś około 157cm.
waga : 53 kg.
i też jem strasznie dużo czekolady
akurat mam ferie więc mogę spokojnie zacząć : ]

[201605021513]

a masz fajnie ja dopiero ferie mam 13 lutego

nie jedz wafli! chcesz znowu wrócić do ubiegłej wagi? tyle pracy. a ty chcesz to wszystko zaprzepaścić!? NIE WOLNO! Nie zawiedź nas

Ja zaczynam od jutra wgl chyba waże z was wszystkich najwięcej

[czekoladowypotwor]

tak, tak ferie fajna rzecz : )
wreszcie odpocznę i trochę schudnę : *

[Kati11]

Jesli można, to ja też dołączam

Chce wrócić do wagi z wakacji - 55 kg. Teraz jest koło 60.
Diete mam już od około tygodnia..
-Jem 4-5 posiłków dziennie. Rano są to węglowodany, a wieczorem białko! ( przynajmniej tak się staram)
-Nie opuszczam śniadań! ( jem je najdłużej po 40 min od wstania)
-Pije zieloną herbatę
A co do ćwiczeń to
Raz w tygodniu gimnastyka, codziennie 20 min na orbitreku ( staram się wydłużać ten czas)

Dzisiaj pochłonęłam:
1. Jajecznica z dwóch jajek+ dwie małe kromki ciemnego chleba
2. Płatki fitness + mleko 0,5 %
3. Jabłko
4. Twarożek+ dwie kromki ciemnego chleba
5. 4 figi suszone

Wiem ,że to nie jest jakoś tak mało... ale w porównaniu z tym co potrafiłam jeszcze niedawno zjeść, to naprawdę sa postępy

[Lady Daga]

Cześc dziewczyny dolączam sie do was i od jutra zaczynam moj wzrost to 160 cm i waga 56 a chcialabym 53------->50 moze 3mam kciuki za siebie i za was pozdrawiam

[oliviasparx]

Witajcie dziewczyny!
Można się jeszcze dołączyć? Bo ja bardzo chętnie
Ważę jakieś 64kg przy wzroście 170cm, na początek chciałabym zrzucić jakieś 3-4kg, byle mieć mniej niż 60
Tez zaczęły mi się ferie

pozdraaaaawiam

[boinnenazwybylyzajete]

Napisane przez Aangel86

Cześć dziewczyny!
W takim razie i ja się przyłączę Więcej motywacji mi nie zaszkodzi Jak widać w podpisie troszkę już schudłam, no ale to jeszcze nie jest to co chcę, więc działam dalej
Aaaa właśnie mój wspólokator przyjechał z domu i nazwoził pyszności i przed chwilą co przyniósł mi cały talerzyk wafli czekoladowych domowej roboty a ja od Sylwestra postanowiłam nie tykać słodkiego, buuuu... no i teraz stoją sobie na stoliku i krzyczą: zjedz mnie! Ło Boszzzzzzze!
Niech ktoś użyje perswazji i mnie nawróci na dobrą drogę, żebym ich nie skonsumowała Już tyle tkwię w swoim postanowieniu, a tu przyjedzie taki oo kolega i kusi niemiłosiernie...
NIE NIE NIE NIE DAM SIĘ!!!!!!!!!!!!!

Zawsze jak mam ochotę na coś słodkiego to jadam to na pierwsze/drugie śniadanie, żeby przez resztę dnia mogło się "stracić"

W tej chwili piję herbatkę z cukrem () i cytryną. Wróciłam z kościoła, a na dworze było okropnie zimno no i nie mogłam się powstrzymać. Od jutra wracam do zielonej.

Jeszcze muszę się zważyć, a okropnie się tego boje Kg ostatnio przybyło

[Kampulina]

cześć, ja też się do was dolączam jednak moją dietę zaczęłam 6 dni temu i jak narazie schudłam 4 kg. Mam nadzieję, że razem będzie łatwiej i przyjemniej no i moi znajomi odetchną od nagadywań odnośnie mojego ciala ))

wzrost 170cm
waga początkowa 67
waga obecna 64
waga pożadana 58

[agno]

super, że jest nas tyle! nawet nie zdajecie sobie sprawy jakiego zapału dostałam
do jutra Dziewczyny, wieczorem zdam Wam relację z moich trudnych początków

[Kampulina]

Z moim odchudzaniem zawsze jest tak, że musze po prostu jeść malutko jeden dzieńa potem jest latwiej w kolejne, bo jesli np wyrzeknę sie chleba to automatycznie masla etc, a jak zalozę że tylko bez masła to nim sie obejrze znow znajdzie się na kanapce ^^
dlatego w moim przypadku jest reguła albo prawie nic albo za duzo

[SlodkiUparciuch]

ja również dołącze do was
wiele razy próbowałam z dietą ale różnie bywało ;/

to tak :
165 cm
58 kg

chciałabym mieć około 50-51 kg

a mam pytanie ile czasu po przebudzeniu powinno się jeść śniadanie ??

[boinnenazwybylyzajete]

Napisane przez SlodkiUparciuch

a mam pytanie ile czasu po przebudzeniu powinno się jeść śniadanie ??

Gdzieś czytałam, że tak do dwóch godzin po przebudzeniu należy zjeść śniadanie

[arbuzowabeza]

Czy ja też jestem mile widziana w tym wątku?
Odchudzanie zaczynałam już chyba z tysiąc razy-szybko chudnę jeszcze szybciej tyję
Ale teraz nie mam zamiaru się tak łatwo poddać! O nie!
Największym problemem jest rzucenie słodyczy i fast foodów oraz jedzenie śniadań.
Właśnie skończyłam ćwiczyć i mam nadzieję,że dieta i moje ruszanie się coś pomoże.

A tak na marginesie to 181cm i ok 82-85 kg

[Aangel86]

Napisane przez boinnenazwybylyzajete

Gdzieś czytałam, że tak do dwóch godzin po przebudzeniu należy zjeść śniadanie

Najlepiej do pół godziny, max do godziny trzeba od razu praktycznie dostarczyc organizmowi 'coś', żeby nie włączył się alarm: głodzenie się! i zacznie magazynowac zapasy w postaci tłuszczu. No i śniadanie to podstawa, ma byc obfite i sycące, za to lekka, białkowa kolacja

[boinnenazwybylyzajete]

Napisane przez arbuzowabeza

Czy ja też jestem mile widziana w tym wątku?

Im więcej tym lepiej

Aangel86
No właśnie gdzieś właśnie tak czytałam, tylko, że było napisane 2 godz

[Kati11]

W jakiejś gazecie ostatnio wyczytałam, że do 40 min po przebudzeniu

[Lady Daga]

Napisane przez Kampulina

Z moim odchudzaniem zawsze jest tak, że musze po prostu jeść malutko jeden dzieńa potem jest latwiej w kolejne, bo jesli np wyrzeknę sie chleba to automatycznie masla etc, a jak zalozę że tylko bez masła to nim sie obejrze znow znajdzie się na kanapce ^^
dlatego w moim przypadku jest reguła albo prawie nic albo za duzo

Kampulina u mnie to samo ,,,albo radykalna dieta albo jem na calego..

[ewcia 27]

Witam Wszystkie Odchudzające się kobietki
Jestem 16 dzień na diecie i 5 kilo za mną