Doradcy kredytowi- polecamy, odradzamy :)

pigula1990 · 2015-02-12, 19:06

Zakładam wazny dla mnie watku bo sama stoje przed decyzja o zakupie kolejnego mieszkania.

Sama wzielam pierwszy kredyt w listopadzie 2013 roku. Mialam duzy problem z otrzymaniem kredytu - mialam umowe zlecenie w szkole na czas okreslony. A pieniazki na mieszkanie juz wplacone, ryzyko stracenia zadatku istnialo.

I trafilam na 2 doradcow. Pierwszy, z Open Finance, troszke zdziwilo mnie to, ze firma ktora niby jest taka duza i powinna zabiegac o klienta tak mnie potraktowala. Tzn niby rozmowa ladnie pieknie, o wszystko zapytali, wnioski dali, ale jak juz je przekazalam dalej to sie nie odzywali przez 2 tygodnie! Az sie zaczelam martwic co sie dzieje ! Zadzwonilam i.... zapomnieli o mnie! A czas na wplacenie reszty kwoty za mieszkanie mijal i bylam zrozpaczona bo myslalam, ze w 3 tygodnie kredytu nie dostane.

I wtedy trafilam na kolejnego doradce. Nie musialam chodzic do niego do biura, przyjezdzal, zalatwial i zalatwil tak, ze do dzis moge mu dziekowac za pomoc . Przy bardzo niskich szansach na kredyt dostalam super oferte - miedzy innymi dzieki zamknieciu kilku spraw finansowych z przeszlosci dzieki ekspresowej pomocy i doradctwu niezaleznego doradcy.

Obecnie pojawil sie kolejny pomysl w mojej glowie- w tym roku stawka minimalnego wkladu wlasnego to juz 10 % a bedzie coraz wiecej, az do 20%. Mam odlozone 10% na kolejne mieszkanie, tym razem pod inwestycje, wiec mam nadzieje, ze w tym roku kupie kolejne mieszkanko (nim stawki pojda w gore).

Jednak zachecam was do dzielenia sie swoimi przezyciami z doradcami kredytowymi, ktore firmy/osoby polecacie a ktore wrecz przeciwnie. I od razu- ktore banki maja waszym zdaniem najlepsze oferty kredytowe z tego co wam wasi doradcy radzili?

Ja wzielam kredyt w PKO, jednak teraz mysle o Deutsche Banku (jaka jest wasza opinia?)

dorka1980 · 2015-02-12, 19:55

Jakbyś nie miała sznasy na kredyt to nawet Darek Coperfield by nie pomógł. Owszem doradcy mają ciut większą moc niż Kowalski, ale bank gołopupcowi kasy nie da.

"Super oferta" przy usłudze zwanej kredyt... ciekawe połączenie

Kredyt jest super ofertą, ale dla banku, bo to on zarabia i zyskuje na kredytobiorcach.

Ogólnie Twój post brzmi jak tekst z lokowaniem produktu

pigula1990 · 2015-02-12, 22:16

Ehhh troszke ekonomii polecam i poczytania o tym, jak zarabiaja najlepsi

Wlasnie na kredytach.

Malo ludzi wie, jak wziac kredyt i zrobic z tego biznes. I madry czlowiek zarobi na kredycie, mniej madry tylko go splaci.

dorka1980 · 2015-02-13, 17:39

Cytat:

Napisane przez pigula1990

Ehhh troszke ekonomii polecam i poczytania o tym, jak zarabiaja najlepsi

Wlasnie na kredytach.

Malo ludzi wie, jak wziac kredyt i zrobic z tego biznes. I madry czlowiek zarobi na kredycie, mniej madry tylko go splaci.

Wątek odbieram jako "czy Kowalski kupując chatę na kredyt korzystał z doradcy kredytowego i czy teraz poleca/odradza taką usługę" a nie "jak Kowalski za pomocą doradcy kredytowego może zostać milionerem", więc Twój skok przyczynowo-skutkowy jest ogromny w tym momencie.
Doradca kredytowy z firmy X czy Y (chodzi o firmy dostępne z ulicy dla klienta detalicznego) nie uczynią ze mnie milionerki

pigula1990 · 2015-02-13, 21:58

Zwiazku przyczynowo skutkowego mojego postu, ktory zacytowalas, powinnas sie doszukiwac w odpowiedzi na swoj post.

Parafrazujac: bank zarabia na kredytobiorcach, ktorzy tylko biora kredyt zeby splacic swoje mieszkanie/dom, a nie mysla o kredycie jako o inwestycji.

Watek mial byc o doradcach, ale przeniose sie z tym na inne forum, bo jesli sprawa na wizazu nie dotyczy problemow milosnych, serowych, rozterek rodzinnych czy innej ☠☠☠☠☠☠☠y to nie ma sie co tutaj wypowiadac ;]

Zauwazylam tez, ze "wizazanki" maja ciekawa metode dzialania- moralizatorsko-analityczna. Przeanalizowac kazde slowko w poscie to po 1. Skrytykowac (nie ma watku bez tego) to po 2. No i oczywiscie udzielic zlotej rady, do ktorej w prywatnym zyciu i tak sie nie stosuja.

Oczywiscie robie teraz wielki offtop nie majacy zadnego zwiazku z tematem, ale tak jakos Twoj komentarz przypomnial mi, czemu przestalam zagladac na to forum i czemu spoleczenstwo "wizazanek" to ciemnogrod.

Czekam na bana bo oburzenie po przeczytaniu, jakze karygodnej wypowiedzi, bedzie bez watpienia ogromne.

sniegowa7 · 2015-02-14, 06:49

Pracuje w banku i współpracuje z doradcami.
Zdania o nich nie mam dobrego.
Przeraza mnie ich niewiedza ogólna na temat tego w czym klientowi doradzają. Bardzo często to ja muszę za nich kompletować dokumenty i kontaktować sie z klientem, a nie powinnam tego robic ....

I z tego co zauwazylam oni nie kieruja sie dobrem swojego klienta tylko ich interes jest na 1 miejscu. Przynoszą wnioski tam gdzie maja najlepiej placone. Nie patrza czy faktycznie klient skorzysta i to mu sie oplaca tylko kombinuja jak tu go "ogolić"
Jak maja klientow co kompletnie nie znaja sie na tych sprawach to wtedy ida z tzw. ubotem. Pozyczka tak droga ze trzeba naprawde nie ogarniac tematu zeby sie nie polapac.

dorka1980 · 2015-02-14, 14:53

Cytat:

Napisane przez sniegowa7

Pracuje w banku i współpracuje z doradcami.
Zdania o nich nie mam dobrego.
Przeraza mnie ich niewiedza ogólna na temat tego w czym klientowi doradzają. Bardzo często to ja muszę za nich kompletować dokumenty i kontaktować sie z klientem, a nie powinnam tego robic ....

I z tego co zauwazylam oni nie kieruja sie dobrem swojego klienta tylko ich interes jest na 1 miejscu. Przynoszą wnioski tam gdzie maja najlepiej placone. Nie patrza czy faktycznie klient skorzysta i to mu sie oplaca tylko kombinuja jak tu go "ogolić"
Jak maja klientow co kompletnie nie znaja sie na tych sprawach to wtedy ida z tzw. ubotem. Pozyczka tak droga ze trzeba naprawde nie ogarniac tematu zeby sie nie polapac.

o to to

i bankier i doradca kredytowy przychodzą do pracy, żeby w niej zarobić a nie uczynić klienta milionerem. Jak klient ma głowę na karku to nie potrzebuje porad takiego doradcy, żeby się wzbogacić (bo on wie jak to zrobić bez "porad" doradcy) on potrzebuje osobę, która odwali papierkową robotę za niego.

pigula1990 nie oburzę się na Twoją wypowiedź, bo nie jest oburzająca. Po prostu Twój post to czysta reklama Pana Darka i jakiegoś centrum finansowego. Do tego widzę dużą rozbieżność między tytułem wątku a wiadomością jaką chcesz nam przekazać.

2015-02-12, 19:06	#1
pigula1990 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 1 274	Doradcy kredytowi- polecamy, odradzamy :) Zakładam wazny dla mnie watku bo sama stoje przed decyzja o zakupie kolejnego mieszkania. Sama wzielam pierwszy kredyt w listopadzie 2013 roku. Mialam duzy problem z otrzymaniem kredytu - mialam umowe zlecenie w szkole na czas okreslony. A pieniazki na mieszkanie juz wplacone, ryzyko stracenia zadatku istnialo. I trafilam na 2 doradcow. Pierwszy, z Open Finance, troszke zdziwilo mnie to, ze firma ktora niby jest taka duza i powinna zabiegac o klienta tak mnie potraktowala. Tzn niby rozmowa ladnie pieknie, o wszystko zapytali, wnioski dali, ale jak juz je przekazalam dalej to sie nie odzywali przez 2 tygodnie! Az sie zaczelam martwic co sie dzieje ! Zadzwonilam i.... zapomnieli o mnie! A czas na wplacenie reszty kwoty za mieszkanie mijal i bylam zrozpaczona bo myslalam, ze w 3 tygodnie kredytu nie dostane. I wtedy trafilam na kolejnego doradce. Nie musialam chodzic do niego do biura, przyjezdzal, zalatwial i zalatwil tak, ze do dzis moge mu dziekowac za pomoc . Przy bardzo niskich szansach na kredyt dostalam super oferte - miedzy innymi dzieki zamknieciu kilku spraw finansowych z przeszlosci dzieki ekspresowej pomocy i doradctwu niezaleznego doradcy. Obecnie pojawil sie kolejny pomysl w mojej glowie- w tym roku stawka minimalnego wkladu wlasnego to juz 10 % a bedzie coraz wiecej, az do 20%. Mam odlozone 10% na kolejne mieszkanie, tym razem pod inwestycje, wiec mam nadzieje, ze w tym roku kupie kolejne mieszkanko (nim stawki pojda w gore). Jednak zachecam was do dzielenia sie swoimi przezyciami z doradcami kredytowymi, ktore firmy/osoby polecacie a ktore wrecz przeciwnie. I od razu- ktore banki maja waszym zdaniem najlepsze oferty kredytowe z tego co wam wasi doradcy radzili? Ja wzielam kredyt w PKO, jednak teraz mysle o Deutsche Banku (jaka jest wasza opinia?) __________________ "Wiedzę buduje się z faktów, jak dom z kamienia; ale zbiór faktów nie jest wiedzą, jak stos kamieni nie jest domem" H. Poincare Edytowane przez pigula1990 Czas edycji: 2015-02-13 o 22:00

2015-02-12, 19:55	#2
dorka1980 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Nowa Alexandria Wiadomości: 2 627	Dot.: Doradcy kredytowi- polecamy, odradzamy :) Jakbyś nie miała sznasy na kredyt to nawet Darek Coperfield by nie pomógł. Owszem doradcy mają ciut większą moc niż Kowalski, ale bank gołopupcowi kasy nie da. "Super oferta" przy usłudze zwanej kredyt... ciekawe połączenie Kredyt jest super ofertą, ale dla banku, bo to on zarabia i zyskuje na kredytobiorcach. Ogólnie Twój post brzmi jak tekst z lokowaniem produktu

2015-02-12, 22:16	#3
pigula1990 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 1 274	Dot.: Doradcy kredytowi- polecamy, odradzamy :) Ehhh troszke ekonomii polecam i poczytania o tym, jak zarabiaja najlepsi Wlasnie na kredytach. Malo ludzi wie, jak wziac kredyt i zrobic z tego biznes. I madry czlowiek zarobi na kredycie, mniej madry tylko go splaci. __________________ "Wiedzę buduje się z faktów, jak dom z kamienia; ale zbiór faktów nie jest wiedzą, jak stos kamieni nie jest domem" H. Poincare

2015-02-13, 21:58	#5
pigula1990 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 1 274	Dot.: Doradcy kredytowi- polecamy, odradzamy :) Zwiazku przyczynowo skutkowego mojego postu, ktory zacytowalas, powinnas sie doszukiwac w odpowiedzi na swoj post. Parafrazujac: bank zarabia na kredytobiorcach, ktorzy tylko biora kredyt zeby splacic swoje mieszkanie/dom, a nie mysla o kredycie jako o inwestycji. Watek mial byc o doradcach, ale przeniose sie z tym na inne forum, bo jesli sprawa na wizazu nie dotyczy problemow milosnych, serowych, rozterek rodzinnych czy innej ☠☠☠☠☠☠☠y to nie ma sie co tutaj wypowiadac ;] Zauwazylam tez, ze "wizazanki" maja ciekawa metode dzialania- moralizatorsko-analityczna. Przeanalizowac kazde slowko w poscie to po 1. Skrytykowac (nie ma watku bez tego) to po 2. No i oczywiscie udzielic zlotej rady, do ktorej w prywatnym zyciu i tak sie nie stosuja. Oczywiscie robie teraz wielki offtop nie majacy zadnego zwiazku z tematem, ale tak jakos Twoj komentarz przypomnial mi, czemu przestalam zagladac na to forum i czemu spoleczenstwo "wizazanek" to ciemnogrod. Czekam na bana bo oburzenie po przeczytaniu, jakze karygodnej wypowiedzi, bedzie bez watpienia ogromne. __________________ "Wiedzę buduje się z faktów, jak dom z kamienia; ale zbiór faktów nie jest wiedzą, jak stos kamieni nie jest domem" H. Poincare

2015-02-14, 06:49	#6
sniegowa7 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 362	Dot.: Doradcy kredytowi- polecamy, odradzamy :) Pracuje w banku i współpracuje z doradcami. Zdania o nich nie mam dobrego. Przeraza mnie ich niewiedza ogólna na temat tego w czym klientowi doradzają. Bardzo często to ja muszę za nich kompletować dokumenty i kontaktować sie z klientem, a nie powinnam tego robic .... I z tego co zauwazylam oni nie kieruja sie dobrem swojego klienta tylko ich interes jest na 1 miejscu. Przynoszą wnioski tam gdzie maja najlepiej placone. Nie patrza czy faktycznie klient skorzysta i to mu sie oplaca tylko kombinuja jak tu go "ogolić" Jak maja klientow co kompletnie nie znaja sie na tych sprawach to wtedy ida z tzw. ubotem. Pozyczka tak droga ze trzeba naprawde nie ogarniac tematu zeby sie nie polapac.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)