hotelarstwo,psychologia-mętlik?

[magda5712]

Witam. Chciałam, żebyście może spojrzały na to z innego punktu widzenia niż ja i jako bardziej rozeznane doradziły mi,chociaż generalnie wiem ,że to ma być w 100% moja decyzja. Zastanawiam się nad tym,co chce robić po maturze. W grę wchodzi psychologia,która jako kierunek wydaję mi się bardzo ciekawa(tutaj myślałam jedynie o szkolach wyzszych prywatnych- z prostego względu,nigdzie indziej się nie dostanę). Jednak troszkę się boję natłoku nauki , tego,że później nie znajdę sobie sensownej pracy,a podczas studiów tyle się namęczę. Drugą opcją jest hotelarstwo w szkole policealnej- tutaj byłoby mi łatwiej z pracą ,bo moja rodzine prowadzi hotel i namawia mnie na ten kierunek mówiąc, że prace sobie znajdę jak nie tam to w Warszawie(chcociaż ja słyszałam inne opinie). Istotne jest też to ,że obie te szkoły byłby płatne, więc średnio mogę sobie pozwolić na psychologię + hotelarstwo, poza tym myślę raczej nad uczeniem się w trybie zaocznym,bo planuję wyprowadzkę i dorabianie. Co według Was jest sensowniejszym wyjściem? Czy da się to w ogóle jakoś mądrze połączyć? Kurcze, już sama nie wiem,pojęcia nie mam.

[201605300922]

Napisane przez magda5712

Witam. Chciałam, żebyście może spojrzały na to z innego punktu widzenia niż ja i jako bardziej rozeznane doradziły mi,chociaż generalnie wiem ,że to ma być w 100% moja decyzja. Zastanawiam się nad tym,co chce robić po maturze. W grę wchodzi psychologia,która jako kierunek wydaję mi się bardzo ciekawa(tutaj myślałam jedynie o szkolach wyzszych prywatnych- z prostego względu,nigdzie indziej się nie dostanę). Jednak troszkę się boję natłoku nauki , tego,że później nie znajdę sobie sensownej pracy,a podczas studiów tyle się namęczę. Drugą opcją jest hotelarstwo w szkole policealnej- tutaj byłoby mi łatwiej z pracą ,bo moja rodzine prowadzi hotel i namawia mnie na ten kierunek mówiąc, że prace sobie znajdę jak nie tam to w Warszawie(chcociaż ja słyszałam inne opinie). Istotne jest też to ,że obie te szkoły byłby płatne, więc średnio mogę sobie pozwolić na psychologię + hotelarstwo, poza tym myślę raczej nad uczeniem się w trybie zaocznym,bo planuję wyprowadzkę i dorabianie. Co według Was jest sensowniejszym wyjściem? Czy da się to w ogóle jakoś mądrze połączyć? Kurcze, już sama nie wiem,pojęcia nie mam.

Masz rodzinny biznes, ja bym wybrała hotelarstwo, bo pewnie już w miarę wiesz o co chodzi w takim interesie, znasz to od podszewki. I do tego jakiś kurs językowy, jeśli do hotelu przyjeżdżają cudzoziemcy. Po psychologii i to na prywatnej uczelni - średnie perspektywy, wydaje mi się, że gorsze niż po państwowej, a i ci z państwowych nie mają zbyt pewnej sytuacji. Moja mama jest psychologiem, sama chciałam iść na psychologię i kategorycznie mi odradziła - nie ma pracy dla kolejnych absolwentów, ona sama, mimo że pracowała na uniwersytecie jako pracownik naukowy, teraz jako psycholog dziecięcy w PPP - gdyby straciła pracę, to miałaby problem z jej znalezieniem, mimo blisko 25 letniego stażu pracy w zawodzie.

[hellyeah0]

Napisane przez magda5712

Witam. Chciałam, żebyście może spojrzały na to z innego punktu widzenia niż ja i jako bardziej rozeznane doradziły mi,chociaż generalnie wiem ,że to ma być w 100% moja decyzja. Zastanawiam się nad tym,co chce robić po maturze. W grę wchodzi psychologia,która jako kierunek wydaję mi się bardzo ciekawa(tutaj myślałam jedynie o szkolach wyzszych prywatnych- z prostego względu,nigdzie indziej się nie dostanę). Jednak troszkę się boję natłoku nauki , tego,że później nie znajdę sobie sensownej pracy,a podczas studiów tyle się namęczę. Drugą opcją jest hotelarstwo w szkole policealnej- tutaj byłoby mi łatwiej z pracą ,bo moja rodzine prowadzi hotel i namawia mnie na ten kierunek mówiąc, że prace sobie znajdę jak nie tam to w Warszawie(chcociaż ja słyszałam inne opinie). Istotne jest też to ,że obie te szkoły byłby płatne, więc średnio mogę sobie pozwolić na psychologię + hotelarstwo, poza tym myślę raczej nad uczeniem się w trybie zaocznym,bo planuję wyprowadzkę i dorabianie. Co według Was jest sensowniejszym wyjściem? Czy da się to w ogóle jakoś mądrze połączyć? Kurcze, już sama nie wiem,pojęcia nie mam.

Czemu miałabyś się nie dostać? Lepiej płacić, a studiować np. wieczorowo na Uniwersytecie niż za tą samą kasę w prywatnej szkole.
Jeśli masz w rodzinie hotelarzy, to bierz hotelarstwo. A psychologię, jeśli bardzo chcesz, to hobbistycznie możesz studiować, bo w hotelarstwie raczej Ci się nie przyda, chyba że psychologia marketingu ; ) chociaż z doświadczenia wiem, że trzeba jednak być mocno wkręconym w psycho i chcieć to robić w przyszłości, aby wytrwać na tych studiach 5 lat. Niby nie są to najtrudniejsze studia, ale jest trochę nauki i wkładu własnego. Więc jeśli psychologia jest dla Ciebie tylko "czymś ciekawym", a nie czymś z czym chcesz związać przyszłość, to skup się na hotelarstwie, ewentualnie może pomyśl o turystyce i rekreacji (?).

[mm444]

Treść usunięta

[Agnieszka987]

Psychologię również odradzam. Rozumiem, że rodzina w razie wyboru hotelarstwa zapewniłaby Ci praktyki, staż- oczywiście nie w ramach wyzysku ...? Jeśli tak to idź na hotelarstwo, może nawet i na takie studia..? Dlaczego studium tylko płatne? Jesli nie ma w twoim mieście innego to rozumiem, ale jeśli jest darmowe to idź na darmowe. Takie też uczą, no i pieniędzy zaoszczędzisz Ogólnie rzecz ujmując- po hotelarstwie tez jest bardzo ciężko z pracą, jeśli nie ma się kontaktów, rodziny jak w twoim przypadku w tej branzy.

[magda5712]

Hotel prowadzi moja mama. Problem jest też taki , że mieszkam w Warszawie, a hotel jest 120 km stąd więc jako pierwsza praca,wolałabym jednak coś na miejscu... to chyba dość zrozumiałe. Namawia mnie,bo chce żebym jej właśnie pomogła a potem to przejęła. Myślałam o studiach zaocznych jeśli chodzi o psycholgię,dlatego,że nie zdaję nic oprócz polskiego rozszerzonego(nie mam po prostu czego..) a poza tym chyba wole zaoczne +praca,bo chce wynajac jakies mieszkanko i w miare sie sama utrzymywac (oprocz wlansie oplat za szkole). Ale skoro odradzacie psychologie, to moze rzeczywsicie to hotelarstwo jest sensowniejsze...

[mm444]

Treść usunięta

[amg88]

hotelarstwo kierunkiem przyszłościowym raczej nie jest;/ nie wydaje mi się, że powinnaś słuchać jak ktos prowadzi hotel. Bo to jest coś innego niż szukac pracy w tej branży i pracowac. A po 2 wydaje mi się, że tego można nauczyć się samemu jeśli ktoś ma cmykałkę. Idź za głosem serca. Ja poszłabym na psychologię. Po psychologii można zrobić wiele ciekawych podyplomówek. Ale także ma ciekawe specjalności, np. psych. zarządzania czy marketingu.

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Hm jeśli Twoja mama prowadzi to też inna bajka. Trudny temat. Na studia zawsze też możesz iść. Ale pytanie czy chcesz pracować w hotelu?

[Agnieszka987]

Oczywiście, ze powinnaś iść za głosem serca- tak jak radzi wizażanka powyżej. Jeśli hotelarstwo to dla Ciebie kompletna abstrakcja to nie idź tam bo się będziesz męczyć... Z drugiej strony jeśli to twoja mama ma ten hotel, wiesz na pewno jakie są + i - pracy w nim, także możesz spojrzeć na to bardziej obiektywnie niż ja

Co do studiowania... zalezy chyba w jakim mieście... w moim osoby które zdały maturę na podstawie tylko i to z matematyki na ok 40% podostawały się na pedagogikę (przyszły nauczyciel ), towaroznastwo, informatykę

[201604181004]

A twoja mama jest magistrem hotelarstwa że prowadzi hotel?



Prędzej bym brała pod uwagę jakąś księgowość byś mogła sobie poradzić stricte z planowaniem wydatków prowadząc ten biznes...

[magda5712]

Nie,moja mama nie jest magistrem hotelarstwa i teraz jej troszkę z tego powodu ciezko,zasugerowala mi zebym wlasnie na hotelarstwo poszla bo ona czasem mam jakies problemy, a tak ja bym sie na tym znala. ksiegowosci nie biore pod uwage dlatego,ze jestem beznadziejna w przedmiotach scislych.

[Agnieszka987]

Napisane przez magda5712

Nie,moja mama nie jest magistrem hotelarstwa i teraz jej troszkę z tego powodu ciezko,zasugerowala mi zebym wlasnie na hotelarstwo poszla bo ona czasem mam jakies problemy, a tak ja bym sie na tym znala. ksiegowosci nie biore pod uwage dlatego,ze jestem beznadziejna w przedmiotach scislych.

Ale problemy z czym? Sprawdź przedmioty czego uczą na hotelarstwie, bo prowadzenie hotelu to także przecież papiery, księgowość itp. Od tego się nie ucieknie- oczywiście możesz kogos zatrudniać do tego, ale zawsze lepiej wiedzieć co się w biznesie dzieje

[magda5712]

Napisane przez Agnieszka987

Ale problemy z czym? Sprawdź przedmioty czego uczą na hotelarstwie, bo prowadzenie hotelu to także przecież papiery, księgowość itp. Od tego się nie ucieknie- oczywiście możesz kogos zatrudniać do tego, ale zawsze lepiej wiedzieć co się w biznesie dzieje

Nie wiem jakie dokładnie,chodziło jej o to,że przydałby się ktoś kto by się na tym bardziej znał. Patrzyłam na AP Edukacja,jedynym takim chyba bardziej ścisłym były podstawy działanosci gospodraczej chociaż i to nie wiem czy się wlicza.Mimo wszystko to jedynie szkoła policealna, na studiach na pewno jest tego więcej co troche mnie przeraża..

[Agnieszka987]

Napisane przez magda5712

Nie wiem jakie dokładnie,chodziło jej o to,że przydałby się ktoś kto by się na tym bardziej znał. Patrzyłam na AP Edukacja,jedynym takim chyba bardziej ścisłym były podstawy działanosci gospodraczej chociaż i to nie wiem czy się wlicza.Mimo wszystko to jedynie szkoła policealna, na studiach na pewno jest tego więcej co troche mnie przeraża..

No skoro przeraża cię studiowanie, to nic na siłę. Lepiej iść na studium i potem ewentualnie studia skończyć, niz się stresować na studiach że się ich nie ukończy Podstsawy działalności na pewno coś Ci dadzą, zależy też kto ich będzie uczył

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez magda5712

Hotel prowadzi moja mama. Problem jest też taki , że mieszkam w Warszawie, a hotel jest 120 km stąd więc jako pierwsza praca,wolałabym jednak coś na miejscu... to chyba dość zrozumiałe. Namawia mnie,bo chce żebym jej właśnie pomogła a potem to przejęła. Myślałam o studiach zaocznych jeśli chodzi o psycholgię,dlatego,że nie zdaję nic oprócz polskiego rozszerzonego(nie mam po prostu czego..) a poza tym chyba wole zaoczne +praca,bo chce wynajac jakies mieszkanko i w miare sie sama utrzymywac (oprocz wlansie oplat za szkole). Ale skoro odradzacie psychologie, to moze rzeczywsicie to hotelarstwo jest sensowniejsze...

a jest w ogole psychologia ZAOCZNA? bo mnie sie wydaje, ze nie.

poza tym, nie rozumiem, po co komu studia z hotelarstwa, skoro ma wlasny hotel. sztuka dla sztuki?

[amg88]

tak jest zaoczna ale 5 letnia zawsze jest

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

http://www.swps.pl/warszawa np taka uczelnia
ale jak myślisz o tym kierunku to warto zrobić maturę z biologii?

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Napisane przez skazana_na_bluesa

a jest w ogole psychologia ZAOCZNA? bo mnie sie wydaje, ze nie.

poza tym, nie rozumiem, po co komu studia z hotelarstwa, skoro ma wlasny hotel. sztuka dla sztuki?

tu była mowa o studium jak się nie mylę

[mm444]

Treść usunięta

[amg88]

tak wiem le ktos zapytal czy zaocznie w ogole jest. I ze psycholgie trzeba robic jednym ciagiem 5 lat, a nie najpierw licencjat a potem magistra za jakis czas.

[201605300922]

Przypuszczam, że jest po prostu płatna psychologia, która się niczym nie różni od niepłatnej :P Tak jest np. z medycyną czy weterynarią. Ale takiej zaocznej w sensie weekendowej chyba nie ma.

[amg88]

jest przecie wyslalam link z uczelni ze jest zaoczna psychologia

[magda5712]

Jest psychologia zaoczna zjazdy co 2 tygdonie z tego co pamiętam jeśli o to chodzi. Hotelarstwo chciałabym jak już w szkole policealnej ale nie wiem czy sama szkoła policealna i nic więcej to nie za mało... a znów psychologia+ szkoła policealna to dość duży wydatek patrząc też na to, że chce wynając mieszkanie

[skazana_na_bluesa]

sa przeciez darmowe szkoly policealne.
i chcialam uswiadomic jedna rzecz - niestacjonarne to nie tylko studia zaoczne, ktore sa co 2 weekend, ale takze wieczorowe, czyli takie od pon do pt.