Farba-najlepsza

[Serekha]

Cześć. Muszę kupić farbę do włosów ,ale niestety musi być nie niszcząca włosów, a bardzo trudno mi taką znaleźć. Proszę polećcie mi coś

[sylvia_doll]

nico Tobie nie wiemy :<
wyszukiwarkę polecamy a nie farbę póki co.

[Serekha]

wyszukiwarkę używałam, niestety odpowiedzi tam nie dostałam.

[Fluy]

Casting Loreala albo Perfect Mousse Schwarzkopfa. Tyle, że casting jest chyba do 24 myć, a PM jest farbą trwałą. Moim zdaniem obie są bardzo delikatne.

[tennyo4]

Napisane przez Serekha

wyszukiwarkę używałam, niestety odpowiedzi tam nie dostałam.

A KWC przejrzałaś? Tam masz setki opinii

[Ninlil]

NIE MA FARB NIE NISZCZĄCYCH WŁOSÓW! Nie chcesz naruszać stanu włosa- nie farbuj!


Ja odradzam wszelkie farby drogeryjne . Kupuj farby profesjonalne w salonach fryzjerskich lub hurtowniach. Ceny mają podobne jak te z osiedlowych sklepików, a nie cuchną tak i mniej niszczą włosy. Najlepiej w ogóle używać pół-farby, bo ona nie niszczy tak struktury włosa jak farba. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że coś takiego w ogóle istnieje. Pół-farba jest droższa ( ja płacę w hurtowni 38 zł) ale naprawdę warto jeśli ktoś często włosy farbuje. Dla mnie jest konieczna, ponieważ włosy rosną mi z nienormalną wręcz szybkością.
Pozdrawiam

[mysia m]

półfarba? chodzi Ci o farby półtrwałe zmywalne ton w ton? szamponetki? na jakim utleniaczu? bez utleniacza? mogłabys podac konkretną?

a jaka to jest nienormalna szybkosc porostu?

[Ninlil]

Mam na myśli takie produkty jak np. ColorSync Matrixa, które koloryzują głównie zewnętrzną częsć włosa i nie wnikają tak głęboko w jak farby z amoniakiem. Nie znam się na utleniaczach, sama stosuję do tego produktu utleniacz który jest specjalnie do niego dostosowany i kupuję go w komplecie z tubką. Nie chcę nikogo wprowadzić w błąd dlatego na ten temat się nie wypowiem.
Nienormalna szybkość porostu to taka kiedy juz po 2 tygodniach widać odrosty, a po trzech nie ma rady-muszę farbować bo wyglądają paskudnie. Słyszałam, że dziewczyny farbują włosy raz na miesiąc- półtora.

[mysia m]

Masz rację, farby ton w ton bez amoniaku i na utleniaczu 2,7% nie niszcza włosów- tak jak colorsync z matrixa, ale jesli komus zalezy na rozjasnieniu to w tym wypadku nie uzyska nic wiecej niz rozswietlenie dające odbiór koloru o 1 ton jasniejszego. Ale jak farbowac, to faktycznie lepiej czyms takim

Włoski rosna od 1cm-ok 2cm na miesiąc, do 3 na turbodopalaczach . Juz 1cm odrosty są widoczne i konieczna jest ponowna koloryzacja. Niestety.

[Ninlil]

Masz rację, farby ton w ton bez amoniaku i na utleniaczu 2,7% nie niszcza włosów- tak jak colorsync z matrixa, ale jesli komus zalezy na rozjasnieniu to w tym wypadku nie uzyska nic wiecej niz rozswietlenie dające odbiór koloru o 1 ton jasniejszego.


Nie napisałam, ze nie niszczą,napisałam jedynie ,że niszczą mniej Uważam , że jakakolwiek ingerencja chemiczna we włos i tak z czasem go zniszczy. Co do pogrubionego, to jest to już dla mnie wyższa matematyka i nie mam na ten temat zielonego pojęcia Nigdy nie rozjaśniałam włosów.
Mogłabyś wytłumaczyć co oznacza zwrot koloryzacja ton w ton?

Jeszcze jedno pytanie skoro już jesteśmy w tym temacie- Czy istnieją półfarby Vitality's? Chciałabym spróbować tego produktu nie wiem jednak, czy matrix nie bedzie bezpieczniejszy.

[caskada]

mialam robione colorsync matrixa odrosty ..wyszly bardzo ladnie tak chlodno i zostalo pociagniete po calosci z tego co pamietam efekt mi sie podobalgoldwell ma duzo odcieni i jest dobry tez

[mysia m]

Napisane przez Ninlil

Masz rację, farby ton w ton bez amoniaku i na utleniaczu 2,7% nie niszcza włosów- tak jak colorsync z matrixa, ale jesli komus zalezy na rozjasnieniu to w tym wypadku nie uzyska nic wiecej niz rozswietlenie dające odbiór koloru o 1 ton jasniejszego.


Nie napisałam, ze nie niszczą,napisałam jedynie ,że niszczą mniej Uważam , że jakakolwiek ingerencja chemiczna we włos i tak z czasem go zniszczy. Co do pogrubionego, to jest to już dla mnie wyższa matematyka i nie mam na ten temat zielonego pojęcia Nigdy nie rozjaśniałam włosów.
Mogłabyś wytłumaczyć co oznacza zwrot koloryzacja ton w ton?

Jeszcze jedno pytanie skoro już jesteśmy w tym temacie- Czy istnieją półfarby Vitality's? Chciałabym spróbować tego produktu nie wiem jednak, czy matrix nie bedzie bezpieczniejszy.

Farba sama z siebie nie niszczy, bo jak ktos uzywa np tylko szmaponetek (nie miesza się żadnych składników), to włosy mu sie nie niszcza, a kolor jest nadany. Ale tymi produktami nie zmienimy koloru, mozemy mu nadac tylko odcień, czyli jak ktoś woli poblask, połysk koloru, refleks.

Dopiero farba z utleniaczem niszczy, z uwagi na ten utleniacz, który włosy po prostu przesusza, podwazajac łuske włosa wpuszcza do środka pigment, a substancje zawarte w farbie te łuski zamykaja, utrwalajac pigment w środku. Im mocniejsz awoda, tym wiecje naszego naturalnego pigmentu zostanie zastapionego sztucznym. Niestety ten sztuczny sie wypłukuje, wiec po miesiacu kolor ucieka, pozostaje podsuszony porowaty włos. Maski i odzywki pomagaja odbudowac włos i mozna sie cieszyc dalej jego blaskiem.

Taki utleniacz 2,7% to najnizszy z mozliwych i w sumie słonce wyrzadza wieksza krzywde włosom niz on, ale lepiej nie stosowac wcale jesli nie chce sie włosów przesuszac. Color sync ma tam jakies polimery, które otaczaj włos cienka osłonka, wiec wyglada on zdrowiej niz przed koloryacją, co nie znacyz, że jest. Przy cyzm tak niska woda nie jets w stanie w ciagu 20 minut rozjasnic nam włosów, jedynie nadac ektra połysk a wiec rozswietlic.

Ale nie dajmy sie zwariowac, koloryzacja jest dla ludzi.

Nie znam farb vivality. Wiec ci nic nie powiem na ten temat, ale to sie nie nazywa półfarba, a raczje koloryzacja półtrwała, tzw rozswietlająca jak np ma loreal w luocolor czy richesse, przy czym luo color pozwala na rozjasneinie do 2 tonów o ile pamietam.

[Ninlil]

Dzięki za odp. Mogłabym jeszcze uzyskać informacje co oznacza KOLORYZACJA TON W TON?

[fryz5]

koloryzacja ton w ton bardziej nadaje odcień włosom naturalnym, lub lekko przyciemnia, nie zmienia diametralnie jego koloru powiedzmy z poziomu 3 do poziomu 10 i odwrotnie, jak to robi farba trwała.

autorce watku polecam loreal casting ( ze sklepowej półki) lub fryzjerski dia color loreala.

[Ninlil]

Dziękuję za odpowiedź
Nie tyczy się to chyba tylko włosów naturalnych, ponieważ ja jestem blondynką i po przefarbowaniu włosów na ciemny brąz stosuję ( jak się okazało) produkty koloryzujące ton w ton zmieniając nieco odcień z każdym kolejnym farbowaniem