|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 73
|
Komfort psychiczny
Witajcie, nie wiedziała gdzie umieścić ten wątek więc piszę w tym.
Mam okres już od 8 lat ale nigdy przez ten czas nie spróbowałam z tamponami. Ale postanowiłam zakupić i w końcu wypróbować. Wybrałam te z aplikatorem, bo wydają mi się łatwiejsze w użyciu. Wszystko było okej założyłam bez problemu, tampon nie uwierał nie czuję, że go w ogóle mam. Nie czuję tez jak przy obfitszym krwawieniu leci mi krew, jeżeli wiecie co mam na myśli. Ale jest jeden problem, mój komfort psychiczny. Korzystam z tamponów już 3 dzień ale ciągle czuję dyskomfort psychiczny. Nie umiem tego opisać. Nie chodzi o aplikację czy wyjmowanie, nie obrzydza mnie, to nie boli. Chodzi o ten czas kiedy mam tampona w sobie. Czuję się jakoś dziwnie psychicznie, trudno to ubrać w słowa. Coś takiego jakbym miała kawałek jakiegoś przedmiotu. Chciałabym używać tamponów zamiast podpasek, bo są dużo wygodniejsze i higieniczne, ale nie umiem zawalczyć z tym dyskomfortem psychicznym. Miałyście podobnie? Jeżeli tak to proszę o rady. |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Komfort psychiczny
Stosuj podpaski.
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Komfort psychiczny
No bo to nowa sytuacja dla Ciebie.
Ja tak miałam jako małolata ze stanikiem hihihi. Sama świadomość ze coś mnie tak obciska (mimo że fizycznie niewiele czułam) mnie wkurzał.... I unikałam go jak mogłam (w przeciwieństwie do koleżanek) ![]() Jak chcesz nosić tampon to poczekaj, "daj mu czas". Jak nie jest to konieczność, noś podpaski.... A jak minie sporo czasu i dalej bedziesz sie zastanawiać to... lepiej się nie męcz. |
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: Komfort psychiczny
Jeśli czujesz tampon to znaczy, że jest źle założony
![]() Potrenuj zakładanie, a jak już zrobisz to prawidłowo, to zaręczam - nie będzie dyskomfortu, że 'masz coś w sobie' bo zaraz o tym zapomnisz. edit: wybacz, jakaś przymulona jestem, bo drugi raz przeczytałam i widzę, że pisałaś, że go nie czujesz jednak. To już nie wiem, dla mnie naturalne jest, że się o tym zapomina jak się na to nie zwraca uwagi, jak z oddychaniem ^^ Może głupie pytanie, ale jesteś dziewicą? Edytowane przez _ema_ Czas edycji: 2012-12-13 o 19:43 |
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 73
|
Dot.: Komfort psychiczny
Tak jestem dziewicą. Ale uprawiam petting z chłopakiem , bo wiem do czego zmierzasz
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 812
|
Dot.: Komfort psychiczny
Gdy byłam dziewicą to w ogóle nie majstrowałam z tamponami, dyskomfort miałam już podczas aplikacji więc odpuściłam.
|
|
|
|
|
#7 |
|
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 115
|
Dot.: Komfort psychiczny
Jak przestaniesz to analizować, to minie
za dużo o tym myślisz po prostu, i sama się nakręcasz. Stosuj tampony na zmianę z podpaskami, i za jakiś czas Ci przejdzie, bo po prostu zapomnisz.
|
|
|
|
|
#8 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 614
|
Dot.: Komfort psychiczny
A ja byłam dziewicą i bez problemów używałam ob z otoczką silk touch, tych mini i normal.
Co do problemu Autorki - wydaje mi się, że musisz "potrenować", coś jak przytoczony przykład z stanikiem, a jeśli jest to bardzo męczące, to wróć do podpasek. |
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: Komfort psychiczny
Ja też zaczęłam używać tamponów, jak byłam jeszcze dziewicą. Najpierw mini, a potem normal.
Nie miałam żadnego uczucia dyskomfortu. Może musisz się po prostu przyzwyczaić. Staraj się nie myśleć o tym, że masz coś w sobie.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
|
|
|
#10 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Komfort psychiczny
Ja na początku miałam dyskomfort, bardziej związany z tym że bałam się że ponieważ tampona nie widać, nie zorientuję się na czas że muszę go wymienić i przecieknie
(miałam wtedy bardzo obfite miesiączki i zdarzało się że musiałam zmieniać tampon co godzinę-półtorej). Przeszło mi po jakichś 2-3 okresach może spróbuj jeszcze przez jakiś czas je stosować, pewnie się przyzwyczaisz a jeśli nie to w każdej chwili będziesz mogła wrócić do podpasek
__________________
No, I'm no ones wife But oh, I love my life And all that jazz |
|
|
|
|
#11 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 812
|
Dot.: Komfort psychiczny
Cytat:
i przy każdej okazji sprawdzałam czy aby ta nitka jest na zewnątrz..
|
|
|
|
|
|
#12 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Komfort psychiczny
Cytat:
zdążyłam już o tym zapomnieć
__________________
No, I'm no ones wife But oh, I love my life And all that jazz |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:08.





hihihi. Sama świadomość ze coś mnie tak obciska (mimo że fizycznie niewiele czułam) mnie wkurzał.... I unikałam go jak mogłam (w przeciwieństwie do koleżanek) 





(miałam wtedy bardzo obfite miesiączki i zdarzało się że musiałam zmieniać tampon co godzinę-półtorej). Przeszło mi po jakichś 2-3 okresach
i przy każdej okazji sprawdzałam czy aby ta nitka jest na zewnątrz..


zdążyłam już o tym zapomnieć 
