|
|
#1 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 680
|
dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
Jak w tytule. Potrzebuję grupy wsparcia do podwójnej walki - z nadprogramowymi kilogramami i zajadaniem swoich emocji.
Wiele razy zaczynałam dietę, najczęściej kończyło się po paru dniach, wieczorem w towarzystwie ciastek/paluszków lub żelek. Jedna próba była udana, schudłam 5kg, dokonałam tego eliminując zupełnie słodycze, ale jojo nastąpiło, gdy z powrotem zaczęłam wprowadzać je do diety. Wiem, że nie dam rady na zawsze odstawić słodkości, pozostaje mi więc przestać zajadać emocje. A że ostatnio dość intensywnie ćwiczę i nie chcę, aby to poszło na marne, więc czas najwyższy wziąć się za bary z tematem Nie chodzi mi tu o kompulsy, czyli beznamiętne wpychanie w siebie jedzenia, bez czucia nawet smaku, tylko o zwykłe, choć zbyt częste, podjadanie w chwilach złości, stresu, smutku, czy wielkiej radości.Mam 1,73m i ważę 63kg. Nie dążę do jakiejś konkretnej wagi, nawet przygotowuję się na to, że ona wzrośnie, bo ćwiczę siłowo. Zależy mi na poprawie wymiarów, szczególnie brzucha i ud. Mój plan to jeść regularnie (najlepiej 5 razy dziennie, ale bez zmuszania się), pić wodę zamiast słodkich napojów no i ograniczyć te nieszczęsne słodycze oraz zupki w proszku I co, która zaczyna walczyć razem ze mną? ![]() Lista nas :markezka: wrost 178cm , waga 71 kg , cel 63kg , zostało 8kg krtek_: wrost 173cm , waga 62.5kg , cel 55-58kg , zostało 7.5-4.5kg polny mak: wrost 173cm , waga 61.5kg , cel 58kg , zostało 3.5kg rhcp: wzrost 171cm , waga 62kg , cel 56kg , zostało 6kg mona2502: wzrost 164cm , waga 80kg , cel 63kg , zostało 17kg Propedeutyka: wzrost 174cm , waga 82,7kg , cel 69kg , zostało 13.7kg maniulka0405, wzrost: 1,70cm, waga: ok. 63kg, cel: 57-8kg, zostało 5-6kg
__________________
Give thanks for unknown blessings already on their way. 2012: 55 2013: 13 tu piszę o przeczytanych książkach Edytowane przez krtek_ Czas edycji: 2011-08-26 o 22:46 |
|
|
|
|
#2 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Oświęcim
Wiadomości: 17
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
Ja bardzo chętnie się przyłącze
Niestety też należę do tej grupy która zajada emocje. Ja zajadam przede wszystkim smutek, a że ostatnio nie mam radosnych chwil tylko smutne to jem. Cały zeszły tydzień byłam na diecie ale znów przerwałam. Jak zwykle. Więc może razem będzie łatwiej. Ja mam 160cm i warzę ok 76kg. Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
Jest bardzo dużo wątków zbiorczych na ten temat - mż + wr zaprasza
przedostatni link do wątku w tym dziale
__________________
Szczerość jest sztuką, nie oczekuj jej zatem od prostych ludzi.
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
ja walczę z emocjonalnym jedzeniem od maja.
powiem że idzie mi nawet nieźle ale zawsze warto mieć wsparcie w osobach z takimi samymi problemami ciężko jest. kusi bardzo kusi ale mówię sobie NIE nie możesz i najczęściej daje radę. Mam motywację i chce być zdrowa i cieszyć się jedzenien. Odstawiłam koryto kompulsywne Trzymam kciukiiiii
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com |
|
|
|
|
#5 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
Hej kochane
Ja też się przłączam. Chciałam dołączyć do jakiegoś wątku, który dopiero co się rozpoczyna, ponieważ w innych, które były prowadzone od dawna nie mogłam się odnaleźć i nie mogłam się połapać w tym co tam się dzieje... Ale do rzeczy. Przygody z zaburzeniami odżywiania mam już od jakiegoś czasu. Zaczęło się anoreksją, później była bulimia, a teraz skończyło się jedzeniem emocjonalnym (strasznymi kompulsami) z, którymi nie mogę sobie dać rady. W ciągu 3 miesięcy przytyłam 10kg, a teraz chciałabym to zrzucić, zdrowo i na stałe. Mam nadzieję, że będziemy się wspierać i wątek nie umrze śmiercią naturalną, ani żadną inną ![]() Moje wymiary: wzrost:171cm waga:62kg cel: około 56-7kg Edytowane przez rhcp Czas edycji: 2011-08-23 o 22:58 |
|
|
|
|
#6 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 773
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
Ja się przyłączę-mam prawie identyczne wymiary co Ty- 1,73 i 61 kg
też nie dążę do jakiejś wymarzonej wagi, ale właśnie uwidocznienia efektów mojej ciężkiej harówy na boksie, siłowni i bieżni, bo przez zajadanie niestety wyglądam jak w ciąży... ( figura typu jabłko/gruszka-góra szczuplutka,biust mały, duże brzuszyszko i boczki, szerokie biodra i moja duma-długie i zgrabne nogi )stwierdzono u mnie bulimię sportową, ostatnio wraz z jedzeniem kompulsywnym... od październiak zaczynam terapię, a póki co walczę z objawami doraźnie. Moja metoda to trzymanie się planu 5 posiłków dziennie co 3 godzinki i jak na razie idzie mi świetnie a także zapisywanie moich emocji. ale z doświadczenia wiem, że przychodzą ciężkie chwile i motywacja na pewno się przyda, proszę więc o przyjęcie do grupy wsparcia ![]() pozdrawiam
__________________
ćwiczę zdrowo się odżywiam dbam o siebie i swoich bliskich ZJEDZ TĘ ŻABĘ !
Edytowane przez polny mak Czas edycji: 2011-08-23 o 22:30 |
|
|
|
|
#7 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
To ja się też dołączę... mój problem to wpychanie w siebie bóg wie ile słodyczy, szczeólnie kiedy jestem smutna (a zazwyczaj jestem smutna) i w samotności... Jeśli jeszcze ktoś jest w domu to staram się nie jeść (bo na mnie krzyczą... moja waga jest dużo większa niż wasza: 1,69m i 89,6 kg), ale jak jestem sama to... Jak już mi się uda pohamować to spoko, ale jak nie... to nie zjem jednego batonika - pochłaniam wszystko co słodkie i akurat jest pod ręką
![]() Przez te słodycze od początku studiów utyłam jakieś 20-30 kg... więc baaaaardzo dużo
|
|
|
|
|
#8 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
Witaj abraxas2871
Nie załamuj się! Moją największą zmorą też są słodycze, po prostu nie potrafię się powstrzymać, ale razem zawsze rażniej! ;-) Ja miałam taką sytuację, że na samym początku stwierdzono u mnie anoreksje, przez dosyć długi okres czasu prawie nic nie jadłam później zaczęłam pochłaniać ogromne ilości pożywienia i je zwracać, a teraz opycham się strasznie, ale staram się nie wymiotować. No i dlatego ostatnio przytyłam. Staram się nad tym panować, ale po prostu nie jestem w stanie. Będę się starała wspierać was i mam nadzieję, że wy mi też udzielicie wsparcia ![]() Pozdrawiam Edytowane przez rhcp Czas edycji: 2011-08-23 o 23:11 |
|
|
|
|
#9 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
Cytat:
Ja na szczęście nigdy nie będę wymiotować - panicznie boję się na świecie 2 rzeczy: mdłości i dentysty ![]() A co do opychania się i braku panowania nad tym - oj, będziemy się wspierać A w ogóle, widzę, że dopiero dołączyłaś do grona wizażanek - mam nadzieję, ze będzie ci się dobrze wizazowało
Edytowane przez abraxas2871 Czas edycji: 2011-08-23 o 23:23 |
|
|
|
|
|
#10 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 462
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
mogę też ?
właśnie też tak mam, że zajadam smutki lub kiedy mam dużo nauki to w międzyczasie ciągle coś przegryzam. To jest straszne. A ostatnio mam problemy i ciągle podjadam mimo, że jestem na diecie Zrzuciłam już 2 kg, ale jak się wczoraj okazało jeden mi już wrócił. Zresztą nie dziwię się temu. Ale z tym koniec. ! Mam 160 i 55 kg
|
|
|
|
|
#11 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
witam wszystkie, fajnie, że jesteście
![]() myślę, że taki wątek przyda się do tego, żeby w chwilach tych trudnych emocji je zidentyfikować i wyrzucić. mnie na razie trudno w ogóle nazwać to, co czuję, no ale nikt nie mówił, że będzie łatwo ![]() maczku, kojarzę Cię z NCJ, mocno trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieję, że będziesz moją motywacją do ruszenia tyłka, bo twoja aktywność jest naprawdę imponująca ![]() to co, ustalamy jakieś zasady na wątku? wspólny dzień ważenia, czy raczej każda waży się kiedy chce i wtedy chwali się wynikami? i czy piszemy swoje jadłospisy i co ćwiczyłyśmy? u mnie też wczoraj był dzień załamania (pod wpływem którego zresztą założyłam wątek), poszła paczka żelek, parę ciastek i zupka chińska, zajadałam złość na rodzinę. dziś zaczynam od nowa. będzie dobrze
__________________
Give thanks for unknown blessings already on their way. 2012: 55 2013: 13 tu piszę o przeczytanych książkach |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#12 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 773
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
Cytat:
![]() przyznam, że wiele razy miałam na to ochotę ( tj. na zwrócenie), ale strach, obrzydzenie i ból z tym związany skutecznie mnie hamuje... i Bogu niech będą dzięki ![]() Mi w zdrowieniu bardzo pomaga trzymanie się planu- jem co 3 godziny wszystko na co mam ochotę w rozsądnych ilościach ( kupnych słodyczy i fasst foodów od dawna nei jem, bo nie przepadam) to daje mi siłę, z każdym kolejnym dniem trwania w "czystości" czuję się dużo lepiej psychicznie i coraz więcej rzeczy mi się chce- jak zajadałam nie miałam siły na nic, nic mnie nie interesowało, nawet przestałam ćwiczyć (sport to moje hobby...) dziś zaczyna się mój 6-ty dzień bez napadu-jestem przeszczęśliwa i naprawdę dumna z siebie ![]() muszę się pochwalić,że odniosłam sukces- wczoraj upiekłam szarlotkę na pełnoziarnistym spodzie i zjadłam tylko kawałek!! normalnie pochłonęłabym wszystko za jednym posiedzeniem ( nie hamuje mnie nic, mieszkam sama) może to śmieszne, ale dla mnei to coś wielkiego-to, że wytrzymałam daje mi siłę, buduje mnie psychicznie... jestem bardzo odbrej myśli i wierze, że mi się uda trzymam za Nas wszystkie kciuki dziewczyny i namawiam do skorzystania z pomocy specjalisty, bo jedzenie to tylko objawy, to przejaw czegoś co jest głębiej-to ukryte emocje... ściskam ![]() Cytat:
dopisuję jeszcze: ciężko mi bardzo... Tż dziś wyjechał na zawody i wiem, że wróci w sobotę i że to szybko minie itd, ale jakoś mi smutno i pusto.. siedzę w pracy, w moim pustym pokoju, z torebki wołają mnie kanapki i kawałek szarlotki.. strasznie mi ciężko.. nie mogę się niczym zająć, bo natrętne myśli krążą wokół mojej głowy.. jeden głosik podpowiada mi, by smutek i samotność zajeść ( sprawdzona metoda czyż nie? ) a drugi głos- rozsądek i duma z powodu trwania w postanowieniach radzi by tego nie robić... czuję się bardzo rozerwana emocjonalnie, czuję strach i niepokój i lęk.. narasta we mnie napięcie, które chce być rozładowane- zaczynam również odczuwać głód psychiczny-wiem, ż enei fizyczny, bo zjadłam porządną owsiankę na śniadanie.. wiem, że jak wytrwam będę silniejsza wierzę w siebie nie poddam się temu to tylko myśli to tylko moja głowa aaaa szaleństwo
__________________
ćwiczę zdrowo się odżywiam dbam o siebie i swoich bliskich ZJEDZ TĘ ŻABĘ !
Edytowane przez polny mak Czas edycji: 2011-08-24 o 09:07 |
||
|
|
|
|
#13 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
Cytat:
co do ważenia, to może sobota co dwa tygodnie? i proponuję, żeby osoby przed @ były zwolnione z tej 'spowiedzi', bo nic tak nie demotywuje, niż przedokresowa opuchlizna ![]() u mnie dzisiaj jak na razie w porządku, zjadłam porządne śniadanie, poćwiczyłam do utraty tchu, a potem zjadłam porządny posiłek potreningowy, bo słyszałam, że niedojadanie przez cały dzień skutkuje obżarstwem wieczorem. dam radę
__________________
Give thanks for unknown blessings already on their way. 2012: 55 2013: 13 tu piszę o przeczytanych książkach |
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 773
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
Cytat:
a więc podane przez Ciebie propozycje niestety odpadają ale dziękuję jest już mi lepiej, kryzysowym moment minął, przetrwałam najgorsze i wróciłam do obowiązków.. wylanie emocji tutaj pomogło dziękuję krtek za ten wątek
__________________
ćwiczę zdrowo się odżywiam dbam o siebie i swoich bliskich ZJEDZ TĘ ŻABĘ !
Edytowane przez polny mak Czas edycji: 2011-08-24 o 10:33 |
|
|
|
|
|
#15 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
Cytat:
![]() a wątek został założony właśnie dla takich sytuacji i mam nadzieję, że jeszcze wiele razy pomoże wielu osobom ![]() oczywiście, pod nazwą 'ważenie' kryją się u mnie też pomiary, to jest nierozerwalnie połączone ![]() ciężko jest u mnie z tym luzem. jestem osobą, która dość łatwo przyjmuje emocje otoczenia, a na wizażu ciężko znaleźć osoby, które mają do odchudzania podejście tak rozsądne jak to, które opisałaś. ale nie usprawiedliwiam się, jeśli szkodzi mi takie myślenie, to moim obowiązkiem jest z nim walczyć. z drugiej strony, udzielanie się tutaj mnie motywuje, więc wybieram mniejsze zło. skracając - spróbuję najwyżej, jak za dwa tygodnie nie będzie efektów, zacznę się bardziej ograniczyć, szczupła sylwetka to nie pociąg, nie ucieknie, komfort psychiczny jest ważniejszy
__________________
Give thanks for unknown blessings already on their way. 2012: 55 2013: 13 tu piszę o przeczytanych książkach Edytowane przez krtek_ Czas edycji: 2011-08-24 o 10:41 |
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 773
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
Cytat:
![]() ![]() brawo, świetnie powiedziane tego nam trzeba ![]() od siebie dodam, że czas to pojęcie bardzo względne- przed chwilą zaczynały się wakacje a teraz został ostatni tydzień... na szczęście jeszcze jest wrzesień tak więc szybko zleci a to co zrzucane długo, długo się również utrzyma ![]() wracam do pracy i życzę miłego i owocnego dzionka, wracam z raportem pod wieczór ![]() Moje plany na dziś: Jadłospis: Iś: Owsiane (5 łych płatków, 3 serka wiejskiego) z 1/2 brzoskwini, śliwką i łychą dżemu jabłko-porzeczka by Mama IIś: 2 kromy prawdziwego razowca, złożone na pół i przekrojone- obie z jajem na twardo i masłem + 4 małosolne IIIś: 2 marchewki, kawałek mojej szarlotki 2 małe jabłka O: filet z indyka uduszony z warzywami i ziołami (marchew, por, cebula, fasolka szparagowa, natka, bazylia) na deser: kawałek szarlotki boks 1,5 godz W ramach zajęcia na samotne godziny popołudniowe w oczekiwaniu na późny trening: sprzątanie w domku, kawa z przyjaciółka
__________________
ćwiczę zdrowo się odżywiam dbam o siebie i swoich bliskich ZJEDZ TĘ ŻABĘ !
Edytowane przez polny mak Czas edycji: 2011-08-24 o 17:48 |
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
Cytat:
jeśli jednak się najesz, to jakościowo wygląda dobrze.pamiętam, że kiedyś próbowałaś coś działać z dietą Lutz'a, jak wrażenia?
__________________
Give thanks for unknown blessings already on their way. 2012: 55 2013: 13 tu piszę o przeczytanych książkach |
|
|
|
|
|
#18 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z mojego miejsca na ziemi
Wiadomości: 438
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
ja również się przyłączam ,
zaczęłam zmianę nawyków żywieniowych od 14 sierpnia 2011 [ tak , tak dopiero 11-sty dzień ] , rzuciłam słodycze i jeśli zjadę z wagi około 5-6 kg , to znów je włączę w menu ale zdrowo-rozsądkowo czyli do kawki z przyjaciółką kawałek ciasta czy słodkie w innej formie. u mnie też zazwyczaj jest efekt jo-jo , więc powinnam uważać na to co jem i o której porze , na razie trzymam się jakoś dzięki wsparciu innych osób z wizaż. a to bardzo dużo , gdyż w domu wsparcia mam : 0 ! pa |
|
|
|
|
#19 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 175
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
Witajcie
Jesteście grupą wsparcia, której potrzebuję Tym bardziej, że to podwójnie ciężka walka- nie tylko z nadprogramowymi kilogramami (których trochę mam ), ale także (a może przede wszystkim) z zajadaniem wszelkich emocji. Kiedy się smucę, złoszczę, martwię- pierwsza myśl, jaka mi się włącza, to jedzenie. Staram się nad tym panować od jakiegoś czasu, ale ostatnio mam trochę stresów i nie bardzo mi wychodzi Mam nadzieję, że będzie mi z Wami raźniej. Przyjmiecie mnie?
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 773
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
Cytat:
![]() fizycznie czułam się dobrze, ale psychicznie za bardzo mnie to męczyło więc cisnęłam w kąt ![]() do mojego menu wpadły 2 małe jabłka- pokłóciłam się z Mama i zajadłam... i o dziwo nie miałam ochoty na inne rzeczy- w lodówce mam szarlotkę, masło orzechowe i inne rzeczy... dałam radę ![]() idę robić obiad, bo ssanie w żołądku zdecydowanie nie ułatwia mi walki ze złymi przyzwyczajeniami ![]() ps : Witam Nowe twarze
__________________
ćwiczę zdrowo się odżywiam dbam o siebie i swoich bliskich ZJEDZ TĘ ŻABĘ !
|
|
|
|
|
|
#21 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 4
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
Czesc wszystkim, jestem tu nowa
, mam 1,64cm wzrostu i do tego ważę 80 kg,mam duży problem,ponieważ nie mogę się zmotywować do odchudzania niestety,jeszcze 2 lata temu wazyłam 63 kg, może wy mnie zmotywujecie albo bedziecie wspierac,bo ja sama nie potrafie kiedy się stresuję lub mam problem to ciągle jem i podjadam,ale zaczelam cwiczyc 4 razy w tygodni. Chciałabym do was dołączyć,bo razem jest raźniej |
|
|
|
|
#22 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
kumat, propedeutyka, mona, witajcie
![]() moje dzisiejsze. zielona herbata z łyżeczką miodu 1. trzy jaja na twardo trening - siłowy & 30 min intensywnych aerobów 2. dwa wafle ryżowe obłożone grubo filetem z kurczaka i ogórkiem 3. twaróg półtłusty z konfiturą truskawkową, herbata z cytryną i miodem 4. kasza gryczana, pieczeń ze schabu, salaterka surówki z oliwą, ciastko HIT garść słonecznika łuskanego 5. domowy cheeseburger - kajzerka z pieczenią z obiadu i plastrem sera, ciastko HIT i jak jeszcze zgłodnieję, to nie odmówię sobie jakiegoś twarogu z pomidorem, albo masłem orzechowym ![]() wyeliminowałam podjadanie, nieznacznie polepszyłam jakościowo. przy tej intensywności treningu ma szansę zadziałać, a jak nie, to będę się martwić za dwa tygodnie ![]() maku, też się przymierzałam do niskowęglowodanówki, ale w praktyce jest to dość trudne i dałam sobie spokój, bo raz, że nie miałam cierpliwości do liczenia tych węgli, a dwa, że nie miałam pomysłu na sycące dania bez nich
__________________
Give thanks for unknown blessings already on their way. 2012: 55 2013: 13 tu piszę o przeczytanych książkach |
|
|
|
|
#23 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 4
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
Cytat:
Witaj Moim zdaniem dieta jest dobra,najważniejsze jest to że nie podjadasz miedzy posiłkami i masz jakis ruch podziwiam takie osoby jak ty,bo u mnie jest tak,że postanowie cos,ze od jutra koniec z obzarstwem,ale kiedy budze sie kolejnego dnia,to zapominam o swoich postanowieniach, nie moge sie opanowac od jedzenia słodkich rzeczy,dlatego dołączam się do was z nadzieją że dam radę. od jutra zaczynam,nie bede oszukiwac sama siebie,bo do tej pory tak robiłam. Pozdrawiam wszystkich
|
|
|
|
|
|
#24 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
Witajcie
Dzisiaj miałam tak dużo roboty, że nawet nie miałam czasu myśleć o jedzeniu. Jestem dzisiaj w dobrym humorze i po raz pierwszy od tygodnia nie miałam kompulsu ![]() Mój dzisiejszy jadłospis: śniadanie: trochę sałatki jarzynowej, bułka żytnia, kawa z mlekiem lunch: kawa latte, jabłko kolacja: 3 chlebki wasa z keczupem Wiem, wiem powinnam jeść 5 posiłków dziennie (i jednak troszkę więcej kalorii niż dzisiaj) i zazwyczaj staram się tego przestrzegać, ale dzisiaj po prostu nie miałam możliwości. A i witam wszystkie nowe dziewczyny, które dołączyły do naszego wątku ![]() Od jutra bardziej racjonalna dieta min.1300kcal . Wydaje mi się, że dzisiaj za mało zjadłam. |
|
|
|
|
#25 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 773
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
Cytat:
zwiększ przynajmiej do 1500 jak nei będzie lecieć to wtedy będziesz obcinać-a tak nie będzie z czego jak zaczynasz od głodówki... ale rozumiem takie dni też się zdarzają,gratuluję dnia bez kompulsu i wcale nie musi być 5, mogą i być 3 jeśli tak wolisz i tak bardziej pasuje dla Twojego organizmu, ale zdecydowanie więcej... krtek no właśnie pamiętam Cię z tego wątku- długo myślałam skąd Cię kojarzę i teraz już wiem faktycznie to liczenie było mocno wnerwiające.. co do Twojego jadła to rewelka, za dwa tygodnie przy takim wysiłku na pewno będą spadki! ![]() ja dziś mam za sobą trening boksu 1,5 godz i trochę sprzątania (miało być gruntownie, ale komu by się chciało )do jadłospisu wpadł jeszcze kawałek szarlotki po obiedzie i wspomniane wcześniej dwa małe jabłka także na plus i mogę śmiało powiedzieć, że 6 dzień bez podjadania uważam za zaliczony ![]() jednakże było ciężko, ale walczę i się nie poddaję i wiem, że się uda
__________________
ćwiczę zdrowo się odżywiam dbam o siebie i swoich bliskich ZJEDZ TĘ ŻABĘ !
Edytowane przez polny mak Czas edycji: 2011-08-24 o 22:22 |
|
|
|
|
|
#26 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 24
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
Z każdej z waszych wypowiedzi powycinać po kilka zdań - idealna historia o mnie.
Właśnie przed chwilą chciałam sprawdzić swój podpis na wizażu - bo długo mnie tu nie było - o dziwo w lutym tez zapisywałam się do wątku - z tą samą wagą, którą mam teraz ![]() a niby ciągle się odchudzam = chudnę, tyję, chudnę, tyję. Dzisiaj było wielkie tycie... Jedyne co bym chciała to wytrwać w tym wątku, razem z wami - bo to mimowolnie skazuje mnie na sukces wstyd pisać przecież codziennie o tym, że waga idzie w górę.Pamiętam jak na początku wakacji postanowiłam sobie, że w październiku po powrocie zrobię szał, teraz jest już zaraz wrzesień - i szału nie ma ![]() Ale nigdy nie jest za późno ![]() Witam!!!
|
|
|
|
|
#27 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Życzę powodzenia, motywuj się tu i bądź dla nas motywacją ![]() Może przedstawimy się jakoś, powiemy parę słów o sobie? Ja mam na imię Kasia, w tym roku dostałam się na politechnikę, będę studiować moją ukochaną fizykę
__________________
Give thanks for unknown blessings already on their way. 2012: 55 2013: 13 tu piszę o przeczytanych książkach |
|||
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#28 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 175
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
Krtek_, za ćwiczenia należą Ci się
![]() ![]() Również mam na imię Kasia Od października zaczynam III rok studiów (ale ten czas leci ). Mam też często problem ze zmobilizowaniem się do jakiejś aktywności fizycznej.Wczoraj miałam dobry dzień, z diety jestem zadowolona. Szkoda, że nic nie ćwiczyłam, ale postaram się to nadrobić ![]() Oprócz zajadania emocji mam jeszcze jeden problem związany z jedzeniem/dietą, a mianowicie przekonanie, że albo trzymam dietę idealnie, albo wcale. Walczę z tym głupim podejściem, bo wiadomo, że zdarzają się gorsze chwile. Tyle, że ja po takim czymś porzucałam dietę na jakiś czas. Teraz muszę to zmienić! |
|
|
|
|
#29 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
Taki perfekcjonizm jest chyba największym zagrożeniem dla diety i chyba każdy coś takiego w jakimś momencie przechodzi. grunt to sobie przetłumaczyć, że jeden grzech to nie koniec świata
![]() Kasiu, a co studiujesz? Jestem zdziwiona, bo zawsze byłam wielkim leniem, a ostatnio zaczynam lubić ćwiczenia. Chyba prawdą jest, że trzeba znaleźć odpowiednią dla siebie aktywność i się zaraz człowiekowi zaczyna chcieć ![]() Idę poćwiczyć
__________________
Give thanks for unknown blessings already on their way. 2012: 55 2013: 13 tu piszę o przeczytanych książkach Edytowane przez krtek_ Czas edycji: 2011-08-25 o 08:02 |
|
|
|
|
#30 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 4
|
Dot.: dieta & walka z jedzeniem emocjonalnym - grupa wsparcia
Ja mam na imię Monika, mam 22 lata. Pracuje w firmie produkcyjnej systemem czterobrygadowym,czyli pracuje 2 dni po 12 godz i dzien wolny lub 2 nocki po 12 godz i 3 dni wolnego, mam 2-letnią córeczkę i dlatego po calym dniu zajmowania sie dzieckiem juz nie mam sily na cwiczenia, ale chcę się zmobilizować
niestety trzeba troszkę pocierpięć żeby dobrze wyglądać pozdrawiam
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:23.



Nie chodzi mi tu o kompulsy, czyli beznamiętne wpychanie w siebie jedzenia, bez czucia nawet smaku, tylko o zwykłe, choć zbyt częste, podjadanie w chwilach złości, stresu, smutku, czy wielkiej radości.



)








)
