|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyj±tkowe miejsce, w którym podzielisz siê emocjami, uczuciami, zwi±zkami oraz uzyskasz wsparcie i porady spo³eczno¶ci. |
![]() |
|
Narzêdzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomo¶ci: 15
|
![]() O rozstaniu z facetem i nowym szczê¶liwym ¿yciu...:)
Hej dziewczyny chcia³am podzieliæ siê z Wami moj± histori± i mo¿e przestrzec wiele osób ¿eby nie by³y tak g³upie i za¶lepione jak ja..
zaczne od tego ze w wieku 17 lat poznalam mojego ex bylismy ³±cznie 6 lat ze sob±.Na pocz±tku by³o idealnie ja zakochana po uszy my¶le ¿e on równie¿. Mieszkali¶my w innych miastach wiêc widywali¶my siê tylko w weekendy. Niestety dobrze by³o przez ok.3 lata po¼niej zaczê³o siê psuæ. Oczywi¶cie nie z mojej winy lecz z jego,on by³ starszy o 4 lata mia³ swoje towarzystwo tak wiêc zacz±³ z nimi spêdzaæ wiêcej czasu ni¿ ze mn±. To nie by³o najgorsze...najgorsze by³o to ze w pierwsze nasze wspolne wakacje us³ysza³am od niego ¿e jestem za gruba,¿e on nie lubi jak ja jem a ka¿dy jakikolwiek posi³ek by³ dla mnie traum± poniewa¿ czu³am jego wzrok na swoim talerzu..nie jestem grub± osob± ale tez nie chud± mam raczej takie kobiece kszta³ty które mnie w zupe³no¶ci odpowiadaj±. Wracaj±c do tematu jego dogadywania ci±gnê³o siê to baardzo d³ugo przez 3 nastêpne lata, ja by³am tak ¶lepo zakochana i zapatrzona ¿e wy³am po nocach i po ka¿dym jego chamskim s³owie ale wierzy³am ¿e siê zmieni. Teraz wiem ¿e by³am g³upia i marnowa³am tylko swój czas. Jestem atrakcyjn± kobiet± i naprawde wielu facetów siê za mn± ogl±da na ulicy mimo ze nie mam figury modelki. Ale jemu to nie odpowiada³o,nie by³ ani grama zazdrosny o mnie.Ja na ka¿de spotkanie stara³am siê wygl±daæ jak najlepiej ale i tak mimo tego ko³ko s³yszalam ze jestem za gruba i mu siê nie podobam. Drugim problemem jakby tego by³o ma³o by³o to ¿e przez te 6 lat trzy razy on wyst±pil z propozycj± zebysmy na jaki¶ czas odpoczêli od siebie bo on nie jest pewnien swoich uczuc...ja g³upia p³aka³am pisa³am dzwoni³am by³am olewana maksymalnie przez niego ale czeka³am..dzi¶ wiem ze by³o to chore ale musia³am widocznie to przej¶æ ¿eby zrozumieæ. Ostatnia taka przerwa mia³a miejsce prawie rok temu,spotkalismy siê po czym pierwsze co on powiedzia³ to ze potrzebuje czasu i musimy narazie daæ sobie spokój..to by³o jak nó¿ w serce taka obojêtno¶æ z jego strony.Zabola³o mnie to strasznie..cierpia³am okropnie mia³am ochote tylko spaæ ¿eby czas jako¶ mija³ i ¿eby nie my¶leæ.On w tym czasie zabawia³ sie z kumplami a mnie mia³ gdzie¶... ja którego¶ dnia wsta³am z ³ó¿ka i powiedzia³am koniec! tak dalej byæ nie mo¿e,dziewczyno jeste¶ m³oda inteligentna atrakcyjna ogarnij siê. i ogarne³am siê. zaczelam wychodziæ ze znajomymi i zupelnie o nim nie my¶leæ. A¿ ktoregos dnia serfuj±c po necie zaczê³am pisaæ z jednym ch³opakiem, wiem ze znajomo¶æi internetowe ró¿nie ludziom wychodz± ale mowie co mi szkodzi spróbowaæ.i spróbowalam. po prawie miesi±cu pisania spotkali¶my siê.By³o cudownie nie spodziewa³am siê ze s± na ¶wiecie tacy cudowni ludzie.. By³o cudownie i jest do tej pory,zarêczyli¶my sie wyjechali¶my za granicê,mieszkamy razem a teraz prawdopodobnie spodziewamy siê dzidziusia ![]() a co do ex odzywal sie pare razy,mowil ze mnie kocha ze sie zmieni³ i ze zawsez mnie kocha³.Troche to chore bo jak siê kogo¶ kocha to nie mo¿na sekundy bez niego wytrzymaæ i na pewno nie robi siê ¿adnych przerw... choæ przyznam ze gdy pierwszy raz siê odezwa³ mia³am mysl ze moze nam sie uda,ale w sekunde przypomnialy mi sie te wszystkie zle chwile kiedy p³akalam i by³am najbardziej nie szczesliwym czlowiekiem na ¶wiecie. Cieszê siê ¿e nie wrócilam ale tamten zwi±zek dal mi bardzo du¿o poniewa¿ wiem ¿e takich typów nale¿y unikaæ a dziêki temu ja czujê siê teraz bardzo dowarto¶ciowana i szczê¶liwa ![]() ps.sorry ze az tak siê rozpisalam ale ponios³o mnie.Czekam na Wasze opinie i pozdrawiam serdecznie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomo¶ci: 5 383
|
Dot.: O rozstaniu z facetem i nowym szczê¶liwym ¿yciu...:)
Cytat:
Gratulujê dziewczyno ![]() !!nareszcie jaki¶ pozytywny w±tek!! dziêkujê ![]()
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
|
Dot.: O rozstaniu z facetem i nowym szczê¶liwym ¿yciu...:)
Z tego co wyliczylam to z obecnym mozesz byc co najwyzej rok. Podziwiam kobiety ktore z obcym facetem od razu sie zareczaja i zachodza w ciaze
![]() Mimo wszystko mam nadzieje, ze wam sie uda. Najwazniejsze, ze jestes szczesliwa
__________________
20.07.2013 ![]() 31.12.2014 ![]() 18.06.2016 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomo¶ci: 15 803
|
Dot.: O rozstaniu z facetem i nowym szczê¶liwym ¿yciu...:)
Cytat:
Wiêc nie ma recepty:P Jakby mnie siê T¯ teraz o¶wiadczy³ to te¿ bym siê zgodzi³a:d ale mam hit, kole¶ mieszka w CH, dziewczyna w niemczech, widywali siê rzadko, ale po pó³ roku ona siê do niego wprowadzi³a, a po miesi±cu od przeprowadzki, wziêli ¶lub. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomo¶ci: 1 166
|
Dot.: O rozstaniu z facetem i nowym szczê¶liwym ¿yciu...:)
Gratulujê!!! Mi³o ze pojawiaj± siê takie posty, bo one jako¶ pomagaj± w ciê¿kich chwilach dziewczynom ( w tym mnie), ¿e mo¿e nie wszystko stracone...
Na razie mam falê zw±tpienia, ¿e kogo¶ znajdê... I to nie dla samego bycia ze sob±...ale kogo¶ z kim za³o¿ê rodzinê ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomo¶ci: 6 573
|
Dot.: O rozstaniu z facetem i nowym szczê¶liwym ¿yciu...:)
Gratuluje!! I ciesze sie twoim szczesciem razem z Toba
![]() ![]()
__________________
![]() ![]() 9.09.2013 ![]() ![]() 30.07.2015 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
|
Dot.: O rozstaniu z facetem i nowym szczê¶liwym ¿yciu...:)
Nawet niewiesz jak Ci zazdroszcze. Jestem teraz w podobnej sytuacji jak TY kiedys. My¶le ze swiat mi sie zawalil. JUz wiele razy mnie zostawial, i wczoraj zrobil to ponownie. W sobote bylam ta Jedyna, a w niedziele uslyszalam ze " rzyga mna, ma mnie w chuju" i wyrzucil mnie za drzwi. A ja glupia pisalam, wydzwanialam, blagalam o milosc. O co kolwiek z jego strony. Boje sie ze juz nigdy nikgo nie pokocham i nie dotkne. Wszyscy mi mowia,ze mi to przejdzie. Ale ja czuje inaczej. To sa najgorsze swieta w moim zyciu. Dodam jeszcze ze mam 20lat, i bylismy razem 4lata. Moze kiedys spotka mnie takie szczescie jak Ciebie. Chcialabym miec tyle sil co Ty.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: O rozstaniu z facetem i nowym szczê¶liwym ¿yciu...:)
Cytat:
Edytowane przez limonka1983 Czas edycji: 2012-12-25 o 17:14 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomo¶ci: 971
|
Dot.: O rozstaniu z facetem i nowym szczê¶liwym ¿yciu...:)
Witam serdecznie i chcia³am podzieliæ siê swoj± histori±.
Otó¿ w lipcu 2010 roku rozsta³am siê z ch³opakiem po 3 latach zwi±zku na odleg³o¶æ.Jak to w zwi±zku by³o dobrze i czasem ¼le ale dawali¶my radê,jak ka¿dy. Nagle to siê skoñczy³o.Po rozstaniu potrzebowa³am czu³am siê nieszczê¶liwa i my¶la³am ¿e tak ju¿ bêdzie zawsze.Nie chcia³am my¶leæ o jakimkolwiek spotkaniu z ch³opakami. W listopadzie 2011 pozna³am ch³opaka,i w ci±gu pó³ roku da³ mi odczuæ ¿e nigdy nie czu³am siê wspanialej.Niestety nasz zwi±zek jest na odleg³o¶æ,dzieli nas potê¿ny dystans (USA-Polska)ale nie wiem dlaczego czujê siê bardziej zwi±zana z nim przez kilka miesiêcy ni¿ z M. Po raz pierwszy z drugim ch³opakiem spotka³am siê w lipcu 2012,by³o bajecznie,byli¶ymy sobie tak bliscy jakby¶my siê znali od dawna.Czu³am siê przy nim bardzo swobodnie. Przed jego przylotem do Polski rozmawiali¶my codziennie na skype po kilak godzin,jego rodzice znaj± mnie i bardzo siê ciesz± z naszego zwi±zku.Od lipca jeste¶my sobie jeszcze bardziej bliscy i têsknimy za sob± bardzo,planowa³am lecieæ do niego na 2 miesi±ca ale niestety nie uzyska³am potrzebnej wizy,dlatego R.postanowi³ przylecieæ jeszcze raz w grudniu.To by³o dla mnie zaskoczenie ogromne.On jest kompletnie inny ni¿ ex.I cieszê siê ¿e mog³am tego do¶wiadczyæ. Jestem przeszczê¶liwa i nie mogê siê doczekaæ koñca grudnia.Nie s±dzi³am ¿e jeszcze mogê mnie spotkaæ tak mi³e chwile w ¿yciu.Dlatego wszystkie dziewczyny które s± smutne,czuj± siê bardzo ¼le z powodu rozstania bardzo Was proszê g³owa do góry bêdzie lepiej! Pamiêtajcie ![]() Wiem co mówiê bo przez to samo przechodzi³am,z up³ywem czasu bêdziecie wdziêczne ¿e tak w³a¶nie siê potoczy³o chocia¿ teraz my¶licie ¿e nie mog³o Was spotkaæ nic gorszego.Na pocz±tku jest ciê¿ko ale czas pomaga pogodziæ siê z sytuacj±. Pozdrawiam Was serdecznie i Powodzenia
__________________
"Pokochaæ to najwiêksze ryzyko ze wszystkich, to oddanie swojej przysz³o¶ci i swojego szczê¶cia w rêce drugiego cz³owieka, to zaufanie bez reszty, to ods³oniêcie swoich s³abo¶ci..."Zapuszczam paznokcie dzieñ:2 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Raczkowanie
|
Dot.: O rozstaniu z facetem i nowym szczê¶liwym ¿yciu...:)
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: O rozstaniu z facetem i nowym szczê¶liwym ¿yciu...:)
Cytat:
Edytowane przez limonka1983 Czas edycji: 2012-12-25 o 21:12 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 | |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomo¶ci: 3 521
|
Dot.: O rozstaniu z facetem i nowym szczê¶liwym ¿yciu...:)
Dziewczyny, Wasze posty s± dla mnie najwa¿niejszym prezentem w te ¦wiêta. Jak mnóstwo innych czytaj±cych - by³am w³a¶nie w totalnie beznadziejnym momencie swojego ¿ycia. Z jednej strony na kilka dni przed ¦wiêtami dowiedzia³am siê, ¿e mój ukochany by³y ju¿ kogo¶ ma (czyli nigdy przenigdy nie wróci), a z drugiej strony od rozstania z nim mia³am beznadziejne, rozpaczliwe poczucie, ¿e nikt mnie ju¿ nigdy nie pokocha.
A wiecie, co zrobi³y¶cie? Przypomnia³y¶cie mi, ¿e i u mnie tak kiedy¶ by³o: nie raz, nie dwa, by³am w swoim ¿yciu na skraju totalnej rozpaczy... i za ka¿dym razem zdarza³o siê potem co¶, co zmienia³o mój los na lepsze. Dziêkujê, dziêkujê, dziêkujê, ¿e przypominacie i mnie, i innym, o tym, ¿e zawsze jest szansa i zawsze jest nadzieja ![]() ![]() ---------- Dopisano o 02:27 ---------- Poprzedni post napisano o 02:08 ---------- Cytat:
I dwa lata pó¼niej spotka³am ch³opaka, który by³ dla mnie po prostu dobry. Po raz pierwszy w ¿yciu - kiedy by³am z nim w zwi±zku - nikt na mnie nie krzycza³, nikt mnie nie wyzywa³, nikt mnie nie poni¿a³, nie podnosi³ na mnie rêki, nie wyrzuca³ z domu. Pamiêtam, ¿e wtedy nie umia³am zrozumieæ, o co chodzi. Nie pojmowa³am, jak to w ogóle mo¿liwe, ¿e miêdzy lud¼mi mo¿e byæ tak dobrze. I w³a¶nie wtedy nadszed³ u mnie TEN DZIEÑ, o którym piszesz: ZROZUMIA£AM krzywdê, któr± wyrz±dza³ mi przez kiedy¶ znêcaj±cy siê nade mn± ojciec. Tak samo jest ze zwi±zkami damsko-mêskimi. Czasem kto¶ nas zawodzi dziesi±tki razy, zostawia, zdradza, podnosi rêkê, krzyczy, ma wiecznie pretensje... i my o tym WIEMY, ale to tak naprawdê do nas nie dociera. Wiem, bo te¿ by³am w takim zwi±zku. Dopiero czas, dystans, nowi ludzie, jaka¶ zmiana sprawia, ¿e pewnego dnia nagle my¶limy sobie: "Jezus Maria, w czym ja tkwi³am? Jak mog³am nie odej¶æ wcze¶niej?". I to jest tak naprawdê piêkna my¶l, bo od tej pory ³atwiej jest ruszyæ do przodu i zerwaæ toksyczn± wiê¼. Tak¿e trzymam kciuki, ¿eby ka¿da z nas do¶wiadczy³a TAKIEGO DNIA. Przebudzenia. Bo bycie w toksycznej relacji: czy to z mê¿czyzn±, którego kochamy, czy z rodzicem, czy z przyjació³k±, jest jak grzê¼niêcie w bagnie. Naprawdê wyniszcza, a my nawet tego nie zauwa¿amy... To straszne, potworne. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomo¶ci: 179
|
Dot.: O rozstaniu z facetem i nowym szczê¶liwym ¿yciu...:)
Ten w±tek powinien byæ zatytu³owany "Ku pokrzepieniu serc"
![]() Kochane, te które przechodzicie teraz najgorszy czas i my¶licie, ¿e Wasze ¿ycie w³a¶nie siê skoñczy³o.. Choæ trudno Wam to sobie wyobraziæ.. Wierzcie mi, JEST ¯YCIE PO EXIE ![]() ¯yjê, chodzê, mam plany, nie sfiksowa³am.. Tak, by³o ciê¿ko. Cholernie ciê¿ko. Gdyby kto¶ rok temu da³ mi pistolet to strzeli³abym sobie po prostu w ³eb z bezsilno¶ci, rozpaczy i bólu. Na szczêscie nikt w moim otoczeniu nie mia³ na stanie ¿adnej broni ![]() Nie moge niestety napisaæ, ¿e teraz jestem z kim¶ nowym, ¿e jestem szczê¶liwa, zakochana itd. Nie jestem.Przez ten rok spotyka³am siê z paroma facetami, a ostanio nawet mimo wielkich obaw pozwoli³am sobie zaanga¿owaæ siê bardziej - zreszt± nie wysz³o bo facet mnie zostawi³. Prze¿ywa³am - 1 dzieñ, co by³o dla mnie zaskoczeniem, jak szybko sobie poradzi³am ![]() Nie ukrywam, ¿e do dzisiaj mam depresjê. Dopadaj± mnie do³y i smutki. Nadal jest ciê¿ko. Dzisiaj wszystko wróci³o, bo brat znalaz³ u nas w domu pods³uch, który jak wszyscy siê domy¶lamy, zostawi³ rok temu mój by³y.. ![]() Kochane, nie bêdzie ³atwo, ale naprawdê da siê to wszystko przej¶æ. Wyp³aczcie siê, wygadajcie, wy¿alcie ile wlezie. Je¶li jeste¶cie w bardzo kiepskim stanie id¼cie do psychologa. Tym, które s± w toksycznej relacji polecam blog "Uciekam do przodu". Trzymajcie siê ciep³o ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomo¶ci: 15
|
Dot.: O rozstaniu z facetem i nowym szczê¶liwym ¿yciu...:)
Hej dziewczyny czytam wasze wpisy i widze ¿e nie jestem jedyna z takim problemem...
Ja ju¿ znalaz³am drug± po³ówkê i na szczê¶cie mam za sob± z³y czas i wierze ¿e te dziewczyny które jeszcze to prze¿ywaj± odnajd± swoj± prawdziw± mi³o¶æ i zerw± wszelkie kontakty z osobami które tylko niszcz± nasz± psychikê.. Mój eks te¿ wielokrotnie chcia³ do mnie wróciæ,nie powiem bo mia³am taki okres ze te¿ chcia³am myslalam ze bedzie ju¿ dobrze ¿e sie zmieni i nawet spotkali¶my siê parê razy. Ale od razu wiedzia³am ze to ju¿ nie by³o to. Poza tym nie zmieni³ siê,dalej uwa¿a³ ze jestem gruba i nieatrakcyjna..(dla niego ka¿da dziewczyna powy¿ej rozm.36 jest gruba). Te¿ swojego czasu za nim lata³am jak g³upia ale przyszed³ dzieñ w którym który¶ raz z rzêdu powiedzia³ mi sorry ale musisz mi daæ czas po¼niej mia³ mnie gdzie¶ przez d³u¿szy czas i ja przejrza³am na oczy. Tak wiêc je¿eli jaki¶ facet Was ¼le traktuje nie docenia tego co ma to niech spada na drzewo,¿aden facet nie zas³uguje na to ¿eby przez niego p³akaæ jaki by on nie by³ wspania³y. Ja podchodze teraz tak do zwi±zku ¿e dobry zwi±zek i partner jest taki ¿e dziêki niemu czujesz siê lepsz± osob±.I tego sie trzymajmy ![]() Ps. Szczê¶liwego Nowego Roku dla wszystkich i szampañskiej zabawy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomo¶ci: 15
|
Dot.: O rozstaniu z facetem i nowym szczê¶liwym ¿yciu...:)
rany, ja jak z obecnym zerwê to chyba bêdê sprzedawaæ koraliki na pla¿y w ciep³ym kraju... trochê mam do³a, pytanie czy siê zmieni czy nie...
ja ju¿ nie wierzê w zmiany, ale w niego jeszcze troszeczkê... najlepsze jest to, ¿e sylwestra spêdzimy osobno, bo on... pracuje... no dobre i to - kaska w z±bkach przyniesiona ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:47.