Jak sobie radzić z niesłownością - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-27, 16:39   #1
konstansss
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4
Angry

Jak sobie radzić z niesłownością


Dziewczyny, chciałam Was zapytać o opinię. Być może będziecie wiedziały an ten temat co nieco z własnych doświadczeń, no ale do rzeczy.
Jestem osobą, której charakter mocno zahacza o choleryka, stąd też często się o coś przyczepiam, zawsze mówię co myślę, nie zważywszy na to czy będzie to mile przyjęte. Często jest to błędem, zwłaszcza jeśli chodzi o związki. Otóż, ciągle mi nie pasują zachowania mojego lubego. Czasem jest niesłowny. Sytuacja sprzed tygodnia - umówił się z kolegami na piwo, ale powiedział, że wieczorem do mnie zadzwoni i wpadnie, bo chciałam żeby mi podrzucił pewną rzecz. Czekałam na niego. I co? I nic. Następnego dnia się na niego wydarłam, że nie będę tolerowała takiego zachowaniu i się pokłóciliśmy. Wiem, że może trochę niepotrzebnie, ale on praktycznie nie widział problemu, stwierdził, że go koledzy zatrzymali a i tak byliśmy umówieni następnego dnia, więc mógł mi podrzucić i tak to co chciałam. Ale mnie tutaj chodzi o kwestię niesłowności, po co się w ogóle deklarował, że coś zrobi skoro nie miał zamiaru tego zrobić? To z pozoru błaha sprawa, ale co jeśli będzie tak też z tymi poważniejszymi? Nie mam zamiaru tolerować takich zachowań. To samo kiedyś miał do mnie przyjść, umawiamy się na 19, a ten przychodzi spóźniony 40min, z jakimś głupim wytłumaczeniem, a nie łaska była wcześniej do mnie zadzwonić, że przyjdzie jednak prawie godzinę później!
Takie nieciekawe sytuacje z jego strony zdarzyły nam się 4 razy. Tak to jesteśmy naprawdę zgodną parą, fajnie nam ze sobą, nie kłócimy się...i to zawsze JA wychodzę na tą złą, za to że się na niego drę w takich sytuacjach. Ale jak mam się nie drzeć, skoro on sam wywołuje takie akcje?! Mam to puszczać mimo uszu? To będzie to robił dalej myśląc, że mi to nie przeszkadza i sobie pozwoli. Zarzucił mi właśnie parę dni temu, że zachowuję się jak despotka, że nam się układa, a ja muszę wywoływać kłótnie, przez to ja wychodzę na tą złą, a nie on
Co mam robić w takim przypadku? Nie chcę wychodzić na tą okropną co się na biednego chłopaka drze i powoduje wszelkie spięcia, ale też nie mogę tego ignorować, zwłaszcza że on nie widzi większych problemów w swoim zachowaniu. Jeśli mówi, że zadzwoni to niech do cholery zadzwoni, a jeśli nie ma zamiaru, to po co mi kurde mówi, że zadzwoni, już lepiej jak się nie odzywa niż jak jest niesłowny i niekonsekwentny w działaniu!
No nie wiem może przesadzam? Dziewczyny poradźcie coś, bo taka głupia sprawa, a mnie męczy w tym związku jednak. :/
konstansss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-27, 17:03   #2
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Jak sobie radzić z niesłownością

Po co się drzesz, skoro to niczego nie zmienia? Dla odmiany pogadaj z nim o tym spokojnie, powiedz, jak się z tym czułaś. Jeśli to nie pomoże, dla odmiany zachowuj się inaczej niż dotąd. Spóźniony? Wychodzisz po 15 minutach i idziesz zająć się swoimi sprawami.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-27, 17:04   #3
ewa102
Zadomowienie
 
Avatar ewa102
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003
Dot.: Jak sobie radzić z niesłownością

A umiesz się nie wydzierać w takich momentach? tylko porozmawiac?

"kochanie następnym razem jesli nie dasz rady przyjść,to napisz mi wczesniej bym nie musiała się martwić i denerwować"

"rozumiem,ze nie dales rady wczesniej przyjsc,ale postaw się w mojej sytuacji - gdybym to ja napisala,ze bede na 19 a pozniej nie dala znaku zycia,nie zacząłbyś się o mnie martwić? bo ja się martwiłam o Ciebie,daj nastepnym razem znac,ze sie spoznisz,ok? "

Podałam przykłady,które lepiej owocują niż robienie wojny.
A tak w ogole ile jestescie razem?
Ty zawsze jestes idealna?
To jest jego pierwszy poważny związek?
__________________





Akcja "pokaż kolana!"

czas: do maja

cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć !

15km

Edytowane przez ewa102
Czas edycji: 2012-12-27 o 17:05
ewa102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-27, 17:08   #4
201706121151
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 228
Dot.: Jak sobie radzić z niesłownością

No cóż, wydzierać się nie musisz, można porozmawiać, ale ja na Twoim miejscu też bym się czepiała, bo doprowadza mnie do szału, gdy ktoś się ze mną na coś umawia, a później nie dotrzymuje słowa (nawet jeśli chodzi o głupoty). Pogadaj z nim normalnie, bo skoro Tobie to przeszkadza, to on powinien wziąć to pod uwagę.
201706121151 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-27, 17:09   #5
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Jak sobie radzić z niesłownością

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Po co się drzesz, skoro to niczego nie zmienia? Dla odmiany pogadaj z nim o tym spokojnie, powiedz, jak się z tym czułaś. Jeśli to nie pomoże, dla odmiany zachowuj się inaczej niż dotąd. Spóźniony? Wychodzisz po 15 minutach i idziesz zająć się swoimi sprawami.
- dokładnie to samo chciałam napisać; po prostu nie wydzieraj się, ale daj mu odczuć skutki spóźnienia i niesłowności- jesteście umówieni? Nie ma go i nie dzwoni? Wychodzisz i nie odbierasz. A potem gdy zapyta mówisz: "byliśmy przecież umówieni na....".
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-27, 18:08   #6
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: Jak sobie radzić z niesłownością

Nie dziwię się, że jesteś na niego w takich momentach wściekła, każdy by był. Niesłowność to jest paskudna cecha. I bardzo słusznie, że reagujesz teraz, od razu, zamiast udawać, że wszystko jest OK.
Ale krzyki jak widać nie dają efektu. Najlepsza strategia będzie taka jak dziewczyny wyżej napisały,

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- dokładnie to samo chciałam napisać; po prostu nie wydzieraj się, ale daj mu odczuć skutki spóźnienia i niesłowności- jesteście umówieni? Nie ma go i nie dzwoni? Wychodzisz i nie odbierasz. A potem gdy zapyta mówisz: "byliśmy przecież umówieni na....".
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-27, 18:12   #7
Ostre wasabi
Zadomowienie
 
Avatar Ostre wasabi
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomości: 1 733
Dot.: Jak sobie radzić z niesłownością

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Po co się drzesz, skoro to niczego nie zmienia? Dla odmiany pogadaj z nim o tym spokojnie, powiedz, jak się z tym czułaś. Jeśli to nie pomoże, dla odmiany zachowuj się inaczej niż dotąd. Spóźniony? Wychodzisz po 15 minutach i idziesz zająć się swoimi sprawami.
Dla mnie spóźnienia notoryczne są typową oznaką tego, że ktoś mnie nie szanuje tym samym: kop w tyłek i żegnam. Jestem osobą punktualną i potrafię przewidzieć sytuacje w których mogę się spóźnić, np. wiem że o tej i o tej porze są korki. Wiadomo są też siły wyższe, ale jak ktoś ciągle się spóźnia to wybitnie działa mi na nerwy i tym samym takiej osobie dziękuję za jakąkolwiek relację
__________________
To all these greedy people
Trying to feed on what is mine
You've got to fill your hunger
And stop fucking with my mind
I know it's time to leave these places far behind

Ostre wasabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-27, 18:18   #8
arszeniks
Raczkowanie
 
Avatar arszeniks
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 311
Dot.: Jak sobie radzić z niesłownością

Z moich obserwacji najlepszą metodą jest obojętność, zacznij go traktować tak jak on Ciebie i zobaczysz zmiany
arszeniks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-27, 18:26   #9
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
Dot.: Jak sobie radzić z niesłownością

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-27, 18:35   #10
maszToCoChcesz
Zakorzenienie
 
Avatar maszToCoChcesz
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
Dot.: Jak sobie radzić z niesłownością

ja też bym się rzucała, ale efekt uzyskasz spokojną rozmową, jak poprzedniczki wspomniały
__________________
it's a fool's game
maszToCoChcesz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-27, 20:07   #11
ewa102
Zadomowienie
 
Avatar ewa102
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003
Dot.: Jak sobie radzić z niesłownością

Cytat:
Napisane przez konstansss Pokaż wiadomość
Takie nieciekawe sytuacje z jego strony zdarzyły nam się 4 razy. Tak to jesteśmy naprawdę zgodną parą, fajnie nam ze sobą, nie kłócimy się...i to zawsze JA wychodzę na tą złą, za to że się na niego drę w takich sytuacjach. Ale jak mam się nie drzeć, skoro on sam wywołuje takie akcje?!
Dziewczyny a widzicie co ona napisała? takie coś zdarzyło się 4 RAZY - jeśli są od 2 tygodni w związku to może i jest to notoryczne spóżnianie się ale jeśli są kilka miesiecy a ona się rzuca jak lwica,bo jej NIE SZANUJE to niech koleś zwiewa od niej jak najprędzej...
Nie mówie,że on się idealnie zachowuje,ale z drugiej strony jeśli dziewczyna się na niego wydziera za kazde spoźnienie.... to mu nawet się nie dziwie,że facet jej wczesniej o tym nie mówi bo jest przekonany,że dzwoniąc za pierwszym razem dostanie PIERWSZĄ z☠☠☠ke,ze jej czasu nie szanuje i jak śmie się spóźniać skoro byli umówieni,a jak już przyjdzie to będzie KOLEJNA i ogólna wojna więc woli tylko raz wysłuchać...

Autorko,może obiecaj chłopakowi,że nie bedziesz zła jeśli sie spóźni pod warunkiem,że Cie ostrzeże o tym?
i to co pisałam już wyżej w poprzednim poście...
__________________





Akcja "pokaż kolana!"

czas: do maja

cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć !

15km
ewa102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-27, 22:19   #12
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: Jak sobie radzić z niesłownością

Cytat:
Napisane przez ewa102 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a widzicie co ona napisała? takie coś zdarzyło się 4 RAZY - jeśli są od 2 tygodni w związku to może i jest to notoryczne spóżnianie się ale jeśli są kilka miesiecy a ona się rzuca jak lwica,bo jej NIE SZANUJE to niech koleś zwiewa od niej jak najprędzej...
Nie mówie,że on się idealnie zachowuje,ale z drugiej strony jeśli dziewczyna się na niego wydziera za kazde spoźnienie.... to mu nawet się nie dziwie,że facet jej wczesniej o tym nie mówi bo jest przekonany,że dzwoniąc za pierwszym razem dostanie PIERWSZĄ z☠☠☠ke,ze jej czasu nie szanuje i jak śmie się spóźniać skoro byli umówieni,a jak już przyjdzie to będzie KOLEJNA i ogólna wojna więc woli tylko raz wysłuchać...

Autorko,może obiecaj chłopakowi,że nie bedziesz zła jeśli sie spóźni pod warunkiem,że Cie ostrzeże o tym?
i to co pisałam już wyżej w poprzednim poście...
Ale własnie dobrze, że reaguje od razu. Jeśli zignoruje pierwsze oznaki braku szacunku, to później już nic nie wskóra. I jeszcze chłopak będzie mieć pretensje i nie będzie rozumiał co się dzieje - no bo jak to, tyle czasu jej to nie przeszkadzało, a nagle zaczęło?
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-27, 23:13   #13
ewa102
Zadomowienie
 
Avatar ewa102
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003
Thumbs down Dot.: Jak sobie radzić z niesłownością

Cytat:
Napisane przez TheKey Pokaż wiadomość
Ale własnie dobrze, że reaguje od razu. Jeśli zignoruje pierwsze oznaki braku szacunku, to później już nic nie wskóra. I jeszcze chłopak będzie mieć pretensje i nie będzie rozumiał co się dzieje - no bo jak to, tyle czasu jej to nie przeszkadzało, a nagle zaczęło?
Ale ja jej nie mówie,że ma nie reagować. Tylko,że reaguje OD RAZU krzykiem! Dziewczyna sama pisze,że wrzeszczy na niego o błache sprawy.

To z pozoru błaha sprawa, ale co jeśli będzie tak też z tymi poważniejszymi?

I co jak będzie coś poważniejszego? Ma w niego zacząć rzucać czymś,zeby zrozumial ze to coś poważniejszego niż spóźnienie się? Skoro o spóźnienie robi mu wojne i krzykiem rozwiązuje sprawe to jak ma pokazac,że bardziej z czymś innym zawalił?Nie popadajmy z skrajności w skrajność...

Poza tym - proszę zanim zaczniecie cytować moje wypowiedzi to przeczytajcie co wcześniej napisałam bo pisałam jej wcześniej by zamiast krzyczeć porozmawiała z nim i wytłumaczyła jak się ona czuje,gdy on jest niesłowny ,a nawet dałam przykładowe formułki nawet w poście który cytujesz pisze by wzieła pod uwage to co pisalam wczesniej.
__________________





Akcja "pokaż kolana!"

czas: do maja

cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć !

15km

Edytowane przez ewa102
Czas edycji: 2012-12-27 o 23:15
ewa102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 00:18   #14
kleo1991
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 380
Dot.: Jak sobie radzić z niesłownością

Cytat:
Napisane przez konstansss Pokaż wiadomość
Dziewczyny, chciałam Was zapytać o opinię. Być może będziecie wiedziały an ten temat co nieco z własnych doświadczeń, no ale do rzeczy.
Jestem osobą, której charakter mocno zahacza o choleryka, stąd też często się o coś przyczepiam, zawsze mówię co myślę, nie zważywszy na to czy będzie to mile przyjęte. Często jest to błędem, zwłaszcza jeśli chodzi o związki. Otóż, ciągle mi nie pasują zachowania mojego lubego. Czasem jest niesłowny. Sytuacja sprzed tygodnia - umówił się z kolegami na piwo, ale powiedział, że wieczorem do mnie zadzwoni i wpadnie, bo chciałam żeby mi podrzucił pewną rzecz. Czekałam na niego. I co? I nic. Następnego dnia się na niego wydarłam, że nie będę tolerowała takiego zachowaniu i się pokłóciliśmy. Wiem, że może trochę niepotrzebnie, ale on praktycznie nie widział problemu, stwierdził, że go koledzy zatrzymali a i tak byliśmy umówieni następnego dnia, więc mógł mi podrzucić i tak to co chciałam. Ale mnie tutaj chodzi o kwestię niesłowności, po co się w ogóle deklarował, że coś zrobi skoro nie miał zamiaru tego zrobić? To z pozoru błaha sprawa, ale co jeśli będzie tak też z tymi poważniejszymi? Nie mam zamiaru tolerować takich zachowań. To samo kiedyś miał do mnie przyjść, umawiamy się na 19, a ten przychodzi spóźniony 40min, z jakimś głupim wytłumaczeniem, a nie łaska była wcześniej do mnie zadzwonić, że przyjdzie jednak prawie godzinę później!
Takie nieciekawe sytuacje z jego strony zdarzyły nam się 4 razy. Tak to jesteśmy naprawdę zgodną parą, fajnie nam ze sobą, nie kłócimy się...i to zawsze JA wychodzę na tą złą, za to że się na niego drę w takich sytuacjach. Ale jak mam się nie drzeć, skoro on sam wywołuje takie akcje?! Mam to puszczać mimo uszu? To będzie to robił dalej myśląc, że mi to nie przeszkadza i sobie pozwoli. Zarzucił mi właśnie parę dni temu, że zachowuję się jak despotka, że nam się układa, a ja muszę wywoływać kłótnie, przez to ja wychodzę na tą złą, a nie on
Co mam robić w takim przypadku? Nie chcę wychodzić na tą okropną co się na biednego chłopaka drze i powoduje wszelkie spięcia, ale też nie mogę tego ignorować, zwłaszcza że on nie widzi większych problemów w swoim zachowaniu. Jeśli mówi, że zadzwoni to niech do cholery zadzwoni, a jeśli nie ma zamiaru, to po co mi kurde mówi, że zadzwoni, już lepiej jak się nie odzywa niż jak jest niesłowny i niekonsekwentny w działaniu!
No nie wiem może przesadzam? Dziewczyny poradźcie coś, bo taka głupia sprawa, a mnie męczy w tym związku jednak. :/
Po pierwsze wyluzuj,
Po drugie ja stosuję metodę jak kuba bogu tak bóg kubie-skutkuje, ale potrzeba czasu

Moja rada : jak zaczynasz narzekac i krzyczec to facetowi włancza sie funkcja off w słuchaniu. Musisz postawić go w podobnej sytuacji, żeby poczuł się tak jak ty, a potem jak zacznie mieć pretensje to powiedzieć, ze przecież on potrakotował cię tak samo. W ogóle po 6 latach zauważyłąm ze jak mój facet zrobił sie starszy tojakby zmądrzałi teraz jest w miare słowny.
__________________
To jest moje prywatne zdanie, zbudowane na moich subiektywnych doświaczeniach. Mogę się mylić.
kleo1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 10:42   #15
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Jak sobie radzić z niesłownością

Strasznie nie lubię, po prostu nie znoszę i doprowadza mnie to do szału, gdy ktoś nie dotrzymuje obietnic! Na początku smuciłam się, wkurzałam, próbowałam wywołać w nim poczucie winy, ale skoro się nie zmienia, to teraz nie zwracam uwagi i nie wierzę w połowę tego, co obiecuje. Szkoda.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 11:08   #16
Fuzelka
Rozeznanie
 
Avatar Fuzelka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa / Płock
Wiadomości: 982
Dot.: Jak sobie radzić z niesłownością

Niestety ten problem jest mi dość bliski.

Cytat:
Napisane przez Ostre wasabi Pokaż wiadomość
Dla mnie spóźnienia notoryczne są typową oznaką tego, że ktoś mnie nie szanuje tym samym: kop w tyłek i żegnam. Jestem osobą punktualną i potrafię przewidzieć sytuacje w których mogę się spóźnić, np. wiem że o tej i o tej porze są korki. Wiadomo są też siły wyższe, ale jak ktoś ciągle się spóźnia to wybitnie działa mi na nerwy i tym samym takiej osobie dziękuję za jakąkolwiek relację
Zawsze, jak ktoś ma wady (nawet poważne) to mu dziękujesz za znajomość? To takie proste, nawet, jak Ci na kimś zależy?
__________________
Dziewczyny na Politechniki!

Think positively
Exercise daily
Eat healthy
Work hard
Stay strong
Worry less
Dance more
Love often
Be happy
Fuzelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 23:24   #17
gorica
Raczkowanie
 
Avatar gorica
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 397
Dot.: Jak sobie radzić z niesłownością

Z niesłownością chłopaków miałam dużo do czynienia. Metody typu, zrób tak samo jak i rozmowa nie za bardzo działają.
Nie da się zmienić drugiej osoby jeśli ona nie widzi w tym problemu.

Według mnie zostaje Ci albo zaakceptować że ten typ tak ma, albo szczerze porozmawiać i jeśli nie będzie wykazywał chęci zmiany to znajdź sobie takiego który się nie spóźnia.
gorica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 09:14   #18
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Jak sobie radzić z niesłownością

Cytat:
Napisane przez kleo1991 Pokaż wiadomość

Moja rada : jak zaczynasz narzekac i krzyczec to facetowi włancza sie funkcja off w słuchaniu. Musisz postawić go w podobnej sytuacji, żeby poczuł się tak jak ty, a potem jak zacznie mieć pretensje to powiedzieć, ze przecież on potrakotował cię tak samo. W ogóle po 6 latach zauważyłąm ze jak mój facet zrobił sie starszy tojakby zmądrzałi teraz jest w miare słowny.
a co jesli facet nie bedzie widzial w tym problemu, bo JEMU takie cos nie przeszkadza?

autorko, zacznij od spokojnej rozmowy - jakie zachowania ci sie nie podobaja. pozniej, jak sie bedzie spoznial, wyjdz z domu i nie odbieraj telefonu. jesli to nie pomoze to pozegnaj pana, bo faktycznie moze miec cie gdzies. ale przede wszystkim spokojna rozmowa.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.