|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Jak śmiesz o niej pisać?!
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Jak śmiesz o niej pisać?!
Tu nie chodzi o to, czy da się kogoś rozpoznać czy nie. Tylko o mój prywatny szacunek do danej osoby.
Wszystko można napisać na forum, po to jest, żeby uzyskać poradę kiedy nie ma się kogo spytać. Ale co innego napisać - nie mogę porozumieć się z matką, dochodzi do awantur wyzwisk etc. a co innego 'moja matka to k*rwa'. W sumie można tak napisać, bo nikt ani mnie ani mojej matki nie zna. Ale co to ma do rzeczy? Ważne jest to, że bluzgam na najbliższa mi osobę. Tak samo jak jednak z użytkowniczek - napisała, że jej TŻ jest palantem. On nigdy się o tym nie dowie, my nigdy go nie poznamy. Co nie zmienia faktu, że jego ukochana go nie szanuje i uważa za palanta. Można negatywnie osobę przedstawić, można wylać emocje, można się poskarżyć ale jak nie szanuje się kogoś do obcych, to nie szanuje się go wcale. I na to trzeba mieć poprawkę. Więc po co pieprzyć o wielkiej miłości, skoro zaraz facet nazywany jest palantem. Ot, tyle. Edytowane przez _ema_ Czas edycji: 2012-12-31 o 09:59 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Lena
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 12 229
|
Dot.: Jak śmiesz o niej pisać?!
dlatego ja staram sie nie wchodzić w głebsze relacje. a jak już cos mi sie nie podoba, jest dziwne to walę śmiało do osoby zainteresowanej.. myslę że nie zdarza mi sie pisać o kimś trzecim.. bo ni wiem dlaczego to miałabym robić/? dla śmiechu i chichu, dla pokazania jak jest u innych ? to nie dla mnie...
niestety wszystko mozna napisać.. papier (w tym wypadku monitor) wszystko przyjmie.. niestety niektóre wątki wołaja o pomstę do nieba; ps. apropo twojego ostatniego zdania; od razu przypomniała mi się pewna historia ; gdzie u mnie na wsi ksiądz układał kazania na podstawie wcześniej wysłuchanych spowiedzi. a ty człowieku stałeś pod filarkami i czerwieniłeś sie jak burak- bo, a nuż wszyscy dowiedzą sie o kogo chodzi.. ![]() ---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ---------- gdzieś też wyczytałam; i też trzeba o tym pamiętać, że wiele wątków pisanych są w trzeciej osobie (że mojej koleżance/ koledze/ mamie cos sie wydarzyło) a tak naprawdę to forumowicz ukrywający się, próbujący znaleźć jakąś akceptację, bądź nie...
__________________
Mała, Wredna, Bezczelna..
ale jakże zadowolona z siebie! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 443
|
Dot.: Jak śmiesz o niej pisać?!
Ja sytuację ze szczegółowym opisem problemu, nie związku, miałam raz. We własnym wątku. Z grubsza i bardzo ogólnie chodziło o to, że ja uczyniłam okropną rzecz, opisałam całą sytuację, zostałam za nią słusznie "zjechana", a kiedy pojawiły się pojedyncze głosy w mojej obronie ("bo ex też nie jest bez winy"), rozochocona wsparciem zaczęłam "na potwierdzenie" opisywać szczegółowo niektóre przykre sytuacje, których on się wobec mnie dopuścił - i to nie było w porządku wobec niego, bo chciałam się "wybielić". Po kilku postach strofujących mnie zaprzestałam tego procederu
![]() Jednak zazwyczaj nie widzę nic dziwnego w tym, jak szczegółowo opisują swe problemy Wizażanki. Przede wszystkim jest to forum, na którym można założyć wątek w poszukiwaniu pomocy. Jednak jak tę pomoc uzyskać, jeśli nie poda się wszystkich istotnych szczegółów problemu? Czasem, aby uniknąć niedomówień i nieporozumień, trzeba naprawdę zagłębić się w temat i podać wiele szczegółów, choć nie raz spotyka się to z protestem użytkowniczek. Jeśli zaś autor/ka wątku podaje na początek bardzo skąpe informacje, a potem "dorzuca" stopniowo elementy, dające zupełnie inne spojrzenie na jego/jej problem - też jest źle, też można dostrzec narzekanie Wizażanek, albo co gorsza posądzanie o trollowanie ![]() Tuszować tożsamość warto zawsze, bez względu na to, czy osoba zainteresowana sama rozgłasza problem wszem i wobec - szczerze wątpię, czy później, w razie odkrycia wątku przez tę osobę taki argument "przecież Ty to mówisz każdemu" by podziałał ![]()
__________________
"Prawdziwy artysta nie posiada dumy. Widzi on, że sztuka nie ma granic, czuje, jak bardzo daleki jest od swego celu, i podczas gdy inni podziwiają go, on sam boleje nad tym, że nie dotarł jeszcze do tego punktu, który ukazuje mu się w oddali, jak światło słońca. "
Ludwig van Beethoven Edytowane przez nadto_skomplikowana Czas edycji: 2012-12-31 o 10:36 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Jak śmiesz o niej pisać?!
Cóż, temat ciekawy.
Jaka dla Was jest granica opisywania innych osób na ogólnodostępnych forach? Gdzie dokładnie leży granica-nie wiem. Natomiast najrozsądniej chyba po prostu się do niej nie zbliżać. "Znam ludzi cierpiących na depresję"-OK. "Mój najlepszy kumpel, mało przystojny facet z lekką nadwagą, studiujący kierunek humanistyczny cierpi na depresję od czasu, kiedy rozstał się z panną, która odeszła do bogatszego i przystojniejszego faceta, który mieszka w Szwajcarii z rodzicami. On teraz (mój kumpel) czuje się bezwartościowy i boi się zaangażować, choć coraz bardziej interesuje się (z wzajemnością) naszą wspólną koleżanką"-kompletnie nie OK Czyli ostatecznie jak jest w Waszym przekonaniu? W mojej opinii fora internetowe nie służą do uprawiania ekshibicjonizmu w jakiejkolwiek formie. Tak, jak tematów związanych z bardzo osobisto-intymnymi problemami czy nieporozumieniami w związku unikałabym w rozmowie nawet z najbliższą przyjaciółką, tak tym bardziej do ich rozwiązania nie służy dyskusja na forum internetowym. Jeżeli kogoś traktujemy naprawdę poważnie (a powinniśmy poważnie traktować partnerów, rodzinę i przyjaciół), w razie jakichkolwiek problemów, niedomówień, nieporozumień-rozmawiamy z nimi w cztery oczy, chociażby miało to być bardzo trudne. Bez wyraźnej zgody rodziny i znajomych nie powinniśmy ich opisywać (chyba, że jakaś maltretowana żona poszukuje porady prawnej, co zrobić, gdy mąż pije i bije). Cytat:
Cytat:
Edytowane przez nosferatku Czas edycji: 2013-01-01 o 15:58 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:40.