Parfums M. Micallef - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-04-17, 17:49   #1
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118

Parfums M. Micallef


Postanowilam zalozyc osobny watek dla tych perfum, bo wg mnie zasluguja na uwage. Chcialabym sie dowiedziec, co o nich sadzicie. Ja nie znam (jeszcze) wszystkich, ale zamieszcze tu kilka slow o tych, ktore juz wachalam.

Ananda - ladne, ale jak dla mnie ludzaco podobne do Champs Elysees
4 pory roku - dobrze znam tylko Wiosne i jesien i Wiosna jest piekna - lekka, z wyczuwalna piwonia. Jesien kojarzy mi sie troche z Angel, choc podobna nie jest, to utrzymana w mniej wiecej takim trudnym klimacie.
Gardenia - wachana w pospiechu na papiwerku, na poczatku mnienei zachwycila, ale chyba powacham raz jeszcze

Ciekawa jestem Watch, bo ma niezwykle praktyczny flakon Tyle, ze polaczenie wanilii z jasminem mnie odstrasza lekko Czy ktos wachal moze Pomelos i Floral? Strrrrasznie mnie intryguja i bylabym wdzieczna za krotki opis, jakies porownanie. Z nut ciezko mi dokladnie wywnioskowac, o co chodzi
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 19:27   #2
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Parfums M.Micallef

Watch, niestety, nie dla każdego I chociaż to piękny zapach, to jednak na dłuższą metę mogłby zmęczyć. Przynajmniej mnie. Niemniej polecam, bo wart jest uwagi i taką trzydziestkę pewnie bym wykończyła Jeśli ktoś kocha jaśmin, a ten zaś kocha jego - polecam uwadze!

Jesień bardziej kojarzy mi się z Flowerbomb, z tym,że to wersja łagodniejsza, bardziej subtelna. Zapach naprawdę przepiękny

Zima - ciężka, pudrowa, niezwykle zmysłowa, chociaż dostojna. To jeden z niewielu zapachów, których w żaden sposób nie mogłabym nosić latem W wysokich temperaturach staje się nie do zniesienia

Songes - gorszy brat Watch. Znacznie gorszy Dla mnie trochę bez wyrazu i polotu. Stworzony jakby spod palca, gdy się komus nudziło

Gaiac - dla mnie król zapachów Micallef. Oczywiście mogę się mylić, bo nie znam ich aż tak wiele, ale to zapach wyjątkowy. To nie jest zapach "seksowny", to jest zapach seksualny Długo nie czułam w nim tego kadzidła, o którym tak często słyszałam. Ostatnio poczułam, przez krótką chwilkę, jak muśnięcie apaszką po twarzy. Drzewo gwajkowe jest tak piękne, że aż zapiera dech w piersiach Pamiętacie określenie - przy okazji opisywania Musc Ravageur - że majtki można zdjąć przez głowę? Dla mnie Gaiac taki właśnie jest Aż miękną kolana. Dzięki Dobrej Duszy, którą serdecznie pozdrawiam i dziękuję raz jeszcze - mam małą odlewkę. Jestem jednak pewna, że kiedyś będę mieć pełnowymiarową flaszkę i wtedy już nie będę żałować sobie każdej kropli
__________________
Poglądy trzeba mieć tak ciasne,
By cenić zdanie tylko własne.
Na ciasne łby. Jan Sztaudynger
E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 19:36   #3
Anuschka
Wtajemniczenie
 
Avatar Anuschka
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 904
Dot.: Parfums M.Micallef

Gaiac . Nie będę się powtarzać, bo pisałamjuż o nim w KWC. Jest po prostu piękny. Kocham to drzewko . Czuję bardzo wyraźnie kadzidło, chociaż brak go chyba w składzie i olejek różany.

Automne. Cieplutki, jarzębionowo-wyrazisty. Śliczny. Też pisałam

Więcej grzechów nie pamiętam , ale pewnie sukcesywnie będę popełniać . Z drugiej strony chyba nic nie przebije Gaiaca.
Anuschka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 20:19   #4
agaa13
Zakorzenienie
 
Avatar agaa13
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 770
Dot.: Parfums M.Micallef

Cytat:
Napisane przez E Pokaż wiadomość
Jesień bardziej kojarzy mi się z Flowerbomb, z tym,że to wersja łagodniejsza, bardziej subtelna. Zapach naprawdę przepiękny


oj tak jesień jest cudowna
__________________
agaa13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 20:46   #5
anniehall78
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 344
Dot.: Parfums M.Micallef

Pg

Edytowane przez anniehall78
Czas edycji: 2007-08-16 o 00:40
anniehall78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 20:57   #6
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Parfums M.Micallef

Anniehall, tym bardziej czekam na poznanie Aoud - po takiej zapowiedzi obawiam się, że jednak mnie pokona

Etiudo, chyba pomyliłaś z Van Cleef@Arpels
__________________
Poglądy trzeba mieć tak ciasne,
By cenić zdanie tylko własne.
Na ciasne łby. Jan Sztaudynger
E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 21:17   #7
olcia7
Zadomowienie
 
Avatar olcia7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 615
GG do olcia7
Dot.: Parfums M.Micallef

Znam tylko Hiver czyli Zimę, dzieki Ennce i na pierwszy rzut nosa wydał mi się taki męski, koloński wręcz, później stał sie przyjemniejszy, bardziej piżmowy, pudrowy i zmysłowy. Teraz bardzo podoba mi się ta pierwsza "nerolowato-cytrusowa" nuta. Bardzo fajnie brzmi teraz właśnie. Nie wyobrażam sobie tego zapachu zimą. Jest raczej świeży, orzeźwiający. Później bardziej otula, ale jednak to nie jest otulacz zimowy w moim stylu. Raczej ładniej mi to współgra z wiosną. Bardzo przyjemny oryginalny zapach!

Mówię o tym zapachu http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=17652
E, a Van cleef&arpels to co?
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić..


Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696
olcia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-04-17, 21:21   #8
anniehall78
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 344
Dot.: Parfums M.Micallef

.... i jedziemy dalej

Edytowane przez anniehall78
Czas edycji: 2007-08-16 o 00:37
anniehall78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 21:23   #9
Etiuda
Raczkowanie
 
Avatar Etiuda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 465
Dot.: Parfums M.Micallef

Cytat:
Napisane przez E Pokaż wiadomość
Etiudo, chyba pomyliłaś z Van Cleef@Arpels
Ups...
__________________

Etiuda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 21:24   #10
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Parfums M.Micallef

Cytat:
Napisane przez olcia7 Pokaż wiadomość
Znam tylko Hiver czyli Zimę, dzieki Ennce i na pierwszy rzut nosa wydał mi się taki męski, koloński wręcz, później stał sie przyjemniejszy, bardziej piżmowy, pudrowy i zmysłowy. Teraz bardzo podoba mi się ta pierwsza "nerolowato-cytrusowa" nuta. Bardzo fajnie brzmi teraz właśnie. Nie wyobrażam sobie tego zapachu zimą. Jest raczej świeży, orzeźwiający. Później bardziej otula, ale jednak to nie jest otulacz zimowy w moim stylu. Raczej ładniej mi to współgra z wiosną. Bardzo przyjemny oryginalny zapach!
Jej, niemożliwe Olciu, to na pewno TA Zima? O tym zapachu mogłabym powiedzieć wszystko, ale nie to, że jest świeży i orzeźwiający A ja, fanka zapachów mocnych, zdecydowanie określam ten zapach jako bardzo ciężki.

Zdaje się, że to o Zimie właśnie Annihall mówi: "pasujący do niedzielnego futra"
Anni, jak mogłaś mi to zrobić
Futer na stanie niet - z premedytacją
__________________
Poglądy trzeba mieć tak ciasne,
By cenić zdanie tylko własne.
Na ciasne łby. Jan Sztaudynger
E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 21:27   #11
olcia7
Zadomowienie
 
Avatar olcia7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 615
GG do olcia7
Dot.: Parfums M.Micallef

E, a Van Cleef& Arpels to jakie zapachy?? Ja mam ten zapach z wymiany i taki dostalam link (mam odlewkę, więc po flakonie nie stwierdzę) Chociaż jak patrze na nuty to by się zgadzało. ( te moje odczucia)
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić..


Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696
olcia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-04-17, 21:30   #12
Różowy Strachulec
Zakorzenienie
 
Avatar Różowy Strachulec
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
Dot.: Parfums M.Micallef

Cytat:
Napisane przez anniehall78 Pokaż wiadomość
Patchouly - najpiękniejsza paczula, jaką znam. miękka, kocia, szalenie elegancka.
Pamiętam jak byłam z TŻ w Quality, najpierw nie chciał wchodzić bo podobno "dziwnie w środku pachniało", potem jak wszedł i powąchał Patchouli to było przesądzone że trzeba będzie przygarnąć flaszeczkę do domu, a że sezon był gwiazdkowy to pomysł na prezent miałam z głowy
Do teraz TŻ nie chce pachnieć niczym innym, tylko raz czy dwa "posikał" się moim Smokiem.
P.S. Z kotem do tej pory tego zapachu nie kojarzyłam, ale zdecydowanie coś w tym jest
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
Różowy Strachulec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 21:37   #13
olcia7
Zadomowienie
 
Avatar olcia7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 615
GG do olcia7
Dot.: Parfums M.Micallef

Dobra jak chodzi o Van Cleef..Hiver to znalazłam tylko to http://www.viva.pl/index.php?option=...1&limitstart=1
No a Micallef Hiver mamy na KWC, Ennko, wzywam Cie do tablicy, co mi posłałaś
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić..


Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696
olcia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 21:39   #14
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Parfums M.Micallef

Cytat:
Napisane przez olcia7 Pokaż wiadomość
E, a Van Cleef& Arpels to jakie zapachy?? Ja mam ten zapach z wymiany i taki dostalam link (mam odlewkę, więc po flakonie nie stwierdzę) Chociaż jak patrze na nuty to by się zgadzało. ( te moje odczucia)
Sądząc z Twojego opisu, to właśnie to dostalaś. Zima VC&A jest właśnie taka chłodna, torchę pieprzna, kminkowo-anyżowa (jeśli mnie pamięć nie myli). Mnie ten zapach nie kojarzył się z Zimą, a raczej zimnym prysznicem w upalne lato - ale testowałam juz daaawno, więc pamięć może szwankować
Są dostępne w Douglasie - może porównaj?

Zima Micallef jest od początku ciężka, pudrowa. Naprawdę nie da rady tych zapachów pomylić, bo są diametralnie odmienne!
__________________
Poglądy trzeba mieć tak ciasne,
By cenić zdanie tylko własne.
Na ciasne łby. Jan Sztaudynger
E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 21:43   #15
olcia7
Zadomowienie
 
Avatar olcia7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 615
GG do olcia7
Dot.: Parfums M.Micallef

Cytat:
Napisane przez E Pokaż wiadomość
Sądząc z Twojego opisu, to właśnie to dostalaś. Zima VC&A jest właśnie taka chłodna, torchę pieprzna, kminkowo-anyżowa (jeśli mnie pamięć nie myli). Mnie ten zapach nie kojarzył się z Zimą, a raczej zimnym prysznicem w upalne lato - ale testowałam juz daaawno, więc pamięć może szwankować
Są dostępne w Douglasie - może porównaj?

Zima Micallef jest od początku ciężka, pudrowa. Naprawdę nie da rady tych zapachów pomylić, bo są diametralnie odmienne!
No rzeczywiście chyba zostałam wprowadzona w błąd, ale jeszcze przetestuje to na własnej skórze. O matko! To jeszcze kilka osób wprowadziłam w błąd... Ale nieświadomie! Sądziłam, że to Zimę Micallef dostałam. A nie można trochę poszerzyć tutułu wątku?...
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić..


Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696
olcia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 21:47   #16
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Parfums M.Micallef

Wiesz, ja myślę, że to nie jest dobry pomysł Może nowy wątek?

Anniehall, czekam na kolejne opisy
__________________
Poglądy trzeba mieć tak ciasne,
By cenić zdanie tylko własne.
Na ciasne łby. Jan Sztaudynger
E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 21:49   #17
tulipanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
Dot.: Parfums M.Micallef

Cytat:
Napisane przez E Pokaż wiadomość
Sądząc z Twojego opisu, to właśnie to dostalaś. Zima VC&A jest właśnie taka chłodna, torchę pieprzna, kminkowo-anyżowa (jeśli mnie pamięć nie myli). Mnie ten zapach nie kojarzył się z Zimą, a raczej zimnym prysznicem w upalne lato - ale testowałam juz daaawno, więc pamięć może szwankować
Są dostępne w Douglasie - może porównaj?

Zima Micallef jest od początku ciężka, pudrowa. Naprawdę nie da rady tych zapachów pomylić, bo są diametralnie odmienne!
ja testowałam Zimę VC&A i była właśnie anyżowa, jak piszesz E, taka lekko przyprawowa i zupełnie niezimowa...

a z zapachów MM testowałam ino Jesień, którą mi posłała Kijanka Niestety podobieństwo do Angela czy Flowerbomba u mnie niewyczuwalne. W ogóle po godzince, dwóch nadgarstek przestawał pachnieć zupełnie Słodkawe czerwone owoce, podoba mi się skojarzenie z jarzębiną - coś w tym jest zupełnie nie moja bajka
ciekawa jestem bardzo Gaiac'a, jak wreszcie zamówię te próbki z Q Gaiac będzie wśród nich na pewno

ale jakie piękne flakony mają Pory Roku
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 4poryroku.jpg (16,3 KB, 25 załadowań)
tulipanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-17, 22:08   #18
neonka28
Zakorzenienie
 
Avatar neonka28
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 7 002
Dot.: Parfums M.Micallef

http://allegro.pl/item186947662_m_mi...ana_100ml.html Micallef na allegro FLORAL
__________________
hmm...mówię Wam w sekrecie
Mieszkam w Elfolandii
neonka28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-18, 07:56   #19
Eenax
Zakorzenienie
 
Avatar Eenax
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pętla Wron
Wiadomości: 7 141
GG do Eenax
Dot.: Parfums M.Micallef

Cytat:
Napisane przez E Pokaż wiadomość
Zdaje się, że to o Zimie właśnie Annihall mówi: "pasujący do niedzielnego futra"
Anni, jak mogłaś mi to zrobić
Futer na stanie niet - z premedytacją
Jak by naszła potrzeba moge pożyczyć kozuch (rzecz jasna sztuczny). Choć do kozyucha to by chyba bardziej Floral "pasował".

Ogólnie chyba wiekszość Micallefów mi sie podoba.
Nie bedę sie za bardzo rozpisywac po za krótkim wymieniemiem:
Ananda - piekna delikatna i kwaitowa (nieliczne podobajace mi sie kwaitki)
Aoud (zwany teraz profanacyjnie Aoud)
Aoud Night - ostatnio nazwany szpitalnym
Vanilla Aoud - piekna ciepła wanilia na mocno drzewnej bazie
Rose Aoud - jedyny który mnie nie powalił na kolana
Gaiac - tego nie trzeba nawet opisywac
Red Sea - ciepły, ziołowy, na poczatki pieknie przyprawowy
Zima i Jesień - oba mi sie podobają Choc do futra bardziej jak dla mnie pasuje jesień a nie zima. Dla mnie zima jest znacznie spokojniejsza delikatniejsza i łagodniejsza
Wiosna i lato - takie kwaiatowo owocowe przyjemniaczki, nie w moim typie ale na innych mi sie podobają
Patchuly - taki ciepły i mieciutki jak tylko moze być futerko czarnego kota dopiero co po wyszczotkowaniu, na dodatek takiego głosno mruczacego
Watch - jest OK ale duzo mu dodaje ten Zegareczek
Anant Grande ( jak go kiedyś nazwał pewien pan "tromba powietrzna" przy czym bardziej tromba niz powietrzna) -
spokojny, stonowany, klasyczny elegancki zapach meski, sadze ze mezczyzna tak pachnacy na pewno spowodował by wodzenie za nim nosem


__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy
Wpełza do jamy,
A w dżunglach wilgoć mszy grobowej,
Dym kadzidlany. ...



czarne kredki

Edytowane przez Eenax
Czas edycji: 2007-04-18 o 13:30 Powód: Bo żem ja tromba zapomniała o Patchuly
Eenax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-18, 10:13   #20
evee
Wtajemniczenie
 
Avatar evee
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 997
GG do evee
Dot.: Parfums M.Micallef

nie kojarze Avant Garde
Zima, Lato itd odnosze wrazenie ze moja mama bylaby bardzo zadowolona z takiego zestawu..sa klasycznie piekne,jednak nie sa wyjatkowe..

Patchouli- piekna aksamitna ,kuszaca i malo piwniczna jak na paczule .Wedlug mnie jeden z naprawde udanych zapachow M.M. Spokojny, bez zgrzytow i idealnie wtapiajacy sie w naturalny zapach skory.. Z racji ze musze ponarzekac sobie- to mam zastrzezenie do- trwalosci ale i tak sprawie sobie flaszke:P
Aoud- przyjemnie pełzający po skorze, i ulatujący z niej falami drzewno-paczulowy, przez moment cynamonowy-ale bardzo mikry cynamon, i na koniec te lodowate roze ...
Night Aoud -to mniej wiecej to samo z tym ze wszystko polane lizolem ale darze go perwersyjna sympatia, bo otoczenia fajnie reaguje

Gaiac- ech z tym osobnikiem mam problem- bo raz mnie mdli niemiłosiernie a raz jest wytrawnie i sucho drzewny..Moze w jakiejs mieszance jest mniej kaprysny ale solo nie chce z nim ryzykowac.
Watch- prawdziwy killer, jasmin z wanilia, juz czuje jak mi slabo.. ale na pewnej Pani pachnial swietnie chociaz nie ukrywam ze mimo to nie wyobrazam go sobie inaczej niz jako zapach bardziej do wachania niz uzywania..
a flakony- no coz, dla mnie sa oblesne..moze sie nie znam
ale wole prosta geometrie Hermesa albo Armani Prive
evee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-18, 11:14   #21
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Parfums M.Micallef

Tak mi sie podobaja Wasze opisy, ze musze niebawem skoczyc do perfumerii Lulua po raz kolejny

Nikt nie wachal Pomelos? Ani Floral? Ciekawe czy pomelos pachnie jak... pomelo Jem to czasem i pachnie tak sobie
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-18, 12:06   #22
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Parfums M.Micallef

A mnie same flakony się podobają, tylko korki mają gwizdkowe o paskudnych nalepkach z boku nie mówiąc
Gdyby tak zdjąć te naklejki i dać piękny, ciężki szklany korek - to byłoby cudo Ale zgodzę się z Evee - Armani Prive ciężko będzie komuś pobić.

Lato, wiosnę i coś tam jeszcze testowałam - ale nie zrobiły na mnie żadnego wrażenia więc po prostu ich nie pamiętam
__________________
Poglądy trzeba mieć tak ciasne,
By cenić zdanie tylko własne.
Na ciasne łby. Jan Sztaudynger
E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-18, 13:46   #23
Toccata
Zadomowienie
 
Avatar Toccata
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 322
Dot.: Parfums M.Micallef

Cytat:
Napisane przez anniehall78 Pokaż wiadomość
moje serce podbił Aoud, klasyczny, czy też - jak to widnieje teraz na pudełku - Micallef Man
Witam w Klubie


Cytat:
Napisane przez anniehall78
nie jest to łatwy zapach. niebezpiecznie balansuje pomiędzy perfekcyjnym zapachowym szaleństwem i najprostszym (acz intensywnym) środkiem dezynfekującym.
dlatego trzeba wstrzelić się z nim w odpowiedni nastrój, w odpowiednią temperaturę. jest z nim trochę tak, jak z Avignon - jeśli wyczuje, że jesteś weak, od razu Cię stłamsi i pokona.

wielokrotnie już o nim pisałam - zatem krótkie podsumowanie: jest to zapach bardzo sterylny. tak, "sterylność" to najlepsze określenie Aoud. lecz jest to sterylność trochę nieprzyjemna, nieprzyjazna, obca. (bynajmniej nie jest to czyste, suszące się na wietrze pranie ).
to sterylność jakiegoś futurystycznego, przerażającego szpitala. klimaty fizjologiczne też są tu dość silne.
to zapach idealnie schizofreniczny: sterylność w niemal równych proporcjach wiruje tu z fizjologicznym "brudem".

tak musi pachnieć Królestwo von Triera: psychiatryk, tajemnicze obrzędy wudu, estetyka grozy, przerażone dusze, które nie mogą opuścić naszej przestrzeni oraz elementy jakiejś szemranej fantastyki.

później zapach robi się bardzo "podziemny" - i to jest najbardziej fascynująca faza. Aoud od samego początku ujawniał jakąś ziemistość. podziemie, ale nie krypta. może raczej leśna nora...chatka... w której wiedźmy przygotowują mroczne miłosne eliksiry... taki "brud", który odkrywamy w starych pomieszczeniach, piwnicach, których nie da się już - nie wolno - doczyścić, ponieważ czas odcisnął się już tam w sposób nieodwracalny....

a po kilku godzinach Aoud ujawnia na mnie różę, gaśnie dym, łagodnieją drzewne nuty i wychodzi róża: najczystsza, ostra. róża wampira - florysty. taka, którą odkryłam w Une Rose FM - mocna, piekielnie zwierzęca, intensywna. najpiękniejsza, jaką znam.

Gdzieś już czytałam podobne refleksje (na Gazetowym to pisałaś?) i tak cały czas zastanawiam się, co z tym zrobić Poprzeć? Zawetować? Przyswoić sobie pewne elementy? No może to byłoby najlepsze ...
Moje odczucia są zarazem podobne i inne.

Kocham Aoud, bo jest dla mnie duszą Krakowa skroploną we flakonie obskurnym jak podwórka podgórskich kamienic, z elementami tandetnego smaku reprezentowanego bazarowe rejony Nowej Huty.

Sterylny? Nigdy bym tego tak nie określiła. "Sterylny" kojarzy mi się z bielą i surowymi liniami. Aoud nie jest taki. Ale jednocześnie po otwarciu tego paskudnego złotawego korka, z pierwszą falą aromatu uparcie stawała mi przed oczami ulica Kopernika z jej przydymionymi cegłami fasad.

Sterylny - Kopernika - UJ-owskie szpitale: chyba się zgadza
Obcość, nieprzyjazność - lęk. Tak, okolice Kopernika tak się w moim życiu zapisały. Aoud wydobywa te wspomnienia i macha mi nimi wyzywająco przed nosem z krzywym, bezczelnym, trochę okrutnym uśmiechem pokrewnym pirackiemu szelmostwu Ravageura.

Ale ul. Kopernika to także Ogród Botaniczny, w którym opalając nogi uczyłam się do pierwszego egzaminu na studiach, a po skończonej partii materiału wracałam spieczonymi słońcem ulicami w stronę Plant, które dawały odrobinę wytchnienia, dalej ul. Tomasza na filiżankę kawy do Larousse'a i znów Szpitalną (sic!) w stronę tętniącego dążeniem do rozkoszy wszelakich Rynku. A potem w tłumie sybarytów krętymi schodami w dół, do zatęchłych piwnic, rozświetlonych płomieniami migotliwych świec, przeżartych mieszaniną zapachu roztopionej parafiny, drewnianych ław i piwa, piwa, wszechobecnego piwa wnętrz "Kacpra" na Sławkowskiej. Albo nie istniejącego już Old Pubu na Poselskiej...

Aoud jest zapachem "alkoholickim" jak mało który. Może tylko Ambre Russe bije go na głowę ilością procentów w nucie głowy. Ale o ile AR trzeźwieje pod naporem herbaty, ambry i kadzidła, Aoud rozzuchwala się z każdą chwilą jak pijany zając, przychodzi falami niczym najdziwniejsze pomysły, które tak kochają nocną porę, po tzw. "spożyciu"

I z tym prymitywnym, niewyrafinowanym aromatem Goeffrey Newmann skojarzył potężną, krwistą, kolczastą różę - to berło otrzymywane na znak bezwarunkowej władzy nadawanej na mocy skąpanego w wiosenno-letnim słońcu romansu!

Dogasając Aoud jest nieco mglisty, a przecież wciąż rześki, przesypujący się jak pył pod miotłą śmieciarza czyszczącego Planty.

Aoud jest jedną z moich największych fascynacji i drugim (obok listopadowej Manii) zapachem krakowskim (lecz w całkiem różny sposób).


Cytat:
Napisane przez anniehall78
Patchouly - najpiękniejsza paczula, jaką znam. miękka, kocia, szalenie elegancka.
Zgadza się. Bardzo "norweska leśna"

Cytat:
Napisane przez anniehall78 Pokaż wiadomość
.... i jedziemy dalej :

Gaiac.
ach, Gaiac nie może się ustatkować. czasem jest pięknym suchym drzewnym - i bardzo iskrzącym (stukające kryształki!)! - zapachem. kocham tę jego drzewną, nieco herbacianą fazę.
czasem okazuje się dziwnie "maślany". lecz nie tłusty, raczej jak maślane ciasteczka (a te pochłaniam w ilościach hurtowych).
często jednak robi się na mnie bardzo słodki. ugrzęźnie w tej słodyczy, zaciśnie zęby i ani drgnie. był czas, kiedy TfT bardzo zepsuła mi Gaiac (oba zapachy są na mnie dość podobne), mdlił mnie wówczas niemiłosiernie, katował słodyczą.

lecz odpowiada Gaiac za największy zapachowy odlot: 1 porcja G. + 2 porcje Jaisalmer.

Avant Garde - klimatem przypomina mi Paczulę MM- miękki i koci. to taki dandys, który wszędzie chodzi z kotami na smyczy. pija absynt, czyta Pereca, smaruje się olejkami z Black Phoenix. zapach elegancko- awangardowo - kadzidlany, elegancko dymny. taki dla hrabiego Drakuli - Gary'ego Oldmana.
pierwszy na liście pożądanych.
Auć! Nie pamiętam Avant Garde. Pereca powiadasz... Muszę sobie przypomnieć to AG

Cytat:
Napisane przez Eenax Pokaż wiadomość

Watch - jest OK ale duzo mu dodaje ten Zegareczek

Uhm

Cytat:
Napisane przez evee Pokaż wiadomość
nie kojarze Avant Garde

ale wole prosta geometrie Hermesa albo Armani Prive
Wybierzmy się odświeżyć pamięć...

Armanek... tak! To kotibe
__________________
podpis usuniety przez administracje - zawieral nieoplacona reklame
Toccata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-04-18, 17:36   #24
ennkaa
Zakorzenienie
 
Avatar ennkaa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: takie tam wsiomiasto
Wiadomości: 10 170
GG do ennkaa
Dot.: Parfums M.Micallef

Ok Nie zaglądałam dawno na perfumy to nie zauważyłam Olciu...według mnie masz jednak Micallef. Pamiętasz? Sama się dziwiłam, ze powiedziałaś o nim lekki czy świeży. Dla mnie jest mdły i ciężki, więc moje odczucia są zgodne z odczuciami dziewczyn. Widać na Tobie wyprawia Takie cuda zresztą cytrynę też tam ma w nucie głowy chociaż na mnie jej wcale nie było.
Acha...tego drugie zapachu nie znam, ale Zima VC&A jest właśnie taka chłodna, torchę pieprzna, kminkowo-anyżowa (jeśli mnie pamięć nie myli) to w życiu nie pasuje tego Hiver...przynajmniej na mnie
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było...
ennkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-18, 17:55   #25
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Parfums M.Micallef

Toccato, widze, ze jestes z Warszawy. Rozumiem, ze od dawna tam mieszkasz? W Twoim opisie Aoud jest tyle "strasznych" rzeczy, ze az musze go powachac. Jestem krakowianka od urodzenia i moze wlasnie dlatego nie zastanawiam sie nad zapachami mojego miasta. Wiadomo - jak sie ma cos pod nosem, to sie tego tak nie analizuje i nie wielbi Pytam, czy pochodzisz z Wawy czy z Krakowa, bo taki opis mogla zaserwowac chyba tylko osoba spoza Krakowa Bardzo mnie ten opis zaciekawil i jesli chodzi o postrzeganie mojego miasta, to zastanawiam sie nad nim intensywnie tylko bedac na Kazimierzu - ile razy tam jestem, a jestem rzadko, mam wrazenie, ze czas zatrzymal sie w latach 20. minionego wieku. I chcialabym znalezc perfumy, ktore na mysl przywodzilyby Kazimierz.
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-18, 18:03   #26
rachela
Zakorzenienie
 
Avatar rachela
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
Dot.: Parfums M.Micallef

Cytat:
Napisane przez evee Pokaż wiadomość
nie kojarze Avant Garde
Ja też; a co gorsza, trzaskacie tu takie opisy, że gdyby mnie było stać, pewnie bym je w ciemno kupiła...
__________________
Between men and women there is no friendship possible.
There is passion, enmity, worship, love, but no friendship.

Oscar Wilde
rachela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-18, 18:05   #27
olcia7
Zadomowienie
 
Avatar olcia7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 615
GG do olcia7
Dot.: Parfums M.Micallef

Cytat:
Napisane przez ennkaa Pokaż wiadomość
Ok Nie zaglądałam dawno na perfumy to nie zauważyłam Olciu...według mnie masz jednak Micallef. Pamiętasz? Sama się dziwiłam, ze powiedziałaś o nim lekki czy świeży. Dla mnie jest mdły i ciężki, więc moje odczucia są zgodne z odczuciami dziewczyn. Widać na Tobie wyprawia Takie cuda zresztą cytrynę też tam ma w nucie głowy chociaż na mnie jej wcale nie było.
Acha...tego drugie zapachu nie znam, ale Zima VC&A jest właśnie taka chłodna, torchę pieprzna, kminkowo-anyżowa (jeśli mnie pamięć nie myli) to w życiu nie pasuje tego Hiver...przynajmniej na mnie
Racja, ten opis mi też nie pasuje. Ale moje wrażenia pasują do opisu nut Hiver Van Cleef&Arpels na Osmozie http://www.osmoz.com/encyclo/marques...NGUE&LANGUE=FR
ale również niestety pasują do nut Micallef minus wanilia, minus cynamon.... ech chyba przetestuję w Douglasie. Przepraszam za zamieszanie
Tak czy inaczej mnie się podoba to co mam (to Hiver )
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić..


Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696
olcia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-18, 18:22   #28
ennkaa
Zakorzenienie
 
Avatar ennkaa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: takie tam wsiomiasto
Wiadomości: 10 170
GG do ennkaa
Dot.: Parfums M.Micallef

Olciu...strasznie Cię przepraszam..rozmawiałam teraz z wizażanką o której dostałam ten zapach i ona niestety potwierdza wersje dziewczyn...zaszło więc nieporozumienie. Ja też brałam ten zapach myśląc, że to ten z KWC. Dla mnie to żadna różnica bo nie znałam żadnego z tych zapachów, więc nie robiło mi to różnicy ani nie miałam skąd wyczuć, że to nie to. A wg nut nic mnie nie zaniepokoiło.
Nie mam bladego pojęcia jak to wypada cenowo czy jakościowo więc napisz co Ci mogę dosłać za tą pomyłkę.
Jeszcze raz przepraszam.
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było...
ennkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-18, 18:38   #29
olcia7
Zadomowienie
 
Avatar olcia7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 615
GG do olcia7
Dot.: Parfums M.Micallef

Cytat:
Napisane przez ennkaa Pokaż wiadomość
Olciu...strasznie Cię przepraszam..rozmawiałam teraz z wizażanką o której dostałam ten zapach i ona niestety potwierdza wersje dziewczyn...zaszło więc nieporozumienie. Ja też brałam ten zapach myśląc, że to ten z KWC. Dla mnie to żadna różnica bo nie znałam żadnego z tych zapachów, więc nie robiło mi to różnicy ani nie miałam skąd wyczuć, że to nie to. A wg nut nic mnie nie zaniepokoiło.
Nie mam bladego pojęcia jak to wypada cenowo czy jakościowo więc napisz co Ci mogę dosłać za tą pomyłkę.
Jeszcze raz przepraszam.
Jaka rekompensata? O czym Ty do mnie mówisz?? Idę na priwa
Uczestników tego wątku przepraszam za zamieszania a moderatora poproszę o usunięcie niepotrzebnych postów. Mogę?
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić..


Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696
olcia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-18, 18:45   #30
rachela
Zakorzenienie
 
Avatar rachela
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
Dot.: Parfums M.Micallef

Naprawdę chcesz?
Bo w sumie nie widzę potrzeby ciachania
__________________
Between men and women there is no friendship possible.
There is passion, enmity, worship, love, but no friendship.

Oscar Wilde
rachela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.