![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 13
|
Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
Opisze tutaj problem rodem z Trudnych Spraw.
Otoz na dniach zapadla decyzja o naszym weselu. Udalo nam sie zarezerwowac piekna sale na maj. Z kopyta ruszyly przygotwania. Oczywiscie podstawowa sprawa w tej sytuacji jest zaklepanie terminu w kosciele. I tutaj zaczyna sie dramat. Mamy zarezerwowane terminy w dwoch roznych kosciolach- w parafii TZ'ta (nazwijmy ja alfa) oraz w parafii w miasteczku w ktorym odbedzie sie zabawa weselna (parafia beta). Stalo sie tak, poniewaz ojciec TZ poszedl do proboszcza parafii alfa i bez mojej zgody, ani moich rodzicow, zaklepal termin. Ja natomiast telefonicznie zalatwilam termin z proboszczem parafii beta. I teraz uwaga, rola w tym mojego TZ'ta- slyszal moja rozmowe z proboszczem parafii beta i na wszystko sie zgodzil. Powiedzial, ze jemu obojetne w ktorym kosciele odbedzie sie slub. Na drugi dzien pojechal do swoich rodzicow ktorzy oznajmili mu ze slub zalatwiony w parafii alfa. I zmienil swoje stanowisko diametralnie. Bo ojciec zamowil, bo matka tam chce, bo babcia juz placze i sie trzesie, bo ojciec ma slabe serce. Ja natomiast z moimi rodzicami chcemy slubu w parafii beta. Znajduje sie ona 200 metrow od sali weselnej. Wymyslilam sobie juz caly pochod z kosciolka na sale (jest tam urokliwy park przez ktory mozna przespacerowac i jest to ok. 200 metrow). Poza tym otoczenie jest bardzo ladne, takie wiejskie, parafia alfa natomiast miesci sie przy ruchliwej ulicy w miescie. Slub w parafii beta bylby rowniez sposobem na unikniecie transportowania gosci ok. 20 km na wesele. Ta sprawa przerosla do rangi naprawde duzego problemu, ktory juz zaczal rodzic wrogosc. Moja mama nie rozumie postawy rodzicow TZ'ta, wytykajac im narzucanie swojej woli. Babcia TZ'ta oponujaca za parafia alfa powiedziala ze ona nie bedzie na piechote szla na sale (te 200m). Miedzy mna a TZ'tem rowniez zaczely robic sie kwasy. Ja nie chce ustapic poniewaz tak to juz sobie wymarzylam, on nie chce ustapic poniewaz jest ulegly woli rodziny (juz nie pierwszy raz). Boje sie aby ta sprawa nie przeistoczyla sie w wielka awanture a jednoczesnie nie chce dac za wygrana. Czy ktos potrafi dostrzec jakis zloty srodek? Edytowane przez blondi88o Czas edycji: 2013-01-18 o 09:32 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 202
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
zrobić ślub w Twojej parafii? nazwijmy ją gamma
![]()
__________________
Zostaniesz na stałe? ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 319
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
Współczuję teściów... Jak już teraz się wtrącają i bez Waszej wiedzy i zgody podejmują takie decyzje, to co będzie potem
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Niebo z widokiem na raj
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 13
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
problem w tym, ze jak w temacie, on jest juz po stronie rodzicow....
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Niebo z widokiem na raj
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
A rozmawiałaś z jego rodzicami na spokojnie? Przedstawić im wszystkie plusy (tylko na pewno będą je zbijać, więc przyda się stoicki spokój, bo tylko spokojem można wygrać). Babci można powiedzieć, że załatwicie jej podwózkę. No i pytanie - czy jakiś znajomy ksiądz będzie udzielał Wam ślubu w parafii Beta?
---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ---------- Pytam, bo może to być karta przetargowa. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 13
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
Nie znamy ksiedza z parafii beta.
Rozmowa z rodzicami odbedzie sie dzisiaj, przyszli tesciowie przychodza na kolacje do moich rodzicow (bede tam i ja z TZ'tem) i boje sie ze ten temat moze byc punktem zapalnym do klotni. ---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ---------- Dyzurny samochod i tak bedzie poniewaz moj dziadek nie porusza sie samodzielnie. Ale ta babcia normalnie chodzi, jest zdrowiutka, ona po prostu strzela focha... ---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ---------- mogloby to sie wydawac rozwiazaniem, jednak ja tam slubu po prostu miec nie chce... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 202
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
To ja widzę tylko jedno rozwiązanie, a mianowicie:
to jest wasz slub, jesteście oboje dorośli, poszliście RAZEM do parafii beta zamówić ślub- to jest jedyny argument jaki mi przychodzi do głowy. A na to, że tata TŻ zamówił ślub w parafii alfa, bym powiedziała, ze w takim razie niech sam sobie tam weźmie ślub. Nie daj się!! Co innego, gdybyś ty sama poszła zarezerować termin w beta, ale ty byłaś tam razem z TŻ!! Ja bym tez huknęła w tym momencie na Twojego TŻ, bo jak wiatr zawieje, tak on zmienia zdanie... Co on jest? facet czy jakaś ![]() ![]() ![]()
__________________
Zostaniesz na stałe? ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 13
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
He he.
Wlasciwie to pisalam ze my tam nie poszlismy razem a jedynie ja telefonicznie uzgadnialam sprawie z proboszczem parafii beta. TZ utrzymywal jeszcze wtedy ze jest mu obojetne gdzie bedzie slub. Ja mam z nim takie problemy nie od dzis, jego rodzina potrafi bardzo mocno na niego wplywac ale skoro wytrzymalam to przez 8 lat to mysle ze i teraz wytrzymam ![]() Tylko bardzo chcialabym zeby bylo po mojemu... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 202
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
Cytat:
Ty nie masz wytrzymywać takiego jego sposobu bycia tylko koniecznie musisz to zmienić!! bo teraz to wytrzymujesz... na etapie wybierania miejsca ślubu... a przy organizacji wesela bedziecie mieć jeszcze tyle tematów, na które Twoi tesciowe będą mieli inne spojrzenie, że cała organizacja wesela Ci zbrzydnie... jeśli jego rodzina potrafi bardzo mocno na niego wpływać to ty musisz to robić jeszcze mocniej!! nie wiem... życzę Ci powodzenia...
__________________
Zostaniesz na stałe? ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 171
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
Powiem o swoich odczuciach jak przeczytałam Twój post
Po mojemu to każde z Was ze swoimi rodzicami najlepiej niech się ochajta i będzie po sprawie... Dlaczego tak? A dlaczego nie? Skoro podczas swojego ślubu pod uwagę bierze się bardziej rozkminy rodziny? Nie rozumiem też Twojego Tżta...dla mnie jakaś pomyłka....wspólnie ustaliliście ślub w danej parafii, rozważyliście wszystkie za i przeciw (wyszło więcej plusów) no wię co za szopki odstawia chłop teraz... zero własnego zdania i pod ogromną dominacją rodziny...(ja bym zastanowiła się poważnie nad takim człowiekiem....ale to tylko ja ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Bloguję sobie ![]() http://agadidesign.blogspot.com/ Zajrzyj też proszę tutaj ![]() https://www.facebook.com/agaczesze |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Niebo z widokiem na raj
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 171
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
Cytat:
No dokładnie...pierwsza wspólna decyzja, a gościu wycofuje się jak jakiś tchórz, bo rodzina chce inaczej ![]() Co do babci....może jest schorowana i może ciężko jest jej chodzić, ale podejrzewam,że znalazł by się ktoś z rodziny kto autem pod salę by ją podwiózł ![]() Jak teraz autorka nie postawi na swoim to dam sobie rękę uciąć,że przy każdej poważnej sytuacji jej Tż będzie brać pod uwagę decyzję mamusi i tatusia. Jeszcze Wam o miejscu(parafia) chrzcin Waszych dzieci będą decydować...i o wielu innych sprawach wydawałoby się,że błahych a jednak. Teraz jest dobry moment żeby do tego nie dopuścić.... To z Tobą się Autorko się żeni, a nie z mamusią i tatusiem....i skoro podejmujecie jakieś decyzje wspólnie to niech postępuje jak prawdziwy mężczyzna, niech będzie konsekwentny i niech się nie wycofuje.
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Bloguję sobie ![]() http://agadidesign.blogspot.com/ Zajrzyj też proszę tutaj ![]() https://www.facebook.com/agaczesze Edytowane przez przytulanka87 Czas edycji: 2013-01-19 o 10:57 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 413
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
Cytat:
Męczysz się od 8 lat i tolerujesz takie zachowanie ale po ślubie kiedyś się zmęczysz i zapragniesz mężczyzny który umie podejmować własne decyzje a nie dzieciaka! Powinnaś sprawę postawić jasno- skoro TZ było objętne w którym kościele będzie ślub to TY zadecydowałaś i tak powinno zostać. Powiedziałabym przyszłym teściom prosto z mostu- Twój ślub i ty oraz TZ stawiacie warunki. koniec. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 493
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
Zgadzam się z dziewczynami. W życiu nie pozwoliłaby, na to, żeby ktoś bez mojej zgody załatwił mi termin w kościele i to jeszcze tam gdzie nie chcę. To jest Wasz ślub i to Wy decydujecie, a nie teście czy rodzice!
A jeśli mogę spytać - sami płacicie za wesele czy rodzice się dokładają? Bo jeśli to drugie to często tak bywa, że rodzice się potem "rządzą" i uważają, że jak płacą to mogą decydować o wszystkim... My na szczęście sami finansujemy sobie wesele, więc tego problemu nie mamy.
__________________
![]() ![]() ![]() 2740g 52 cm ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Uzależnienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
Jeśli teraz ustąpisz to teściowie będą mieć zielone światło na decydowanie o wszystkim co Waszej dwójki dotyczy. Ja bym postawiła na swoim choćbym miała na głowie stanąć. Maminsynkom mówię NIE!
![]()
__________________
Bridezilla ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 902
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 286
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
Najważniejesze będziem tu załatwienie sprawy z tztem. Oczywiscie uważam, że jego ojciec nie ma prawa decydować, gdzie bedzie WASZ ślub!!!
Ja bym porozmawiała jeszcze raz z narzeczonym, przedstawiła swoje "ZA" i powiedziała, że Twoi rodzice się na to nie godzą (jeśli już on ma zamiar mieszać swoją rodzinę) i oznajmiła że idziesz do kościoła, w którym jesteście wpisani przez teścia i wykreślasz Was z kalendarza. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 598
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
A czy ktoś (teść) może za młodych zamawiać mszę ślubną
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 202
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
blondi daj znać koniecznie co zrobiłaś i czy poskutkowało, bo podejrzewam, że nie tylko ja jestem ciekawa
![]()
__________________
Zostaniesz na stałe? ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | ||
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ---------- Cytat:
![]()
__________________
-27,9 kg ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 518
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
Jeszcze ślubu nie było a Wy już pozwalacie i sami wciągacie swoje rodziny do walki .Doprowadziliście do tego że Wasi rodzice skaczą sobie wzajemnie do gardeł,tylko że Wy się pogodzicie ale Wasi rodzice będa żyć w nienawiści,Twoi rodzice będą buntować Ciebie przeciwko rodzinie męża a rodzice męża będą buntować jego przeciwko Twojej rodzinie.Z tej sytuacji tylko jedno jest wyjście,idziecie do całkiem innego kościoła i tam bierzecie ślub a rodzicom nie opowiadacie co załątwiliście i kiedy
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 021
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
nie pozostaje mi nic innego jak zgodzić się z przedmówczyniami
![]() Cytat:
jeśli pozwolicie w ten sposób wchodzić teściom w Wasze życie i decyzje to później jak w tej reklamie będzie "zygfryd, Zyguś... No może..." 3maj się ciepło i porozmawiaj z TŻem i cokolwiek by się działo, starajcie się popierać wzajemnie bo przy planowaniu slubu i wesela jeszcze nie raz będziecie musieli bronić swoich planów i pomysłów....
__________________
26.06.2008 ![]() 22.06.2011 ![]() 22.06.2013 ![]() nowy login - stara wizażanka POMÓŻ! http://www.humanitarni.pl/
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
Cytat:
Autorko, zastanów się porządnie, czy za taką ci.pkę i maminsynka chcesz wychodzić za mąż. Skoro wcześniej, i teraz w sprawie ślubu pozwala im się wtrącać, to nawe3t sobie nie wyobrażasz, co będzie, gdy pojawią się dzieci. Nie dość, że będziesz złą żoną, to i matką. A twój TŻ nie stanie w twojej obronie. Po ślubie nie będziecie jedną drużyną, a ty vs on. Chcesz takiego małżeństwa? Powodzenia w dalszym życiu z takim podejściem. Przyda wam się. A jak ci opadną klapki z oczu, pewnie będzie bolało, więc się przygotuj.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 150
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
ciężko mi uwierzyć, żeby zdecydować się na organizację ślubu i wesela w takiej pełnej nienawiści atmosferze. poza tym Twój narzeczony chyba przydałoby się żeby trzymał Twoją stronę? a nie stronę mamusi i tatusia.... nie macie jeszcze ślubu, a z igły są zrobione widły.
co do Twojego problemu, to jeśli naprawdę tak zalezy Ci na ślubie z tym kmiotkiem, to zawsze możesz uderzyć w tradycjonalną nutę, że "ślub ma być w mojej parafii, bo według tradycji ślub odbywa się w parafii panny młodej"... słyszałam kiedyś o czymś takim.. powodzenia
__________________
❤ Maksymilian ❤ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 600
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
Podstawowe pytanie czy Twoi rodzice/Teściowie dokładają się do kosztów ceremonii/wesela? Szkoda, że Twój narzeczony jest zmienny jak chorągiewka i nie jest w stanie podjąć jednej konkretnej decyzji, której by się stanowczo trzymał. Mam nadzieje, że jednak dojdziecie do jakiegoś konsensusu, bo ślubu w dwóch Kościołach sobie nie wyobrażam
![]() Ja to miałam z kolei inną sytuację, moja teściowa w ogóle nie zabierała głosu odnośnie naszego ślubu. Jej było obojętnie czy w ogóle go weźmiemy czy będzie cywilny czy konkordatowy. Czy wesele będzie w pałacu czy w Remizie a może w domu. W pierwszej chwili można by było sobie pomyśleć e to fajnie w nic się nie wpieprzała, ale jednak taka postawa również była nie najlepsza, bo nam w niczym nie pomogła.
__________________
Zmieniaj swoje życie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 750
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
Nie ulegaj, wiem że to jest bardzo ciężkie w wykonaniu... wiem z autopsji bo sama przez to teraz przechodzę ale jestem nie ugięta...
Mojej teściowej nie podoba się nic... począwszy od sukni ślubnej (bo nie jest biała, bo nie jest rybką, bo nie będzie bolerka w kościele) powiedziała mi to prosto w oczy, nie podobają jej się zaproszenia (bo ja je robiłam, bo zamiast kwiatów jest prośba o wino = jestem alkoholiczką i alkoholoikiem zostanie mój TŻ), data ślubu (bo w maju się nie robi bo umrzemy, albo nie daj boże umrze ona), po zaręzcynach i wyznaczeniu daty ślubu powiedziała że odbieram jej syna i bratu brata (a mieszkamy 900m od siebie)..... Bardzo jest przykro słyszeć takie słowa oj bardzo, nie jedną noc przepłakałam za to że mnie tak traktuje... ale co ja poradzę na to?? nic.... TŻ się kłóci (choć ja mu mówię żeby się nie wykłócał, żeby ignorował bo powie potem że go podburzam przeciwko matce)... my załatwiamy sobie wszystko sami, konkretnie ale nie wulgarnie mówię że tak będzie i ona nie ma argumentów.... my za wesele płacimy więc nie mają dużo do gadania ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: 51.770N 19.459E
Wiadomości: 485
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
Kochana, to jest Twój ślub. Oni już swój mieli i wtedy mogli wybierać salę, kościół, suknię, garnitur itp. Teraz niech dadzą Wam się wykazać. Nawet jeśli dokładają się do ślubu to nie powinni, aż tak ingerować w Wasze decyzje. A co? Nie przyjdą na Wasz ślub, bo będzie w innej parafii?
A mówię tak dlatego, bo ja mam bardzo podobnie, tylko, że ja mam konflikt na linii Ja + TŻ kontra moi rodzice i mama TŻa (jego tata się nie wtrąca) A chodzi o salę, którą wybraliśmy. Oni twierdzą, że to jest bez sensu, bo za daleko (20 km od kościoła, przy czym oczywiście zapewniamy transport gościom), że to, że tamto bleblebleblebelble... A to jest NASZ ślub i będzie tak jak MY chcemy, bo oni już mieli szansę wykazać się na swoim. Postaw na swoim! I TŻowi też to przetłumacz, że to ma być Wasza wymarzony dzień, a nie ustawiony przez teściów. Edytowane przez monique_05 Czas edycji: 2013-01-21 o 17:07 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 1 012
|
Dot.: Wojna! Ja i moi rodzice vs. TZ i jego rodzice
Cytat:
Skoro znosiła to 8 lat to powinna już je znosić tego dłużej, co za maminsynek...Porażka..Lep iej jednak zastanowić się czy autorka powinna brać ślub z tym człowiekiem...Bo po ślubie mogą wyjść inne "kwiatki" związane z innymi sprawami... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:44.