angielski - pytanie

[paula007]

ej, dziewczyny, jak sie poprawnie mówi:
"what is their name?" czy "what are their names?"
bo ja już ogłupiałam
niby banalne pytanie...
pomóżcie...pleaseee

[nask]

what is their name name to imię, więc liczba pojedyńcza

[wunia83]

a mi się wydaję, że "what are their names?" jest poprawnie - mimo, że po polsku nawet jeśli wskazujesz na dwie osoby, to pytasz raczej "jak oni mają na imię?" niż "jak oni mają na imiona?"

[paula007]

hmm...a któraś wie na pewno?

[PaniKota]

anglistka dyplomowana śpieszy na ratunek
poprawne sa obie wersje - zależnie od sytuacji, ale zapewne chodziło Ci o bardziej typową
jeżeli pytasz o imiona kilku osób - to "what are their names"? - jak oni się nazywają? skoro oni to "names", a skoro "names' to 'are'
wersji "what is their name?" użyjesz w sytuacji, kiedy kilka osób robi coś pod wspólną nazwą - np grupa muzyczna, firma - polski odpowiednik to "jak oni się nazwali?"

[paula007]

Napisane przez PaniKota

anglistka dyplomowana śpieszy na ratunek
poprawne sa obie wersje - zależnie od sytuacji, ale zapewne chodziło Ci o bardziej typową
jeżeli pytasz o imiona kilku osób - to "what are their names"? - jak oni się nazywają? skoro oni to "names", a skoro "names' to 'are'
wersji "what is their name?" użyjesz w sytuacji, kiedy kilka osób robi coś pod wspólną nazwą - np grupa muzyczna, firma - polski odpowiednik to "jak oni się nazwali?"

Czyli będzie "What are their names? Their names are (eg.) Mark and Peter" Tak?
A w przypadku pyt. "Jak wy się nazywacie?"? "What are your names. Our names are Mark and Peter." Tak? czy coś pokręciłam?

I dzięki mocne

[PaniKota]

Napisane przez paula007

Czyli będzie "What are their names? Their names are (eg.) Mark and Peter" Tak?
A w przypadku pyt. "Jak wy się nazywacie?"? "What are your names. Our names are Mark and Peter." Tak? czy coś pokręciłam?

I dzięki mocne

tak - aczkolwiek to służy do utrwalania struktury, co oczywiście jest szalenie ważne, zwłaszcza na początku. Ale w rzeczywistości chłopaki nie odpowiadają chórem, tylko jeden przedstawia siebie i potem kolegę, albo każdy oddzielnie. W dodatku naturalniejszą odpowiedzią jest "I'm..." - czyli "I'm Peter, and this is Mark" - ja jestem Peter, a to jest Mark albo "I'm Peter" "And I'm Mark" - Ja jestem Peter, a ja Mark
Wersji "my name is..." używamy raczej, by się przedstawić niepytani. Np wchodzimy do hotelu i mówimy "good morning, my name is Mark Smith and .... - np mam u Państwa rezerwację
Mam nadzieję, że trochę rozjaśniłam zamiast naplątać

[paula007]

wyjaśniłaś, wyjaśniłaś. ale co mam poradzić ż enas tak szablonowo uczą w szkole... w każdym razie dzięki wielkie. buziaczki!