Nauczycielki w UK

[gorzka_czekolada1]

Hej
Założyłam kiedyś temat o tym, ale nie było odpowiedzi. Może teraz znajdą się jakieś Wizażanki, które uczą w Wielkiej Brytanii.
Z TŻ zdecydowaliśmy się na wyjazd do UK. Mam wykształcenie pedagogiczne i mogę uczyć matematyki. Jednak mam wiele pytań z tym związanych. Na stronach UK niby wszystko pisze, ale wolałabym się dowiedzieć więcej od strony praktycznej.
Czy faktycznie nauczyciele mają tak dobrze? Czy są jakieś trudności w zdobyciu QTS? Czy trzeba znać angielski perfekt? Jak z zarobkami?
Wiem, że w UK potrzebują dużo matematyków. Myślę, że bym się nadała.
Będę wdzięczna za rady i opowieści. Pozdrawiam.

[bellebelle]

Ja zaczynam teacher training, ale od podstaw tutaj, w matematyce wlasnie. W jakim przedziale wiekowym masz uprawnienia? Tutaj zazwyczaj dzieli sie na primary (do 11 lat), a potem nauczyciele specjalizuja sie w przedzialach wiekowych 11-14 albo 11-18 (przynajmniej na moim Uni sa takie kursy nauczycielskie). Czasem mozna tez robic 11-16, wtedy nie uczysz do poziomu A-level tylko do GCSE. Na 11-18 mozesz uczyc az do A-Levels, ktorych to poziom znacznie odbiega od naszej polskiej matury z matmy
Poza tym to Naric tlumaczy dyplomy i uprawnienia, wiec warto zaczac tam, chyba ze chcesz zaczac od poczatku i robic PGCE (9 miesiecy to zajmuje i studia sa fundowane)

Polecam ta strone:
http://www.tes.co.uk/
na tamtejszym forum jest tez forum dla nauczycieli z zagranica, moze tam znajdziesz wiecej pomocy.

Zajrzyj tez tutaj

Co do zarobkow, to poczytaj bo zalezy od regionu nie jestem dokladnie pewna, ogolnie jako NQT zaczynasz na okolo £21,000 (W Londynie okolo £25,000) no i potem masz stopniowa skale zarobkow).

Nie wyobrazam sobie uczyc ze slabym angielskim, ja robilam swojego bachelora tutaj w Anglii i wciaz mam braki w slownictwie z matmy Sporo czasu moze zajac Ci osluchanie sie w wymowa i slangiem dzieciakow

A czy nauczyciele maja dobrze to juz kwestia wlasnego zdania... Sporo zalezy od szkoly na jaka trafisz, czy wymagaja od Ciebie mnostwo papierkowej roboty, czy tylko krotkich sprawozdan.
Wiadomo, ze naklad pracy jest spory, ale tutaj jest tez dosc duzo przerw (term/semestr trwa 7 tygodni), przerwy swiateczne sa zazwyczaj 2 tygodniowe (ale za to wakacje krotsze) no i dzien szkolny jest krotszy bo zajecia koncza sie okolo 15. Ja bardzo to lubie, pracowalam jako TA (teaching Assistant) wczesniej i to tez ciekawa praca tylko z mniejsza odpowiedzialnoscia

[wisteria__]

Hej
Belle belle wszystko ladnie wyjasnila podpisuje sie pod tym.
Gorzka czekolada: widzialam, ze zalozylas podobny water tylko z pytaniem o qtsa. The nowe zasady nie dotycza nas polakow kompletnie rzad chce tylko pomoc swoim anglosaskim potomkom, zeby mogli sie ubiegac o prace na podobnych warunkach co my

W ogole to nie musisz miec koniecznie statusu przez pierwsze 4 latka ale jak skonczylas odpowiednie studia, to aplikuj zawsze bedziesz lepszym kandydatem
Ja pracowalam bez wiec za mniej funcikow ale mi az tak nie zalezalo wtedy, bo o doswiadczenie mi chodzilo

Jezykiem bym sie az tak nie przejmowala-jest naprawde masa nauczycieli foreignersow roznie mowia no chyba, ze interesuje Cie prywatna posh szkolka

Aaaa I nie mow prosze tak o pl! Ja kocham ten kraj! uk zreszta tez, ale taki maly patriotyzm jest fajny!

Pozdrawiam

[gorzka_czekolada1]

Dziękuję za odpowiedzi. Są budujące mimo wszystko.
Jakby ktoś chciał się jeszcze wypowiedzieć będę wdzięczna. Właśnie przetłumaczyłam sobie u tłumacza przysięgłego moje uprawnienia. Dyplomu z polibudy mam przetłumaczone na uczelni i kurcze nie wiem czy mam je drugi raz tłumaczyć.
No i nie wiem w sumie co dalej. Wysyłać do ministerstwa czy gdzie?

[IraKlara]

Korzystając z otwartego wątku - czy jakieś papierki z Ministerstwa Edukacji Narodowej też sobie załątwialyście?
Czytam wlasnie GTC Scotland i tam takąinformację podają, że trzeba jakieś oświadczenie z MENu przyslac o "orytinalności" dyplomów...