Prawo- potrzebuje rady

parislondon · 2013-09-17, 11:06

Potrzebuje kogoś kto studiuje, bądź zna sytuację kogoś kto studiuje prawo.
Mój problem polega na tym, że chcę zdawać historię i geografię oraz prawdopodobnie wos. Wiem, że lepiej by mi wyszło zamiast geografii zdawać rozszerzony polski, ale nie ukrywam niechęci do tego przedmiotu i nie jestem pewna czy podołam.
Dlatego mam parę pytań.
Czy zdając geografię utrudniam sobie drogę do dostania się na ten kierunek?
Czy dałabym radę przygotować się ew. do języka polskiego R kilka miesięcy przed maturą? (z wypracowaniami radzę sobie świetnie, do tego przedmiotu po prostu jestem zniechęcona)
Szczerze mówiąc jak na razie (2 klasa liceum) nie mam pojęcia na jakie kierunki mam szansę z owymi przedmiotami

I jeszcze jedno pytanie:
Czy w związku z obecną reformą uczelnie mogą zmienić wymagane przedmioty? Bo o progi nawet nie pytam...

Alka195 · 2013-09-17, 11:29

Polski rozszerzony jest banalny - masz tam samo wypracowanie. Ja pisałam w tym roku, praktycznie z zerowym przygotowaniem. Moja praca w ogóle mi się nie podobała, już na maturze wiedziałam, że nie zdam :P A tu podczas wyników jakie zdziwienie - 60%

Więc naprawdę, nie ma się czego bać

**fd9cd97fbe5e9c6b53251faa190f917156bca5bc_6192f496a3201** · 2013-09-17, 11:49

Jestem typowym umysłem ścisłym, ale "kręci mnie" też prawo, więc się trochę tym interesowałam, choć ostatecznie wylądowałam na wymarzonym kierunku na Politechnice. Startując na prawo warto zdawać polski PR, matematykę zamiennie z historią PR, język obcy PR, nie pamiętam tylko, jak wyglądała sytuacja w WOSem. Nie sądziłam, że geografia też się liczy, choć to pewnie zależy od uczelni. W tym roku na UAM w Poznaniu próg na dzienne wynosił 74,3/100. Mam znajomych na prawie, zarówno na stacjonarnym, jak i niestacjonarnym, więc mogę popytać, gdybyś miała jakieś pytania

.

parislondon · 2013-09-17, 12:01

Jeśli chodzi o Poznań to z tego co czytałam to tam na bank właśnie polski i historia albo wos i obcy. Nie ukrywam, że bardziej się nastawiam na geografia, historia wos niż języki z których jestem słaba i ciężko mi z nimi idzie.

Hemikryptofit · 2013-09-17, 12:37

Z zastanowiłaś się po co i na co iść na prawo i co będziesz po tym robić...?
Czy nie zmarnujesz 5 lat ?? Bo tytuł mgr już dawno się zdezaktualizował i nikomu nie imponuje. Prawo to trudna dziedzina i naprawdę w obecnej sytuacji jest bardzo trudno coś ugrać po tym kierunku.

parislondon · 2013-09-17, 17:34

Cytat:

Napisane przez Hemikryptofit

Z zastanowiłaś się po co i na co iść na prawo i co będziesz po tym robić...?
Czy nie zmarnujesz 5 lat ?? Bo tytuł mgr już dawno się zdezaktualizował i nikomu nie imponuje. Prawo to trudna dziedzina i naprawdę w obecnej sytuacji jest bardzo trudno coś ugrać po tym kierunku.

Zdaje sobie z tego sprawę, ale skoro już mówimy o rynku pracy w Polsce... czy przypadkiem nie mamy takiej sytuacji po każdym kierunku?

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Zdaje sobie z tego sprawę, ale skoro już mówimy o rynku pracy w Polsce... czy przypadkiem nie mamy takiej sytuacji po każdym kierunku?

Nie wspominając o kierunkach powiedzmy humanistycznych? Nie wiem na co by trzeba było iść, żeby ktoś powiedział, że na pewno będę miała po tym zajęcie

Japanication · 2013-09-17, 18:53

Cytat:

Zdaje sobie z tego sprawę, ale skoro już mówimy o rynku pracy w Polsce... czy przypadkiem nie mamy takiej sytuacji po każdym kierunku?

Nie, nie mamy.
Są kierunki po których konkretną prace znajdziesz bez problemu i wcale nie musi być to, skądnikąd - przereklamowana politechnika.

Cytat:

ie wiem na co by trzeba było iść, żeby ktoś powiedział, że na pewno będę miała po tym zajęcie

Prawo spec. doradca podatkowy ( musisz zdać egzamin na doradce podatkowego, aplikacja typu radca/adwokat nie jest wymagana, ale "nice to have" ) - do Big4 przyjmą Cię z pocałowaniem ręki.

Problem w tym, że podatki to hardcore, więc lepiej sprawdź na co się piszesz, bo adwokaty itd. to jest przy tym pryszcz.

Jeśli nie przepadasz za matmą, to może też iść np. na finanse ( FiR ), jeśli nie będziesz się obijać na studiach, to z pracą nie będzie problemu ( szczególnie w dużych miastach ).

Nie bez znaczenia jest też miejsce studiowania / pracowania, generalnie:

Warszawa > Wrocław = Poznań = Katowice >>>>>>>>>>>> reszta.

parislondon · 2013-09-17, 19:47

Cytat:

Napisane przez Japanication

Nie, nie mamy.
Są kierunki po których konkretną prace znajdziesz bez problemu i wcale nie musi być to, skądnikąd - przereklamowana politechnika.

Prawo spec. doradca podatkowy ( musisz zdać egzamin na doradce podatkowego, aplikacja typu radca/adwokat nie jest wymagana, ale "nice to have" ) - do Big4 przyjmą Cię z pocałowaniem ręki.

Problem w tym, że podatki to hardcore, więc lepiej sprawdź na co się piszesz, bo adwokaty itd. to jest przy tym pryszcz.

Jeśli nie przepadasz za matmą, to może też iść np. na finanse ( FiR ), jeśli nie będziesz się obijać na studiach, to z pracą nie będzie problemu ( szczególnie w dużych miastach ).

Nie bez znaczenia jest też miejsce studiowania / pracowania, generalnie:

Warszawa > Wrocław = Poznań = Katowice >>>>>>>>>>>> reszta.

Uwielbiam matematykę i nie ukrywam, że marzy mi się jakiś kierunek matematyczny, ale na zmianę profilu już za późno

Warszawa w ogóle mnie nie satysfakcjonuje, nawet nie biorę pod uwagę tego miasta gdy będę szła na studia.
Wrocław za daleko, Katowice również, myślę o Łódź (tutaj wiem, że ciężko ponoć z pracą)/Poznań/Gdańsk/Kraków
Moje ambicje mnie prędzej wykończą, więc o obijaniu się nie ma mowy

Im coś trudniejszego, tym większą mam frajdę

Japanication · 2013-09-17, 20:00

Cytat:

Napisane przez parislondon

Uwielbiam matematykę i nie ukrywam, że marzy mi się jakiś kierunek matematyczny, ale na zmianę profilu już za późno

Warszawa w ogóle mnie nie satysfakcjonuje, nawet nie biorę pod uwagę tego miasta gdy będę szła na studia.
Wrocław za daleko, Katowice również, myślę o Łódź (tutaj wiem, że ciężko ponoć z pracą)/Poznań/Gdańsk/Kraków
Moje ambicje mnie prędzej wykończą, więc o obijaniu się nie ma mowy

Im coś trudniejszego, tym większą mam frajdę

Profil w LO nie ma znaczenia, a biorąc pod uwagę miasta - łatwo Ci się będzie dostać.

Na czystą "Matematykę" na UAM nie ma progów raczej, na PP mogą być, ale raczej wątpię - składasz papiery = jesteś.
Na UŁ napewno progów nie ma, na PŁ nie wiem, ale raczej też nie.
Tyle, że matematyki nie ma sensu studiować byle gdzie, najlepsze miejsca to Wrocław i Kraków z najlepiej prowadzoną w Polsce specjalizacją "matematyka finansowa i nauka aktuarialna".

Co zostaje - stawiałbym na Poznań, to bardzo konkretne miasto, Łódź nieco ssie, ale poziom nauczania mają równie dobry co w Poznaniu.

A tak w Poznaniu to hmm np. UE mógłby pod Ciebie pasować:

- Informatyka i Ekonometria spec. Analityka Gospodarcza ( w Katowicach i Wrocławiu jest "czysta" Analityka Gospodarcza - bez informatyki, na bezprogowym UŁ - AG, ale jest trochę informatyki też )
- Finanse i Rachunkowość na UE - WZ, spec. inżynieria finansowa i podobne ( sporo matmy )
- wspomniana Matematyka - ale w Poznaniu czy to UAM czy PP to tak <meh, meh>
- Informatyka na UAM ( jeśli chcesz coś z IT )

tyle na "dzień dobry" przyszło mi do głowy - wszystko wymienione jest dobre/bardzo dobre i praktycznie bezprogowe, dostaniesz się bez problemu.
Problemem jest tylko FiR, ale wcale też specjalnie wygórowanego progu nie ma.

Gorzej z kierunkami inżynierskimi - to będzie ciężko bez matmy R. z dobrym wynikiem, ale ona jest, że tak powiem "doable"...rób Operon na pałę.

P0m · 2013-09-17, 20:03

Cytat:

Napisane przez parislondon

Uwielbiam matematykę i nie ukrywam, że marzy mi się jakiś kierunek matematyczny, ale na zmianę profilu już za późno

Warszawa w ogóle mnie nie satysfakcjonuje, nawet nie biorę pod uwagę tego miasta gdy będę szła na studia.
Wrocław za daleko, Katowice również, myślę o Łódź (tutaj wiem, że ciężko ponoć z pracą)/Poznań/Gdańsk/Kraków
Moje ambicje mnie prędzej wykończą, więc o obijaniu się nie ma mowy

Im coś trudniejszego, tym większą mam frajdę

Nie musisz zmieniać profilu. Byłam na humanie i w 3 klasie zaczęłam naukę do rozszerzonej matmy, w 2 klasie się zdecydowałam i wtedy zaczęłam jakieś podstawy, ale i tak najwięcej, jak nie wszystkiego wyuczyłam się w 3 klasie

blessya_ · 2013-09-17, 20:48

ja matmy R sie uczyłam od października do kwietnia w 3 kl, i jestem na automatyce i robotyce na PWr

parislondon · 2013-09-17, 20:58

Cytat:

Napisane przez Japanication

Profil w LO nie ma znaczenia, a biorąc pod uwagę miasta - łatwo Ci się będzie dostać.

Na czystą "Matematykę" na UAM nie ma progów raczej, na PP mogą być, ale raczej wątpię - składasz papiery = jesteś.
Na UŁ napewno progów nie ma, na PŁ nie wiem, ale raczej też nie.
Tyle, że matematyki nie ma sensu studiować byle gdzie, najlepsze miejsca to Wrocław i Kraków z najlepiej prowadzoną w Polsce specjalizacją "matematyka finansowa i nauka aktuarialna".

Co zostaje - stawiałbym na Poznań, to bardzo konkretne miasto, Łódź nieco ssie, ale poziom nauczania mają równie dobry co w Poznaniu.

A tak w Poznaniu to hmm np. UE mógłby pod Ciebie pasować:

- Informatyka i Ekonometria spec. Analityka Gospodarcza ( w Katowicach i Wrocławiu jest "czysta" Analityka Gospodarcza - bez informatyki, na bezprogowym UŁ - AG, ale jest trochę informatyki też )
- Finanse i Rachunkowość na UE - WZ, spec. inżynieria finansowa i podobne ( sporo matmy )
- wspomniana Matematyka - ale w Poznaniu czy to UAM czy PP to tak <meh, meh>
- Informatyka na UAM ( jeśli chcesz coś z IT )

tyle na "dzień dobry" przyszło mi do głowy - wszystko wymienione jest dobre/bardzo dobre i praktycznie bezprogowe, dostaniesz się bez problemu.
Problemem jest tylko FiR, ale wcale też specjalnie wygórowanego progu nie ma.

Gorzej z kierunkami inżynierskimi - to będzie ciężko bez matmy R. z dobrym wynikiem, ale ona jest, że tak powiem "doable"...rób Operon na pałę.

Cytat:

Napisane przez P0m

Nie musisz zmieniać profilu. Byłam na humanie i w 3 klasie zaczęłam naukę do rozszerzonej matmy, w 2 klasie się zdecydowałam i wtedy zaczęłam jakieś podstawy, ale i tak najwięcej, jak nie wszystkiego wyuczyłam się w 3 klasie

Cytat:

Napisane przez blessya_

ja matmy R sie uczyłam od października do kwietnia w 3 kl, i jestem na automatyce i robotyce na PWr

Zazdroszczę Wam szczerze mówiąc, ale ja mimo, że matematyczkę mam świetną, ale też bardzo wymagającą... Nie wiem czy w swojej karierze dopuściła kogoś z humana do rozszerzenia

Nawet jeśli, to by mnie zamęczyła z materiałem

A dodatkowo do geły uczę się sama, pomijając, że nauczyciel mnie wyśmiał

O wynik matury P się jakoś wybitnie nie martwię. Tak jak mówiłam- matematykę uwielbiam, matematyczkę mam wręcz zaj*, więc w głębi duszy liczę na powyżej 80% (żebym się nie przeliczyła

)

P0m · 2013-09-17, 21:27

moja matematyczka nawet nie wiedziała, że zdaje matmę na rozszerzeniu, dopiero w dniu matury zapytała się co robię w szkole

i czemu miałaby nie dopuścić, zawsze możesz spróbować.
Ale po fakcie żałuję, że jej nie powiedziałam, może by mnie bardziej zmotywowała

jak na samouka wynik 70%, to z pomocą nauczycielki mogłoby być lepiej.

parislondon · 2013-09-17, 22:11

Cytat:

Napisane przez P0m

moja matematyczka nawet nie wiedziała, że zdaje matmę na rozszerzeniu, dopiero w dniu matury zapytała się co robię w szkole

i czemu miałaby nie dopuścić, zawsze możesz spróbować.
Ale po fakcie żałuję, że jej nie powiedziałam, może by mnie bardziej zmotywowała

jak na samouka wynik 70%, to z pomocą nauczycielki mogłoby być lepiej.

Myślę, że dla samouka wynik 70% to ogromny sukces, tylko pogratulować

Dziękuję wszystkim za motywacje i rady

Hemikryptofit · 2013-09-17, 22:35

Żartujesz...nie rozumiem Twoich problemów. Przecież jesteś dopiero w II lo, masz mnóstwo czasu. Ja też uczyłam się sama i dość późno zaczęłam, zdałam na 82% R. Kupujesz dobry zbiorek ( to podstawa ) i ryjesz zadania na blachę ). Poza tym to nie wiem co tu do rzeczy ma nauczyciel i kwestia jego zapatrywania się na tą sprawę. Moja nauczycielka taka samo nie widziała co ja zdaję.

parislondon · 2013-09-17, 22:39

Cytat:

Napisane przez Hemikryptofit

Żartujesz...nie rozumiem Twoich problemów. Przecież jesteś dopiero w II lo, masz mnóstwo czasu. Ja też uczyłam się sama i dość późno zaczęłam, zdałam na 82% R. Kupujesz dobry zbiorek ( to podstawa ) i ryjesz zadania na blachę ). Poza tym to nie wiem co tu do rzeczy ma nauczyciel i kwestia jego zapatrywania się na tą kwestię. Moja nauczycielka taka samo nie widziała co ja zdaję.

Problem w tym, że podatki to hardcore, więc lepiej sprawdź na co się piszesz, bo adwokaty itd. to jest przy tym pryszcz.

Bzdury mój drogi, fakt prawo podatkowe można określić jako hardcore, ale zostanie dobry adwokatem z trudniejszych działek np cywilne, ochrona własności intelektualnej itp. jest jeszcze trudniejsze.

Szczerze mówiąc obawiam się trochę podejmowania się nauki tak późno, dlatego martwię się na zaś

czikabomb · 2013-09-17, 22:43

na niektóre uczelnie polski na prawo się nie liczy w ogóle, np. na UJ.
a jeśli chcesz zdawać ten przedmiot w innym celu, to polecam po prostu rozwiązywać klucze maturalne, bo to największa pułapka, dużo szczegółów, ale to można wyćwiczyć

parislondon · 2013-09-17, 22:53

Cytat:

Napisane przez czikabomb

na niektóre uczelnie polski na prawo się nie liczy w ogóle, np. na UJ.
a jeśli chcesz zdawać ten przedmiot w innym celu, to polecam po prostu rozwiązywać klucze maturalne, bo to największa pułapka, dużo szczegółów, ale to można wyćwiczyć

Boje się, że wymagane przedmioty zmienią się przez tą nową reformę

milionmalychkawalkow · 2013-09-18, 10:12

Cytat:

Napisane przez Japanication

Nie, nie mamy.
Są kierunki po których konkretną prace znajdziesz bez problemu i wcale nie musi być to, skądnikąd - przereklamowana politechnika.

Prawo spec. doradca podatkowy ( musisz zdać egzamin na doradce podatkowego, aplikacja typu radca/adwokat nie jest wymagana, ale "nice to have" ) - do Big4 przyjmą Cię z pocałowaniem ręki.

Problem w tym, że podatki to hardcore, więc lepiej sprawdź na co się piszesz, bo adwokaty itd. to jest przy tym pryszcz.

Jeśli nie przepadasz za matmą, to może też iść np. na finanse ( FiR ), jeśli nie będziesz się obijać na studiach, to z pracą nie będzie problemu ( szczególnie w dużych miastach ).

Nie bez znaczenia jest też miejsce studiowania / pracowania, generalnie:

Warszawa > Wrocław = Poznań = Katowice >>>>>>>>>>>> reszta.

Masz jakiś inny złoty środek, niż doradca podatkowy, geniuszu?

Nie pytam dla własnego interesu, bo chociaż studiuję mało przyszłościową zdaniem wielu bohemistykę, to akurat liczy się dla mnie w niej coś więcej, niż moje możliwości na rynku pracy, zwłaszcza, że zamierzam zostać na uczelni - pytam, bo mnie drażnisz.

Japanication · 2013-09-18, 18:59

Cytat:

Masz jakiś inny złoty środek, niż doradca podatkowy

MSZ.

Cytat:

to akurat liczy się dla mnie w niej coś więcej, niż moje możliwości na rynku pracy, zwłaszcza, że zamierzam zostać na uczelni

1) No dopóki jest się na utrzymaniu rodziców, to tak - są istotniejsze rzeczy niż przyszła praca.

Podkreślam "dopóki".

2) Powodzonka. :F

**20160901857** · 2013-09-18, 21:28

Cytat:

Napisane przez parislondon

Boje się, że wymagane przedmioty zmienią się przez tą nową reformę

Watpie, ze sie zmienia. Raczej na pewno bedzie historia/wos, ewentualnie R polski albo matma/geo. Tak jest od wielu lat i reformy tutaj nie maja wielkiego wplywu. Po prostu to sa przedmioty, ktore najlepiej "pasuja" do kierunku.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

parislondon · 2013-09-18, 21:46

Cytat:

Napisane przez nouvelle90

Watpie, ze sie zmienia. Raczej na pewno bedzie historia/wos, ewentualnie R polski albo matma/geo. Tak jest od wielu lat i reformy tutaj nie maja wielkiego wplywu. Po prostu to sa przedmioty, ktore najlepiej "pasuja" do kierunku.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wiem o tym, ale obawiam się właśnie, że na uczelnie, które obecnie wymaganymi przedmiotami "najbardziej mi pasują" zmienią w przedmiotach pierwszej kat. historię na polski, a w drugiej zażyczą sobie albo historii, albo wosu to niestety, ale nie urządza mnie to

Japanication · 2013-09-18, 22:04

Cytat:

Napisane przez parislondon

Wiem o tym, ale obawiam się właśnie, że na uczelnie, które obecnie wymaganymi przedmiotami "najbardziej mi pasują" zmienią w przedmiotach pierwszej kat. historię na polski, a w drugiej zażyczą sobie albo historii, albo wosu to niestety, ale nie urządza mnie to

Nikłe szanse, tam gdzie był polski i historia, tam będzie polski historia.
Tam gdzie była historia i wos, tam będzie historia i wos.

To, że każdy z tych przedmiotów nijak się ma do prawa, to inny temat.

Nasłuchałem się wieeelu opinii, że najbardziej start na prawie ułatwia...rozszerzona matematyka.
I to wcale nie jest żart.

parislondon · 2013-09-18, 22:44

Cytat:

Napisane przez Japanication

Nikłe szanse, tam gdzie był polski i historia, tam będzie polski historia.
Tam gdzie była historia i wos, tam będzie historia i wos.

To, że każdy z tych przedmiotów nijak się ma do prawa, to inny temat.

Nasłuchałem się wieeelu opinii, że najbardziej start na prawie ułatwia...rozszerzona matematyka.
I to wcale nie jest żart.

Nic dziwnego, skoro rozszerzona mata jest na niektórych uczelniach jako przedmiot drugi w tabelach

Hemikryptofit · 2013-09-19, 01:40

A niby dlaczego ? Na prawie to nic nie ułatwia startu jeśli chodzi o wiedzę wyniesioną z lo, bo wszystkie te przedmioty nie mają z prawem jako dziedziną nic wspólnego. Ona jest jakby to powiedzieć "jedyna w swoim rodzaju ".
Poza tym parislondon Twój dylemat jest dla mnie naprawdę absurdalny...

parislondon · 2013-09-19, 08:35

Cytat:

Napisane przez Hemikryptofit

A niby dlaczego ? Na prawie to nic nie ułatwia startu jeśli chodzi o wiedzę wyniesioną z lo, bo wszystkie te przedmioty nie mają z prawem jako dziedziną nic wspólnego. Ona jest jakby to powiedzieć "jedyna w swoim rodzaju ".
Poza tym parislondon Twój dylemat jest dla mnie naprawdę absurdalny...

A to niby dlaczego?

Nie widzę nic absurdalnego w tym, że nie chce w trzeciej klasie obudzić się z ręką w nocniku

Niestety, ale mój rocznik jeśli chodzi o przygotowanie do matury ma nieco utrudnione zadanie.

chattygirl · 2013-09-19, 13:39

Cytat:

Napisane przez Japanication

MSZ.

1) No dopóki jest się na utrzymaniu rodziców, to tak - są istotniejsze rzeczy niż przyszła praca.

Podkreślam "dopóki".

2) Powodzonka. :F

MSZ? o co dokładniej w tym chodzi ?

Japanication · 2013-09-19, 15:19

Cytat:

Napisane przez chattygirl

MSZ? o co dokładniej w tym chodzi ?

No ja wszystko rozumiem, ale żeby tak popularny skrót sprawiał Ci problemy...google it.

chattygirl · 2013-09-19, 15:58

Cytat:

Napisane przez Japanication

No ja wszystko rozumiem, ale żeby tak popularny skrót sprawiał Ci problemy...google it.

tutaj nie chodzi o rozszyfrowanie skrotku,bo to kazdy zrobi, lecz o konkrety czym mozna sie zajmowac

savva · 2013-09-19, 16:24

.

2013-09-17, 11:06	#1
parislondon Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 14	Prawo- potrzebuje rady Potrzebuje kogoś kto studiuje, bądź zna sytuację kogoś kto studiuje prawo. Mój problem polega na tym, że chcę zdawać historię i geografię oraz prawdopodobnie wos. Wiem, że lepiej by mi wyszło zamiast geografii zdawać rozszerzony polski, ale nie ukrywam niechęci do tego przedmiotu i nie jestem pewna czy podołam. Dlatego mam parę pytań. Czy zdając geografię utrudniam sobie drogę do dostania się na ten kierunek? Czy dałabym radę przygotować się ew. do języka polskiego R kilka miesięcy przed maturą? (z wypracowaniami radzę sobie świetnie, do tego przedmiotu po prostu jestem zniechęcona) Szczerze mówiąc jak na razie (2 klasa liceum) nie mam pojęcia na jakie kierunki mam szansę z owymi przedmiotami I jeszcze jedno pytanie: Czy w związku z obecną reformą uczelnie mogą zmienić wymagane przedmioty? Bo o progi nawet nie pytam... Edytowane przez parislondon Czas edycji: 2013-09-17 o 11:16

2013-09-17, 11:29	#2
Alka195 Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 14	Dot.: Prawo- potrzebuje rady Polski rozszerzony jest banalny - masz tam samo wypracowanie. Ja pisałam w tym roku, praktycznie z zerowym przygotowaniem. Moja praca w ogóle mi się nie podobała, już na maturze wiedziałam, że nie zdam :P A tu podczas wyników jakie zdziwienie - 60% Więc naprawdę, nie ma się czego bać

2013-09-17, 11:49	#3
fd9cd97fbe5e9c6b53251faa190f917156bca5bc_6192f496a3201 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 157	Dot.: Prawo- potrzebuje rady Jestem typowym umysłem ścisłym, ale "kręci mnie" też prawo, więc się trochę tym interesowałam, choć ostatecznie wylądowałam na wymarzonym kierunku na Politechnice. Startując na prawo warto zdawać polski PR, matematykę zamiennie z historią PR, język obcy PR, nie pamiętam tylko, jak wyglądała sytuacja w WOSem. Nie sądziłam, że geografia też się liczy, choć to pewnie zależy od uczelni. W tym roku na UAM w Poznaniu próg na dzienne wynosił 74,3/100. Mam znajomych na prawie, zarówno na stacjonarnym, jak i niestacjonarnym, więc mogę popytać, gdybyś miała jakieś pytania .

2013-09-17, 12:01	#4
parislondon Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 14	Dot.: Prawo- potrzebuje rady Jeśli chodzi o Poznań to z tego co czytałam to tam na bank właśnie polski i historia albo wos i obcy. Nie ukrywam, że bardziej się nastawiam na geografia, historia wos niż języki z których jestem słaba i ciężko mi z nimi idzie.

2013-09-17, 12:37	#5
Hemikryptofit Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-06 Wiadomości: 376	Dot.: Prawo- potrzebuje rady Z zastanowiłaś się po co i na co iść na prawo i co będziesz po tym robić...? Czy nie zmarnujesz 5 lat ?? Bo tytuł mgr już dawno się zdezaktualizował i nikomu nie imponuje. Prawo to trudna dziedzina i naprawdę w obecnej sytuacji jest bardzo trudno coś ugrać po tym kierunku.

2013-09-17, 20:48	#11
blessya_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 187	Dot.: Prawo- potrzebuje rady ja matmy R sie uczyłam od października do kwietnia w 3 kl, i jestem na automatyce i robotyce na PWr

2013-09-17, 21:27	#13
P0m Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 679	Dot.: Prawo- potrzebuje rady moja matematyczka nawet nie wiedziała, że zdaje matmę na rozszerzeniu, dopiero w dniu matury zapytała się co robię w szkole i czemu miałaby nie dopuścić, zawsze możesz spróbować. Ale po fakcie żałuję, że jej nie powiedziałam, może by mnie bardziej zmotywowała jak na samouka wynik 70%, to z pomocą nauczycielki mogłoby być lepiej. Edytowane przez P0m Czas edycji: 2013-09-17 o 21:35

2013-09-17, 22:35	#15
Hemikryptofit Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-06 Wiadomości: 376	Dot.: Prawo- potrzebuje rady Żartujesz...nie rozumiem Twoich problemów. Przecież jesteś dopiero w II lo, masz mnóstwo czasu. Ja też uczyłam się sama i dość późno zaczęłam, zdałam na 82% R. Kupujesz dobry zbiorek ( to podstawa ) i ryjesz zadania na blachę ). Poza tym to nie wiem co tu do rzeczy ma nauczyciel i kwestia jego zapatrywania się na tą sprawę. Moja nauczycielka taka samo nie widziała co ja zdaję. Edytowane przez Hemikryptofit Czas edycji: 2013-09-17 o 22:39

2013-09-17, 22:43	#17
czikabomb Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 126	Dot.: Prawo- potrzebuje rady na niektóre uczelnie polski na prawo się nie liczy w ogóle, np. na UJ. a jeśli chcesz zdawać ten przedmiot w innym celu, to polecam po prostu rozwiązywać klucze maturalne, bo to największa pułapka, dużo szczegółów, ale to można wyćwiczyć

2013-09-19, 01:40	#25
Hemikryptofit Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-06 Wiadomości: 376	Dot.: Odp: Dot.: Prawo- potrzebuje rady A niby dlaczego ? Na prawie to nic nie ułatwia startu jeśli chodzi o wiedzę wyniesioną z lo, bo wszystkie te przedmioty nie mają z prawem jako dziedziną nic wspólnego. Ona jest jakby to powiedzieć "jedyna w swoim rodzaju ". Poza tym parislondon Twój dylemat jest dla mnie naprawdę absurdalny...

2013-09-19, 16:24	#30
savva Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 180	Dot.: Prawo- potrzebuje rady . Edytowane przez savva Czas edycji: 2014-08-12 o 17:10

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)