Mój chłopak wyjeżdża na misję :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-04-27, 08:23   #1
Lyanka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4

Mój chłopak wyjeżdża na misję :(


Witam wszystkich. Właśnie temat odzwierciedla wszystko co chciałabym przekazać...powiedzieć... o co chciałabym zapytać... i usłyszeć słowa otuchy, wsparcia.
Właśnie dzisiaj zobaczyłam się po raz ostatni z moim chłopakiem przed jego wyjazdem na misję do Afganistanu. To okropne uczucie - ból, bo zdajesz sobie sprawę że jutro cię nie przytuli, bo będzie tak daleko... strach...rozpacz...wielka miłość...tęsknota.....i dużo łeż.
Czy jest może ktoś na tym forum, kto przeżył lub przeżywa podobną sytuację... albo po prostu ktoś, kto mnie rozumie i wie co czuję. Byłabym bardo wdzięczna jakbyście tu mogli napisać jak sobie radziliści///radzicie w tej sytuacji.

Pozdrawiam wszystkich gorąco.
U.M.

Edytowane przez Lyanka
Czas edycji: 2010-04-27 o 08:24
Lyanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-27, 09:13   #2
Asienka187
Zakorzenienie
 
Avatar Asienka187
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

Jest podforum mundurowe i obszerny watek na ten temat.
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru."
Hume G.B.
Asienka187 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-27, 13:09   #3
Katy_1111
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 33
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

Ja Cię rozumiem bo mam chłopaka który pracuje w wojsku i jest na kompanii misyjnej... I powiem Ci że każdego dnia się boję... czy nie przyjdzie i nie powie, że dostał rozkaz wyjazdu... Także współczuję CI<przytul> ale wierzę, że wytrzymacie tę rozłąke i czas Wam szybko zleci Pozdrawiam ciepło
Katy_1111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-27, 15:06   #4
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 102
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

A na długo wyjeżdża? <przytul>
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-27, 16:15   #5
kinia00sokp
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 639
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

Ja się boję bo mój facet wyjeżdża w wakacje na 2 miesiąca.... Teraz spotykam się z nim codziennie a co potem będzie (
kinia00sokp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-27, 17:47   #6
Katy_1111
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 33
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

Te rozłąki są straszne;(;(;(;(
Katy_1111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-27, 18:06   #7
sacrilege
Raczkowanie
 
Avatar sacrilege
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 31
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

Ja przeżyłam z moim chłopakiem już 3 misje a niedługo kroi się 4, Afganistan po raz drugi, początki są ciężkie, może to dziwnie zabrzmi ale ja na przykład już się do tego przyzwyczaiłam, oczywiście jest strach, ze coś się stanie, to jedyne czego najbardziej się boję bo moim zdaniem rozłąkę da sie jakoś przetrwać, pół roku to nie wieczność i szybko mija Niestety taka praca i my wiążąc się z naszymi mężczyznami mamy świadomość, że prędzej czy później to nastąpi...
To nie jest aż takie straszne , przynajmniej jest ciągły kontakt , jak mój TŻ był w Afganistanie to dzwonił codziennie( mają darmowe rozmowy), pisał maile, smsy, co do internetu to mają raczej nieograniczony dostęp( jak np był w Czadzie to internetu nie było w ogóle a telefony sporadyczne) więc nie załamuj się, będziecie ciągle w kontakcie! Nie wiem w jakiej bazie będzie Twój TŻ, bo jest kilka, ale jeśli w amerykańskiej to będzie mu tam dobrze(jesli wogóle bycie na misji mozna rozwazac w takich kategoriach), z tego co opowiadał mój TŻ to warunki sanitarne Ok, jedzenie lepsze niż na codzień, zakwaterowanie tez w porządku no i przyjaźnie z amerykanskim chłopakami które trwaja do dzis choc to bylo juz 3 lata temu, wiec nie martw się i Ty i on na pewno dacie radę
sacrilege jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-27, 18:59   #8
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

mój Tż wybiera się do wojska zaraz po obronie. Początkowo mu usiłowałam to wyperswadować - mój kuzyn słuzył w wojsku i wiem z czym to się wiąże - , ale widzę, że jemu się to strasznie podoba i właśnie to chce w życiu robic. Strasznie boję się tego, że pewnego dnia dostanie rozkaz wyjazdu...

trzymaj się
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-27, 20:39   #9
aga696
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

Trzymamy kciuki za wasz związek.
aga696 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 06:31   #10
Lyanka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

Bardzo wam wszystkim dziękuję kochane dziwczynki... Dodałyście mi trochę otuchy i odwagi. Ja wiem, że przetrwamy tę rozłąkę, bo jesteśmy jednością, dwiema szukającymi się połuweczkami, które się odnalazły... Najbardziej dziękuę tobie sacrilege, bo chyba masz największe doświadczenie w tej sprawie. Podziwiam was wszystkie i postaram się być silna... w końcu jestem dziewczyną żołnierza. A jak wróci...właśnie powiedział mi to wczoraj... chce żebym została jego żoną
Alloffkowa mój narzeczony wyjeżdża na pół roku... Tak, to jes bardzo długo.. ale nic w porównaniu z całym życiem.
Będę silna, a wy piszcie do mnie dziewczynki...dzielcie się swoimi doświadczeniami a na pewno będzie to pomocne nie jednej z nas.

Pozdrawiam was wszystkie gorąco
Lyanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 06:42   #11
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 102
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

dobrze że masz nastawienie takie a nie inne. 3maj się !
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 07:32   #12
Katy_1111
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 33
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

A ja Wam powiem, że jestem dumna z tego, że mam chłopaka Żołnierza ale tak strasznie mocno bym tęskniła jakby musiał na tak długo wyjechać oczywiste jest to, że bym na Niego czekała do końca, ale jestem pewna, że strasznie byłabym samotna jakby Go nie było dlatego nie wyobrażam sobie, że mógłby dosta rozkaz wyjazdu
Powiem Wam, że ja studiuje w jednym mieście a On pracuje w innym i 4 dni bez Niego nie mogę wytrzymać

Pozdrawiam wszytkie Kobiety Żółnierzy 3majmy się Wszystkie
Katy_1111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 08:24   #13
Lyanka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

A wiecie co ja wymyśliłam... będę prowadzić dziennik odmomentu wyjazdu mego narzeczonego aż do powrotu. Codziennie będę opisywać moje uczucia, przeżycia...będę przelewać na papier jak za nim tesknię, co bez niego robię, jakie mam marzenia. A jak już wróci to będzie miał fajną lekturę do przeczytania Oczywiście jak się nacieszy już mną...
Ja też nie wyobrażałam sobie Katy_1111 takiej rozłąki, ale takie jest życie. Mamy wspaniałych facetów, którzy mają taką a nie inną pracę i musimy ich w tym wspierać. Jest mi cholernie ciężko Ale staram się wspierać mego narzeczonego...być silna, chociaż nie zawsze to jest możliwe.

Dziękuję wam dziewczynki za odpowiedzi. Trzymajmy się razem...
Życzę wam miłego dnia.
Lyanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-28, 18:51   #14
Katy_1111
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 33
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

Super pomysł: oklaski: na pewno będzie to dla Niego miła niespodzianka

ale z drugiej strony fajnie mieć Chłopaka Żołnierza;D ja jestem dumna

buziaki dziewczyny i 3majmy sie razem
Katy_1111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-29, 06:43   #15
Lyanka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

Witam was wszystkie dziewczynki kochane...
I co raz bardziej robi mi się smutno i chce mi się płakać. To już jutro...już jutro kolejni nasi żołnierze razem z moim ukochanym wylatują do Afganistanu Najbardziej mnie boli ta niepewność...jak tam będzie, jak da sobie radę, czy będą mieli dobre warunki, czy będą zgranym zespołem.....??? Tyle pytań mnie dręczy i tak bardzo się staram nie pokazać mu tego jak przeżywam, bo to na pewno mu nie pomoże... Jestem bardzo dumna z mego ukochanego i mam nadzieję, że te 6 miesięcy szybką zlecą, a później to już będzie tylko lepiej

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny żołnierzy
Lyanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-03, 10:08   #16
Katy_1111
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 33
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

3mam za Was kciuki na pewno szybko zleci ten okres rozłąki!!!! A później już tylko razem!!! wspieram Cię myślami

Pozdrawiam
Katy_1111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-08, 21:43   #17
mimyszka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 31
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

Witaj Lyanka jestem w identycznej sytuacji co Ty.Mój chłopak wyjechał na misje do Afganistanu i nie widziałam go już prawie 2 miesiące Jest mi strasznie cięzko bez niego,ale mam nadzieje że jakoś to przeżyje...że ten czas szybko minie. Czekam na jakąś wiadomość od Ciebie bo jestem ciekawa jak radzisz sobie w podobnej sytuacji
POZDRAWIAM
mimyszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-04, 17:58   #18
Tasia_10
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

Hej Kochane....
W pełni was rozumiem i wiem co czujecie na myśl że wasz chłopak ma wychać lub wyjechał na misję do Afganistanu...
Mój Ukochany wyjechał pare miesięcy temu i do dzisiaj w pewnym sensie nie mogę się pozbierać Ciągle myślę o Nim i na dodatek ciaglę mi się śni. Już nie mogę wytrzymać. Na duchu podtrzymuje mnie myśl ze ma przyjechać za dwa miesiące i nie mogę się już doczekać tego dnia, ale z drugiej strony mam mętlik w głowie ponieważ boję się że jak przyjedzie dostanie On rozkaz do ponownego wyjazdu na misję.
Bardzo przeżywam to że moja dróga połówka jest w Afganistanie, poprostu boję się o Niego tak jak wy o swoich ukochanych.
Plusem z misji w Afganistanie (jeżeli mozna to tak nazwać) jest to że codziennie do mnie dzwoni, (nawet niekiedy dwa razy dziennie), i do internetu maja nieograniczony dostęp wiec nie jest aż tak źle. Bo słyszałam że na innych misjach żołnierze nie mają takiego dobrego dostępu do telefonu czy internetu.
Najważniejsze jest to żeby się nie załamywać (w moim przypadku jest to trudne ponieważ jestem bardzo wrażliwą osobą, ale naszczęście mam osoby które mnie wspierają, i z rodzinką Mojego ukochanego też mam dobry kontakt )
Staram się wychodzić z domku i spotykać się ze znajomymi.
Ale pomimo to codziennie płacze za moim Żołnierzykiem. Bardzo tęsknie za nim
Ale wierze w to że będzie wszystko Dobrze i że wszystkie będziemy szczęśliwe
Bardzo się cieszę się że są ludzie którzy mnie rozumieją (i odwrotnie)

POZDRAWIAM GORĄCO
Trzymajmy się razem...
Tasia_10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-22, 16:06   #19
dywelinka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

Wiem że to trudne...
Mój zerwał ze mną, bo stwierdził że tak będzie lepiej... Wyjeżdża na 2 lata do Afganistanu, nie mógł z tego zrezygnować bo to był rozkaz... Wczoraj spotkaliśmy się ostatni raz. Kocham go i będę na niego czekała. Cały tydzień przepłakałam i jeszcze jak wczoraj z łzami mi mówił że mnie kocha i nie zapomni o mnie nigdy. Boje się że coś mu się stanie. Nie wiem co bym zrobiła. Moje życie bez niego nie ma sensu, zaczynając z nim wiedziałam na co się godze. Ale ten ból że go mogę już nie zobaczyć. Od tygodnia mam koszmary boję się. Nic nie jem i nie mogę spać, a jak usnę to się obudzę z łzami. Powiedzie co mam zrobić, on bardzo cierpi a jak pomyśle o nim to już łzy mam w oczach. Od poniedziałku będę z psychologiem gadała bo już mnie to przerasta. Wiem że obiecałam mu że będzie mógł jechać na misje ale pół roczną. ;(:
dywelinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-10, 00:33   #20
katerina_23
Raczkowanie
 
Avatar katerina_23
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdzieś jest lecz niewiadomo gdzie moja kraina
Wiadomości: 307
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

Cytat:
Napisane przez dywelinka Pokaż wiadomość
Wiem że to trudne...
Mój zerwał ze mną, bo stwierdził że tak będzie lepiej... Wyjeżdża na 2 lata do Afganistanu, nie mógł z tego zrezygnować bo to był rozkaz... Wczoraj spotkaliśmy się ostatni raz. Kocham go i będę na niego czekała. Cały tydzień przepłakałam i jeszcze jak wczoraj z łzami mi mówił że mnie kocha i nie zapomni o mnie nigdy. Boje się że coś mu się stanie. Nie wiem co bym zrobiła. Moje życie bez niego nie ma sensu, zaczynając z nim wiedziałam na co się godze. Ale ten ból że go mogę już nie zobaczyć. Od tygodnia mam koszmary boję się. Nic nie jem i nie mogę spać, a jak usnę to się obudzę z łzami. Powiedzie co mam zrobić, on bardzo cierpi a jak pomyśle o nim to już łzy mam w oczach. Od poniedziałku będę z psychologiem gadała bo już mnie to przerasta. Wiem że obiecałam mu że będzie mógł jechać na misje ale pół roczną. ;(:



czego sie boisz?? mnie na przyklad wkurza ze jada na te całe misje gówno całe im tam grozi ginie kilka osób na kilka lat w czasie kiedy Afgańczyków zginęła cała masa a oni taka kasę za to biorą że aż żal
__________________
Oto ja.. A Ty myślałeś, że kto?
katerina_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-10, 11:27   #21
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

Nie ma czegoś takiego, że dostajesz rozkaz i masz jechać do Afganistanu... Twój chłopak Cię oszukał, musiał się na to zgodzić Przymusowo polskie wojsko nikogo tam nie może wysłać, na misję jadą tylko chętni żołnierze i tyle.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-10, 14:45   #22
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Nie ma czegoś takiego, że dostajesz rozkaz i masz jechać do Afganistanu... Twój chłopak Cię oszukał, musiał się na to zgodzić Przymusowo polskie wojsko nikogo tam nie może wysłać, na misję jadą tylko chętni żołnierze i tyle.
Generalnie jadą ci, którzy chcą. Nikt nie przystawia pistoletu do skroni i nie wymusza siłą podpisania zgody, ale obiło mi się o uszy, że żołnierze kontraktowi jeśli odmówią wyjazdu na misję zmniejszają swoje szanse na przedłużenie kontraktu i pozostanie w wojsku. Może ktoś zna ten temat lepiej, bo ja nie zagłębiałam się w szczegóły, ot słyszałam co nieco od osób zorientowanych w temacie, ale nie wiem ile w tym prawdy, a ile koloryzowania.
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-10, 15:11   #23
sadie
Zadomowienie
 
Avatar sadie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 372
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Nie ma czegoś takiego, że dostajesz rozkaz i masz jechać do Afganistanu... Twój chłopak Cię oszukał, musiał się na to zgodzić Przymusowo polskie wojsko nikogo tam nie może wysłać, na misję jadą tylko chętni żołnierze i tyle.
To niestety nie do końca prawda. W większosci przypadków chetnych jest na tle wielu, że faktycznie nie ma potrzeby wysyłania kogoś, kto sam sie nie zgłosił, natomiast zdarzaja sie i takie sytuacje. Oczywiście, zołnierz kontraktowy może sie nie zgodzić, natomiast musi liczyć sie z tym, że kolejnego kontraktu juz nie dostanie i zostanie odesłany do cywila. Wobec żołnierzy na słuzbie stałej zdaje się, że jest to jeszcze bardziej rygorystyczne.

Z tego co wiem jednak, to nie ma mozliwości, żeby wysłac kogos jednorazowo na dwa lata - maksymalny okres to 12 m-cy.
sadie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-03-11, 15:44   #24
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

Hm, z tymi kontraktami to po części prawda, ale z drugiej strony to też nie tak, że jak już odmówisz wyjazdu na misję, to licz się z tym, że stracisz robotę. Zwykły trep to może i tak, ale wojsko nie zwolni żołnierza o wyższym stopniu, bo koszty szkolenia są zbyt duże, żeby sobie na to pozwolić.
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-11, 17:20   #25
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

Cytat:
Napisane przez Romantiline hallilau Pokaż wiadomość
A jak w tymi misjami jest, czy Europa też wysyła żołnierzy? Wojna jakoś nie pasuje mi do cywilizowanej Europy dwudziestego pierwszego wieku.
Wchodzisz z tym pytaniem na trochę niepewny grunt :P Wojny były i zawsze będą.
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-11, 18:59   #26
sadie
Zadomowienie
 
Avatar sadie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 372
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

Cytat:
Napisane przez agniesikk Pokaż wiadomość
Hm, z tymi kontraktami to po części prawda, ale z drugiej strony to też nie tak, że jak już odmówisz wyjazdu na misję, to licz się z tym, że stracisz robotę. Zwykły trep to może i tak, ale wojsko nie zwolni żołnierza o wyższym stopniu, bo koszty szkolenia są zbyt duże, żeby sobie na to pozwolić.
tylko że wysocy rangą oficerowie w ogóle w niewielkich ilościach są wysyłani na misje z tego, co wiem.
sadie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-11, 19:28   #27
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Mój chłopak wyjeżdża na misję :(

Cytat:
Napisane przez Romantiline hallilau Pokaż wiadomość
A jak w tymi misjami jest, czy Europa też wysyła żołnierzy? Wojna jakoś nie pasuje mi do cywilizowanej Europy dwudziestego pierwszego wieku.
Każdy kraj NATO ma gdzieś żołnierzy. Jedni jadą w rejony działań typowo wojennych, inni na misje stabilizacyjne, ale trudno znaleźć kraj NATOwski, który nie miałby jakiegoś chociaż najmniejszego kontyngentu wojsk w rejonach konfliktów zbrojnych. Polska na tym tle nie jest wyjątkiem.

Cytat:
Napisane przez sadie Pokaż wiadomość
tylko że wysocy rangą oficerowie w ogóle w niewielkich ilościach są wysyłani na misje z tego, co wiem.
Być może. Sama znam przypadek, kiedy taka osoba pojechała, ale dlatego, że chciała, a nie dlatego, że została wysłana. Poza tym zawsze potrzebnych jest więcej szeregowych niż dowódców, więc żołnierze o niskich stopniach pewne częściej wyjeżdżają.
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.