ile dni stosować samoopalacz?

[leleczka]

Hej W tę sobotę mam studniówkę i chciałam sie troszkę opalić W sobotę zaczełam stosować balsam samoopalający Dove do jasnej karnacji. Stosowałam go od soboty co dzień do dzisiaj. Czyli 3 razy. Skóra już wygląda troche ciemniej. Jest poniedzialek, a impreza jest w sobote. Ile jeszcze razy i kiedy najlepiej zastosować balsam, żeby być ładnie opalona, ale nie być też zółta? Proszę o porady

[uwielbiam_owoce22]

Z tymi balsamami brązującymi trzeba się ostrożnie obchodzić.
Nie radzę ci się nim codziennie smarować - na twoim miejscu zrobiłabym dzień - dwa przerwy.
I po odczekaniu tych dni znowu bym dzień po dniu 2 razy zaaplikowała.
Nie smaruj się tym codziennie - bo zacznie ci to schodzić płatami

Wiem co mówię, bo 3 lata temu zapragnęłam pięknej opalenizny - smarowałam się codziennie przez okres tygodnia, oczywiście wklepywałam balsam wieczorem a nad ranem na drugi dzień brałam prysznic. Myślałam, że w taki sposób nadmiar preparatu będzie wypłukany a ja będę mogła cieszyć się piękną opalenizną
Po tygodniu regularnego stosowania zaczęło mi to to schodzić płatami - zaczęło się od biustu, po brzuch - wyglądało to bardzo nieestetycznie, bo ręce były brązowe a pod biustem i na brzuchu - białe krechy odsłaniające moją bladość
Jak się zobaczyłam to myślałam, że padnę - natychmiast musiałam napuścić wody do wanny, ostra gąbka aby to wyszorować z ciała.
Po kąpieli ciało było czerwone od tego tarcia - powiedziałam sobie, że już nigdy więcej nie będę eksperymentowała.

Nie mówię, że te balsamy są złe - ale nie do codziennego używania !!!
Powinno się nałożyć go raz, na drugi dzień znowu - a potem 2 dni odczekać, aby nadmiar kosmetyku został zmyty z ciała.
I potem znowu powtórzyć aplikację z 2 razy - wtedy nie będziesz miała prześwitów i nic ci nie będzie schodziło plackami.
A broń cię Panie Boże - stosować to dzień w dzień w 7-8 dni albo i dłużej
Takie balsamy trzeba używać z głową.
Aaa i uważaj na białe rzeczy - bo te balsamy lubią barwić jasną bieliznę, bluzki - potem to już jest nie do odratowania

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Oprócz tego poczytaj jak dziewczyny stosują samoopalacz - napewno na blogach kosmetycznych powstały jakieś wątki opisujące ten problem.

[leleczka]

Dziękuję bardzo za odpowiedź zrobiłam dzien przerwy, dzisiaj się posmarowałam jutro znów przerwa

[engel sein]

Temat dla mnie Jestem świeżo po zużyciu tubki tego specyfiku. Chciałam wypróbować przed wiosną i chyba dobrze, że zrobiłam to zawczasu- po tygodniu stosowania, co drugi dzień, naprzemiennie z innymi balsamami, okazało się, iż mam dwukolorowe ręce I to nie tak, jak teraz myślicie, że dłonie po wewnętrznej pomarańczowe Zeszła mi "opalenizna" w zagięciach rąk na wysokości łokcia (?- tak się to nazywa?), na nogach od kolan w dół- czyżby kozaki i w ogóle odcień nie jest zbyt ładny. Na samą studniówkę- ok, ale potem polecam kurację ścierającą specyfik

Na pewno nie należy używać codziennie, bo niby balsam, ale daje efekt taniego samoopalacza na dłuższą metę.