Bibliografia maturalna

[Paula0077]

Myślicie, że jest w porządku?


Temat: Miejsce magiczne, cywilizacyjna dżungla, przestrzeń destrukcji... - przedstaw różnorodne obrazy miast obecne w literaturze różnych epok.

I. Literatura podmiotu:

1. Dostojewski Fiodor: Zbrodnia i kara. Wyd. nr 1. Warszawa: Wydawnictwo SARA, 2002. ISBN 83-04-02158-7.
2. Prus Bolesław: Lalka, t. 1-2, Wyd. nr 2, Warszawa: Książka i Wiedza, 1949.
3. Reymont Władysław Stanisław: Ziemia obiecana, t. 1-2, Wyd. nr 8, Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1983. ISBN 83-06-01016-7.
4. Schulz Bruno: Sklepy cynamonowe. Wyd. nr 1, Kraków: Wydawnictwo Literackie, 1984. ISBN 83-08-01175-6.

II. Literatura przedmiotu:

1. Ficowski Jerzy: Okolice Sklepów cynamonowych: szkice, przyczynki, impresje. Kraków: Wydawnictwo Literackie, 1986.
2. Grzeniewski Ludwik: Warszawa w Lalce Prusa. Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1965.
3. Smaga Józef: Wstęp. W: Dostojewski Fiodor: Zbrodnia i kara. Wrocław: Ossolineum, 1987, s. I-CXXVI
4. Wyka Kazimierz: Reymont, czyli ucieczka do życia. Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1979.

Mam jeszcze pytanie, jeśli chcę wpisać słownik motywów literackich, to do literatury przedmiotu?

[kawa_zmlekiem]

Ja myślę, że takimi sprawami to się zajmuje Twoja polonistka.

[HairMania]

tak do przedmiotu i nie chcę być niegrzeczna ale tak jak napisała Wizażanka wyżej , najlepiej zapytaj swoją polonistkę

[lapida]

Do koleżanek wyżej:

a od pytań ginekologicznych jest lekarz ginekolog,
od plotek jest przyjaciółka,
od pytań o problemy skórne - dermatolog
od problemów z włosami jest fryzjerka.

Więc zaorajmy wizaż do spodu.




Do autorki:
Jeśli bibliografia jeszcze nie jest zamknięta, dorzuciłabym "Pana Tadeusza" - w sumie 80% utworu to opis przyrody
A wiem, że poloniści zwracają uwagę na to, czy do tematów wybiera się te żelazne pozycje

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez lapida

Do koleżanek wyżej:

a od pytań ginekologicznych jest lekarz ginekolog,
od plotek jest przyjaciółka,
od pytań o problemy skórne - dermatolog
od problemów z włosami jest fryzjerka.

Więc zaorajmy wizaż do spodu.




Do autorki:
Jeśli bibliografia jeszcze nie jest zamknięta, dorzuciłabym "Pana Tadeusza" - w sumie 80% utworu to opis przyrody
A wiem, że poloniści zwracają uwagę na to, czy do tematów wybiera się te żelazne pozycje

Nie zauważyłaś, jaki jest teraz wysyp 'maturalnych' tematów? 'Potrzebuję bibliografii!', 'Poszukuję tezy', ba! 'Nie wiem jak napisać prezentację, może ktoś mi ją napisze?' . Tak jakby przestały istnieć biblioteki, nauczyciele i katalogi. No ale, po co maturzystki mają się męczyć, przecież są Wizażanki które odwalą za nie robotę

[lapida]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Nie zauważyłaś, jaki jest teraz wysyp 'maturalnych' tematów? 'Potrzebuję bibliografii!', 'Poszukuję tezy', ba! 'Nie wiem jak napisać prezentację, może ktoś mi ją napisze?' . Tak jakby przestały istnieć biblioteki, nauczyciele i katalogi. No ale, po co maturzystki mają się męczyć, przecież są Wizażanki które odwalą za nie robotę

Bo jest akurat sezon 'przedmaturalny'?


No ale w czym ci to przeszkadza? Nie wiesz? Wiesz, ale nie chcesz pomóc? Nie pisz "Zrób to sama". Proste? Proste.
Wg Ciebie dzial Ginekologia nie powinien istnieć, bo dziewczyny powinny iść do lekarza albo położnej i zapytać, co się dzieje, a nie czekać na odpowiedź wizażanek?



Ostatnio na wizażu straszne czepialstwo panuje...

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez lapida

Bo jest akurat sezon 'przedmaturalny'?


No ale w czym ci to przeszkadza? Nie wiesz? Wiesz, ale nie chcesz pomóc? Nie pisz "Zrób to sama". Proste? Proste.
Wg Ciebie dzial Ginekologia nie powinien istnieć, bo dziewczyny powinny iść do lekarza albo położnej i zapytać, co się dzieje, a nie czekać na odpowiedź wizażanek?



Ostatnio na wizażu straszne czepialstwo panuje...

Nie czepialstwo, tylko zmuszanie do samodzielnej pracy. Jak już się zdaje ten, jakby nie patrzeć, egzamin dojrzałości, to chyba warto byłoby się troszeczkę samemu postarać

[ok132]

ooo

Zaorali biblioteki, czy pani w szkole gryzie?

[ZaczarowanaSkarpetka]

Perdonnna, ale gdzie ona napisała, że poszukuje bibliografii? Sama se ją znalazła przecież. I się chce skonsultować.

[mm444]

Treść usunięta

[panna mati_]

Dla mnie jest poprawnie, ale - nawet jeśli się spodoba milionom wizażanek, a pani polonistka nie zaliczy , to i tak lipa. W szkole jest wzór bibliografii, najlepiej tam zapytać.
A co do tematu z ginekologią, to tam większość porad brzmi : idź do lekarza, zrób test, zrób beta hcg, zrób posiew. My możemy doradzić, ale nie przebadamy przez internet.

[201604301936]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Moja polonistka też mówiła, żeby nie wpisywać i wszystko w porządku.

[HairMania]

Napisane przez lapida

Do koleżanek wyżej:

a od pytań ginekologicznych jest lekarz ginekolog,
od plotek jest przyjaciółka,
od pytań o problemy skórne - dermatolog
od problemów z włosami jest fryzjerka.

Więc zaorajmy wizaż do spodu.

Tu nie chodzi o to , że nie chce się komuś odpowiadać / pomagać po prostu to nauczyciel powinien jej pomóc , bo sądzę że to jest ktoś kto jednak wie najlepiej
Tak w ogóle Paula po tytułach wnioskuję , że mamy podobne tematy