Moja pierwsza miłośc.....

[sasurnet]

Jaka była Wasza pierwsza miłośc wzajemna i bezwzajemności?

[Lipglossjunkie]

Napisane przez sasurnet

Jaka była Wasza pierwsza miłośc wzajemna i bezwzajemności?

Meteoryty Pucci. Z wzajemnościa



Jesteś pewna ,że to wątek na Wizażystkę?

[Lougess]

moją pierwszą miłością byl kolega z przedszkola niestety ukrywalam tę milosc :P

[Immolation]

Moją tusz do rzęs Max Factor 2000 Calorie - to pierwsza
A najwiekjsza to podklad Revlon Colorstay

Wariatki

[ukrycior]

Mozaika pudrowa Joko 707, lata temu, jeszcze w granatowym opakowaniu, któego już pewnie nikt nie pamięta.

[dimiti]

moj JT puckered pink z serii plump jakies 6miesiecy temu (wczesniej w niczym sie tak nie zakochalam!) z wzajemnoscia
no i moj TŻ jakies 4 lata temu z wzajemnoscia szczesliwie razem od 2 lat bo wczesniej nam nie wyszlo z powodu wyjazdu

[Immolation]

No nie wspomnialam o moim TŻ Bo to wątek o kosmetykach :P Z moim TŻ jestem juz 2,5 roku i jest bosko

[Lipglossjunkie]

Jak jedziemy na poważnie - tusz Great Lash w kolorze niebieskim. Podstawówka Dziś wiem,że bez wzajemności

[pasywno-agresywna]

Tusz Maybelline Volum' Express Curved brush, jakieś 4 lata temu, pierwsza wzajemna miłość tuszowa
Podkład Oriflame Flawless kolor Porcelai, pierwszy trafiony kolor podkładu i za razem właściwości. Wycofany
No i oczywiście TŻ, jako kolejna z miłości ze wzajemnością, ale jedyna, która trwa już 3,5 roku

[iizabelaa]

Pierwsza miłość to był podkład Loreala True Macht, niestety nasz związek się rozpadł Pierwszy kolorowy kosmetyk z którego byłam naprawdę zadowolona, wcześniej nie przywązywałam wagi do kosmetyków. Nie wiem jak mogłam wtedy żyć

I oczywiście mój mąż razem już od 7 lat

[olikbt21]

Z wzajemnością - cienie Bourjois.
Bez wzajemności - niebieski (szafirowy) tusz do rzęs

[kaledonia]

Najpierw był puder w kulkach Palomy Do dziś używam(teraz mam wersję dla Natury-Infinity,ale to to samo ).

[Lipglossjunkie]

Wiecie , co jest w tym wszystkim najpiękniejsze? Że Autorce wątku wcale nie chodziło o kosmetyki

[ukrycior]

Napisane przez Lipglossjunkie

Wiecie , co jest w tym wszystkim najpiękniejsze? Że Autorce wątku wcale nie chodziło o kosmetyki

Wiemy, wiemy.

Ale mnie się jeszcze przypomniała zupełnie pierwsza miłość. Granatowy wodoodporny max factor 2000 kalorii w kolorze ciemnego granatu przywieziony we własnych łapkach z perfumerii na Polach Elizejskich jakieś 12 lat temu. Hicior był, w Polsce pani w drogerii popatrzyła na mnie jak na wariatkę, jak przyszłam zapytać o taki z pustym opakowaniem... Ale naprawdę, nawet dziś bym go chciała, bo kolor był rewelacyjny.

[tenarr]

z wzajemnością - podkład Unifiance LRP - całe liceum, dzis nie lubię tak mocno kryjacych podkładów, wolę niedoskonałą naturalność

bez wzajemności- krem NIVEA - jako dziewczynka bawiłam się w maseczki z tego kremu, podobał mi się zapach, blaszane pudełeczko...no i z czasem mnie z roku na rok coraz bardziej zapychało

a mężczyźni - spotkany raz w życiu pancur z czerwonymi włosami - wielka miłość do "ducha" przez kilka lat, a nigdy go wiecej nie zobaczyłam. Po latach dowiedziałam się ze to chłopak przyjaciółki mojej przyjaciółki - ale nie chciałam kusić losu i przekonywać sie jak teraz wygląda...ale jestem strasznie ciekawa

odwzajemniona, aczkolwiek nieco nieszczęśliwa - mój chłopak, 3,5 roku razem. mamy trudne charaktery, ten sam znak zodiaku, 3 dni różnicy wieku, żadne z nas nie zastanowi się dobrze zanim coś powie...jesteśmy strasznymi zazdrośnikami obydwoje...no a poza tym w dzisiejszych czasach jak dziewczyna moze byc szczęśliwa, kiedy wszystkie kobiety ścigaja się w wielkim globalnym konkursie piękności

[dimiti]

Napisane przez Lipglossjunkie

Wiecie , co jest w tym wszystkim najpiękniejsze? Że Autorce wątku wcale nie chodziło o kosmetyki

wlasnie my zauwazylysmy ale jedna osoba nie i chyba myslala ze my takie troche ciemne hehe to ja jeszcze dopisze ze z moim TŻ jestesmy Wodnkami i roznica to piekne dokladne 2 lata i 361 dni spr jeszcze czy moja odwzajemniona miloscia bedzie colorstay ale okaze sie

[Porcelainnn]

Tusz Loreal Longitude kupiony we Włoszech, róż Bourjois Lilas Dor.

[Immolation]

Moj TŻ to Koziorożec a ja to Waga Mamy dosyc trudne charaktery, jestesmy obydwoje o siebie bardzo zazdrosni i jestesmy uparci, ale przez te 2 lata juz sie dotarlismy i dogadujemy sie swietnie Im dluzej jestesmy razem, tym jest lepiej

[Lipglossjunkie]

Napisane przez Immolation

Moj TŻ to Koziorożec a ja to Waga Mamy dosyc trudne charaktery, jestesmy obydwoje o siebie bardzo zazdrosni i jestesmy uparci, ale przez te 2 lata juz sie dotarlismy i dogadujemy sie swietnie Im dluzej jestesmy razem, tym jest lepiej

Ja jestem Koziorożec (świetny znak ) , a TZ Bykiem --> to dopiero jest robota Najgorsze, że to jakieś fatum - moj tata i mój szwagier to tez Byki

[LifeIsSoSad]

było ich pare, ktora pierwsza, to dokladnie nie pamiętam...

chyba Błyszczyk Bourjois, brzoskwiniowy francuz... niestety po latach okazalo sie ze do siebie nie pasujemy był za toporny, a ja delikatna...
był również Alien Thierry Mugler, do dzis jestesmy razem. jest wiecznie wilgotny i zawsze ładnie pachnie ;D
później pokochalam Baze Artdeco, do dzisiaj sie spotykamy codziennie rano i piesci moje powieki

[Lipglossjunkie]

Napisane przez LifeIsSoSad

było ich pare, ktora pierwsza, to dokladnie nie pamiętam...

chyba Błyszczyk Bourjois, brzoskwiniowy francuz... niestety po latach okazalo sie ze do siebie nie pasujemy był za toporny, a ja delikatna...
był również Alien Thierry Mugler, do dzis jestesmy razem. jest wiecznie wilgotny i zawsze ładnie pachnie ;D
później pokochalam Baze Artdeco, do dzisiaj sie spotykamy codziennie rano i piesci moje powieki

Piękny, romantyczny opis!

[LifeIsSoSad]

Napisane przez Lipglossjunkie

Piękny, romantyczny opis!

mam natchnienie dziś

[-Finezja-]

Genialne jesteście dziewczyny hihi

[dimiti]

Napisane przez LifeIsSoSad

było ich pare, ktora pierwsza, to dokladnie nie pamiętam...

chyba Błyszczyk Bourjois, brzoskwiniowy francuz... niestety po latach okazalo sie ze do siebie nie pasujemy był za toporny, a ja delikatna...
był również Alien Thierry Mugler, do dzis jestesmy razem. jest wiecznie wilgotny i zawsze ładnie pachnie ;D
później pokochalam Baze Artdeco, do dzisiaj sie spotykamy codziennie rano i piesci moje powieki

[burn-it-up]

Dla mnie pierwszą kosmetyczną miłością były poznane dawno temu(w czasach wczesno podstawówkowych)błyszczyk i Paloma takie na kijku.Nadal je lubię i żałuję że tak trudno jest je teraz dostać.

[mOna01]

Pierwsza... No niestety moje pierwsze miłości nie były odwzajemnione i źle na mnie wpływały, rozstawaliśmy się w bólach :P (nie pamiętam dokładnie ale to były jakieś tandetne puderki które wywołały masakrę )

Obecnie kocham z wzajemnością Masterpiece Max i Define-a-lash , niestety im się to niezbyt podoba bo muszą między sobą rywalizować a ja jestem jedna :P (nieważne że oczu jest para )

[LifeIsSoSad]

Napisane przez mOna01

Pierwsza... No niestety moje pierwsze miłości nie były odwzajemnione i źle na mnie wpływały, rozstawaliśmy się w bólach :P (nie pamiętam dokładnie ale to były jakieś tandetne puderki które wywołały masakrę )

Obecnie kocham z wzajemnością Masterpiece Max i Define-a-lash , niestety im się to niezbyt podoba bo muszą między sobą rywalizować a ja jestem jedna :P (nieważne że oczu jest para )

urządz im mały sparing wojna na laserowe szczoteczki, na krawędzi wanny ;D

[mOna01]

Napisane przez LifeIsSoSad

urządz im mały sparing wojna na laserowe szczoteczki, na krawędzi wanny ;D

hahahahahah ciekawe kto by wygrał:P

[Lipglossjunkie]

Napisane przez mOna01

Pierwsza... No niestety moje pierwsze miłości nie były odwzajemnione i źle na mnie wpływały, rozstawaliśmy się w bólach :P (nie pamiętam dokładnie ale to były jakieś tandetne puderki które wywołały masakrę )

Obecnie kocham z wzajemnością Masterpiece Max i Define-a-lash , niestety im się to niezbyt podoba bo muszą między sobą rywalizować a ja jestem jedna :P (nieważne że oczu jest para )

OOoo właśnie takiego kogoś szukałam Mogłabym prosic o jakieś porównanie?Bo bardzo lubię Max-a , ale chciałabym wypróbować difajna

[mOna01]

Napisane przez Lipglossjunkie

OOoo właśnie takiego kogoś szukałam Mogłabym prosic o jakieś porównanie?Bo bardzo lubię Max-a , ale chciałabym wypróbować difajna

Dla mnie Define to taka tańsza wersja Maxa co prawda Max jest nieco lepszy, lepiej pogrubia i można nakładać wiele warstw (!) bez sklejania czy "pajączkowatych końcówek" :p ale Define super wydłuża, pogrubia też, można nałożyć 2-3 warstwy ale trzeba to zrobić w miarę szybko. Oba świetnie rozdzielają rzęsy, są trwałe i się nie osypują. Nie wiem co by tu jeszcze:p kocham ich obu