Gdy on próbuje wzbudzić zazdrość

[lindita]

Witajcie, od pewnego czasu zależy mi na pewnym facecie, myślę że ja też nie jestem mu całkiem obojętna - codziennie pisze i dzwoni, pyta jak minął dzień, gdy wie że mam jakiś problem to angażuje się, pomaga, wspiera. Sam często tłumaczy mi się ze wszystkiego co robił choć wcale tego nie oczekuję. Ale dostrzegam że on próbuje wzbudzać we mnie zazdrość- gdy to ja pytam czy gdzieś idziemy to odpowiada "nie mogę obiecać....co jeśli będmiaznl ranfke".A późnirj i tak i tak się widzimy, w gronie wspólnych znajomych przy których traktuje mnie czule. A jak on proponuje spotkanie a ja naprawdę mam ciężko wyrobić się z czasem to potrafi przyjechać po mnie gdzie trzeba a później odwieźć, byle tylko się zobaczyć. Jak mam to rozumieć? Zależy mu czy nie i prowadzi jakieś gierki? Nie wiem jak powinnam postępować by zrozumiał że te jego gadki o randkach tylko budzą we mnie wątiwości i w końcu mogą mnie zniechęcić. Może to głupie, ale nie mam pojęcia jak z nim o tym pogadać by nie wyjść na jakąś histeryczkę.

[gumka24]

Powiedz mu ze nie zyczysz sobie zeby wzbudzal w Tobie zazdrosc, ze nie lubisz takiego pogrywania i chcesz faceta normalnego i szczerego.

[lanabananaa]

Napisane przez lindita

Witajcie, od pewnego czasu zależy mi na pewnym facecie, myślę że ja też nie jestem mu całkiem obojętna - codziennie pisze i dzwoni, pyta jak minął dzień, gdy wie że mam jakiś problem to angażuje się, pomaga, wspiera. Sam często tłumaczy mi się ze wszystkiego co robił choć wcale tego nie oczekuję. Ale dostrzegam że on próbuje wzbudzać we mnie zazdrość- gdy to ja pytam czy gdzieś idziemy to odpowiada "nie mogę obiecać....co jeśli będmiaznl ranfke".A późnirj i tak i tak się widzimy, w gronie wspólnych znajomych przy których traktuje mnie czule. A jak on proponuje spotkanie a ja naprawdę mam ciężko wyrobić się z czasem to potrafi przyjechać po mnie gdzie trzeba a później odwieźć, byle tylko się zobaczyć. Jak mam to rozumieć? Zależy mu czy nie i prowadzi jakieś gierki? Nie wiem jak powinnam postępować by zrozumiał że te jego gadki o randkach tylko budzą we mnie wątiwości i w końcu mogą mnie zniechęcić. Może to głupie, ale nie mam pojęcia jak z nim o tym pogadać by nie wyjść na jakąś histeryczkę.

To ten którego chciałaś przekonać do związku?

[StarFighter]

Powiedz mu następnym razem, że nie ma problemu i moze sobie tam robić co chce i kiedy chce, chodzić na randki itd. Okazuj mu obojętność przy takich sytuacjach. On chce sprawdzić czy Tobie zależy na nim