Zwolnienie

[inspiration16]

Cześć
Jestem z liceum i mamy na wf basen a ja ogólnie mam problemy z miesiączką mam dość często i dość obfite właśnie z tego powodu się leczę myślicie że lekarz może wypisać mi zwolnienie do końca roku szkolnego z tego powodu?

[Frutti]

Nie Miesiączki raczej nie masz co tydzień, zawsze możesz powiedzieć o tym nauczycielowi, a poza tym to istnieje coś takiego jak tampon, który w te 40-60 min nie przecieknie

[pffe]

mi raz przeciekł po 30 minutach i czasem na prawdę są tak obfite, że nie jest się wcale w komfortowej sytuacji idąc na basen.
ale nauczyciel powinien to zrozumieć i pozwolić Ci nie ćwiczyć ten raz na miesiąc.

[mazena111]

Nie przesadzajmy. Okres to nie choroba.

[pffe]

Napisane przez mazena111

Nie przesadzajmy. Okres to nie choroba.

owszem, ale niektóre kobiety bardzo cierpią przy nim a nawet niektóre potrafią zemdleć. więc trzeba się zastanowić jak ciężko się znosi okres.

[mazena111]

Napisane przez pffe

owszem, ale niektóre kobiety bardzo cierpią przy nim a nawet niektóre potrafią zemdleć. więc trzeba się zastanowić jak ciężko się znosi okres.

Ja to rozumiem, gdyż jako nastolatka również miałam tak bolesne miesiączki, że czasem płakałam z bólu. Ale trzeba sobie z tym radzić, może poprosić gina o radę? Nie można leżeć na wznak przez 5dni, bo przecież mam okres.

A jeżeli ktoś mdleje przy okazji okresu, to powinien poszukać prawdziwej przyczyny dla której organizm tak zareagował, a nie zwalać na okres, który akurat był.

[pffe]

tu się zgadzam.
ja też miałam silne bóle dopóki nei zaczęłam brać tabletek anty.

[God Of War 20]

Napisane przez mazena111

Ja to rozumiem, gdyż jako nastolatka również miałam tak bolesne miesiączki, że czasem płakałam z bólu. Ale trzeba sobie z tym radzić, może poprosić gina o radę? Nie można leżeć na wznak przez 5dni, bo przecież mam okres.

A jeżeli ktoś mdleje przy okazji okresu, to powinien poszukać prawdziwej przyczyny dla której organizm tak zareagował, a nie zwalać na okres, który akurat był.

Zgadzam się. Ja też miałam dość obfite i jakoś musiałam sobie z tym radzić. Autorko jeśli nie doskwierają Ci większe bóle itd to po prostu powiedz nauczycielowi, powinien to zrozumieć.
Tampony też są rozwiązaniem. No i co racja to racja - okresu się nie ma non stop.

[fankapsychiatrii]

Napisane przez Frutti

Nie Miesiączki raczej nie masz co tydzień, zawsze możesz powiedzieć o tym nauczycielowi, a poza tym to istnieje coś takiego jak tampon, który w te 40-60 min nie przecieknie

Oj róznie może być! Ja w wieku 14-15 lat miałam krwawienie co tydzień lub 10 dni czyli krwawiłam tydzien ( albo i 14 dni) i potem miałam tydzień lub 10 dni bez krwawienia po czym kolejne krwawienie... Rodzice nie chcieli mi kupowac tamponów, a swoich pieniędzy w tym wieku nie miałam. Zaprowadzili mnie co prawda do ginekologa ale ten był na tyle niemiły, że nie chciałam mu się za bardzo zwierzać, a on stwierdził, że jak nie mam anemii od tych krwawień to mam nie zawracac głowy i przyjśc za 5 lat
Jeżeli miesiączki nie sa bardzo bolesne i bez innych dolegliwości typu biegunka, wymioty, a ich obfitośc krwawień nie powoduje niedokrwistości, zaś cykle nie krótsze niż 21 dni to nie jest to patologia, która uniemożliwiałaby udział w zajęciach wf. Chyba, że budowa błony dziewiczej nie pozwala na aplikacje tamponu albo ma się takich pokopanych rodziców jak ja, którzy nie zgadzają sie na ich stosowanie (fakt teraz to nastolatka może sobie sama zarobic na tampony itp. ale to troche absurdalne żeby do tego była zmuszony; 16-17 lat temu nie było roznoszenia gazetek, ulotek, więc prace dla młodzieży były ew. w sezonie)