Masturbacja kobiety w związku. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-10-25, 23:55   #1
przasno dziolcha
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 11

Masturbacja kobiety w związku.


Witam drogie panie,
otóż mam taki problem; jestem z mężczyzną od 8 miesięcy, po 4 miesiącach weszły w grę pieszczoty. Dodam że jestem jego pierwszą partnerką, a On moim pierwszym partnerem. Wcześniej nie rozmawialiśmy o sferach intymnych, wypowiadaliśmy się bardziej ogółem, jednak bardzo ważne jest dla Nas to, że jesteśmy dla siebie pierwszymi partnerami. Problem pojawił się w momencie gdy okazało się, że ja się masturbowałam, a On nie,
Uważa to za dziwne, za coś "zwierzęcego" więc staram się tego unikać, tzn wyrzekłam się całkowicie, ale zdarza mi się to powtórzyć raz na 3 msc. Po pół roku, doszło do pierwszego razu, problemy z nim związanie sprawiły że całkowicie się zniechęciłam do seksu, robię to bo potrzebuje bliskości partnera, ale nie odczuwam póki co przyjemności. To co mnie najbardziej dziwi to fakt iż mój TŻ widzi w masturbacji naprawdę wielki problem, często powtarza, że pewnie przez to wyglądają u mnie gorzej "te miejsca" niż zanim zaczęłam to robić, albo że przez to ciężko mi osiągnąć orgazm z Nim. Na pewno jest to mało popularne zjawisko, że jestem wyjątkiem, bo przeciez; "kobiety tego nie robią". Bardzo mnie to wszystko dręczy, mam ogomne wyrzuty sumienia, wiem że moje zaspokajanie sie będzie prowadziło do rozpadu związku. Zastanawiam się jak sobie, Nam w tym wszystkim pomóc ?
przasno dziolcha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 00:13   #2
bober111
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 876
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

Facet jest dziwny masturbacja moze byc zła dopiero jak sie czlowiek uzalezni
bober111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 06:09   #3
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

Cytat:
Napisane przez przasno dziolcha Pokaż wiadomość
Witam drogie panie,
otóż mam taki problem; jestem z mężczyzną od 8 miesięcy, po 4 miesiącach weszły w grę pieszczoty. Dodam że jestem jego pierwszą partnerką, a On moim pierwszym partnerem. Wcześniej nie rozmawialiśmy o sferach intymnych, wypowiadaliśmy się bardziej ogółem, jednak bardzo ważne jest dla Nas to, że jesteśmy dla siebie pierwszymi partnerami. Problem pojawił się w momencie gdy okazało się, że ja się masturbowałam, a On nie,
Uważa to za dziwne, za coś "zwierzęcego" więc staram się tego unikać, tzn wyrzekłam się całkowicie, ale zdarza mi się to powtórzyć raz na 3 msc. Po pół roku, doszło do pierwszego razu, problemy z nim związanie sprawiły że całkowicie się zniechęciłam do seksu, robię to bo potrzebuje bliskości partnera, ale nie odczuwam póki co przyjemności. To co mnie najbardziej dziwi to fakt iż mój TŻ widzi w masturbacji naprawdę wielki problem, często powtarza, że pewnie przez to wyglądają u mnie gorzej "te miejsca" niż zanim zaczęłam to robić, albo że przez to ciężko mi osiągnąć orgazm z Nim. Na pewno jest to mało popularne zjawisko, że jestem wyjątkiem, bo przeciez; "kobiety tego nie robią". Bardzo mnie to wszystko dręczy, mam ogomne wyrzuty sumienia, wiem że moje zaspokajanie sie będzie prowadziło do rozpadu związku. Zastanawiam się jak sobie, Nam w tym wszystkim pomóc ?

Nie dziwię się, że się do seksu zniechęcilaś.

Jakby mi (nawet tak "subtelnie") chłop powiedział, że moje miejsca intymne wygladają źle bo sie masturbowałam.... to też by mi się odechciało. Ile on ma lat? 5?
Bo jak dla mnie albo ma bardzo dziwne poglądy rodem z lekcji religii, albo jest totalnie niedojrzały.
I tak, kobiety też TO robią.

Wyjscie jest jedno: albo on palnie się w łeb i zacznie rozumować jak dorosły człowiek, albo ten związek sie rozpadnie (moze to i lepiej?) . Bo poblem nie jest tylko w tym, ze nadal się masturbujesz, ale że w ogole to robiłaś...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy



Edytowane przez klempaa
Czas edycji: 2012-10-26 o 06:11
klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 06:45   #4
gazowane lody
Zakorzenienie
 
Avatar gazowane lody
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 297
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

masakra.. jakby mi facet powiedział że moje miejsca intymne źle wyglądają to też bym pewnie już orgazmu przy nim nie dostała..
zresztą ciekawe skąd on wie skoro ani razu się nie masturbował jak wygląda ciało kobiety przed i po.. chyba się za dużo pornosów naoglądał gdzie są babki po operacjach plastycznych tamtych miejsc i im zupełnie NIC nie zwisa..
__________________
pisze się:
wg - według
wgl - w ogóle

Udowodniłam samej sobie, że się da!
75kg-62,5
kg


Takie tam przemyślenia
gazowane lody jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 07:20   #5
przasno dziolcha
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 11
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

Mówił, że próbował 2-3 razy ale ta forma zaspokajania nie odpowiadała mu.
Nie wiem co mam robić bo czuję się co najmniej tak jakbym go zdradziła. On tak właśnie odbiera masturbacje. Tłumaczy to tym, że miałam ciężkie dzieciństwo, a to że nie dostaje orgazmu w trakcie seksu to też jest wina tego.
Facet jest naprawdę kochany. Nasz związek powiedziałaby taki poukładany, bo zawsze jak coś Nam nie pasuje to wyjaśniamy. Tylko, że jest bardzo konsekwentny dlatego nie wiem jak mu wytłumaczyć, że masturbacja to normalna rzecz. Wiem, że to też jest moja wina, bo angażując się w to wszystko zaakceptowałam jego poglądy.
przasno dziolcha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 07:39   #6
Edyta1990
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 80
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

Tekst o tym, ze narzady zbrzydna od masturbacji totalnie z dupy wziety. Tak samo, jak ten, ze nie masz przez to z nim orgazmu. Doucz zioma, ze masturbacja to odkrywanie swojej seksualnosci, polecana jako pierwszy krok do szczytowania podczas stosunku. Gosc jawi mi sie jako taki, co to nasluchal sie od mamusi za dzieciaka, ze jak dotknie ptaszka to mu odpadnie. Albo absolwent szkolki katolickiej. Jak z jego religijnoscia?
Edyta1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 07:48   #7
gazowane lody
Zakorzenienie
 
Avatar gazowane lody
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 297
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

uważa się za Boga Seksu i myśli że jest tak zaje..bisty że każdej kobiecie jako prawiczek da orgazm no nie mogę hahaha a to że mu nie wychodzi zwala na swoją kobitę
__________________
pisze się:
wg - według
wgl - w ogóle

Udowodniłam samej sobie, że się da!
75kg-62,5
kg


Takie tam przemyślenia
gazowane lody jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-10-26, 07:49   #8
przasno dziolcha
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 11
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

No właśnie był bardzo wierzącym człowiekiem, ale zaprzestał chodzenia do kościoła. Tu chodzi bardziej o jego ego bo przecież "to ON jest od zaspokajania mnie" Powiedziałam mu to od razu. I teraz właśnie jestem z tego wszystkiego rozliczana...
przasno dziolcha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 08:09   #9
beznadziejny123
Wtajemniczenie
 
Avatar beznadziejny123
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 2 625
GG do beznadziejny123
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

Już miałem pisać, że typ ma wyprany mózg przez kościół ale wspomniałaś o tym na końcu :d Żeby przerobić go na prawdziwego, zdrowego mężczyznę prawdopodobnie potrzeba by kilku lat. W każdym razie ma on argumenty, które przywodzą na myśl problemy psychiczne i życie we własnym świecie. Nie wydaje mi się, żebyś mogła być szczęśliwa z takim człowiekiem. Gdy się kogoś kocha, nie wymaga się od niego chorych wyrzeczeń tylko chce się jego dobra. A on ma problemy ze sferą seksualną.
beznadziejny123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 08:27   #10
Ana186
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 139
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

Cytat:
Napisane przez gazowane lody Pokaż wiadomość
uważa się za Boga Seksu i myśli że jest tak zaje..bisty że każdej kobiecie jako prawiczek da orgazm no nie mogę hahaha a to że mu nie wychodzi zwala na swoją kobitę
Popieram Poza tym powinien wiedzieć, że kobiecie zaczynającej współżycie z zasady potrzeba trochę czasu na nauczenie się osiagania orgazmu. Zresztą tak samo jak jemu. Niech nie myśli, że jako prawiczek od razu będziesz Cię "orgazmował", bo na pewno jest tak świetny.

Mam wrażenie, że albo Twój facet jest "zacofany", bo prezentuje podejście rodem z Ciemnogrodu, albo ktoś mu wpajał te idiotyczne zachowania. No chyba, że sam z siebie wziął tak durne przekonania. W każdym razie masturbacja jak ktoś już słusznie wspomniał jest wręcz zalecana jako pierwszy indywidualny etap pozawania siebie, swojego ciała, swoich odczuć.


Co to znaczy ROZLICZANA?!!! Wyjaśnij mi to. Co Wy się bawicie w "Pana i Władcę" a Ty jesteś jego "służebnicą"?! No do jasnej c***ery trochę przytomności kobieto!

Jesień średniowiecza!

P.S. Zaczęłam odczuwać wrażenie, zwłaszcza po zdaniu Autorki traktującym o tym, że jest rozliczana ze swoich uwag, że jest to jakaś marna prowokacja, żeby nas wszystkich tutaj podenerwować

Edytowane przez Ana186
Czas edycji: 2012-10-26 o 08:31
Ana186 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 09:33   #11
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

Ja bym wiała, typ z daleka pachnie panem świętym, co się kocha przez dziurkę w piżamie.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-26, 09:34   #12
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

Cytat:
Napisane przez przasno dziolcha Pokaż wiadomość
No właśnie był bardzo wierzącym człowiekiem, ale zaprzestał chodzenia do kościoła. Tu chodzi bardziej o jego ego bo przecież "to ON jest od zaspokajania mnie" Powiedziałam mu to od razu. I teraz właśnie jestem z tego wszystkiego rozliczana...

On jest od zaspokajania ciebie?

Serio? To czemu rzuca Ci teksty że mu się Twoje strefy intymne nie podobają? Dociera do niego, zę to przez jego podejście nie osiągasz orgazmu? Może mu ten wątek pokaż? Bo ja problem widzę w jego chorym podejściu i tekstach, a nie w tym, zę się masturbujesz
I z czego Ty niby jesteś rozliczana? Z tego, ze masz potrzeby seksualne i je zaspokajasz? Paranoja...
Cytat:
Napisane przez beznadziejny123 Pokaż wiadomość
Już miałem pisać, że typ ma wyprany mózg przez kościół ale wspomniałaś o tym na końcu :d Żeby przerobić go na prawdziwego, zdrowego mężczyznę prawdopodobnie potrzeba by kilku lat. W każdym razie ma on argumenty, które przywodzą na myśl problemy psychiczne i życie we własnym świecie. Nie wydaje mi się, żebyś mogła być szczęśliwa z takim człowiekiem. Gdy się kogoś kocha, nie wymaga się od niego chorych wyrzeczeń tylko chce się jego dobra. A on ma problemy ze sferą seksualną.
No cóż, niestety się zgadzam.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 10:03   #13
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

On jest pseudopsychologiem czy co!? Roznicie sie za bardzo,a seks I podejscie do seksu jest jednak bardzo wazne! Ty nie jestes winna, ze masz takie podejecie,a on nie potrafi tego zaakceptowac. Seks to zaufanie, swietna zabawa dwojga ludzi, szacunek, a tu tego nie widze.
Poza tym, masturbacja jest calkiem normalna, a juz zwlaszcza jesli nie zadowala cie tak czesto, jak masz na to ochote.
Ja mam stalego partnera,ale jesli mam chcice, to tez sie masturbuje I nie widze w tym nic zlego.
Dziwne to jego podejscie. Nie licz na kompromis.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 10:36   #14
xblackxshadowx
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 887
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

Śmiechłam. Na Twoim miejscu wiałabym, bo co z tego, że w innych sferach życia potraficie się dogadać, jak w sprawie seksu jest porażka. Gdyby mi facet zabronił się masturbować to bym była zła i to bardzo, bo on nie ma prawa decydować co robię, a czego nie mogę. Poza tym komentowanie wyglądu sromu jako "brzydkiego pewnie przez masturbację" uznaje za totalne zacofanie (zapewne to u Twojego faceta nie przez oglądanie pornografii, bo on taki religijny) i już nie raz i nie dwa "pojechałam" faceta za takie twierdzenia, że im wiecej kobieta sie masturbuje czy więcej się kocha to wargi sromowe wewnętrzne robią się większe.
Mi by się odechciało w ogole zbliżeń z takim świętoszkiem, to że on się nie masturbuje to nie znaczy, że ty też nie możesz.
I tak sobie myślę, czy on cię w ogole zaspokaja? Bo patrząc na siebie, im mniej mnie facet zaspokajał, tym więcej się masturbowałam...
xblackxshadowx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 15:51   #15
InkluzjaOstateczna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Z Polski
Wiadomości: 733
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

Cytat:
Napisane przez przasno dziolcha Pokaż wiadomość
Witam drogie panie,
otóż mam taki problem; jestem z mężczyzną od 8 miesięcy, po 4 miesiącach weszły w grę pieszczoty. Dodam że jestem jego pierwszą partnerką, a On moim pierwszym partnerem. Wcześniej nie rozmawialiśmy o sferach intymnych, wypowiadaliśmy się bardziej ogółem, jednak bardzo ważne jest dla Nas to, że jesteśmy dla siebie pierwszymi partnerami. Problem pojawił się w momencie gdy okazało się, że ja się masturbowałam, a On nie,
Uważa to za dziwne, za coś "zwierzęcego" więc staram się tego unikać, tzn wyrzekłam się całkowicie, ale zdarza mi się to powtórzyć raz na 3 msc. Po pół roku, doszło do pierwszego razu, problemy z nim związanie sprawiły że całkowicie się zniechęciłam do seksu, robię to bo potrzebuje bliskości partnera, ale nie odczuwam póki co przyjemności. To co mnie najbardziej dziwi to fakt iż mój TŻ widzi w masturbacji naprawdę wielki problem, często powtarza, że pewnie przez to wyglądają u mnie gorzej "te miejsca" niż zanim zaczęłam to robić, albo że przez to ciężko mi osiągnąć orgazm z Nim. Na pewno jest to mało popularne zjawisko, że jestem wyjątkiem, bo przeciez; "kobiety tego nie robią". Bardzo mnie to wszystko dręczy, mam ogomne wyrzuty sumienia, wiem że moje zaspokajanie sie będzie prowadziło do rozpadu związku. Zastanawiam się jak sobie, Nam w tym wszystkim pomóc ?
To jest jakiś kompletny debil. Sorry, nic innego mi nie przychodzi do głowy.
InkluzjaOstateczna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 16:36   #16
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

Cytat:
Napisane przez przasno dziolcha Pokaż wiadomość
Witam drogie panie,
otóż mam taki problem; jestem z mężczyzną od 8 miesięcy, po 4 miesiącach weszły w grę pieszczoty. Dodam że jestem jego pierwszą partnerką, a On moim pierwszym partnerem. Wcześniej nie rozmawialiśmy o sferach intymnych, wypowiadaliśmy się bardziej ogółem, jednak bardzo ważne jest dla Nas to, że jesteśmy dla siebie pierwszymi partnerami. Problem pojawił się w momencie gdy okazało się, że ja się masturbowałam, a On nie,
Uważa to za dziwne, za coś "zwierzęcego" więc staram się tego unikać, tzn wyrzekłam się całkowicie, ale zdarza mi się to powtórzyć raz na 3 msc. Po pół roku, doszło do pierwszego razu, problemy z nim związanie sprawiły że całkowicie się zniechęciłam do seksu, robię to bo potrzebuje bliskości partnera, ale nie odczuwam póki co przyjemności. To co mnie najbardziej dziwi to fakt iż mój TŻ widzi w masturbacji naprawdę wielki problem, często powtarza, że pewnie przez to wyglądają u mnie gorzej "te miejsca" niż zanim zaczęłam to robić, albo że przez to ciężko mi osiągnąć orgazm z Nim. Na pewno jest to mało popularne zjawisko, że jestem wyjątkiem, bo przeciez; "kobiety tego nie robią". Bardzo mnie to wszystko dręczy, mam ogomne wyrzuty sumienia, wiem że moje zaspokajanie sie będzie prowadziło do rozpadu związku. Zastanawiam się jak sobie, Nam w tym wszystkim pomóc ?
Ja tylko powiem eufemistycznie, że mam bardzo niskie mniemanie o poziomie intelektulanym twojego faceta.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 19:18   #17
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

To chore podejście, chore podejście do seksu, bo masturbacja jest jego częścią. Pewnie to religijne wychowanie mu tak namieszało...Zwierzęce? Śmieszne. Rozumiem, że masz problem, ale moim zdaniem musisz mu wyjaśnić i trzymać się swego, że to on ma problem, bo masturbacja jest normalna.
Ostatecznie, nie musisz mu mówić, że to robisz nadal - narządy intymne się od tego nie zmieniają, ale to przeciez nie o to chodzi. On się nad tobą LITUJE, bo sę masturbujesz! Ja nie mogę tego zrozumieć. OTo raczej onwymaga litości, z tk chorym podejściem.
Ale, było parę śmiesznych wątków na wizażu, jak to dziewczyna nie potrafiła się pogodzić z masturbacją faceta. Też padały argumenty o "zwierzęcości" i = czy ja mu nie wystarczam...Jak u twojego. Dla mnie to chore - on jest chory.
Nawet, jeśli sam nie chce tego robić, otwarty facet by pojął, że nie ma o co być zazdrosnym i raczej radośnie włączył się we wspólne praktyki łącznie z masuturbacją na oczach partnera. A tu - jakby dotykanie siebie, najbliższej w końcu sobie osoby, było obrzydliwą zdradą. Podejrzany typ.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 20:36   #18
LLime
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 24
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

Gdzieś kiedyś przeczytałem, pewną rzecz na temat masturbacji, a mianowicie: 20% ją uprawia, 80% się nie przyznaje...
LLime jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 20:44   #19
shirleyyy
Rozeznanie
 
Avatar shirleyyy
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: z Nibylandii
Wiadomości: 885
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

tak, kobiety to też robią ja swego czasu dośc intensywnie się w ten sposób rozładowywałam a skoro twoje narządy wyglądają "gorzej" po masturbacji to dziw ,ze jemu ręka nie uschła od tych 3 razy i nie oślepł przy tym, bo przecież ślepnie się od samogwałtu nie?
__________________
"But you didn't have to cut me off
Make out like it never happened
And that we were nothing
I don't even need your love
But you treat me like a stranger"...
shirleyyy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 21:08   #20
aisha1721
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

no wiesz masturbuje się kobieta żeby się zaspokoić i poznaje w ten sposób własne ciało więc jak on ci zabrania poznawania samej siebie to sory ale nie będę się wypowiadać na jego temat
aisha1721 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-26, 21:12   #21
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

nie zdziwiłabym się,gdyby okazało się,że namiętnie się masturbuje przy pornosach.tak konserwatywne poglądy pachną mi skrajnymi dewiacjami.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 08:49   #22
fleur05
Zadomowienie
 
Avatar fleur05
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
nie zdziwiłabym się,gdyby okazało się,że namiętnie się masturbuje przy pornosach.tak konserwatywne poglądy pachną mi skrajnymi dewiacjami.
Też tak pomyślałam...

Albo może się chłopak boi, że sama dasz sobie radę lepiej niż on
__________________
Twoja...

Leczę się z egoizmu.

fleur05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 10:09   #23
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

To powiedzcie mi i wyjasnijcie, skąd sie bierze przekonanie, że jeśli kobieta/mężczyzna się masturbuje, będąc w związku, to seks jest do bani? Ja np. sama zachęcam partnera, by to robił, gadamy o tym i śmiejemy się, to całkiem normalne. Poza tym, sama też czasem się rozładowuję, bo mam większe libido niż on...
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-10-27, 11:56   #24
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
To powiedzcie mi i wyjasnijcie, skąd sie bierze przekonanie, że jeśli kobieta/mężczyzna się masturbuje, będąc w związku, to seks jest do bani? Ja np. sama zachęcam partnera, by to robił, gadamy o tym i śmiejemy się, to całkiem normalne. Poza tym, sama też czasem się rozładowuję, bo mam większe libido niż on...
Wielowiekowa agitka kościoła, która potępia masturbację jako grzech i dla uzasadnienia wymyśla pierdoły i je rozpowszechnia. Dodatkowo przez wieki przyczyniała się też ta agitka do podziału na sfery czyste i brudne, których dotykać nie można. Straszenie dzieci na różne sposoby, obrzydzenie rodziców na widok takich praktyk u dzieci. Grzech Onana - te sprawy.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 12:15   #25
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

No i jeszcze od tego włosy na rękach rosną i wzrok się traci. Eeech, szkoda gadać....
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 12:21   #26
Elegancia
Przyczajenie
 
Avatar Elegancia
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

Tylko nie podawaj mu linka do tego wątku bo się chłopaczyna załamie
Elegancia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 12:56   #27
Carmela_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 383
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

Cytat:
Napisane przez Elegancia Pokaż wiadomość
Tylko nie podawaj mu linka do tego wątku bo się chłopaczyna załamie
I dobrze.Tacy ludzie powinni w ogóle nie uprawiać seksu
A myślałam,że już wszystkie pierdoły słyszałam na ten temat.
Carmela_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 13:27   #28
xblackxshadowx
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 887
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

Cytat:
Napisane przez Elegancia Pokaż wiadomość
Tylko nie podawaj mu linka do tego wątku bo się chłopaczyna załamie
Jeszcze pójdzie do zakonu xD
xblackxshadowx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 20:13   #29
anus1977
Raczkowanie
 
Avatar anus1977
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Grantham UK
Wiadomości: 51
GG do anus1977
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

może naczytał się na różnych forach, na których wypowiadają się 10 letnie dzieci, że masturbować się mogą tylko mężczyźni, ewentualnie kobiety, które nie mają partnerów i tam również znalazł informację o tym, że od masturbacji TE miejsca wyglądają inaczej. boooożeeee...
anus1977 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-28, 09:41   #30
apows
Zadomowienie
 
Avatar apows
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 168
Dot.: Masturbacja kobiety w związku.

Cytat:
Napisane przez przasno dziolcha Pokaż wiadomość
Witam drogie panie,
otóż mam taki problem; jestem z mężczyzną od 8 miesięcy, po 4 miesiącach weszły w grę pieszczoty. Dodam że jestem jego pierwszą partnerką, a On moim pierwszym partnerem. Wcześniej nie rozmawialiśmy o sferach intymnych, wypowiadaliśmy się bardziej ogółem, jednak bardzo ważne jest dla Nas to, że jesteśmy dla siebie pierwszymi partnerami. Problem pojawił się w momencie gdy okazało się, że ja się masturbowałam, a On nie,
Uważa to za dziwne, za coś "zwierzęcego" więc staram się tego unikać, tzn wyrzekłam się całkowicie, ale zdarza mi się to powtórzyć raz na 3 msc. Po pół roku, doszło do pierwszego razu, problemy z nim związanie sprawiły że całkowicie się zniechęciłam do seksu, robię to bo potrzebuje bliskości partnera, ale nie odczuwam póki co przyjemności. To co mnie najbardziej dziwi to fakt iż mój TŻ widzi w masturbacji naprawdę wielki problem, często powtarza, że pewnie przez to wyglądają u mnie gorzej "te miejsca" niż zanim zaczęłam to robić, albo że przez to ciężko mi osiągnąć orgazm z Nim. Na pewno jest to mało popularne zjawisko, że jestem wyjątkiem, bo przeciez; "kobiety tego nie robią". Bardzo mnie to wszystko dręczy, mam ogomne wyrzuty sumienia, wiem że moje zaspokajanie sie będzie prowadziło do rozpadu związku. Zastanawiam się jak sobie, Nam w tym wszystkim pomóc ?
WITAM.
Sytuacja, którą nazwałaś problemem, wcale nim nie jest, a na pewno dla Ciebie. Problem tkwi w spostrzeżeniach Twego partnera. Moim zdaniem zbyt wiele w nim pruderii i staroświeckiego podejścia do życia erotycznego. Seks to nie tylko ''załatwienie'' męskich potrzeb. Kobieta potrzebuje dłuższej gry wstępnej. Nowy partner musi odnaleźć u swej kobiety te miejsca, które powodują u niej szczególną rozkosz. Każda kobieta jest inna... Sam fakt, że się masturbujesz jest czymś naturalnym w życiu człowieka. Powinnaś szczerze porozmawiać ze swoim facetem i po prostu wskazać mu ''te'' miejsca.. Im szybciej je pozna, tym szybciej osiągniesz z nim orgazm. Jeśli mimo chęci rozmowy i zmiany nadal będzie się upierał przy swoim, może warto zmienić partnera na bardziej wyrozumiałego. Tylko facet, który jest otwarty na potrzeby swej partnerki może być doskonałym kochankiem. Życzę Ci byś znalazła takiego. Zachęcam do studiowania Kamasutry- coś naprawdę budującego.
apows jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.