MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

[megi-megi]

Witamy MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 w VIII części rozpakowywania się.
CZĘŚĆ I https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=624543
CZEŚĆ II https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=645746
CZĘŚĆ III https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=653674
CZĘŚĆ IV https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=660396
CZĘŚĆ V https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=667609
CZĘŚĆ VI https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=673806
CZĘŚĆ VII https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=678522
MALUSZKI
LiwkaO (Judyta l.26) - Michalinka ur 12.02.2013 SN 3150g i 55cm
Agnjeska (Agnieszka l.22) - Jasmine ur 12.02.2013 SN 2195g i 47cm
Ptaszysko16 (Agnieszka l.30) - Natalka ur 21.02.2013 CC 1190g i 40cm
BMMA (Barbara l.40) - Kinga ur 22.02.2013 SN 3460g i 52cm
Strippi (Marta l.27 Lubin) - Michałek ur. 26.02.2013 SN 3230g i 56cm
Malpka (Ewelina l.29 Świdnik/Lublin) - Karolek ur. 01.03.2013 CC 3180g i 54cm
alliw (Alicja l.32) - Janek ur. 01.03.2013 SN 3200g i 56cm
Leonikowa (Ania l.27) - Leonek ur. 02.03.2013 SN 3430g i 56cm
takinna (Kamila l.26) - Jaś ur. 06.03.2013 CC 1700g i 43cm
Chanel_Coco (Karolina l.27) - Ksawery ur. 07.03.2013 CC 3650g i 58cm
nestelle (Natalia l.30, Poznań) - Roszek ur. 08.03.2013 SN 3460g i 55 cm
klementyna1 (Monika l.25) - Kacperek ur. 09.03.2013 SN 3300g i 54 cm
pani22ka (Kasia 33 l.) - Michałek ur.09.03.2013 SN 2650g i 52 cm
kwiatuszekkk21 (Magda l.26) - Karolek ur.09.03.2013 SN 3600g i 59cm
Ewkaaa8891 (Ewa l.24) - Tomuś ur.12.03.2013 SN 2440g i 46cm
Dragusia88 (Dagmara l.24 Wrocław/Opole) - Florian Miłosz ur.12.03.2013 CC 4750g i 61cm
Sorceresss (Kamila l.28 Kraków) - Filipek ur. 14.03.2013 CC 3650g i 56cm
Zaciazona (Magda l.30) - Milenka ur.14.03.2013 SN 3450g i 50cm
joanna200 (Asia l.24 Nowy Sącz) - Kacperek ur. 15.03.2013 SN 2930g i 51cm
Villga - (Kasia, l.26) - Kinga ur.13.03.2013 CC 3350g i 54 cm
Booziaczek (Asia l. 24, Kielce) - Ela ur. 14.03.2013 CC 3800g i 56cm
Chocoblue (Justyna, l.27) - Piotruś ur. 15.03.2013 SN 3580g i 54cm
trooskava (Pati l.29) - Matylda ur.18.03.2013 CC 3440g i 55cm
Luna0 (Ilona l.22)- Kamilek ur. 18.03.2013 CC 4300g i 62cm
kasia86bgo ( Kasia l.26, Bergen) - Emilian ur.20.03.2013 SN 3340g i 49cm
monicca1989 (Monika l.23) - Filipek ur.21.03.2013 SN 3080g i 58cm
Mokka_83 (Monika l.29) - Leonek ur. 22.03.2013 SN 2450g i 50cm
trolla (Joanna l.30) - Tymoteusz ur. 24.03.2013 SN 4600g i 58cm
czarny flamaster (Aneta, l.25 Jastrzębie Zdr.)- Sławuś ur. 25.03.2013 SN 4040g i 56cm
nati_85 (Natalia, 27 lat) -Mateuszek ur. 25.03.2013 SN 3620g i 55cm
moni_ka.g (Monika l. 28)- Jakub ur. 25.03.2013 CC 3410g i 57cm
Despa (Sylwia l. 34 Kraków) - Emilka ur. 26.03.2013 CC 2950g i 48cm
ObserwujeCie (Zosia l.29) - Dziedzic ur. 27.03.2013 CC 4500g i 62cm
Agateczka* - (Agata l.26) - Bartuś ur. 27.03.2013 CC 3010g i 53cm
myaja (l. 25) - Alicja ur. 28.03.2013 SN 3800g i 56cm
megi-megi ( Magda l. 32 Warszawa) - Kalinka ur. 30.03.2013 SN 3760g i 57cm
Anies06 (Agnieszka l.27) -Zuzia ur. 03.04.2013 CC 4400g i 58cm
bzinka (Agata l.33 Kraków) - Hania ur. 04.04.2013 CC 2190g
maria28 (Maria l. 32, Warszawa) - Różyczka ur.05.04.2013 SN 3800g i 58cm
aliś - Synek ur. 07.04.2013 SN 3770g i 56cm
Nyaa (Ewa l. 27) - Nikodem ur. 07.04.2013 SN 2870g i 53cm
mariolci (Mariola l.25 Rzeszów) - Wojtuś ur. 08.04.2013 CC 3800g i 55cm
anika_s (Ania l.28) - Oliwka ur. 13.04.2013 SN 3350g i 56cm
eluśka87 (Ela l.25) - Pawełek ur. 12.04.2013 CC 3850g i 57cm
Tajgusia (Poznań) - Synek ur. 15.04.2013 SN 3860g i 56cm
OtTakaJa (l.23) - Adaś ur. 17.04.2013 SN 3500g i 58cm
kmagg81 (Magda l.31) - Maksiu ur. 18.04.2013 SN 3130g i 53cm
Moderna (Sabina l.30) - Marcelek ur. 19.04.2013 SN 3420g i 54cm
corka_rosy (Magda, l.26) - Wojtuś ur. 21.04.2013 SN 3650g i 53cm
JolanT (l.26) - Ewunia ur. 21.04.2013 SN3860g i 53cm
Maluda2112- Kacperek ur. 22.04.2013 CC 3790g
oldzinx (Olga, l.24) - Tomuś ur. 22.04.2013 CC 3500g i 52cm
Tasia34 (l. 35) - Krzysiu ur. 23.04.2013 CC 3450g i 54cm
wolanin1 (Angelina l.21 Rzeszów) - Arturek ur. 24.04.2013 CC 3640g i 54cm
Misiulka06 (Magda l.23 Łódź) -Michałek ur. 24.04.2013 CC 2700g i 55cm
oliwka__ (Sylwia l. 28, Poznań) - Anielka ur. 26.04.2013 SN 3600g i 55cm
Demeter (Ewa l.27) - Kubuś ur. 27.04.2013 CC 3050g i 52cm
karolka280888 (Karolina, l.24 Nowy Sącz) - Grześ ur. 29.04.2013 CC 3390g i 58cm
mooonis17 (Monika l.21) - Iwo ur. 05.05.2013 CC 3860g i 58cm
Przyszłe mamusie
klauda88 (Klaudia l.24) - tp 30.04.2013 Oczekujemy Zuzi
Relacje z porodów
Strippi i Michałek https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=39530765&p ostcount=1196
LiwkaO i Michalinka https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=39266958&p ostcount=3164
Agnjeska i Jasmine https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=39315217&p ostcount=3601
bmma i Kingusia https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=39490538&p ostcount=721
Leonikowa i Leonek https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=39617911&p ostcount=2290
Malpka i Karolek https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=39618892&p ostcount=2302
Nestelle i Roszek https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=39696615&p ostcount=3056
Zaciazona i Milenka https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=39802374&p ostcount=4143
Ptaszysko16 i Natalka https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=39808675&p ostcount=4204
Klementynka i Kacperek https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=39831200&p ostcount=4349
Chanel_Coco i Ksawery https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=39899342&p ostcount=4915
Dragusia88 i Florek https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=240
Kasia86bgo i Emilian https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=394
joanna200 i Kacperek https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=486
ewkaaa8891 i Tomuś https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=419
trooskava i Matylda https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=788
czarny flamaster i Sławuś https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=795
myaja i Alicja https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1600
despa i Emilka https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2326
maria28 i Różyczka https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2316
Nyaa i Nikodem https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2810
OtTakaJa i Adaś https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3269
Tajgusia i jej Synek https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3270
eluśka87 i Pawełek https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3279
megi-megi i Kalinka https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3371
corka_rosy i Wojtuś https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3573
Moderna i Marcelek https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3743
Luna0 i Kamilek https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3836 oraz https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3837
wolanin1 i Arturek https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3985
Zaciazona i Milenka https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4143
oliwka_ i Anielka https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4494

[despa]

jestem

[megi-megi]

Do pierwszego postu:

Aniołkowe mamy
AgatkaL - aniołek
bree09 - aniołek
yssmay - aniołek
Kathe - aniołek
ewccik - aniołek
agi_82 - aniołek
00anulka00 - aniołek
Natala84 - aniołek
22Paula22 - aniołek
Jesteśmy z wami całym sercem







No - zakładać nie ma komu wątków, to jak będę na porodówce jest zakaz rodzenia!

Człowiek ledwo nadrobi a tu już ponad 5000 na liczniku.

Nestelle - nie mów, że masz problemu z mózgiem, ja nawet Twojej żony nie zauważyłam, więc co mam powiedzieć. Ale serio - niezła akcja

Chanel - z przejęciem czytałam Twój opis porodu i wszystkich okoliczności. Współczuję Ci bardzo i jednocześnie napawa optymizmem Twój spokój w tym wszystkim i taki szczególny rodzaj mądrości

Maria - no Ty to jak coś nie wykombinujesz, to nie jesteś sobą.... Tym szpitalem i pożarem to już przebiłaś wszystko! Przecież my mamy rodzić niedługo, a Ty półpaśca sobie na koniec fundujesz...
Ale tak serio - kiedy minie jakiekolwiek zagrożenie dla malucha? Ściskam ciepło - ech...

Monicca - GRATULACJE!!!!!!!! Wysoki chłopak Ale żeby tak bez kolejki? Hmm... teraz ja, teraz ja!

Ja też nie czuję się porodowo w ogóle. Tylko ciąża mi coraz bardziej ciąży. Czasem Kalina naciśnie mi na jakiś nerw w pachwinie i tracę czucie w nodze na chwilę. Ale... wczoraj coś też mnie zabolało w brzuchu i już pamiętam ból porodowy. Więc chcę rodzić i nie chcę rodzić - straszne!

[bzinka]

I ja się witam w nowym wątku, chociaż jeszcze nadrabiam stary.
Dalej jestem przeziębiona, mam mega katar i zaczęłam kaszleć.
Dzisiaj wyjątkowo spędziłam cały dzień z tż,już nie pamiętam ,kiedy ostatnio był w domu, więc nie miałam czasu was czytać, ale nadrobię jutro, bo znowu wyjeżdża.
Dobrej nocy mamuśki

[Dragusia88]

Napisane przez ObserwujeCie

Monicca1989 urodziła dzisiaj o 11:50 Filipa - siłami natury - 3080 i 58 cm szczęścia !

gratulacje!!!

Napisane przez mooonis17

Byłam dziś na wizycie + USG.
Mały waży 3100 w 35t4d
Także fest
Ja też nie gorsza ważę już 74 kg czyli 18 kg przytyłam

Co to znaczy że łożysko w 3 stadium czy coś takiego?

tzn że jest już dojrzałe

Napisane przez kasia86bgo

Oj wiem wiem ze sie mam nie Stresowac nio ale dzis udalo sie przyszla na zmiane taka inna polozna com jej nie widziala jeszcze - rach ciach ciach Mlodemu pozycja cyca zlapala i od razu sie dossal ok 30min lewa wyplul cyca i dalam mu prawa - i za drugim podejsciem ta tez zlapal i tez ssal ze 30 min ... Odbilo sie mu po czym Usral sie po Pachy haha

Napisane przez LiwkaO

muszę się pożalić...dostalam dziś takiego zapalenia prawej piersi ze rycze z bolu:'( nagle o 14 taki bol mnie złapał ze nie byłam w stanie ruszyć ręką! Odrazy dreszcze i bole kości jak przy grypie. Nic nie dziala:'( ani gorący pryszcznic, masowanie, przystawianie małej czy kapusta! Nie leci nic z tego cycka.

biedna. współczuje

[Agateczka*]

No to melduje się i ja
No ciekawe kiedy przyjdzie pora na nas Megi no maria to oko wyleczy
i może rodzic, u mnie też jak na razie cisza.
Spokojnej nocy Mamusie

[Anies06]

Witam się w nowym wątku,

Monicca Gratuluję

Trolla trzymaj się i nie daj się choróbsku

Ja dziś byłam na usg i 4 dni przed terminem Zuzia waży 4 kg, łożysko II stopień, czy nie powinno byc już III? Nie mam żadnych oznak porodu, w poniedziałek idę do mojego lekarza to może coś się dowiem, coś się ruszy. Mam już dość,ważę już 92 kg, opuchnięta jestem,kolana bolą, ręce też..Takie uroki..

Mogłabym poprosić o dopisanie do mam marcowych?

[kmagg81]

Jestem i ja

Megi prośba taka: możesz mnie wpisać na pierwszą stronę do kwietniowych mam oczekujących?

[Mokka_83]

i ja się melduję
Widzę, że Monicca urodziła Gratulacje!!!
A ja sie już przeterminowana czuję jak to co po mnie miały rodzić wychodza przed szereg

Dziewczyny po wizycie tak jak podejrzewałam - dostałam skierowanie do szpitala. Ogólnie to się trochę zdołowałam i zdezorientowałam bo ostatnio Mały ważył 2800 a dziś (po tygodniu) na tym samym sprzęcie wyszło jej 2500 Już nei wiem co o tym mysleć... A co do szpitala - najpierw gin powiedziała, żeby iść jutro ale potem zmieniła zdanie i powiedziała, że najlepiej jeszcze dziś - bo może mnie lepiej zbadają z wieczora... No to pojechaliśmy. Na IP bylismy około 21szej dopiero,bo troszkę się zeszło (a i ja tez się jakoś nie spieszyłam). Tam się okazało, że lekarze zajęci - jakies operacje, przetaczania krwi, itp... Połozna powiedziała, że zrobi mi ktg i jesli wyjdzie ok, to jade do domu i wracam jutro z rana... No i wyszło ok ale i tak 2 godziny tam spędziliśmy... O 23ciej byliśmy w domu a jutro najpóźniej o 9tej mam być z powrotem. I jeszcze mnie wpisała w kalendarz, żeby mnie przypadkeim nie odesłali... więc się jej zdziwiona pytam czy az taki tłok jest? A ona na to, że jest tyle porodów, że nie ma gdzie kobiet kłaść... I dzieci po porodzie też nie mają gdzie kłaść Aha - no i powiedziała, że jak juz przyjdę to wyjdę z dzieckiem na ręku... No mam kurcze taka nadzieję

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:56 ----------
Spróbuję trochę z tamtego watku nadrobic

Napisane przez LiwkaO :
weekend się zbliża - która rodzi???

ja się spróbuję sprężyć

Sorceresss, dobrze że ten ordynator miał jednak głowę na karku...

Chanel, pięknie opisałas caly poród, az się wzruszyłam Jeszcze raz gratuluję Ksawcia... No i oczywiście bardzo współczuję z powodu taty

Nestelle, Ty to jajcara jesteś (odnosnie farmaceuty w ubraniu)

[Luna0]

Dzień dobry /wieczór

Jutro tzn dziś wychodzimy! Nie zdążę na pogrzeb dziadka.. Zresztą i tak bym nie dała rady ustac

Jaja są z karmieniem bo duży chłop o mi go dolarmialy i teraz nie chce ssac piersi. Wczoraj cały dzień wlaczylam i jak narazie je mleko ale nie wiem ile tak pociagne.. Przez ten poród i śmierć dziadka jestem wykończona psychicznie i tylko marze żeby wejść do domu i porządnie się wfyplakac.
A maly potrafi jeść 5 godzin z ciągłym krzykiem i spał 10 minut więc masakra, albo trochę się nauczy i będzie coraz lepiej albo rezygnuje bo chce się cieszyć z mojego cudu a nie popaść w depresję.

Najgorsze że dalej nie mam neta w domu więc was nie nadrobie

[Mokka_83]

O, Lunka Widze ze nie tylko ja nie spie Mam nadzieje, ze jednak uda Ci sie unormowac karmienie i Kamilek troche na cycu pociągnie

Mamusie a u mnie chyba coś się zaczyna dziać Oj sobie dzis nie pospie. Polozylam sie chyba po 1szej a o 2giej obudzil mnie bol podbrzusza. I wygląda na to, ze to skurcze. Ok 3ciej mnie przeczyściło no i skurcze co 10 min. A teraz co 8min...
O matko... czyżby to TO???

[pani22ka]

Luna, gratuluję i współczuję.

Monika, gratuluję - ale długi!

Mokka, nie ma żartów... Trzymaj się i Cisnij. Z waga miałam tak samo....

[strippi]

Napisane przez megi-megi

No - zakładać nie ma komu wątków, to jak będę na porodówce jest zakaz rodzenia!

megi dobra kobieto, super że założyłaś wątek, następnym razem ja już założę, bo będę miała w końcu nowego kompa
choć inne dziewczyny powinny lanie dostać


Mokka - aaaaaaaaaaaaaaaaa ciśnij, dziołchaaa ciśnij!!! idealne rozpoczęcie wątku :d

Napisane przez Luna0

Jutro tzn dziś wychodzimy! Nie zdążę na pogrzeb dziadka.. Zresztą i tak bym nie dała rady ustac

Jaja są z karmieniem bo duży chłop o mi go dolarmialy i teraz nie chce ssac piersi. Wczoraj cały dzień wlaczylam i jak narazie je mleko ale nie wiem ile tak pociagne.. Przez ten poród i śmierć dziadka jestem wykończona psychicznie i tylko marze żeby wejść do domu i porządnie się wfyplakac.
A maly potrafi jeść 5 godzin z ciągłym krzykiem i spał 10 minut więc masakra, albo trochę się nauczy i będzie coraz lepiej albo rezygnuje bo chce się cieszyć z mojego cudu a nie popaść w depresję.

Najgorsze że dalej nie mam neta w domu więc was nie nadrobie

kochana współczuję bardzo śmierci dziadka, trzymaj się jakość

super, że wychodzicie do domu
a co do karmienia to walcz, ja też miałam załamanie i znowu jest lepiej, bardzo mi zależy na karmieniu piersią


Liwka - mi na zapalenie pomół tylko kefir. Dajesz zimny kefir na ligninę i przykładasz, do tego paracetamol.



Michaś spał ponad 7 godz, musiałam go wybudzać, by zmienić pampersa i nakarmić, co właśnie robię

[achna79]

Witam się świtkiem na nowym wątku.
Hemoroid mi spać nie daje masakra jakaś
Ryczeć mi się chce. Idę zapuścić sobie jakiś serialik ehhh.

[strippi]

współczuję, najlepiej kup jakiś środek na to cholerstwo

[Nyaa]

Hej
Wpadłam powiedzieć dzień dobry się w kolejnej części

Gratulacje dla Moniczki

Dobra, spadam nadrobić wczorajszy dzień

[kasia86bgo]

Jestesmy i My

Od razu prosimy o wybaczenie ... Niom skad moglam wiedziec z zacznem sie"rozpakowywac"

Udalo mi sie w nocy dwa razy dac mu co obu cycach
Teraz kolej na kolejne podejscie

A pozniej badania i czekanie na wypis


mokka - Dajesz Cisnij


.

[wolanin1]

Mokka_83

Witam się z rana, Podkarpacie po raz kolejny przechodzi paraliż zimy
A mój maluszek w brzuszku tak mocno kopie, że oszaleć można

Kasia za wypis

[nati_85]

Hej dziewczyny! I ja się witam w nowym wątku.

Stary nadrobiłam po łepkach. I napisze to co pamiętam.

Channel moje kondolencie z powodu taty. Jak czytałam Twój opis porodu to prawie cały czas miałam łzy w oczach. Dzielna jesteś

Nestelle

Maria życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Monicca ogromne gratulację

Luna moje kondolencje z powodu dziadka.

Mokka trzymam kciuki za szybką akcje.

Ja wczoraj byłam na KTG i wszystko dobrze. Jeszcze nie rodzę.

[Agnjeska]

I my się witamy...
Mokka wiesz może Cie pocieszy że Jaśka miała ważyć +- 1800g a ważyła 2195.. może i u Was po prostu sprzęt robi sobie jaja...
No i za szybką akcję!
Luna współczuję... i mam nadzieję że Mały nauczy się pić

A ja sobie chustę zamówiłam... już widzę jak się uczę ja wiązać

[despa]

Napisane przez Mokka_83

O, Lunka Widze ze nie tylko ja nie spie Mam nadzieje, ze jednak uda Ci sie unormowac karmienie i Kamilek troche na cycu pociągnie

Mamusie a u mnie chyba coś się zaczyna dziać Oj sobie dzis nie pospie. Polozylam sie chyba po 1szej a o 2giej obudzil mnie bol podbrzusza. I wygląda na to, ze to skurcze. Ok 3ciej mnie przeczyściło no i skurcze co 10 min. A teraz co 8min...
O matko... czyżby to TO???

Mokka - ciśnij dziołucha

Napisane przez Luna0

Dzień dobry /wieczór

Jutro tzn dziś wychodzimy! Nie zdążę na pogrzeb dziadka.. Zresztą i tak bym nie dała rady ustac

Jaja są z karmieniem bo duży chłop o mi go dolarmialy i teraz nie chce ssac piersi. Wczoraj cały dzień wlaczylam i jak narazie je mleko ale nie wiem ile tak pociagne.. Przez ten poród i śmierć dziadka jestem wykończona psychicznie i tylko marze żeby wejść do domu i porządnie się wfyplakac.
A maly potrafi jeść 5 godzin z ciągłym krzykiem i spał 10 minut więc masakra, albo trochę się nauczy i będzie coraz lepiej albo rezygnuje bo chce się cieszyć z mojego cudu a nie popaść w depresję.

Najgorsze że dalej nie mam neta w domu więc was nie nadrobie

Lunka- przykro mi z powodu dziadka

Napisane przez kasia86bgo

Jestesmy i My

Od razu prosimy o wybaczenie ... Niom skad moglam wiedziec z zacznem sie"rozpakowywac"

Udalo mi sie w nocy dwa razy dac mu co obu cycach
Teraz kolej na kolejne podejscie

A pozniej badania i czekanie na wypis


mokka - Dajesz Cisnij


.

trzymam kciuki, żeby Was wypisali

[czarny flamaster]

Dzień dobry na nowym wątku

Noc przeszła spokojnie. Wczoraj mąż się uparł by liczyć skurcze chociaż mówiłam mu, że są nieregularne i nie ma sensu, ale się uparł W nocy zaś widać było, że mały chciał się wyspać. Dziś siedzę sama, mąż w pracy i wróci dopiero po 18stej, ale w razie czego mam dzwonić. Tak więc dziś sobie posprzątam, poskaczę, może zrobię babeczki.... Muszę się jeszcze zastanowić.
Za oknem delikatnie sypie śniegiem. Nijaka ta pogoda, ale co tam Może w weekend zostaniemy rodzicami

[Nyaa]

Chanel opis naprawdę wzruszający. Trzymaj się Kochana
Mokka ciśnij, ciśnij
Lunka wyrazy współczucia

Oczywiście miałam coś jeszcze napisać, ale zapomniałam jak mi się przypomni, to dopiszę

[megi-megi]

Dzień dobry

Napisane przez Agateczka*

No to melduje się i ja
No ciekawe kiedy przyjdzie pora na nas Megi no maria to oko wyleczy
i może rodzic, u mnie też jak na razie cisza.
Spokojnej nocy Mamusie

No u mnie też cisza. Takie ładne skurcze w nocy miałam i poszły sobie - a już bolesne. Cholera - ja to chyba nigdy nie urodzę.

Idę robić śniadanko - ciężko, bo ukroić chleba nie mogę - opuchnięte palce.
Ciekawe, jak nasza Mokka

[kmagg81]

Napisane przez czarny flamaster

Dzień dobry na nowym wątku

Noc przeszła spokojnie. Wczoraj mąż się uparł by liczyć skurcze chociaż mówiłam mu, że są nieregularne i nie ma sensu, ale się uparł W nocy zaś widać było, że mały chciał się wyspać. Dziś siedzę sama, mąż w pracy i wróci dopiero po 18stej, ale w razie czego mam dzwonić. Tak więc dziś sobie posprzątam, poskaczę, może zrobię babeczki.... Muszę się jeszcze zastanowić.
Za oknem delikatnie sypie śniegiem. Nijaka ta pogoda, ale co tam Może w weekend zostaniemy rodzicami

Jeśli się sprawdzą moje sny to zostaniecie rodzicami
Śniło mi się dzisiejszej krótkiej nocy, że uradziłaś byłyśmy w szpitalu z innymi dziewczynami i przyszła pielęgniarka i mówi: Czarny Flamaster urodziła hihiihi
trzymam kciuki za Was

[pani22ka]

Napisane przez achna79

Hemoroid mi spać nie daje masakra jakaś
Ryczeć mi się chce.

mnie polożna zaleciła procto-glyvenol i jakos daje rade.
smarujesz/ratujesz sie czyms?!

Napisane przez kasia86bgo

Udalo mi sie w nocy dwa razy dac mu co obu cycach

Napisane przez nati_85

Jeszcze nie rodzę.

Napisane przez Agnjeska

A ja sobie chustę zamówiłam... już widzę jak się uczę ja wiązać

ze strachu przed ta nauka nie kupie chyba

Napisane przez megi-megi

Cholera - ja to chyba nigdy nie urodzę.

koncowe odliczanie/czekanie - najgosze

[nestelle]

cześć ,
i ja się witam w nowej części
dzisiaj mój groszek ma 2 tyg no i nie wiem czy to powód do absolutnej radości - On rośnie dosłownie jak na drożdżach.....
wszystko się dzieje taaaak szybko........
a ja od chwili jego narodzin jestem w mega dobrym humorze .... no nie wiem - może tż mi coś do wody wsypuje pokryjomu ,

Napisane przez Luna0

Dzień dobry /wieczór

Jutro tzn dziś wychodzimy! Nie zdążę na pogrzeb dziadka.. Zresztą i tak bym nie dała rady ustac

Jaja są z karmieniem bo duży chłop o mi go dolarmialy i teraz nie chce ssac piersi. Wczoraj cały dzień wlaczylam i jak narazie je mleko ale nie wiem ile tak pociagne.. Przez ten poród i śmierć dziadka jestem wykończona psychicznie i tylko marze żeby wejść do domu i porządnie się wfyplakac.
A maly potrafi jeść 5 godzin z ciągłym krzykiem i spał 10 minut więc masakra, albo trochę się nauczy i będzie coraz lepiej albo rezygnuje bo chce się cieszyć z mojego cudu a nie popaść w depresję.

Najgorsze że dalej nie mam neta w domu więc was nie nadrobie

przykro mi z powodu dziadka ,
próbuj karmić - mały pewnie niedługo załapie ....

Napisane przez strippi

Michaś spał ponad 7 godz, musiałam go wybudzać, by zmienić pampersa i nakarmić, co właśnie robię

mam podobnie - Roszek 10 godz. (od 22 - do 8 bo budzik zadzwonił )z tym,że on pije przez sen , a ja muszę zmusić się i wstać wnocy aby przewinąć - bo pielucha tak osikana ,że waży chyba tyle co on .... ale nawet przewijany się nie rozbudza ,przeciąga się tylko na przewijaku .....


mokka - !!!!!!!!!!!!!!!!!!!


liwka - ojej współczuje , to podobno bardzo boli - jakby co śmigaj do lekarza ,bo tu nie ma żartów .

[oldzinx]

Dzień dobry w nowym wątku

Jeszcze z poprzedniego co pamiętam:
Demeter a ile po wizycie waży twój synek? Bo u mnie wizyta dopiero za tydzień ale bez USG i się nie dowiem a tak to mniej więcej będę wiedziała ile waży.
Co do położnej, tak była drygi raz w poniedziałek. Przyniosła jakieś poradniki, uczyła TŻ jak ma mnie masować, jakie pozycje do rodzenia w tej I fazie porodu itd. Fajnie bo mężulo się dobrze z nią dogadywał, taki jak by pewniejszy się zrobił. Mówi jej że on te kartki to na porodówkę zabierze i będzie mi mówił co i jak no ale faceci myślą że to tak książkowo przebiega. Nie będę go raczej uświadamiać że różnie może być bo jeszcze nie będzie chciał rodzić ze mną. Po świętach kolejna wizyta a do tego zmierzyła tętno Tomasza, serduszko pięknie bije, uciekał jej jak przykładała to urządzonko.

Monicca1989 gratulujemy

Napisane przez achna79

Witam się świtkiem na nowym wątku.
Hemoroid mi spać nie daje masakra jakaś
Ryczeć mi się chce. Idę zapuścić sobie jakiś serialik ehhh.

Współczuję tego ujostwa, mi wyskoczył kilka tygodni temu (przez zaparcia). Teraz trawienie wszystko ładnie, codziennie kibelek no ale hemor został Smaruje maścią Avenoc ale to tylko tyle pomaga że nie boli bo nie obciera. Robię codziennie okłady z naparu kory z dębu. I nadal jedna wielka dupa. Boję się że w końcu pęknie przy porodzie jak będę się tak prężyć.

Napisane przez wolanin1

Witam się z rana, Podkarpacie po raz kolejny przechodzi paraliż zimy
A mój maluszek w brzuszku tak mocno kopie, że oszaleć można

To podkarpackie ostatnio to jakaś masakra. U nas też za oknem pełno śniegu, TŻ samochodem wyjechać nie mógł. Miałam iść do urzędu ale daruje sobie dzisiaj bo z moją koordynacją ruchową kiepsko
Wczoraj wieczorem zaczęłam Millennium czytać, wciągnęło mnie, i dzisiejszy dzień już mam zaplanowany na czytanie

[mariolci]

Monicca1989 ogromne gratulacje dla Ciebie, super że masz juz Synusia, i jednak Filipek będzie, bardzo łądnie, bo pamietam ze zastanawiałas się and Igorem też. No i synuś waży 3 kg czyli tak w miare, ale długaśny jest Czekam na wieści od Was , tym bardziej że rodze w tym samym szpitalu Jeszcze raz wielkie klask i:

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Napisane przez czarny flamaster

Dzień dobry na nowym wątku

Noc przeszła spokojnie. Wczoraj mąż się uparł by liczyć skurcze chociaż mówiłam mu, że są nieregularne i nie ma sensu, ale się uparł W nocy zaś widać było, że mały chciał się wyspać. Dziś siedzę sama, mąż w pracy i wróci dopiero po 18stej, ale w razie czego mam dzwonić. Tak więc dziś sobie posprzątam, poskaczę, może zrobię babeczki.... Muszę się jeszcze zastanowić.
Za oknem delikatnie sypie śniegiem. Nijaka ta pogoda, ale co tam Może w weekend zostaniemy rodzicami

ja proponuje poczekac na męża do 18 a potem jakies ostre skurcze i Ciśnij Dziołcha:ehem :

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Napisane przez Mokka_83

Mamusie a u mnie chyba coś się zaczyna dziać Oj sobie dzis nie pospie. Polozylam sie chyba po 1szej a o 2giej obudzil mnie bol podbrzusza. I wygląda na to, ze to skurcze. Ok 3ciej mnie przeczyściło no i skurcze co 10 min. A teraz co 8min...
O matko... czyżby to TO???

ooooo Mokka powodzonka , a moze juz ciśniesz Czekamy na wieści,

[czarny flamaster]

Napisane przez kmagg81

Jeśli się sprawdzą moje sny to zostaniecie rodzicami
Śniło mi się dzisiejszej krótkiej nocy, że uradziłaś byłyśmy w szpitalu z innymi dziewczynami i przyszła pielęgniarka i mówi: Czarny Flamaster urodziła hihiihi
trzymam kciuki za Was

Hahahaha, super!
Jak na razie sobie sprzątam, zrobiłam sobie maseczkę, jeszcze pazurki, no i pora poodkurzać. Na pewno dam znać jak będzie się dziać coś ekstra

mariolci Jakby co to mu zadzwonię, nie ma stresu Ale wolałabym chyba w nocy urodzić, wydaje mi się, że jest większy spokój. Zresztą, zobaczymy )