spazmy

romeczkalbi · 2014-01-10, 02:00

Mieszkam 100 km od rodzinnego domu. Uczę się i pracuje jednak mam problemy z zasypianiem. W rodzinnym domu odsypiam. Tutaj natomiast dostaje ataków nerwicy, lękiem przed tym że nie zasnę znowu. W pracy jestem totalnie wykończona nie mogę się też skupić na nauce. Mam ochotę wsiąść w nocy w pociąg i pojechać na chwile do domu by tylko się uspokoić i zasnać. Mój stan zdarza się do 2-3 razy w tygodniu. Strasznie sie z tym męczę. Boli mnie brzuch, czasami trzęsę się z nerwów, serce bije szybciej. Mieszkam tak już 4 lata dopiero teraz mam takie dziwne objawy. Może potrzebuję powrotu do domu i stabilizacji ?

paula78 · 2014-01-10, 15:01

Potrzebujesz psychologa.

naanakov · 2014-01-11, 09:15

albo otaczaj się przedmiotami przypominającymi Ci twój rodzinny dom.

wiem, że to może wydać się idiotyczne, ale np. takie same, czy podobne firanki, poszewki na pościel, ulubiony miś z dzieciństwa - może pomóc. prawdopodobnie jeszcze nie czujesz się gotowa na mieszkanie poza domem, spróbuj więc umeblować nowe mieszkanie w taki sposób, aby tworzyło namiastkę tego, co miałaś w domu rodzinnym. z czasem Ci przejdzie, a jeśli nie - faktycznie, wybierz się do psychologa.

if_devon · 2014-01-11, 19:20

A co to ma wspólnego z medycyną estetyczną?
A tak na poważnie, to jesteś bardzo silnie związana ze swoim domem. Ja też tak mam, nie spazmy, ale z dala od domu jest mi po prosu smutno.

conversowa · 2014-01-12, 22:08

też miałam coś podobnego jakiś czas temu, w moim przypadku pomogło zupełne odstawienie kawy i wszelkich innych napojów z kofeiną, zamiast tego - zielona herbata. Może spróbuj tego?

2014-01-10, 02:00	#1
romeczkalbi Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 1	spazmy Mieszkam 100 km od rodzinnego domu. Uczę się i pracuje jednak mam problemy z zasypianiem. W rodzinnym domu odsypiam. Tutaj natomiast dostaje ataków nerwicy, lękiem przed tym że nie zasnę znowu. W pracy jestem totalnie wykończona nie mogę się też skupić na nauce. Mam ochotę wsiąść w nocy w pociąg i pojechać na chwile do domu by tylko się uspokoić i zasnać. Mój stan zdarza się do 2-3 razy w tygodniu. Strasznie sie z tym męczę. Boli mnie brzuch, czasami trzęsę się z nerwów, serce bije szybciej. Mieszkam tak już 4 lata dopiero teraz mam takie dziwne objawy. Może potrzebuję powrotu do domu i stabilizacji ?

2014-01-10, 15:01	#2
paula78 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: z daleka Wiadomości: 34 839	Dot.: spazmy Potrzebujesz psychologa. __________________ Mleko migdałowe: http://pichceiknoce.blogspot.com/

2014-01-11, 09:15	#3
naanakov Upiór z Czarnej Chaty Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 9 191	Dot.: spazmy albo otaczaj się przedmiotami przypominającymi Ci twój rodzinny dom. wiem, że to może wydać się idiotyczne, ale np. takie same, czy podobne firanki, poszewki na pościel, ulubiony miś z dzieciństwa - może pomóc. prawdopodobnie jeszcze nie czujesz się gotowa na mieszkanie poza domem, spróbuj więc umeblować nowe mieszkanie w taki sposób, aby tworzyło namiastkę tego, co miałaś w domu rodzinnym. z czasem Ci przejdzie, a jeśli nie - faktycznie, wybierz się do psychologa. __________________

2014-01-11, 19:20	#4
if_devon Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 116	Dot.: spazmy A co to ma wspólnego z medycyną estetyczną? A tak na poważnie, to jesteś bardzo silnie związana ze swoim domem. Ja też tak mam, nie spazmy, ale z dala od domu jest mi po prosu smutno.

2014-01-12, 22:08	#5
conversowa Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 7	Dot.: spazmy też miałam coś podobnego jakiś czas temu, w moim przypadku pomogło zupełne odstawienie kawy i wszelkich innych napojów z kofeiną, zamiast tego - zielona herbata. Może spróbuj tego?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)