Hotelarstwo- praktyki:)

AnaTaJedyna · 2013-03-09, 14:39

Kochane Wizażanki...
niedługo wybieram się na praktyki hotelarskie. Stąd moje pytania do uczennic lub absolwentek technikum hotelarskiego.
1. Same wybrałyście hotel, czy pozostawiłyście decyzję szkole?
2. Co na tych praktykach robiłyście i ile godzin?
3. Z perspektywy czasu lepiej mały, czy duży hotel?
4.Czy zarobiłyście trochę kasy?
5. Czy ogólnie byłyście zadowolone?
6. Czym teraz się zajmujecie?

Jestem nowa na wizaz.pl, więc jeszcze się nie udzielałam. Nie wiem nawet, czy to dobre miejsce na mój wątek.

nie ma niku · 2013-03-09, 15:05

Dwa razy wybrałam sobie sama hotel, było w nim z 30 pokojów wiec nie taki duzy. Za trzecim razem pojechałam na praktyki organizowane przez szkole za granice do hotelu. Na praktykach troche czasu spedzalo sie z recepcjonistą na recepcji, przyglądało się jego pracy a tak to sprzatanie pokojów, sal konferencyjnych, obieranie ziemniaków. Najdłużej 8 godzin, taki był zapis w umowie ale czasami sie przychodzilo na godzine 16, przygotowywalo do balu karnawałowego, pózniej na balu robilo sie za kelnerkę a pózniej wielkie sprzatanie, czyli konczyłyśmy około godziny 9 rano. Natomiast chłopcy z naszej klasy pomagali przy remontach.

taylorchristie · 2013-03-10, 12:07

Nie polecam tej roboty XD
Co prawda ja jestem na takich niiby praktykach. Teraz powiększyła mi się liczba godzin na 95 w miesiącu, wcześniej miałam po 50. Zarabiam OK, robię w bardzo dobrym hotelu, ale:
tą robotę naprawdę trzeba lubić. Gnoją cię za każdy najdrobniejszy szczegół, przez 8 godzin zdarza się robić do 20 pokoi, ogólnie: podziwiam wszystkich pracujących w tej branży na stałe.

2013-03-09, 14:39	#1
AnaTaJedyna Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-03 Lokalizacja: Moje miejsce na Ziemi Wiadomości: 6	Hotelarstwo- praktyki:) Kochane Wizażanki... niedługo wybieram się na praktyki hotelarskie. Stąd moje pytania do uczennic lub absolwentek technikum hotelarskiego. 1. Same wybrałyście hotel, czy pozostawiłyście decyzję szkole? 2. Co na tych praktykach robiłyście i ile godzin? 3. Z perspektywy czasu lepiej mały, czy duży hotel? 4.Czy zarobiłyście trochę kasy? 5. Czy ogólnie byłyście zadowolone? 6. Czym teraz się zajmujecie? Jestem nowa na wizaz.pl, więc jeszcze się nie udzielałam. Nie wiem nawet, czy to dobre miejsce na mój wątek. Edytowane przez AnaTaJedyna Czas edycji: 2013-03-09 o 15:44

2013-03-09, 15:05	#2
nie ma niku Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-03 Wiadomości: 211	Dot.: Hotelarstwo- praktyki:) Dwa razy wybrałam sobie sama hotel, było w nim z 30 pokojów wiec nie taki duzy. Za trzecim razem pojechałam na praktyki organizowane przez szkole za granice do hotelu. Na praktykach troche czasu spedzalo sie z recepcjonistą na recepcji, przyglądało się jego pracy a tak to sprzatanie pokojów, sal konferencyjnych, obieranie ziemniaków. Najdłużej 8 godzin, taki był zapis w umowie ale czasami sie przychodzilo na godzine 16, przygotowywalo do balu karnawałowego, pózniej na balu robilo sie za kelnerkę a pózniej wielkie sprzatanie, czyli konczyłyśmy około godziny 9 rano. Natomiast chłopcy z naszej klasy pomagali przy remontach.

2013-03-10, 12:07	#3
taylorchristie Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 129	Dot.: Hotelarstwo- praktyki:) Nie polecam tej roboty XD Co prawda ja jestem na takich niiby praktykach. Teraz powiększyła mi się liczba godzin na 95 w miesiącu, wcześniej miałam po 50. Zarabiam OK, robię w bardzo dobrym hotelu, ale: tą robotę naprawdę trzeba lubić. Gnoją cię za każdy najdrobniejszy szczegół, przez 8 godzin zdarza się robić do 20 pokoi, ogólnie: podziwiam wszystkich pracujących w tej branży na stałe.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)