Tusz czarny czy brązowy.

[Jagodziankaaa5691]

Dla kogo tusz brązowy a dla kogo czarny? I tak samo eyeliner.
Mam jasną bardzo cerę, niebieskie oczy i włosy brązowe. Jasny brąz. I nie wiem, które będzie mi pasować. Tato mówi mi, że jak mam czarne kreski, to dla mnie za ciemno.
Byłam kiedyś u pani dermatolog i miałam czarne rzęsy pomalowane jak zwykle i też zwróciła uwagę, jednak nie mówiła, że źle.
A ja mam niebieskie oczy i trzeba je jakoś ładnie podkreślić.
Kiedyś pomalowała mnie koleżanka takimi brązowymi cieniami i wyglądałam strasznie (mówię o oczach), jakbym podbite je miałam.
Także mam wątpliwości CZARNE CZY BRĄZOWE?

[nosferatku]

Napisane przez Jagodziankaaa5691

Dla kogo tusz brązowy a dla kogo czarny? I tak samo eyeliner.
Mam jasną bardzo cerę, niebieskie oczy i włosy brązowe. Jasny brąz. I nie wiem, które będzie mi pasować. Tato mówi mi, że jak mam czarne kreski, to dla mnie za ciemno.
Byłam kiedyś u pani dermatolog i miałam czarne rzęsy pomalowane jak zwykle i też zwróciła uwagę, jednak nie mówiła, że źle.
A ja mam niebieskie oczy i trzeba je jakoś ładnie podkreślić.
Kiedyś pomalowała mnie koleżanka takimi brązowymi cieniami i wyglądałam strasznie (mówię o oczach), jakbym podbite je miałam.
Także mam wątpliwości CZARNE CZY BRĄZOWE?

Coś pośredniego? Mniej agresywna czerń? Cieńsza warstwa?
Ważne też, ile masz lat, jakie usta do tych oczu, na jakie okazje, ba-jak jesteś ubrana. Nie ma jednej jedynej słusznej odpowiedzi


Ale ja się nie znam, u mnie wybór jest prosty-czerwony tusz

[JanisJoplin]

Mam koleżankę, która używa brązowego tuszu i w ogóle nie wygląda źle, wręcz tego nie widać przy jej delikatnej urodzie - zielone oczy, blondynka z lekko zielonkawym odcieniem włosów.

[Pigeons]

Jako ciemna blondynka z niebieskimi oczami mówię: tylko brąz Nie odcina się tak od jasnej oprawy oczu, nie wygląda sztucznie i nachalnie.
Brąz nie różni się jakoś ekstremalnie od czerni, w dalszym ciągu podkreśla oczy ale wygląda o wiele bardziej naturalnie. Kiedyś używałam czerni a im bardziej była "extreme" tym lepiej. Teraz widzę, że wcale nie chodzi o wyścigi,która czerń jest bardziej czarna bo to nie świadczy o lepszym podkreśleniu oka.
Niestety zauważyłam, że z półek znikają coraz częściej brązowe tusze, co jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe.

[Loyd]

Co Ci pasuje. Nie ma co trzymać się podręcznika. Poeksperymentuj. Ty będziesz najlepiej wiedziała w czym się dobrze czujesz i w czym się sobie bardziej podobasz.

Ps czarny nie jest zaciemny ale przy delikatnej urodzie polecam cieniutkimi kreseczke nie kreche.
Brązowy tusz....ja nie lubię.

[pasjonautka]

Według mnie brąz będzie odpowiedniejszy