![]() |
#1 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
Wydaje mi się, że wśród obecnego młodego pokolenia ciężko znaleźć kogoś, kto po angielsku nie rozumie absolutnie nic - w kinach nie mamy lektora, większość zagranicznych seriali długo nie była dla nas dostępna z lektorem, a jedynie z napisami, sporo z nas (chyba) woli także napisy i oryginalną ścieżkę dźwiękową od lektora. No i panuje trend, że obecnie bez angielskiego ani rusz, a pracy bez niego to w ogóle nie ma co szukać, bo nawet pracując w sklepie możemy mieć anglojęzycznego klienta. W ogłoszeniach o pracę króluje "fluent English required", a firmy wysyłają pracowników na kursy. Jestem jednak ciekawa, jaka jest rzeczywistość i czy faktycznie wszyscy używamy na co dzień angielskiego?
Ja pracuję z językami obcymi, w pracy nie dostaję ani jednego maila po polsku - tu więc faktycznie bez języka ani rusz. W pracy mam także obcokrajowców, więc kontakt jest zarówno biznesowy, jak i koleżeński. Po pracy - w mojej grupie znajomych są obecnie sami Polacy, nie spotykam się także z obcokrajowcem, więc po zamknięciu drzwi od biura angielskiego w mowie właściwie nie używam (nie liczę relatywnie rzadkich mikrosytuacji pt. poradzenie obcokrajowcowi w dwóch zdaniach, jak dojść do dworca). Jednakże biernie z języka korzystam - oglądam seriale i filmy bez napisów, czytam anglojęzyczne książki, a anglojęzyczne źródła można znaleźć na każdy temat. Z tego choćby względu nie wyobrażam sobie, że miałabym angielskiego nie znać - że nie wspomnę o zagranicznych podróżach, kiedy czułabym się niemalże bezbronna. A jak jest u Was? Angielski znacie, używacie? Faktycznie uważacie, że obecnie bez angielskiego ani rusz czy wręcz przeciwnie? Uważacie za przesadę, że angielski sprawdzany jest nawet przy rekrutowaniu na sprzedawcę w sieciówce odzieżowej czy jest to dla Was oczywiste? Zapraszam do dyskusji. Wiem, że zapewne wiele Wizażanek zna więcej niż jeden język obcy, ale z racji popularności angielskiego w tym wątku na nim bym się chciała skupić. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
Byłoby dziwne, gdybym przy swoim wykształceniu i pracy nie znała i nie używała, natomiast wiadomo, niezupełnie o takie przypadki pytasz
![]() Pomijając powyższe - używam angielskiego na codzień również całkowicie prywatnie i bez cienia przesady mogę powiedzieć, że jest to absolutnie najważniejsza umiejętność, jaką kiedykolwiek posiadłam, wprost trudno mi wyrazić, jak wiele temu zawdzięczam. Natomiast czy mimo to uważam, że angielski jest nieodzowny? Na pewno jest bardzo pomocny, jeżeli ktoś chce poszerzać horyzonty, być bardziej obywatelem świata, mieć znacznie szerszy dostęp do literatury - czy to popularnej, czy naukowej, do źródeł wiedzy (chociażby MOOCs). wpływa też pozytywnie na, hm, opcje na szeroko pojętym rynku matrymonialnym ![]() Zatem moim zdaniem naprawdę warto. Ale to: Cytat:
Z drugiej strony dziwię się i szlag mnie trafia na to jakich patałachów, nawet z dyplomami, zatrudnia się często do "uczenia", czy każe "pracownikowi biurowemu" ze znajomością języka B2 sklecić ważne pismo urzędowe od którego dużo może zależeć. Sama natomiast niesamowicie żałuję, że w czasach gimnazjalno-licealnych nie nauczyłam się porządnie niemieckiego. Do dzisiaj się na siebie za to wściekam. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
Nie uważam, żeby angielski był niezbędny.
To głównie zależy od tego, gdzie się mieszka, w jakiej branży się pracuje i w jakiej firmie. Jeśli ktoś mieszka za granicą to wiadomo, przeprowadzać się do Londynu i nie znać angielskiego to tak co najmniej głupio. Jednak w wielu pracach angielski nie jest niezbędny. Często dużo ważniejszy jest inny język. A czasem nie potrzeba żadnego. Tak samo jak Norine bardzo żałuję, że nie nauczyłam się porządnie niemieckiego. Angielski znam, ale to niemiecki na dobrym poziomie dałby mi dużo lepsze perspektywy. Znajomość angielskiego do niczego mi się nie przydała. Widzę też coraz więcej ofert pracy z wymaganym ukraińskim. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 540
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
Moim zdaniem nie jest niezbędny.
Może jest koniecznością w jakiejś konkretnej branży, ale mi przydał się tylko raz, kiedy na PKP jakiś pan zapytał mnie o peron. Znam, lubię, ale totalnie go nie używam, nie mam takiej potrzeby. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 417
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
Nie jest niezbędny ale jest przydatny.
Nawet mój 60kilku letni ojciec czasem sobie wrzuca jakiś tekst w translator jak musi coś naprawić w komputerze czy samochodzie. Dlatego myślę, że bez angielskiego można się objeść jednak bardzo ograniczmy sobie dostęp do informacji. Za granicą też może być ciężko, zostają tylko wyjazdy zorganizowane z polskim biurem podróży. Edytowane przez Pigeons Czas edycji: 2018-05-01 o 21:50 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
Zgadzam się z tym. To jest podstawa. Bez tego trudno w podróży, trudno przy kompie, trudno w rozrywce, a bywa, że i w pracy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
Cytat:
![]() Zresztą znam człowieka, który zwiedził pół świata, po angielsku umie tylko kilka podstawowych zdań, a innych języków w ogóle, więc się da. Edytowane przez ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee Czas edycji: 2018-05-01 o 22:10 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
BAN stały
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;83310431]Można jeździć do innych krajów, których język się zna
![]() Czy naprawdę wierzysz w to, że jak ktoś ni w ząb nie zna nawet angielskiego, to będzie znał nie wiadomo ile innych języków żeby móc jeździć po świecie? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 477
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
Ja żałuję, że nie mam gdzie używać częściej, bo wylatuje z głowy. W pracy chyba raz rozmawiałam po angielsku, częściej się zdarzało w pociągu, w knajpie. Lubię takie pogaduchy, na początku miałam spory stres, ale się okazuje, że niepotrzebnie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
Cytat:
Po drugie, trochę glebłam na "NAWET angielskiego". Jasne, to w tej chwili, w zachodniej części świata najpopularniejszy język, ale jego znajomość nie jest wymogiem wstępnym do poznania niemieckiego, francuskiego czy hiszpańskiego. Raptem parę dni temu mignęła mi gdzieś wizażanka, której angielski szedł i idzie jak krew z nosa, ale ma hiszpański, którym mówi jakaś czwarta lub trzecia część świata. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
pracuję z angielskim na codzień, ale bardziej w piśmie niż w mowie. dużo czytam, słucham i piszę po angielsku również po pracy, ale niestety mało mówię, bo nie mam obecne w gronie znajomych żadnego obcokrajowca, który by nie znał (uczył się) polskiego.
dużo zależy od regionu. w małej wiosce czy miasteczku na końcu świata można się spokojnie obejść bez angielskiego. w dużych miastach moim zdaniem wymaganie znajomości jezyka przez osoby pracujące głównie w obsłudze to podstawa. nie jesteśmy już zamknięci, coraz więcej obcokrajowców nas odwiedza i fajnie byłoby żeby taki człowiek mógł sobie rano kupić kawę czy kanapkę w piekarni. czuję wstyd za hmmm Polaków (?) gdy w piekarni w poblizu centrum Krakowa zdarzyło mi się już kilka razy pomagać obcokrajowcowi kupić bułki, bo młoda dziewczyna za kasą nic wydukać nie umiała. uważam, że do życia w większym mieście angielski to podstawa (lub inny popularny język obcy). zwłaszcza, że ucząc się angielskiego na każdym etapie edukacji, to ciężko się nie nauczyć podstaw chociażby. [1=9848198ceafc75373689018 f1c5708ad8ca8cef1_6087464 13ed8e;83308756]Moim zdaniem nie jest niezbędny. Może jest koniecznością w jakiejś konkretnej branży, ale mi przydał się tylko raz, kiedy na PKP jakiś pan zapytał mnie o peron. Znam, lubię, ale totalnie go nie używam, nie mam takiej potrzeby.[/QUOTE] w kwestii PKP to też widziałam niezły cyrk. siedziały na kasach 3 kobiety - wszystkie 3 odmówiły obsługi anglojęzycznej dziewczynie. w Krakowie, nie w małym miasteczku na podlasiu. dziewczyna chodziła po stacji i prosiła kogoś czy jej bilet kupi... Edytowane przez Pani_Mada Czas edycji: 2018-05-02 o 06:56 |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 303
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
Od jakiegoś czasu w pracy codziennie muszę używać angielskiego. Na dodatek muszę rozmawiać dużo przez telefon z ludźmi, którzy tym angielskim posługują się w różnym stopniu, często ciężko ich zrozumieć. Podjęłam się takiej pracy, mimo, iż mój angielski jest daleki od ideału, ale dzięki temu widzę sporą poprawę i co najważniejsze przestałam się wstydzić mówić w tym języku. Wcześniej miałam jakąś głupią blokadę. Nadal rozmowa po angielsku mnie stresuje, wiem, że robię sporo błędów, ale czuję, że dzięki tej pracy język angielski wreszcie przestał być dla mnie "martwy". Poza tym za jakiś czas chciałabym znaleźć lepszą pracę i na pewno język angielski będzie sprawdzany na rozmowie kwalifikacyjnej, więc fajnie, że mogę (a nawet muszę) ćwiczyć go codziennie. Po pracy nie używam tego języka prawie wcale. Wolę muzykę/filmy/książki w innym języku, który znam bardzo dobrze lub po polsku.
Jeśli chodzi o podróżowanie, to nie uważam aby angielski był niezbędny. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 993
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
Oczywiście . Mój mąż nie zna angielskiego , ale norweski tak i w Danii, Szwecji bez problemu sobie poradzi . Z niemieckim w Niemczech i Austrii też. Mnie angielski w Rzymie do niczego się nie przydał, bo tam nawet pracownicy informacji na dworcu centralnym nie mówią po angielsku? Tylko włosku . W Paryżu za to jak znasz rosyjski to bez problemu, bo tam 90% knajp w centrum na ruskie menu i mówi po rosyjsku obsługa .
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
Z racji wykształcenia angielski znam i używam, też w pracy (choć zdecydowanie mniej niż w poprzedniej). Angielski otworzył przede mną cały świat i bardzo mi się przydaje w życiu.
Mam znajomych, którzy nie znają tego języka niemal wcale i nie mają takiej potrzeby ani w pracy, ani poza nią. Reszta (większość) zna na poziomie komunikatywnym, czyli mniej lub bardziej łamanym angielskim dogadają się w sklepie, na lotnisku czy w hotelu za granicą. Niektórzy z nich używają języka w pracy, jego branżowej odmiany głównie. Na wielu stanowiskach nie ma sensu rekrutować osoby z zaawansowaną znajomością angielskiego. Uważam jednak, że dzieci i młodzież powinny uczyć się tego języka, bo naprawdę nie wiemy do jakiego świata są przygotowywane. Tak jak ktoś wspominał - obsługa w centrach dużych miast powinna znać jakieś podstawy i wtedy nie ma zmiłuj, że stoisz za ladą, ale angielski powinien być, żeby właśnie sprzedać komuś bilet czy bułkę (i nawet A2 da tu radę). ---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ---------- Cytat:
![]() ![]() Mnie zaskoczyła obsługa ogromnego muzeum w Dreźnie - tylko po niemiecku mówili. Byłam w szoku. Ale to było dawno temu, może już się coś tam zmieniło. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
Z mojego punktu widzenia odpowiedź na pytanie tytułowe brzmi: tak. Nie wyobrażam sobie obecnie nie znać tego języka, zarówno jeśli chodzi o ew. karierę zawodową (w większości ofert pracy, na które odpowiadam, angielski choć w stopniu komunikatywnym jest wymagany mimo, że ogólnie są to niewymagające specjalistycznej wiedzy stanowiska, np. sekretarka), ale także na co dzień - słucham muzyki, czytam artykuły w tym języku, oglądam filmy z angielskimi napisami, jak nie mam polskich.
Bez angielskiego jak bez ręki. Natomiast zdaję sobie sprawę z tego, że są takie miejsca, zawody itd. i są ludzie, którzy nie mają takich potrzeb lub załatwiają to inaczej, więc obiektywnie pewnie nie. ---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ---------- Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
Niezbędny? Zależy dla kogo. Akurat ja często posługuję się nim w pracy. Czytam też i oglądam filmy w tym języku bo wolę w oryginale.
Jednak czy dla wszystkich jest niezbędny? Nie wydaje mi się. Choć, oczywiście języki obce w ogóle dobrze jest znać.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
dodatkowo nieznajomość angielskiego mocno ogranicza jeśli chodzi dostępność informacji i rozrywki.
dużo łatwiej znaleźć w internecie popularne seriale w języku angielskim, niż polskim. i przede wszystkim co raz ciężej znaleźć obiektywne źródło informacji o świecie (i w sumie Polsce też). |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
Cytat:
A jak już z językami, to sam hiszpański/francuski/rosyjski dają bardzo wiele. I wcale nie jestem przekonana, czy wszędzie bardziej dogadasz się po angielsku, niż w którymś z tych języków. Cytat:
Jakiś czas temu musiałam w pracy szukać informacji o różnego rodzaju sprzęcie elektronicznym. I najlepsze informacje były na rosyjskich stronach. Nie jestem przekonana, czy anglojęzyczne serwisy informacyjne są bardziej obiektywne od innych. Nie widzę powodu, dla którego miałoby tak być. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 688
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
Niezbędny nie jest, ale hmm powiedziałabym, że bardzo wygodnie go znać.
I już abstrahując od takich życiowo przydatnych kwestii: Chociażby kiedy szukam w internecie informacji na jakikolwiek właściwie temat, od jakichś totalnych bzdur, ciekawostek, po jakieś techniczne kwestie - to artykułów po polsku jest jakiś promil w porównaniu do tego co można znaleźć po angielsku. Już nie mówiąc o jakichś ciekawych wywiadach, wykładach, podcastach, czy innych takich w języku angielskim. Można powiedzieć, że świat staje się ciekawszy, kiedy człowiek się posługuje angielskim. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;83315186](...)
Ja np. nie szukam seriali w ogóle. A do anglojęzycznych produkcji zwykle dość łatwo jest znaleźć napisy. Problem byłby bardziej np. z węgierskimi i innymi takimi, a przecież wszystkich języków nikt nie zna. Jakiś czas temu musiałam w pracy szukać informacji o różnego rodzaju sprzęcie elektronicznym. I najlepsze informacje były na rosyjskich stronach. Nie jestem przekonana, czy anglojęzyczne serwisy informacyjne są bardziej obiektywne od innych. Nie widzę powodu, dla którego miałoby tak być.[/QUOTE] ale muzykę pewnie słuchasz. nie lubisz wiedzieć co słuchasz? wcale nie prawda że łatwo znaleźć napisy do wszystkich anglojęzycznych produkcji. nie jest łatwo znaleźć też stare odcinki czy filmy. szukałam pierwszych sezonów Breaking Bad. po polsku czy z napisami nie ma nic. po angielsku jest od zatrzęsienia. większość chyba głównych baz danych jest po angielsku. chcąc przeczytać (czy opublikować) jakieś poważne badania to zawsze po angielsku. właśnie czytam najlepsze techniki do oczyszczania odpadowych strumieni ścieków i gazów - pełna wersja jest tylko w jezyku angielskim. na inne język tłumaczone jest tylko streszczenie (czyli 20 stron - na 700 stron oryginału) jestem przekonana, że chociaży BBC jest bardziej obiektywne od Wyborczej albo wiadomości na TVP1. Cytat:
z resztą w sytuacjami z bułkami facet był z Węgier. też nie wymagał aby go po węgiersku obsłużyć. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4 924
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
To zależy, gdzie mieszkasz i co robisz. Mi obecnie angielski nie jest potrzebny, ale staram się czytać/oglądać w tym języku, bo zapominam, a szkoda mi tego.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
Cytat:
jak do banku przyjdzie koleś założyć konto, bo pracodawca tego wymaga to też można go odprawić z kwitkiem bo zaczepia? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
Cytat:
W banku dużo bardziej przydaje się ukraiński, wiem z doświadczenia ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
Ale cóż to za wielka znajomość angielskiego wiedzieć jak powiedzieć słowa: dzień dobry, do widzenia, ile, kilka przedmiotów (głównie produkty, które się sprzedaje), liczby, proszę, dziękuję, przepraszam, czy chcesz, czy wolisz, czy mogę, tam, w prawo, lewo itp. To są zwroty ćwiczone w 4 klasie podstawówki, więc sama podstawa. Jak ktoś nigdy się nie uczył ang, to nie zna, ale jak już kogoś przyjmują do obsługi informacji na dworcu centralnym czy właśnie w piekarni w centrum dużego miasta popularnego wśród turystów, to jednak dziwi mnie, że nie zadbają, aby na zmianie byłą jedna osoba, która choćby łamanym angielskim, ale jednak obsłuży osobę z Japonii, Szwecji czy Niemiec.
W jakimś miasteczku czy wioseczce, a nawet u mnie w piekarni na rogu, pewnie nie ma takiej potrzeby. Sprzątaczka - też nie widzę takiej potrzeby. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;83316091]Ale jakieś proste rzeczy sprzedać się da i bez angielskiego.
W banku dużo bardziej przydaje się ukraiński, wiem z doświadczenia ![]() wątpię, że angielskiego nie chcą, a że angielski jest tak oczywisty, że nie trzeba o tym pisać. TŻ pół roku temu szukał pracy. mało gdzie było napisane, że wymagają angielskiego - ale na rozmowach sprawdzali znajomość i pół rozmowy zazwyczaj było po angielsku. ---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ---------- Cytat:
i żeby nie było że wymagam nie wiadomo czego. ostatnio gość chciał kupić małą wodę gazowaną... jestem tam częstym gościem, bo mam rano przesiadkę w z tramwaju na autobus i zazwyczaj kupuję tam śniadanie |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
Miałam chyba tylko jedną dwie rozmowy kwalifikacyjne, gdzie część była po angielsku. A i tak wymagali albo angielskiego, albo niemieckiego, przy czym niemiecki wcale nie był uważany za gorszy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: W tych czasach bez angielskiego ani rusz - zgadzacie się z tym?
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;83316421]Miałam chyba tylko jedną dwie rozmowy kwalifikacyjne, gdzie część była po angielsku. A i tak wymagali albo angielskiego, albo niemieckiego, przy czym niemiecki wcale nie był uważany za gorszy.[/QUOTE]
widocznie zależy od branży. ja sobie nie wyobrażam jak miałaby wyglądać praca w międzynarodowej firmie bez znajomości przynajmniej jednego wspólnego języka dla wszystkich. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:31.