PayU na allegro

[malyna19]

Nie wiem czy to odpowiedni dział na tego typu pytanie, ale cóż w razie czego proszę o przeniesienie tematu do odpowiedniego działu. MAm do was pytanie forumowiczki. O co kaman z PayU na allegro. Zamówiłam pewną rzecz i zamiast tradycyjnego przelewu na banku lub poczcie musiałam wysłać przez PayU, martwie się że źle coś zrobiłam nie tak, ale dostałam wzór przelewu do wypełnienia już z moimi danymi.Pytanie może głupie ale jeszcze 2-3 lata temu można było normalnie kupować a teraz wszystko jest jakoś dziwnie.

[lza_slonca]

Napisane przez malyna19

Nie wiem czy to odpowiedni dział na tego typu pytanie, ale cóż w razie czego proszę o przeniesienie tematu do odpowiedniego działu. MAm do was pytanie forumowiczki. O co kaman z PayU na allegro. Zamówiłam pewną rzecz i zamiast tradycyjnego przelewu na banku lub poczcie musiałam wysłać przez PayU, martwie się że źle coś zrobiłam nie tak, ale dostałam wzór przelewu do wypełnienia już z moimi danymi.Pytanie może głupie ale jeszcze 2-3 lata temu można było normalnie kupować a teraz wszystko jest jakoś dziwnie.

jeśli dobrze przekopiowałaś to wejdź na moje konto=> moje zakupy=> PayU=> lista moich wpłat i tam masz status realizacji.

http://poznaj.allegro.pl/payu/

[bernikula]

Już od dłuższego czasu w Allegro funkcjonuje ten system. Jak potwierdzisz zakup i przechodzisz do płatności to robisz normalny przelew bankowy internetowy (albo drukujesz sobie druk do wpłaty i idziesz na pocztę), a ten system jakby od razu potwierdza Sprzedającego dokonanie przelewu i wtedy on może od ręki wysłać przedmiot, a PayU wypłaci mu na jego konto pieniądze. Ja to rozumiem jako takiego "pośrednika", który przyspiesza proces dokonywania zakupów, a Ciebie nic nie kosztuje Mam nadzieję, że jest to zrozumiała odpowiedź

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Napisane przez bernikula

Już od dłuższego czasu w Allegro funkcjonuje ten system. Jak potwierdzisz zakup i przechodzisz do płatności to robisz normalny przelew bankowy internetowy (albo drukujesz sobie druk do wpłaty i idziesz na pocztę), a ten system jakby od razu potwierdza Sprzedającego dokonanie przelewu i wtedy on może od ręki wysłać przedmiot, a PayU wypłaci mu na jego konto pieniądze. Ja to rozumiem jako takiego "pośrednika", który przyspiesza proces dokonywania zakupów, a Ciebie nic nie kosztuje Mam nadzieję, że jest to zrozumiała odpowiedź

Pomyłka- Sprzedającemu

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Można płacić zwykłym przelewem (o ile sprzedający na to zezwolił, niektórzy uznają wpłaty tylko przez PayU) - trzeba wybrać opcję 'płacę przelewem tradycyjnym poza Allegro' czy coś w tym stylu.

PayU działa na zasadzie PayPala - wplata jest od razu u sprzedającego. Dość wygodne rozwiązanie. Szkoda, że nie można płacić przez PayPal...

[Takajakaya]

Przestrzegam jednak przed wpłacaniem kasy na konto PAYU, czyli zwykłym przelewem na to konto bo sprzedający ich nie zobaczy... Przez PAYu można płacić tylko gdy system nas tam przekieruje. Nie wiem czy zrozumiale to napisałam...

[visionAM]

Nie rozumiem co w tym niby jest dziwnego i zaskakującego
w 90% sklepów internetowych płatności online są chlebem powszednim, na Allegro także. Szybko, sprawnie, zazwyczaj bez problemowo. Przyspiesza to proces realizacji zamówienia, bo na przelew tradycyjny zazwyczaj trzeba poczekać 1-2 dni robocze, a w PayU pieniądze od razu wpadają na konto sprzedającego. I można je z tego konta codziennie wypłacać na normalne konto bankowe. Same plusy - i dla kupujących i dla sprzedających. Nie ma się czego bać

[enchant]

Napisane przez visionAM

... a w PayU pieniądze od razu wpadają na konto sprzedającego.

Nie od razu, bo payu to pośrednik - kasa idzie najpierw na konto payu a dopiero potem na właściwe konto sprzedającego.

Cytat z allegro: "Wypłaty są przekazywane na rachunek bankowy użytkownika najpóźniej do końca następnego dnia roboczego po ich zleceniu."
Przy ustawieniu zleceń "automatycznych" ich realizacja odbywa się w nocy pomiędzy 2 a 3.
Jeśli klient zapłaci przez payu np. w piątek to kasa u sprzedawcy na koncie jest dopiero w poniedziałek.

[Finlora]

Napisane przez enchant

Jeśli klient zapłaci przez payu np. w piątek to kasa u sprzedawcy na koncie jest dopiero w poniedziałek.

No wiadomo, że tak będzie, ale głównie chodzi o to, że sprzedający od razu otrzymuje informację, że kupujący zapłacił za przedmiot i może w poniedziałek rano iść na pocztę i nadać przesyłkę, zanim pieniądze znajdą się na jego osobistym koncie.

Sama płacę tylko w ten sposób (no chyba, że sprzedający wyraźnie życzy sobie inaczej) i to samo preferuję, kiedy coś sprzedaję.

[LadySith]

Napisane przez Takajakaya

Przestrzegam jednak przed wpłacaniem kasy na konto PAYU, czyli zwykłym przelewem na to konto bo sprzedający ich nie zobaczy... Przez PAYu można płacić tylko gdy system nas tam przekieruje. Nie wiem czy zrozumiale to napisałam...

yy wcale nie. mój bank dopiero od niedawna obsługuje te szybkie przelewy i wczesniej kopiowałam "ręcznie" dane (czyli taką dziwną nazwę przelewu i "pay'owy" nr konta) - system nie uzupełniał automatycznie

---------- Dopisano o 07:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ----------

Napisane przez Finlora

No wiadomo, że tak będzie, ale głównie chodzi o to, że sprzedający od razu otrzymuje informację, że kupujący zapłacił za przedmiot i może w poniedziałek rano iść na pocztę i nadać przesyłkę, zanim pieniądze znajdą się na jego osobistym koncie.

Sama płacę tylko w ten sposób (no chyba, że sprzedający wyraźnie życzy sobie inaczej) i to samo preferuję, kiedy coś sprzedaję.

niestety nie wszyscy sprzedawcy to uwzględniają :/

ps. jeśli robiłaś wcześniej zakupy na all, to był tam podobny system "Płacę z allegro"

[visionAM]

Napisane przez enchant

Nie od razu, bo payu to pośrednik - kasa idzie najpierw na konto payu a dopiero potem na właściwe konto sprzedającego.

Cytat z allegro: "Wypłaty są przekazywane na rachunek bankowy użytkownika najpóźniej do końca następnego dnia roboczego po ich zleceniu."
Przy ustawieniu zleceń "automatycznych" ich realizacja odbywa się w nocy pomiędzy 2 a 3.
Jeśli klient zapłaci przez payu np. w piątek to kasa u sprzedawcy na koncie jest dopiero w poniedziałek.

W piątki tak jest, ale w inne dni robocze masz pieniądze z dnia na dzień na koncie. Przy przelewie tradycyjnym często trwa to dłużej.

[lza_slonca]

Napisane przez Takajakaya

Przestrzegam jednak przed wpłacaniem kasy na konto PAYU, czyli zwykłym przelewem na to konto bo sprzedający ich nie zobaczy... Przez PAYu można płacić tylko gdy system nas tam przekieruje. Nie wiem czy zrozumiale to napisałam...

Nie, ja tego nie kumam.

[enchant]

Napisane przez visionAM

W piątki tak jest, ale w inne dni robocze masz pieniądze z dnia na dzień na koncie. Przy przelewie tradycyjnym często trwa to dłużej.

Z dnia na dzień ale nigdy tego samego dnia (zazwyczaj gdy mija doba robocza). Przy przelewie tradycyjnym możesz mieć środki nawet w ciągu godziny, jeśli konto sprzedającego i kupującego jest w tym samym banku; jeśli są w różnych bankach to przelew również dociera średnio w ciągu doby. Co innego jeśli ktoś wpłaca kasę na poczcie, wtedy może iść nawet 3-4 dni
Payu zdarzają się awarie a wtedy sprzedawcy i kupujący się wkurzają, bo kasa wisi w systemie nawet kilka dni (były już dymy na cafe allegro o to) i żadna ze stron transakcji jej nie ma. Payu to nawet nie jest bank, tylko jedna z wielu firm właścicieli allegro, koncernu z RPA. Wolę internetowe przelewy tradycyjne, z własnego konta na konto sprzedawcy.

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:52 ----------

Napisane przez Finlora

No wiadomo, że tak będzie, ale głównie chodzi o to, że sprzedający od razu otrzymuje informację, że kupujący zapłacił za przedmiot i może w poniedziałek rano iść na pocztę i nadać przesyłkę, zanim pieniądze znajdą się na jego osobistym koncie.

Sama płacę tylko w ten sposób (no chyba, że sprzedający wyraźnie życzy sobie inaczej) i to samo preferuję, kiedy coś sprzedaję.

Mam za sobą kilka tysięcy transakcji i kilka awarii payu (jedna trwała prawie tydzień) a jak masz do wysłania kilkanaście przesyłek tylko z jednego dnia to już nie jest tak wesoło, a co dopiero gdy są firmy realizujące po kilkaset transakcji tygodniowo.

[visionAM]

Pracuję od roku w firmie, gdzie z płatnościami PayU mam do czynienia codziennie. Nie było ani razu żadnej awarii. I właśnie realizujemy średnio kilkaset przesyłek dziennie. Pieniądze na konto wpadają szybciej niż z tradycyjnych przelewów - mogę policzyć na palcach jednej ręki sytuacje, gdy tradycyjny przelew od klienta wpadł już na drugi dzień roboczy. Większość ludzi korzysta z PayU, czasami ich transakcje nie przechodzą, ale to zazwyczaj wina tego, że mają różne limity na koncie i nawet nie mają o tym pojęcia Korzystamy także z rat PayU i też nie ma z tym żadnych problemów.

[malyna19]

Napisane przez Takajakaya

Przestrzegam jednak przed wpłacaniem kasy na konto PAYU, czyli zwykłym przelewem na to konto bo sprzedający ich nie zobaczy... Przez PAYu można płacić tylko gdy system nas tam przekieruje. Nie wiem czy zrozumiale to napisałam...

Właśnie ja przelałam pieniądze normalnie na poczcie.

[fraj]

przelewy z poczty idą najdłużej moim zdaniem
ja jak płacę w pay na allegro to w ciągu max 3 min sprzedający ma je na koncie -wiem bo dostaję e-mail ze otrzymał moja wpłatę

[enchant]

Napisane przez fraj

przelewy z poczty idą najdłużej moim zdaniem
ja jak płacę w pay na allegro to w ciągu max 3 min sprzedający ma je na koncie -wiem bo dostaję e-mail ze otrzymał moja wpłatę

Dostajesz maila od allegro z informacją, że sprzedający otrzymał Twoją wpłatę co jest nieprawdą, bo sprzedający fizycznie otrzyma Twoje pieniądze dopiero w ciągu roboczej doby - ten mail to jedynie potwierdzenie, że Twoja kasa trafiła do pośrednika, jakim jest payu a oni dopiero następnego dnia roboczego te pieniądze wypuszczą od siebie. Bądź co bądź na czymś zarabiają, zatrudniają sztab ludzi i utrzymują swoje siedziby - przy milionach, jakie przechodzą przez ich konto wystarczy overnight. Tak więc nie 3 minuty, tylko doba albo weekend czy święta.
Od lat śledzę też forum allegro i widzę, ile problemów ludzie mają z payu... Na podstawie swojego wieloletniego doświadczenia jako sprzedawcy i kupującego oraz obserwacji uważam, że najbezpieczniejszy jest przelew tradycyjny czyli z własnego konta bezpośrednio na konto sprzedawcy, a nie z poczty (bo poczta faktycznie potrafi przetrzymać kasę) czy przez payu. Jak idę do sklepu stacjonarnego to też płacę sprzedawcy a nie pośrednikowi

[tiaara]

nie raz cos sprzedawałam na allegro i kiedy dostałam maila z informacją że kupujący przelał pieniądze to widziałam je na allegro. a że po zleceniu przelania na moje prywatne konto mija dzień lub dwa to już raczej norma.

[lza_slonca]

a ja podtrzymuje jednak PayU.
27 wpłaciłam 2 sprzedającym przelewem tradycyjnym, takie tytuły jak chcieli, wypełniłam formularze dostawy a dziś..od rana jestem męczona tel z groźbami, że allegro to nie zabawka i gdzie są pieniądze...

[enchant]

Napisane przez lza_slonca

a ja podtrzymuje jednak PayU.
27 wpłaciłam 2 sprzedającym przelewem tradycyjnym, takie tytuły jak chcieli, wypełniłam formularze dostawy a dziś..od rana jestem męczona tel z groźbami, że allegro to nie zabawka i gdzie są pieniądze...

Sprzedający po niespełna tygodniu od zakupu Ci grozi? Pogięło? Zgłoś groźby przez kontakt do allegro a po zakończonej transakcji wystaw adekwatny komentarz. Przecież od 27 były dwie przerwy - sylwester z nowym rokiem i weekend a powszechnie wiadomo, że wszystkie banki wykorzystują takie przerwy, żeby zarobić. Wyślij sprzedawcom potwierdzenia przelewu, niech sprawdzają w swoich bankach, gdzie są ich pieniądze, skoro 27go wyszły z Twojego konta - bo jak rozumiem, płaciłaś przez internet?

[fraj]

Napisane przez enchant

Sprzedający po niespełna tygodniu od zakupu Ci grozi? Pogięło? Zgłoś groźby przez kontakt do allegro a po zakończonej transakcji wystaw adekwatny komentarz. Przecież od 27 były dwie przerwy - sylwester z nowym rokiem i weekend a powszechnie wiadomo, że wszystkie banki wykorzystują takie przerwy, żeby zarobić. Wyślij sprzedawcom potwierdzenia przelewu, niech sprawdzają w swoich bankach, gdzie są ich pieniądze, skoro 27go wyszły z Twojego konta - bo jak rozumiem, płaciłaś przez internet?

NIE DO KOŃCA TAK JEST JAK PISZESZ.. ile dni jest do zapłaty ma kazdy ustalony na stronie o mnie . zazwyczaj sa to dni robocze, wiec trzeba sobie policzyć ile było tych dni roboczych . jak kupuję a kupuję duzo to wiem ze niektórzy maja czas na wpłate 7 dni roboczych a niektoryz 10. trzeba to sprawdzic na str o mnie sprzedającego.

[lza_slonca]

Napisane przez enchant

Sprzedający po niespełna tygodniu od zakupu Ci grozi? Pogięło? Zgłoś groźby przez kontakt do allegro a po zakończonej transakcji wystaw adekwatny komentarz. Przecież od 27 były dwie przerwy - sylwester z nowym rokiem i weekend a powszechnie wiadomo, że wszystkie banki wykorzystują takie przerwy, żeby zarobić. Wyślij sprzedawcom potwierdzenia przelewu, niech sprawdzają w swoich bankach, gdzie są ich pieniądze, skoro 27go wyszły z Twojego konta - bo jak rozumiem, płaciłaś przez internet?

dzięki za rady, ale poradziłam sobie po 8 latach stażu na allegro

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Napisane przez fraj

NIE DO KOŃCA TAK JEST JAK PISZESZ.. ile dni jest do zapłaty ma kazdy ustalony na stronie o mnie . zazwyczaj sa to dni robocze, wiec trzeba sobie policzyć ile było tych dni roboczych . jak kupuję a kupuję duzo to wiem ze niektórzy maja czas na wpłate 7 dni roboczych a niektoryz 10. trzeba to sprawdzic na str o mnie sprzedającego.

sprzedający może pisać i max 3 dni, ale przepisy są nad tymi literkami.

[fraj]

ok . ale wydaje mi się (nie wiem pewna nie jestem bo sama więcej kupuję a sprzedaż razczej baaardzo żadko) że kupując akceptuje sie regulamin sprzedającego . i jeżeli on ma 7 dni to masz 7 dni i już .
Kiedys taką odpowiedz otrzymałam od sprzedającego i gdzieś czytalam o tym na forum allegro
co innego sklepy internetowe -ale takie bez allegro (sorki nie potrafię sprecyzować) chociaz i one mają swój regulamin który podpisujesz rejestrujac sie i zakładając konto .
no nie wiem . pisze tylko na swoim przykładzie, i swoim problemie kiedys z opłatą a dokladnie czasem wpłaty i walka ze sprzedającym . do dzis omijam go szerokim łukiem nawet na ochotnika poprosilam aby wpisał mnie w swoja czarną listę co by mnie kiedys nie skusilo

[lza_slonca]

ale nad wszystkimi wisi prawo więc wychodzi na moje pisać sobie dużo mogą, jak zgłosisz takiego to dostaje karę od UOKiK i wsio.

Testowane na Panu który wymagał płatności w 48h a sam wysyłał w ciągu 10 dni roboczych.

[fraj]

sorki ale co to UOKiK ??
nie sprzedaje więc nie wiem , ale na przyszłośc jak trafie na jakiegoś degenerata to się przyda

[aer]

Napisane przez fraj

sorki ale co to UOKiK ??
nie sprzedaje więc nie wiem , ale na przyszłośc jak trafie na jakiegoś degenerata to się przyda

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez fraj

i jeżeli on ma 7 dni to masz 7 dni i już .

Ale jest jeszcze coś takiego jak klauzule niedozwolone - niektórych zapisów nie można mieć w regulaminie i już

[fraj]

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;44411051]Ale jest jeszcze coś takiego jak klauzule niedozwolone - niektórych zapisów nie można mieć w regulaminie i już [/QUOTE]

w takim razie dlaczego alegro pozwala na takie zapisy ??
ile wg ustawy można zwlekac z wpłatą ?? tzn ile sprzedający może ustawić dni oczekujących na wpłatę ?

[enchant]

Napisane przez fraj

NIE DO KOŃCA TAK JEST JAK PISZESZ.. ile dni jest do zapłaty ma kazdy ustalony na stronie o mnie . zazwyczaj sa to dni robocze, wiec trzeba sobie policzyć ile było tych dni roboczych . jak kupuję a kupuję duzo to wiem ze niektórzy maja czas na wpłate 7 dni roboczych a niektoryz 10. trzeba to sprawdzic na str o mnie sprzedającego.

Co jest nie do końca tak jak piszę? Pisałam o wolnych dniach, których nie można liczyć do terminu płatności, bo banki wtedy nie księgują

Sama stosuję zasadę do 7 dni jak kupuję i sprzedaję - jeśli wiem, że spóźnię się z płatnością to uprzedzam sprzedawcę, natomiast jeśli kupujący nie zapłaci w ciągu 7 dni to wysyłam przypomnienie, bo wiem, że różnie bywa.

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez fraj

w takim razie dlaczego alegro pozwala na takie zapisy ??
ile wg ustawy można zwlekac z wpłatą ?? tzn ile sprzedający może ustawić dni oczekujących na wpłatę ?

Allegro nie panuje nad wszystkim i nie jest w stanie wszystkich pilnować

Jeśli chodzi o terminy, regulamin allegro przewiduje, że strony transakcji mają 7 dni na nawiązanie kontaktu. W kwestii płatności to termin wyznacza sprzedawca, bo ma takie prawo - najważniejsze, żeby zasady co do płatności i wysyłki miał określone w aukcji albo na stronie O MNIE. Według mnie sprzedawca wyznaczający termin 2 dni jest idiotą liczącym, że w ten sposób zmotywuje klientów do szybkiej wpłaty - lepiej takich omijać.
Skoro allegro pozwala wystąpić o zwrot prowizji po 11 dniach od transakcji (po 7 dniach aktywuje się przypomnienie, po kolejnych 4 formularz zwrotu) to raczej logiczne jest, że lepiej zapłacić do tego czasu

DO ŁZA_SŁOŃCA:
Zgodnie z art. 12 ust. 1 Ustawy z 2.03.2000 o ochronie niektórych praw konsumentów jeżeli strony nie umówiły się inaczej, sprzedawca powinien wykonać umowę zawartą na odległość najpóźniej w terminie 30 dni od złożenia przez kupującego oświadczenia woli o zawarciu umowy. Jeśli sprzedawca w opisie aukcji lub na stronie O MNIE wyznaczy inny termin np. do 10 dni to ma obowiązek go przestrzegać.

[afrodyta77]

Dziewczyny proszę o pomoc.
W poniedziałek sprzedałam pierwszą rzecz na allegro. Dziewczyna zapłaciła poprzez payu. Musiałam aktywować tą usługę, wysłałam 1,01zł na podane konto w celach weryfikacyjnych i tutaj zaczął sie problem - moje dane do wypłat zostały odrzucone. Piszę maile do allegro, ale nikt mi nie odpisuje. Nadmienię, iż konto na allegro jak i konto w banku są moją własnością, więc nie wiem dlaczego dane zostały odrzucone. Co mam robić?

[tiaara]

a czy nie jest tak że adres na allegro jest inny niż ten w banku??