degażowane włosy

vagabondaewa · 2011-12-09, 09:48

Witam,od dłuższego czasu degażuje u fryzjera włosy ale ostatnio pojawiły się problemy z moimi włosami i doszłam do wniosku,że to chyba jest wina tego degażowania.Moje włosy stały się napuszone i każdy włos idzie w inną stronę, a całość włosów nie jest już taka gładka jak kiedyś,można powiedzieć,że włosy rozchodzą mi się tworząc efekt choinki.Czy ktoś z was ma podobne problemy?Czy możecie coś poradzić?

caskada · 2011-12-09, 10:05

Cytat:

Napisane przez vagabondaewa

Witam,od dłuższego czasu degażuje u fryzjera włosy ale ostatnio pojawiły się problemy z moimi włosami i doszłam do wniosku,że to chyba jest wina tego degażowania.Moje włosy stały się napuszone i każdy włos idzie w inną stronę, a całość włosów nie jest już taka gładka jak kiedyś,można powiedzieć,że włosy rozchodzą mi się tworząc efekt choinki.Czy ktoś z was ma podobne problemy?Czy możecie coś poradzić?

ale kuke im robisz

pluskotka · 2011-12-09, 11:17

Cytat:

Napisane przez vagabondaewa

Witam,od dłuższego czasu degażuje u fryzjera włosy ale ostatnio pojawiły się problemy z moimi włosami i doszłam do wniosku,że to chyba jest wina tego degażowania.Moje włosy stały się napuszone i każdy włos idzie w inną stronę, a całość włosów nie jest już taka gładka jak kiedyś,można powiedzieć,że włosy rozchodzą mi się tworząc efekt choinki.Czy ktoś z was ma podobne problemy?Czy możecie coś poradzić?

Na pewno to wina degażowania, bo miałam tak samo. Jakiś czas temu po raz kolejny zmieniłam fryzjerkę, załamała ręce bo stwierdziła, że normalny fryzjer nie degażuje włosów cienkich, czy po prostu normalnych. Podobno degażówka jest dobra dla naprawdę mocnych, twardych włosów, najczęściej wykorzystuje się do strzyżenia mężczyzn. Radzę zapuszczać włosy, zmienić fryzjera, jak kolejny fryzjer zaproponuje degażowanie to uciekaj. Nie wiem jak długie masz włosy, ale jeżeli najkrótsze pasma nie są takie krótkie i byłabyś w stanie się zdecydować na wyrównanie do najkrótszych pasm to zrób to, daj się obciąć na jedną długość i je wyrównać. Jeszcze jest chyba możliwość tzw. cieniowania ale bez degażowania- porządny fryzjer po prostu te wydegażowane włosy wycieniuje normalnymi nożyczkami. No i odżywiaj włosy, dbaj o nie, zwłaszcza na tych wydegażowanych końcach. Na wizażu sporo wątków dotyczących pielęgnacji włosów

vagabondaewa · 2011-12-09, 12:31

Cytat:

Napisane przez pluskotka

Na pewno to wina degażowania, bo miałam tak samo. Jakiś czas temu po raz kolejny zmieniłam fryzjerkę, załamała ręce bo stwierdziła, że normalny fryzjer nie degażuje włosów cienkich, czy po prostu normalnych. Podobno degażówka jest dobra dla naprawdę mocnych, twardych włosów, najczęściej wykorzystuje się do strzyżenia mężczyzn. Radzę zapuszczać włosy, zmienić fryzjera, jak kolejny fryzjer zaproponuje degażowanie to uciekaj. Nie wiem jak długie masz włosy, ale jeżeli najkrótsze pasma nie są takie krótkie i byłabyś w stanie się zdecydować na wyrównanie do najkrótszych pasm to zrób to, daj się obciąć na jedną długość i je wyrównać. Jeszcze jest chyba możliwość tzw. cieniowania ale bez degażowania- porządny fryzjer po prostu te wydegażowane włosy wycieniuje normalnymi nożyczkami. No i odżywiaj włosy, dbaj o nie, zwłaszcza na tych wydegażowanych końcach. Na wizażu sporo wątków dotyczących pielęgnacji włosów

dziękuję za wiadomość,niestety mam dość krótkie włosy,fruzjera już zmieniłam i zrobił mi pierwsze podcięcie normalnymi nożyczkami,problem niestety jest bo do wyrównania włosków jeszcze długa droga

vagabondaewa · 2011-12-09, 12:55

dziękuję za wiadomość,niestety włosy mam dość krótkie,fryzjera już zmieniłam i mam pierwsze podcięcie normalnymi nożyczkami,problem jeszcze istnieje bo do wyrównania włosków jeszcze długa droga.Swoją drogą jeśli to degazowanie tak niszczy uszkadza włosy to nie polecam nawet panom!

anibiaa · 2011-12-09, 13:48

Niszczy niszczy,także postaraj się teraz możliwie niedługo podciąć same końcówki tych "wystrzępionych" , może "choinka" się zmniejszy

I aż się sama dziwię, że to mówię, ale ja tu widzę ratunek w silikonach, które pozamykają końcówki i wygładzą optycznie włos.
Większość drogeryjnych odżywek je zawiera. Nie nakładaj ich tylko na skórę głowy.
Bomba silikonowa to Biosilk - kropelkę na dłoń i wetrzeć w końcówki.

I bądź delikatna dla swoich włosów już podczas mycia, suszenia.
Zabezpieczone silikonem końce możesz próbować podwijać na szczotce do wewnątrz podczas suszenia - ale też nie za często - wiadomo, to osłabia.

pluskotka · 2011-12-09, 14:19

Cytat:

Napisane przez vagabondaewa

dziękuję za wiadomość,niestety włosy mam dość krótkie,fryzjera już zmieniłam i mam pierwsze podcięcie normalnymi nożyczkami,problem jeszcze istnieje bo do wyrównania włosków jeszcze długa droga.Swoją drogą jeśli to degazowanie tak niszczy uszkadza włosy to nie polecam nawet panom!

No byle pozbywać się tych strzępków spuszonych. Niektórzy fryzjerzy nie powinni mieć prawa do wykonywania tego zawodu

Jak już ktoś radził- silikony na końce to dobry pomysł

vagabondaewa · 2011-12-09, 15:36

Cytat:

Napisane przez anibiaa

Niszczy niszczy,także postaraj się teraz możliwie niedługo podciąć same końcówki tych "wystrzępionych" , może "choinka" się zmniejszy

I aż się sama dziwię, że to mówię, ale ja tu widzę ratunek w silikonach, które pozamykają końcówki i wygładzą optycznie włos.
Większość drogeryjnych odżywek je zawiera. Nie nakładaj ich tylko na skórę głowy.
Bomba silikonowa to Biosilk - kropelkę na dłoń i wetrzeć w końcówki.

I bądź delikatna dla swoich włosów już podczas mycia, suszenia.
Zabezpieczone silikonem końce możesz próbować podwijać na szczotce do wewnątrz podczas suszenia - ale też nie za często - wiadomo, to osłabia.

dziękuję za wiadomość staram się dbać o moje postrzępione włosy ale najskuteczniejszy ratunek to chyba systematyczne podcinananie normalnymi nożyczkami

vagabondaewa · 2011-12-09, 15:40

Cytat:

Napisane przez anibiaa

Niszczy niszczy,także postaraj się teraz możliwie niedługo podciąć same końcówki tych "wystrzępionych" , może "choinka" się zmniejszy

I aż się sama dziwię, że to mówię, ale ja tu widzę ratunek w silikonach, które pozamykają końcówki i wygładzą optycznie włos.
Większość drogeryjnych odżywek je zawiera. Nie nakładaj ich tylko na skórę głowy.
Bomba silikonowa to Biosilk - kropelkę na dłoń i wetrzeć w końcówki.

I bądź delikatna dla swoich włosów już podczas mycia, suszenia.
Zabezpieczone silikonem końce możesz próbować podwijać na szczotce do wewnątrz podczas suszenia - ale też nie za często - wiadomo, to osłabia.

dziękuję ślicznie za radę

vagabondaewa · 2011-12-09, 15:51

dziękuję za porady a ten Biosilk to odżywka czy olejek? pytam bo nigdy nie korzystałam

anibiaa · 2011-12-09, 16:21

Opakowanie wygląda tak http://extraprodukt.pl/img/2011/06/O...lk-240x300.jpg , jest małe, szukaj przy szamponach np. w Rossmannie.
Są też inne "jedwabie" np. L'Biotica , również malutkie buteleczki.

Hmm, czy jest to odżywka? Nie, ponieważ realnie nie odżywia włosów, a jedynie optycznie je wygładza i chroni poprzez "oblepienie" silikonową warstwą. Jest to trochę jak olejek - taką ma konsystencję.
To jest produkt skoncentrowany, także malutka kropelka na dłonie i do roztarcia, a potem we włosy. Możliwie jak najmniej i jak najdalej od skóry głowy, żeby nie obciążać włosów i ich nie sklejać.

KasiaMaus · 2011-12-09, 17:41

ja ostatnio po myciu włosów wycieram je w prześcieradło zamiast w zwykły ręcznik

włosy wycierane w recznik podobno bardziej się niszczą

vagabondaewa · 2011-12-09, 20:24

a może lepiej zamiast tego biosilku(który tylko kamufluje problem i na dłuższą metę wyczytałam,że szkodzi) jakieś odżywki z kreatyną,żeby odżywiać te włosy,odbudować uszkodzenia,domknąć łuski włosów?co wy na to?wiadomo,że chyba na degażowane włosy najlepszym lekarstwem jest ich systematyczne wyrównanie ale podciąć można co jakiś czas przypominam,że mam włosy degażowane po całości więc będzie dłuuuuuuuga sprawa z podcinaniem toteż muszę o nie dbać w międzyczasie,dziewczyny jeśli macie podobny problem piszcie proszę każda rada i opinia mile widziana

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Pluskotko mogę ciebie spytać ile czasu zajęło ci powracanie do formy twoich włosów?miałaś degażowane długie, czy krótkie włosy?

pluskotka · 2011-12-09, 20:38

Cytat:

Napisane przez vagabondaewa

a może lepiej zamiast tego biosilku(który tylko kamufluje problem i na dłuższą metę wyczytałam,że szkodzi) jakieś odżywki z kreatyną,żeby odżywiać te włosy,odbudować uszkodzenia,domknąć łuski włosów?co wy na to?wiadomo,że chyba na degażowane włosy najlepszym lekarstwem jest ich systematyczne wyrównanie ale podciąć można co jakiś czas przypominam,że mam włosy degażowane po całości więc będzie dłuuuuuuuga sprawa z podcinaniem toteż muszę o nie dbać w międzyczasie,dziewczyny jeśli macie podobny problem piszcie proszę każda rada i opinia mile widziana

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Pluskotko mogę ciebie spytać ile czasu zajęło ci powracanie do formy twoich włosów?miałaś degażowane długie, czy krótkie włosy?

Biosilka i jeszcze inny jedwab mało znanej firmy miałam. Na dłuższą metę dla mnie nie były dobre, bo wysuszały- miały w składzie alkohol. Podobno serum Biovax nie posiada alkoholu i jest częściej zachwalany.

Jak poszłam do fryzjera to najkrótsze pasma miałam mniej więcej na linii ust, zwłaszcza przy twarzy, więc fryzjerka wyrównała je na takiego bardzo delikatnego boba, przy twarzy zostawiając ciut krótsze. To było we wrześniu, a ostatnie cięcie miałam parę dni temu. Z degażowania zeszłam, ale niektóre pasma są leciutko wycieniowane przez aktualną fryzjerkę z użyciem normalnych fryzjerskich nożyczek, więc się nie puszą.

vagabondaewa · 2011-12-09, 21:02

Dzięki za wiadomość ach tak się roztrząsam bo miałam zawsze fajne proste,gładkie i układające się włosy a na własne życzenie zmieniłam fryzjera a ta jeżdziła przez prawie rok degażówkami po moich włosach na początku było ok ale po ostatnim lecie masakra jak dla mnie włosy nie do ułożenia zwłaszcza po umyciu niby pocieniowane a efekt fatalny muszę dodać,że fabuje włosy zawsze na ciemny kolor ale nie sądzę żeby to farbowanie tak zniszczyło mi włosy.Obecnie poszłam do bardzo dobrego fryzjera mam nadzieję,że z biegiem czasu doprowadzę włosy do dobrej formy

Jigoku · 2011-12-10, 00:46

Ja bym na końce dawała olej (kokosowy, Babydream czy słodkie migdały), 100% naturalny, nie tylko ochroni włosy, ale jeszcze ożywi

Co do degażowania to ja teraz na wszelki wypadek zawsze mówię, że proszę bez degażowania, bo niestety fryzjerki dosyć często to stosują, a efekt po tym jest taki jakby się u fryzjera nigdy nie było

vagabondaewa · 2011-12-10, 09:34

Masz rację Jigoku teraz to i ja nigdy więcej nie dam sobie degażować to strasznie pogarsza stan włosa, a miałam dość mocne i odporne na urazy mechaniczne włosy,to się dorobiłam......

Taszanta · 2011-12-10, 16:36

A to ciekawe co tu piszecie, jakaś nagonka na degażowanie jest wszędzie. Od kiedy zaczełam dawno temu mieć degażowane włosy wreszcie układały mi się tak jak chciałam. Teraz zauważyłam że jak idę do jakiejś nowej fryzjerki, to absolutnie nie chce słyszeć że włosy można degażować i muszę się z nią wręcz wykłocać, żeby to zrobiła.Tłumaczą mi że moje włosy będą się gorzej układać po wydegazowaniu. Niestety jednak to ja mam te włosy na codzień i wiem jak powinny zostać obcięte, żebym cokolwiek była z nimi w stanie potem zrobić.....
juz sama nie wiem o co chodzi, może po prostu nie są przeszkolone i nie umieją tego robić?!?!?!!?

vagabondaewa · 2011-12-10, 19:25

Witam Taszanta z twojej wypowiedzi wynika,że masz podatne włosy na degażowanie,być może masz bardzo grube sama nie wiem.Z mojego doświadczenia mogę tylko powiedzieć,że na początku jak miałam parę razy degażowane było okey ale coraz częściej zauważałam jkieś małe sterczące włoski,ogólnie włosy nie były już takie sypkie i nie są już gładkie co mnie boli najbardziej.Wyczytałam,że degazówki dzielą włos na trzy myślę,że to dlatego włosów jest jakby mniej ale są przyklapnięte jeśli cieniujesz włosy normalnymi nożyczkami to masz efekt bardziej naturalny,włosy są sypkie i nie widać pojedyńczych włosków idących w różne strony wnet sterczących tylko pasma cieniowane.Takie jest moje zdanie nie wiem,czy nie mylę się ale mówię to co widzę na mojej głowie,a w przeszłości miałam cieniowane włosy normalnymi nożyczkami i efekt był bardzo ładny(gładziutkie włoski,układały się dobrze) i włosy zdrowe.Z mojego punktu widzenia nie radzę degażować

monak89 · 2011-12-10, 19:37

efekt degażownia zależy od rodzaju włosa - nie powinno się tego używać do włosów kręconych, falowanych i delikatnych, cienkich. bo postrzępione będą szły jeszcze bardziej w górę i będą się puszyć. ja po degażowaniu chodzę z pudlem na głowie :/
niestety teraz są tacy fryzjerzy, co to nie obejrzą włosów najpierw przed myciem, no to i nie wiadomo jak obcinać potem. partactwo to dla mnie jest :/

Jigoku · 2011-12-11, 00:27

Cytat:

Napisane przez monak89

efekt degażownia zależy od rodzaju włosa - nie powinno się tego używać do włosów kręconych, falowanych i delikatnych, cienkich. bo postrzępione będą szły jeszcze bardziej w górę i będą się puszyć. ja po degażowaniu chodzę z pudlem na głowie :/
niestety teraz są tacy fryzjerzy, co to nie obejrzą włosów najpierw przed myciem, no to i nie wiadomo jak obcinać potem. partactwo to dla mnie jest :/

No niestety u mnie degażowanie to po prostu zniszczenie końcówek włosa, które właśnie rozdwajają/roztrajają się coraz bardziej w górę. Są to po prostu zniszczone włosy, które muszę obciąć.

Taszanta · 2011-12-11, 06:42

Cytat:

Napisane przez vagabondaewa

Witam Taszanta z twojej wypowiedzi wynika,że masz podatne włosy na degażowanie,być może masz bardzo grube sama nie wiem.Z mojego doświadczenia mogę tylko powiedzieć,że na początku jak miałam parę razy degażowane było okey ale coraz częściej zauważałam jkieś małe sterczące włoski,ogólnie włosy nie były już takie sypkie i nie są już gładkie co mnie boli najbardziej.Wyczytałam,że degazówki dzielą włos na trzy myślę,że to dlatego włosów jest jakby mniej ale są przyklapnięte jeśli cieniujesz włosy normalnymi nożyczkami to masz efekt bardziej naturalny,włosy są sypkie i nie widać pojedyńczych włosków idących w różne strony wnet sterczących tylko pasma cieniowane.Takie jest moje zdanie nie wiem,czy nie mylę się ale mówię to co widzę na mojej głowie,a w przeszłości miałam cieniowane włosy normalnymi nożyczkami i efekt był bardzo ładny(gładziutkie włoski,układały się dobrze) i włosy zdrowe.Z mojego punktu widzenia nie radzę degażować

No właśnie ja wręcz przeciwnie, z tego co ja zauważyłam u siebie, po cieniowaniu sterczą mi włosy na wszystkie strony a po degażowaniu jakoś potrafią się układać.

Cytat:

Napisane przez monak89

efekt degażownia zależy od rodzaju włosa - nie powinno się tego używać do włosów kręconych, falowanych i delikatnych, cienkich. bo postrzępione będą szły jeszcze bardziej w górę i będą się puszyć. ja po degażowaniu chodzę z pudlem na głowie :/
niestety teraz są tacy fryzjerzy, co to nie obejrzą włosów najpierw przed myciem, no to i nie wiadomo jak obcinać potem. partactwo to dla mnie jest :/

To prawda - mam gęste włosy raczej proste, i naprawdę osłabiają mnie opinie fryzjerek, które już po przekroczeniu przeze mnie progu salonu, wiedzą, że moje włosy po degażowaniu będą się puszyć i źle układać

Cytat:

Napisane przez Jigoku

No niestety u mnie degażowanie to po prostu zniszczenie końcówek włosa, które właśnie rozdwajają/roztrajają się coraz bardziej w górę. Są to po prostu zniszczone włosy, które muszę obciąć.

Hmmm, dziwi mnie ta teoria z niszczeniem się końcówek. Nie jestem przekonana jak od podcinania włosy mogą się niszczyć. Czy to jest taka diametralna różnica między ingerencją przez podcięcie a przez degażowanie

Ja bym jednak typowała też inne czynniki, które też mogą mieć wpływ na rozdwajanie się

vagabondaewa · 2011-12-11, 14:05

Nie jestem fryzjerem ale z tego co słyszałam degażowanie podczas podcinania miażdzy włosy to jest tępe narzędzie, a wiadomo,że takowe żle wpływa na póżniejszą kondycję włosa,prócz tego rozdziela włos na trzy, a więc włosy ogólnie stają się cienkie co pogarsza również ich stan dlatego nie są już gładkie podwijają się,klasyczne cieniowanie nożyczkami owszm sprawia,że wlosy sa bujniejsze ale nie uszkadza ich pozostawia łuski włosów domknięte co sprawia,że włos jest w dobrej kondycji.Słyszałam,że degażowanie jest dobre dla bardzo grubych włosów dlatego można poczytać w internecie,że tą metodą podcina się sierść zwierzęcą konkretnie chodzi o psy

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Cytat:

Napisane przez Jigoku

No niestety u mnie degażowanie to po prostu zniszczenie końcówek włosa, które właśnie rozdwajają/roztrajają się coraz bardziej w górę. Są to po prostu zniszczone włosy, które muszę obciąć.

ja po degażowaniu mam ten sam problem co ty Jigoku szkoda,że wlosy nie rosną tak szybko zeby móc w 5minut pozbyć się rozczapiżonych końcówek

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Cytat:

Napisane przez Taszanta

No właśnie ja wręcz przeciwnie, z tego co ja zauważyłam u siebie, po cieniowaniu sterczą mi włosy na wszystkie strony a po degażowaniu jakoś potrafią się układać.

To prawda - mam gęste włosy raczej proste, i naprawdę osłabiają mnie opinie fryzjerek, które już po przekroczeniu przeze mnie progu salonu, wiedzą, że moje włosy po degażowaniu będą się puszyć i źle układać

Hmmm, dziwi mnie ta teoria z niszczeniem się końcówek. Nie jestem przekonana jak od podcinania włosy mogą się niszczyć. Czy to jest taka diametralna różnica między ingerencją przez podcięcie a przez degażowanie

Ja bym jednak typowała też inne czynniki, które też mogą mieć wpływ na rozdwajanie się

No to gratuluję baaaaardzo grubych włosów

jeśli na twoje włosy dobrze wpływa degażowanie to podziwiam

wiadomo każdemu co innego odpowiada mogę tylko ponownie dodać,że ja po roku degażowania mam owy problem czyli moje włosy nie należą również do najcieńszych ale widać,że są już zmęczone,skatowane tym degażowaniem

Jigoku · 2011-12-11, 15:14

Cytat:

Napisane przez Taszanta

Hmmm, dziwi mnie ta teoria z niszczeniem się końcówek. Nie jestem przekonana jak od podcinania włosy mogą się niszczyć. Czy to jest taka diametralna różnica między ingerencją przez podcięcie a przez degażowanie

Ja bym jednak typowała też inne czynniki, które też mogą mieć wpływ na rozdwajanie się

To nie jest podcinanie, tak jak pisała vagabondaewa degażowanie miażdży włos jak tępe nożyczki, włosy są rozdwojone, nie da się tego już naprawić, a włos może się jedynie rozdwoić jeszcze bardziej. Więc degażowanie nie równa się podcinanie włosów.

izkowow · 2011-12-12, 13:59

aaa.. jestem przerażona tym co przeczytałam.. już wiem dlaczego moje włosy po wyjściu od fryzjera po tygodniu znowu są rozdwojone, zniszczone i się puszą.. pomimo że stosuję odżywki wax, placenta, bananowa, plus oczywiście dobry szampon ciężko mi nad nimi zapanować.. Stosowałam też "jedwab" ale widzę że muszę zgłębić temat , bo słyszałam już o jego wadach...

vagabondaewa · 2011-12-12, 20:01

Cytat:

Napisane przez izkowow

aaa.. jestem przerażona tym co przeczytałam.. już wiem dlaczego moje włosy po wyjściu od fryzjera po tygodniu znowu są rozdwojone, zniszczone i się puszą.. pomimo że stosuję odżywki wax, placenta, bananowa, plus oczywiście dobry szampon ciężko mi nad nimi zapanować.. Stosowałam też "jedwab" ale widzę że muszę zgłębić temat , bo słyszałam już o jego wadach...

witam a miałaś degażowane włosy?bo jeśli tak to niestety efekty są takie jak opisujesz

monak89 · 2011-12-12, 22:16

Cytat:

Napisane przez Taszanta

To prawda - mam gęste włosy raczej proste, i naprawdę osłabiają mnie opinie fryzjerek, które już po przekroczeniu przeze mnie progu salonu, wiedzą, że moje włosy po degażowaniu będą się puszyć i źle układać

no właśnie. bo twoje powinny (w teorii, ale właśnie ty to potwierdzasz w praktyce) dobrze na degażowanie reagować. wszystko zależy od włosa.

izkowow · 2011-12-13, 12:06

tak miałam miałam.. mam gęste włosy, BARDZO, do tego grube więc degażowania zawsze wymagałam, żeby zwyczajnie je przerzedzić... teraz wiem, że coś za coś :/ wole chyba nie męczyć się z końcówkami i je co chwile podcinać tylko ponosić na głowie trochę kilogramów

anibiaa · 2011-12-13, 14:02

Cytat:

Napisane przez izkowow

tak miałam miałam.. mam gęste włosy, BARDZO, do tego grube więc degażowania zawsze wymagałam, żeby zwyczajnie je przerzedzić... teraz wiem, że coś za coś :/ wole chyba nie męczyć się z końcówkami i je co chwile podcinać tylko ponosić na głowie trochę kilogramów

Oj niejedna dziewczyna na pewno Ci zazdrości tych kilogramów ;-)
I masz rację, nie warto ich strzępić degażówkami, dobre cieniowanie też może zabrać im trochę z objętości

vagabondaewa · 2011-12-13, 14:34

Cytat:

Napisane przez anibiaa

Oj niejedna dziewczyna na pewno Ci zazdrości tych kilogramów ;-)
I masz rację, nie warto ich strzępić degażówkami, dobre cieniowanie też może zabrać im trochę z objętości

Zgadzam się w 100%z tą opinią cieniowanie i tylko cieniowanie

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Cytat:

Napisane przez izkowow

tak miałam miałam.. mam gęste włosy, BARDZO, do tego grube więc degażowania zawsze wymagałam, żeby zwyczajnie je przerzedzić... teraz wiem, że coś za coś :/ wole chyba nie męczyć się z końcówkami i je co chwile podcinać tylko ponosić na głowie trochę kilogramów

ja również miałm przed degażowaniem dość bujne fajnie układające się włosy,a teraz wyglądają wręcz na żadkie i muszę je przyklepywać jeszcze bo jak nim potrząsam to końcówki latają mi na wszystkie strony mękka będę starać się systematycznie podcinać żeby wyrównać włosy i odzyskać dawną objętość

2011-12-09, 09:48	#1
vagabondaewa Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-10 Lokalizacja: trochę tu... trochę tam...:-) Wiadomości: 74	degażowane włosy Witam,od dłuższego czasu degażuje u fryzjera włosy ale ostatnio pojawiły się problemy z moimi włosami i doszłam do wniosku,że to chyba jest wina tego degażowania.Moje włosy stały się napuszone i każdy włos idzie w inną stronę, a całość włosów nie jest już taka gładka jak kiedyś,można powiedzieć,że włosy rozchodzą mi się tworząc efekt choinki.Czy ktoś z was ma podobne problemy?Czy możecie coś poradzić?

2011-12-09, 12:55	#5
vagabondaewa Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-10 Lokalizacja: trochę tu... trochę tam...:-) Wiadomości: 74	Dot.: degażowane włosy dziękuję za wiadomość,niestety włosy mam dość krótkie,fryzjera już zmieniłam i mam pierwsze podcięcie normalnymi nożyczkami,problem jeszcze istnieje bo do wyrównania włosków jeszcze długa droga.Swoją drogą jeśli to degazowanie tak niszczy uszkadza włosy to nie polecam nawet panom!

2011-12-09, 13:48	#6
anibiaa Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 993	Dot.: degażowane włosy Niszczy niszczy,także postaraj się teraz możliwie niedługo podciąć same końcówki tych "wystrzępionych" , może "choinka" się zmniejszy I aż się sama dziwię, że to mówię, ale ja tu widzę ratunek w silikonach, które pozamykają końcówki i wygładzą optycznie włos. Większość drogeryjnych odżywek je zawiera. Nie nakładaj ich tylko na skórę głowy. Bomba silikonowa to Biosilk - kropelkę na dłoń i wetrzeć w końcówki. I bądź delikatna dla swoich włosów już podczas mycia, suszenia. Zabezpieczone silikonem końce możesz próbować podwijać na szczotce do wewnątrz podczas suszenia - ale też nie za często - wiadomo, to osłabia. __________________ DONE is better THAN perfect

2011-12-09, 15:51	#10
vagabondaewa Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-10 Lokalizacja: trochę tu... trochę tam...:-) Wiadomości: 74	Dot.: degażowane włosy dziękuję za porady a ten Biosilk to odżywka czy olejek? pytam bo nigdy nie korzystałam

2011-12-09, 16:21	#11
anibiaa Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 993	Dot.: degażowane włosy Opakowanie wygląda tak http://extraprodukt.pl/img/2011/06/O...lk-240x300.jpg , jest małe, szukaj przy szamponach np. w Rossmannie. Są też inne "jedwabie" np. L'Biotica , również malutkie buteleczki. Hmm, czy jest to odżywka? Nie, ponieważ realnie nie odżywia włosów, a jedynie optycznie je wygładza i chroni poprzez "oblepienie" silikonową warstwą. Jest to trochę jak olejek - taką ma konsystencję. To jest produkt skoncentrowany, także malutka kropelka na dłonie i do roztarcia, a potem we włosy. Możliwie jak najmniej i jak najdalej od skóry głowy, żeby nie obciążać włosów i ich nie sklejać. __________________ DONE is better THAN perfect

2011-12-09, 17:41	#12
KasiaMaus Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 1	Dot.: degażowane włosy ja ostatnio po myciu włosów wycieram je w prześcieradło zamiast w zwykły ręcznik włosy wycierane w recznik podobno bardziej się niszczą

2011-12-09, 20:24	#13
vagabondaewa Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-10 Lokalizacja: trochę tu... trochę tam...:-) Wiadomości: 74	Dot.: degażowane włosy a może lepiej zamiast tego biosilku(który tylko kamufluje problem i na dłuższą metę wyczytałam,że szkodzi) jakieś odżywki z kreatyną,żeby odżywiać te włosy,odbudować uszkodzenia,domknąć łuski włosów?co wy na to?wiadomo,że chyba na degażowane włosy najlepszym lekarstwem jest ich systematyczne wyrównanie ale podciąć można co jakiś czas przypominam,że mam włosy degażowane po całości więc będzie dłuuuuuuuga sprawa z podcinaniem toteż muszę o nie dbać w międzyczasie,dziewczyny jeśli macie podobny problem piszcie proszę każda rada i opinia mile widziana ---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ---------- Pluskotko mogę ciebie spytać ile czasu zajęło ci powracanie do formy twoich włosów?miałaś degażowane długie, czy krótkie włosy?

2011-12-09, 21:02	#15
vagabondaewa Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-10 Lokalizacja: trochę tu... trochę tam...:-) Wiadomości: 74	Dot.: degażowane włosy Dzięki za wiadomość ach tak się roztrząsam bo miałam zawsze fajne proste,gładkie i układające się włosy a na własne życzenie zmieniłam fryzjera a ta jeżdziła przez prawie rok degażówkami po moich włosach na początku było ok ale po ostatnim lecie masakra jak dla mnie włosy nie do ułożenia zwłaszcza po umyciu niby pocieniowane a efekt fatalny muszę dodać,że fabuje włosy zawsze na ciemny kolor ale nie sądzę żeby to farbowanie tak zniszczyło mi włosy.Obecnie poszłam do bardzo dobrego fryzjera mam nadzieję,że z biegiem czasu doprowadzę włosy do dobrej formy

2011-12-10, 00:46	#16
Jigoku Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 13 984	Dot.: degażowane włosy Ja bym na końce dawała olej (kokosowy, Babydream czy słodkie migdały), 100% naturalny, nie tylko ochroni włosy, ale jeszcze ożywi Co do degażowania to ja teraz na wszelki wypadek zawsze mówię, że proszę bez degażowania, bo niestety fryzjerki dosyć często to stosują, a efekt po tym jest taki jakby się u fryzjera nigdy nie było __________________ After all this time? Always. kosmetyki [urlhttps://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1170481][/url] książki

2011-12-10, 09:34	#17
vagabondaewa Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-10 Lokalizacja: trochę tu... trochę tam...:-) Wiadomości: 74	Dot.: degażowane włosy Masz rację Jigoku teraz to i ja nigdy więcej nie dam sobie degażować to strasznie pogarsza stan włosa, a miałam dość mocne i odporne na urazy mechaniczne włosy,to się dorobiłam......

2011-12-10, 16:36	#18
Taszanta Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 3 456	Dot.: degażowane włosy A to ciekawe co tu piszecie, jakaś nagonka na degażowanie jest wszędzie. Od kiedy zaczełam dawno temu mieć degażowane włosy wreszcie układały mi się tak jak chciałam. Teraz zauważyłam że jak idę do jakiejś nowej fryzjerki, to absolutnie nie chce słyszeć że włosy można degażować i muszę się z nią wręcz wykłocać, żeby to zrobiła.Tłumaczą mi że moje włosy będą się gorzej układać po wydegazowaniu. Niestety jednak to ja mam te włosy na codzień i wiem jak powinny zostać obcięte, żebym cokolwiek była z nimi w stanie potem zrobić..... juz sama nie wiem o co chodzi, może po prostu nie są przeszkolone i nie umieją tego robić?!?!?!!? __________________ "If your dreams don't scare you they're not big enough"....

2011-12-10, 19:25	#19
vagabondaewa Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-10 Lokalizacja: trochę tu... trochę tam...:-) Wiadomości: 74	Dot.: degażowane włosy Witam Taszanta z twojej wypowiedzi wynika,że masz podatne włosy na degażowanie,być może masz bardzo grube sama nie wiem.Z mojego doświadczenia mogę tylko powiedzieć,że na początku jak miałam parę razy degażowane było okey ale coraz częściej zauważałam jkieś małe sterczące włoski,ogólnie włosy nie były już takie sypkie i nie są już gładkie co mnie boli najbardziej.Wyczytałam,że degazówki dzielą włos na trzy myślę,że to dlatego włosów jest jakby mniej ale są przyklapnięte jeśli cieniujesz włosy normalnymi nożyczkami to masz efekt bardziej naturalny,włosy są sypkie i nie widać pojedyńczych włosków idących w różne strony wnet sterczących tylko pasma cieniowane.Takie jest moje zdanie nie wiem,czy nie mylę się ale mówię to co widzę na mojej głowie,a w przeszłości miałam cieniowane włosy normalnymi nożyczkami i efekt był bardzo ładny(gładziutkie włoski,układały się dobrze) i włosy zdrowe.Z mojego punktu widzenia nie radzę degażować

2011-12-10, 19:37	#20
monak89 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: gdańsk Wiadomości: 391	Dot.: degażowane włosy efekt degażownia zależy od rodzaju włosa - nie powinno się tego używać do włosów kręconych, falowanych i delikatnych, cienkich. bo postrzępione będą szły jeszcze bardziej w górę i będą się puszyć. ja po degażowaniu chodzę z pudlem na głowie :/ niestety teraz są tacy fryzjerzy, co to nie obejrzą włosów najpierw przed myciem, no to i nie wiadomo jak obcinać potem. partactwo to dla mnie jest :/ __________________ wrzesień: oleje lniany - pestki winogron - oliwa z oliwek - sezamowy - arachidowy - oliwka BD - rycynowy kokos-. olejek himalaya - . słodkie migdały - end. oliwka hipp - end. drożdże-tran-seboradin hh 220'

2011-12-12, 13:59	#25
izkowow Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 13	Dot.: degażowane włosy aaa.. jestem przerażona tym co przeczytałam.. już wiem dlaczego moje włosy po wyjściu od fryzjera po tygodniu znowu są rozdwojone, zniszczone i się puszą.. pomimo że stosuję odżywki wax, placenta, bananowa, plus oczywiście dobry szampon ciężko mi nad nimi zapanować.. Stosowałam też "jedwab" ale widzę że muszę zgłębić temat , bo słyszałam już o jego wadach...

2011-12-13, 12:06	#28
izkowow Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 13	Dot.: degażowane włosy tak miałam miałam.. mam gęste włosy, BARDZO, do tego grube więc degażowania zawsze wymagałam, żeby zwyczajnie je przerzedzić... teraz wiem, że coś za coś :/ wole chyba nie męczyć się z końcówkami i je co chwile podcinać tylko ponosić na głowie trochę kilogramów

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)