mobilizacja do pracy/nauki - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2004-05-17, 14:02   #1
Mru
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 32

mobilizacja do pracy/nauki


Jak jest u Was z mobilizacją do pracy i samodyscypliną? Czy tylko ja mam taki problem... Za miesiąc mam obronę pracy magisterskiej a owa praca jeszcze nie skończona...Dzisiejszy dzień w całości przeznaczyłam na pisanie a od rana nie mogę zacząć Nie robię nic sensownego i obiecuję sobie że już za 5 min. siadam ... i tak w kółko. A już 15.00. Niecierpię tej cechy u siebie i każdego dnia próbuję z nią walczyć ale nie mam żadnych rezultatów ... i taka jestem na siebie zła że ehhhhh
Mru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-05-17, 14:40   #2
joannea
Zadomowienie
 
Avatar joannea
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
Re: mobilizacja do pracy/nauki

na mnie działa:
bat nad głową (umówiona prezentacja pracy, wykupion bilet lotniczy na początek lipca)

oraz marchewka:
i zdjęcie Grecji w rogu ekranu - jak się wyrobię do końca maja, mam obiecany wyjazd

trzeba się skrzyknac w sobie i zmobilizować

ale też mam z tym problem... "by nam się tak chciało, jak nam się nie chce..."
joannea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-05-17, 14:48   #3
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
Re: mobilizacja do pracy/nauki

Joanneo? A dokąd w końcu się wybierasz?
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-05-17, 15:01   #4
joannea
Zadomowienie
 
Avatar joannea
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
Re: mobilizacja do pracy/nauki

eh, długo by opowiadać
pamiętasz watek o Grecji? mieliśmy jechać z rodziną na długi weekend majowy. w sobotę przeglądałyśmy z mamą oferty, i już się zdecydowałyśmy - i w tą samą sobotę okazło się, że mama musi iść do szpitala . Miała małą operację, wszystko sie poprzesuwało. Juz jest ok, nic poważnego, a ja żyję nadzieją, że ten wyjazd jednak dojdzie do skutku na poczatku czerwca, i że się cudem jakimś załapię (kiedy recenzent będzie czytał pracę).
Natomiast 7 lipca wylatuję do Limy, na moje wielkie południowoamerykańskie wakacje
joannea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-05-17, 15:06   #5
joannea
Zadomowienie
 
Avatar joannea
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
Re: mobilizacja do pracy/nauki

oczywiscie, o ile uda mi się przejśc wszystkie te cholerne szczepienia - w Polsce to zakrawa na cud, zaszczepić się w normalny sposób... ostatnio okazało się, że nie mogę się szczepic na tężec i błonnice, bo prawdopodobnie miałam takie szczepienie w liceum, które jednak nie zadbało o umieszczenie go w karcie, i teraz - liceum - twierdzi, ze nic nie wie, nie ma żadnych dokumentów. A bez tego nie chcą mnie zaszczepić w innych miejscach, bo podobno nie można podwójnie, grrrr. Paranoja po prostu, a zdobycie szczepionki na dur brzuszny graniczy z cudem jakimś... Bo wszystkie sa kojarzone z durem lub błonnicą. Osobną trzeba sobie zamówić w aptece, która żada recepty - bo sami nie wiedzą, o co chodzi. Lekarz dla odmiany nie chce mi wydac recepty, dopóki nei będę miała dokładnych danych co do preparatu, bo nie wie, co nan niej napisać. Koło się zamyka, a mnie trafia szlag. Jak na razie, szczepienia kosztowąły mnie najwiecej czasu, energi i pieniędzy...
joannea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-05-17, 15:17   #6
Mru
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 32
Re: mobilizacja do pracy/nauki

Ja też mam bilet lotniczy na początek lipca i mnóstwo rzeczy do załatwienia przed wyjazdem... Ale nawet ta perspektywa nie skłania mnie do wydajnej pracy, może dlatego że wciąż mi się wydaje,że jeszcze zdążę... No ale koniec z tym leniem - siadam do pisania natychmiast papa
Mru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-05-17, 15:21   #7
joannea
Zadomowienie
 
Avatar joannea
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
Re: mobilizacja do pracy/nauki

jeżeli mogę coś doradzić: przyczep bilet do górnej krawędzi komputera, od rogu. zawsze, kiedy będiesz sie rozpraszać, przykuje Twoją uwagę i przypomni o czasie na mnie to działa

powodzenia!!!
joannea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2004-05-17, 15:24   #8
Mru
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 32
Re: mobilizacja do pracy/nauki

Dzięki Joannea Dobra rada dzięki za mobilizację. Pozdrawiam gorąco
Mru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-05-17, 17:06   #9
koko
Zakorzenienie
 
Avatar koko
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 3 637
GG do koko
Re: mobilizacja do pracy/nauki

Oj tak... Zmobilizować się do pracy...A co to znaczy?
Ja też powinnam siedzieć nad pracą magisterską, ale nie mogę się wziąć do roboty. Piszę to już chyba setny raz, tu na wizażu, wszyscy znają tę śpiewke na pamięć, a ja jestem powszechnie znanym leniem. I w ogóle mnie to nie zawsztydza,co gorsza. Fakt, że nie mam jakiegoś terminu, na który muszę się wyrobić.Ale ja nie wiem czy to by coś dało, gdybym miała.Jestem tak święcie przekonana o bezsensowności prac magisterskich w ogóle, że po prostu nie mogę, no nie mogę tego robić.Piąty (czwarty zresztą też) rok studiów tak mnie rozleniwił, że do niczego nie jestem w stanie się zmobilizować, nawet do odrobienia pracy domowej z angielskiego. A co dopiero magisterka.Najgorsze chyba jest to, że magisterki pisze się teraz na komputerze, bo jak już włączę komputer, żeby zacząć coś pisać, to okazuje się, że mogę tu robić wiele ciekawych rzeczy, np. buszować po wizażu. I po 3 , 4 godzinach "niby- siedzenia- nad - magisterką" okazuje się, że napisałam dokładnie 2 słowa<sic!>, ale za to na wizażu jest 15 nowych postów, przez mnie napisanych.No nie, idę się powiesić, ja nie mogę słuchać, tego co piszę...
koko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-05-18, 07:35   #10
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
Re: mobilizacja - do Joannei

joannea napisał(a):
> eh, długo by opowiadać
> pamiętasz watek o Grecji?

No właśnie ja tak a propos

> mieliśmy jechać z rodziną na długi weekend majowy. w sobotę przeglądałyśmy z mamą oferty, i już się zdecydowałyśmy - i w tą samą sobotę okazło się, że mama musi iść do szpitala . Miała małą operację, wszystko sie poprzesuwało. Juz jest ok, nic poważnego, a ja żyję nadzieją, że ten wyjazd jednak dojdzie do skutku na poczatku czerwca, i że się cudem jakimś załapię (kiedy recenzent będzie czytał pracę).

Dobrze, że mama już po szpitalu, trzymam kciuki za czerwiec! Ja w czerwcu odwiedzam grecką wyspę Rodos

> Natomiast 7 lipca wylatuję do Limy, na moje wielkie południowoamerykańskie wakacje

Zazdroszczę. Super!
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-05-18, 07:41   #11
balkanost@o2.pl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 39
Re: mobilizacja - do Joannei

Tak na de mna musi ktoś stanąc,żebym się czymkolwiek zajał (ot taki ze mnie leniuszek)jakoś nie kwapię sie do zrobienia pracy domowej.
Nie wiem dlaczego- może ja za duzo o dziewczynach myślę
Pozdrawiam
balkanost@o2.pl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2004-05-18, 07:45   #12
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
Re: mobilizacja - do Joannei

balkanost@o2.pl napisał(a):
> Nie wiem dlaczego- może ja za duzo o dziewczynach myślę
> Pozdrawiam

no to wszystko jasne
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-05-18, 10:28   #13
margolci@
Zadomowienie
 
Avatar margolci@
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 1 010
Re: mobilizacja do pracy/nauki

To ja się podpisuję pod wypowiedzią koko oboma rękami, nogami i jeszcze jęzorem chyba Też mi tak magisterka idzie.

Co do mobilizacji - jak już jest ostatni dzwonek (a raczej kilka dni po terminie, w którym powinnam zacząć żeby jako tako się wyrobić) to siadam. I wtedy nic, tylko ryję. Dniami i nocami. I jakoś zawsze zdążę...
__________________
Wiem, że i tak każdy woli Misia, wiem...
margolci@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-04, 19:33   #14
klaudiii82
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 22
Dot.: mobilizacja do pracy/nauki

Cytat:
Napisane przez Mru
Jak jest u Was z mobilizacją do pracy i samodyscypliną? Czy tylko ja mam taki problem... Za miesiąc mam obronę pracy magisterskiej a owa praca jeszcze nie skończona...Dzisiejszy dzień w całości przeznaczyłam na pisanie a od rana nie mogę zacząć Nie robię nic sensownego i obiecuję sobie że już za 5 min. siadam ... i tak w kółko. A już 15.00. Niecierpię tej cechy u siebie i każdego dnia próbuję z nią walczyć ale nie mam żadnych rezultatów ... i taka jestem na siebie zła że ehhhhh
Ja mam dokładnie to samo zawsze sobie obiecuje ,że niczego niebęde zostawiać na ostatni moment . Przez to moje lenistwo zawaliłam już 2 egzaminy ,i musiałam za nie słono zapłacić ;ale najgorsze jest to ,że za każdym razem obiecuje sobie że wszystko bede robić systematycznie -ale to są tyko słowa rzucane na wiatr Kiedy ja sie wkońcu zmienie
Ale wiesz co jest najgorsze??że jeśli nam coś nie wyjdzie,to potem możemy to zwalić tylko i wyłącznie na siebie.Do tej pory opłakuje to,że nie dostałam sie na magistra a tak o nim marzyłam................. .... teraz zostało mi ostatnie pół roku i zdaje inżyniera;to może jeszcze za wczesnie,ale dziewczyny TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKI
Pozdrawiam
klaudiii82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-04, 21:07   #15
Carrie
Zadomowienie
 
Avatar Carrie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: WM
Wiadomości: 1 003
Dot.: mobilizacja do pracy/nauki

1 wrzesnia rozpoczęła mi sie klasa maturalna...
teraz powinnam wkuwac ludzi bezdomnych, a cały czas siedze w necie i nic nie robie

mysle ze istnieja rowniez jakies inne motywacje anizeli tylko "wykupiony bilet lotniczy" wiec piszcie kochane piszcie, bo trzeba sie w koncu wziasc za siebie...

ja czesto nie moge sie zmusic bo ciagle mnie cos rozprasza, tym agresorem jest komputer => internet, no ale co ? przeciez sie go nie pozbęde
__________________
Mówisz-masz, chcesz-dostajesz...*
*czasem tylko płacisz.
Carrie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2005-09-04, 21:52   #16
Catkin19
Raczkowanie
 
Avatar Catkin19
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 109
GG do Catkin19
Dot.: mobilizacja do pracy/nauki

Ja sobie myśle zawsze tak, że chce być taka super pania osiagajaca sukces. taka super kobitka. Swietna matka, zona kochanka, pracownica. i dażenie do tego, by być wlasnie taka kobieta mnie motywuje. Czasem też motywuje mnie chęć bycia ideałem dla mojego TZ. Zeby był ze mnie dumny, choc i tak on juz jest i mowi, ze jestem idealem, ale ja chce byc wiekszym. Poza tym motywuja mnie kobiety odnoszace sukcesy, bo skoro one moga, to czemu ja nie?
Catkin19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-04, 22:30   #17
Ag_nes
Wtajemniczenie
 
Avatar Ag_nes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 2 474
GG do Ag_nes
Dot.: mobilizacja do pracy/nauki

Nie no jak trzeba to trzeba. Jak jest malo czasu to potrafie sie tam zmobilizowac ze wstaje rano i siadam do ksiazek i odrywam sie tylko na obiad, a potem na prysznic i kolacje. . Sil dodaje mi panika np co bedzie jak obele ? i wyobrazam sobie cała sytuacje. A przed egzaminem z chemi snilo mi sie ze oblalam, i jak rano wstalam to dziekowałam Bogu ze mam jeszcze te 5 dni ze wszystko przedemną.
zalezy tez do czego mam sie zmobilizowac.. np do posprzatania pokoju to jeszcze nie znalazłam medody innej niz koniecznosc zeby nie zamieszkac z 5 cm kurzem. Ale to tez mobilizuje
Ag_nes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-05, 19:07   #18
czarna.noc
Wtajemniczenie
 
Avatar czarna.noc
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 908
Dot.: mobilizacja do pracy/nauki

Ja sobie wyobrazam wizje po skonczonej pracy teraz sie ucze na prawko i stednio mi sie chce ALE.. np: wizja wracania nocą samochodem o dowolnej porze, bez dresow w autobusie , albo wracania autkiem z uczelni po calym meczacym dniu, albo wracanie z dluuuugich zakupow samochodem .... bardzo nęcące i działa!!
czarna.noc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-05, 19:29   #19
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: mobilizacja do pracy/nauki

Mnie do nauki do matury mobilizowalo przerazenie, ze NA PEWNO nie dam rady ze wszystkim sie wyrobic co zreszta sie stalo, ale wyszlo ok.
Wyznaczalam sobie material po kawalku - w ten sposob nie musialam siedziec nad ksiazkami calymi dniami, tylko np poltorej-dwie godziny dziennie (wtedy, kiedy mialam szkole ) I mobilizowalo mnie to, ze kiedy juz cos przerobie, bede mogla porobic cos innego.

U mnie konieczna jest iscie zelazna dyscyplina - to znaczy nie ma, ze usiade sobie przed komputerkiem i pobuszuje po wizazu godzinke, a potem pojde sie uczyc . To nie dziala, nigdy nie koncze tej przyjemnej rzeczy na czas, tylko przeciagam az nie ma juz czasu na nauke
Przyjemnosc po pracy - jesli przerobie ten dzial, bede mogla posiedziec godzinke w necie, posluchac muzyki, poogladac TV... Kolejnosc ta i zadna inna, zawsze przyjemnosc jako nagroda PO nauce.

Kolejna rzecz - nauczyciel od fakultetu z geografii mnie przerazal wiec uczylam sie bo sie balam ze mnie zapyta - co prawda ocen nie bylo, ale upokorzenie byulo 100 razy gorsze. A na polski lektury czytalam bo uwielbialam moja profesor (tak odwrotnie do geografii ) i przykro mi bylo kiedy sie okazywalo, ze nikt nie przeczytal tego co zadala. No, ale ja luibie czytac, wiec nie bylo to az takie straszne (chociaz na codzien czytam zupelnie co innego a na czas przedmaturalny musialam odlozyc wszystkie nie-lektury na potem)

Poza tym - ja wybralam geografie na mature, bo nawet ja lubilam i nauka nie przychodzila mi tak ciezko jak, np znienawidzonej historii...

Kiedy juz sie zacznie i nabierze pewnej systematycznosci, jest latwiej, naprawde. W ten wlasnie sposob udalo mi sie osiagnac to, czego nigdy wczesniej sie nie udalo nauke na bierzaco i systematycznie.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.