PWSZ w Nysie

[leAnn]

Witam Wizażanki! od pewnego czasu kręcę się na forum i tak sobie pomyślałam aby założyć wątek na temat tej szkoły... Są tu może jakieś dziewuszki co się tam wybierają, bądź już studiują? ja wybieram się tam sama, i chciałabym dowiedzieć się coś o tej uczelni i mieście Pozdrawiam

[iza_]

o uczelni wiele ci nie powiem,ale sama nysa bardzo mi się podoba,miasto moze nie jest największe,ale w pobliżu jest boskie jeziorkopodoba mi się nyski rynek i wogole...jakos bylam tam kilka razy i zakochałam się w tym miescie

[Judysia]

Ja studiuje w Nysie, juz teraz 3 roczek. Więc jezeli masz jakies pytanka to chętnie Ci pomogę. Napisz na jaki kierunek się wybrałaś i co chcesz wiedzieć.

[NaStazJA]

Ja też się tam wybieram w tym roku, na filologię angielską... Niestety spóźniłam z akademikiem z pewnych powodów a mieszkam trochę km od Nysy i teraz poszukuję jakiegoś lokum, póki co nic nie znalazłam bo wiele ogłoszeń jest już nieaktualnych
Judysiu powiedz mi jesteś zadowolona z uczelni itp? a przy okazji na co studiujesz?

[niziolek86]

Cześć Ja również studiuję w Nysie, teraz będzie 2 rok filologii angielskiej
Jeśli macie jakieś pytania chętnie odpowiem. Pozdrawiam

[Judysia]

Napisane przez NaStazJA

Ja też się tam wybieram w tym roku, na filologię angielską... Niestety spóźniłam z akademikiem z pewnych powodów a mieszkam trochę km od Nysy i teraz poszukuję jakiegoś lokum, póki co nic nie znalazłam bo wiele ogłoszeń jest już nieaktualnych
Judysiu powiedz mi jesteś zadowolona z uczelni itp? a przy okazji na co studiujesz?

Jeżeli chodzi o zadowolenie to i tak i nie. Ja studiuje Zdrowie Publiczne. Ogólnie to nie jest zle, u nas panie w dziekanacie są miłe i da się wszystko załatwić, jedynie pani z działu praktyk strzela gromami. Temat tej pani to temat rzeka, ale też się da ją przeżyć To co bardzo mnie wkurza na tej uczelni to wielki bałagan, nie wiem czy to tylko u nas tak jest. Nasz rok jest pierwszym, który studiuje ten kierunek więc może to dlatego tyle niedociągnięć bo pewnie się na nas uczą. A tak poza tym to jest oki, da się przeżyć.
Może znajdziesz mieszkanie w trakcie studiów, jest też sporo ofert. Co prawda najlepsze są już zajęte, ale myślę, że znajdziesz też coś fajnego więc się nie martw.

[Judysia]

A swoją droga to miło, że są tu osóbki z PWSZ w Nysie Buziaki dla was dziewczynki, wpisywac się tu. Może jest nas jeszcze więcej

[Judytka2]

http://www.pwsz.nysa.pl/index.php

[paula007]

Wątek o Nysie, jak miło Tzn. o szkoe, ale whatever
Ja tam nie studiuję, bo narazie zaczęłam naukę w liceum. Właśnie w Nysie, także również dojeżdżam.
Miasto znam już długo, ale jak mówi Iza - jest bardzo sympatyczne i przyjemne. Na pewno będzie się miło studiować.

[beatakob]

Nie wierzę w to co widzę.
Zaczynam drugi rok filologii germańskiej tam, więc myślę, że Niziolku86 może gdzieś się mijałyśmy w budynku F
Miasto bardzo fajne większe niż moje więc atrakcja (może teraz już nie taka wielka ale nowe miejsca do łażenia) i takie studenckie się zrobiło troszke. Szkoła nie jest zła, taka jak każda inna. Mi tylko dojazdy przeszkadzają i to, że nie zawsze można sobie usiąść między zajęciami. Stanowczo za malo krzesełek na korytarzach, przynajmniej u mnie. Chociaż w sumie za wiele miejsca na krzesełka też nie ma. I plan by się mógł pojawić na stronie już
A poza tym poznałam sporo fajnych ludzi. Panuje zupełnie inna atmosfera niż w liceum.

Cieszę się, że znalazło się trochę wizażanek związanych z Nysą

[Judytka2]

betakob widze ze studiujesz germanistyke? mozesz cos napisac o tym kierunku? Tzn. czy jest ciezko, czy znajdujesz czas na czytanie lektur? Ja zaczynam w tym roku germanistyke i boje sie ze nie podołam. Boje sie tez co bede robic po tym kierunku? na pewno bardziej sie orientujesz i słyszysz cos od starszych studentów.Jak jest z pracą? duzo mozliwości? Pozdrawiam Napisz mi ogolnie czy nie zalujesz wyboru

[niziolek86]

Widze że coraz więcej nas w tym wątku Miło.
Paula007 więc Carolinum czy Rolnik ?

Beatakob napewno sie minełyśmy kilka razy Też mnie denerwuje że nie ma jeszcze planu Podobno jutro już ma być, ale to nigdy nie wiadomo

Pozdrawiam i mam nadzieje że jeszcze więcej studiujących w Nysie się odezwie

[Judytka2]

sorki beatakob ale powyzej przekręcilam troche Twój nick. Mam nadzieje ze mi wybaczysz

[paula007]

A Ty do którego chodziłaś, bo zabij mnie, ale nie pamiętam

[śliweńka]

Moja przyszła teściowa chodzi na pielęgniarskie pomostowe

[Luiza15]

ja tez sie zaliczam do nysanek i tez zaczelam wlasnie pierwszy rok w liceum a wybralam rolnik i pierwsze wrazenie??? CIEZKO!!!!

[niziolek86]

Napisane przez paula007

Carolinum Profil dziennikarski. I jestem zadowolona jak narazie.
A Ty do którego chodziłaś, bo zabij mnie, ale nie pamiętam

Paula Rolnik

[Judysia]

A myślałam, że to tylko ja się uczę w Nysie. Miło was "widzieć"
To prawda w budynkach E i F nie ma gdzie usiąć Noi te plany Znając PWSZ to wrzucą pewnie w sobote Jednka trzeb się przyzwyczaić bo tak, to już jest.
Też dojeżdżam do Nysy i najbardziej dobija mnie to, że musze czekać albo na zajęcia albo na moją "limuzyne" Jak jest ciepło to fajnie, bo tak jak już napisała Beatakob, można sobie pozwiedzać, zapoznać się z Nysą (choć ja już nie mam z czym), ale jak sypie śniegiem, pada deszcz i ogólnie jest bleee no to wtedy nie zaciekawie się robi.

[niziolek86]

Na stronie są już plany dla f.germańskiej i obu informatyk. A o reszcie cisza No nic trzeba czekać.

[Judysia]

Weszłam na stronę z nadzieją, a może jednak wrzucili już dla ZP, no i została mi tylko nadzieja... W sumie i tak szybko sie pstarali, że już częśc jest. I jak dziewczyny zadowolone z planów jesteście?

[NaStazJA]

A mam takie pytanko do Was dziewczynki, czy zajęcia się rozpoczynają od 2.X? Bo pisze na stronce,że inauguracja jest dopiero 6, a ja kociak jestem i nic się nie orientuje

[niziolek86]

Inauguracja inauguracją, ale zajęcia już od poniedziałku

Edit:
Co do planu to średnio zadowolona jestem, musiałam sobie go wydrukować i dopiero wtedy sie połapałam co i jak chociaż to wcale nie mój pierwszy

[paula007]

Napisane przez niziolek86

Paula Rolnik

Acha

[NaStazJA]

Napisane przez niziolek86

Inauguracja inauguracją, ale zajęcia już od poniedziałku

Edit:
Co do planu to średnio zadowolona jestem, musiałam sobie go wydrukować i dopiero wtedy sie połapałam co i jak chociaż to wcale nie mój pierwszy

Dziękuję serdecznie za odpowiedź
a poza tym jeżeli Ty będąc na 2 roku nie bardzo się łapiesz to ja tym bardziej

[niziolek86]

A widziałaś już swój plan ? Bo wydawał mi się dość przejrzysty, ale tak tylko z nudów sobie pozostałe oglądałam
Jakbyś miała jakieś problemy to śmiało pytaj

[Judysia]

Nie przejmuj się ja na 3 mam problem z planem. On jest takim dziwnym kodem pisany i dlatego, jak kiedyś zobaczyłam pierwszy raz ten plan to sie zastanwiałam o co chodzi, czarna magia... Teraz na szczęście naczyłam się odczytywać te kody choć i tak dostaje oczopląsu jak mam go czytać na stronie
A dla Zdrowotorów z planami dalej cisza...

[NaStazJA]

Właśnie zajrzałam co tam się święci
rozumiem,że zajęcia pod zajęciami tyczą się grup? bo co do reszty to się mniej więcej orientuję

[niziolek86]

Napisane przez NaStazJA

Właśnie zajrzałam co tam się święci
rozumiem,że zajęcia pod zajęciami tyczą się grup? bo co do reszty to się mniej więcej orientuję

dokładnie tak, sprawdzasz tylko którą "L-ką" jesteś

[NaStazJA]

Napisane przez niziolek86

dokładnie tak, sprawdzasz tylko którą "L-ką" jesteś

tego chyba dopiero dowiem się na uczelni?
Dziękuję Ci serdecznie

[beatakob]

Napisane przez Judytka2

betakob widze ze studiujesz germanistyke? mozesz cos napisac o tym kierunku? Tzn. czy jest ciezko, czy znajdujesz czas na czytanie lektur? Ja zaczynam w tym roku germanistyke i boje sie ze nie podołam. Boje sie tez co bede robic po tym kierunku? na pewno bardziej sie orientujesz i słyszysz cos od starszych studentów.Jak jest z pracą? duzo mozliwości? Pozdrawiam Napisz mi ogolnie czy nie zalujesz wyboru

Coś o tym kierunku: Cięzko jest ale wydaje mi się, że tak jak i na każdym innym kierunku. W sumie na pierwszym roku jedynie jako lekturę musieliśmy przeczytać "Pachnidło" po niemiecku i "Nibellungensage" a tak to dostawaliśmy do kserowania teksty. Zdarzyło się 2 razy po kilkanaście stron, ale przerabialiśmy go przez kilka zajęć. Zresztą wszyscy są bardzo przyjaźnie nastawieni. Od II roku dostawaliśmy ściągi i jakieś pomoce, które im służyły wcześniej. Powiem tak: orłem nie jestem, dobrze odmieniać rodzajnika nie umiem a jednak bez poprawek mi się jakoś prześlizgnąć udało. Żałować nie żałuję, trochę strach jest, że później nie podołam, ale mówią że I rok najgorszy. Trudny ale jak widać bez odmiany rodzajnika się dało przeżyć
Praktycznie miałam 1,5 miesiąca samych praktyk: tłumaczeniowych i pedagogicznych. Dosyć ciekawe doświadczenie i można sie sporo nauczyć. A jakie są realia z pracą później szczerze mówiąc nie wiem bo nie orientowałam się. Narazie skupiam się na skończeniu szkoły.

Uuu widzę swój plan i mi się odechciewa tej szkoły.
Pozdrawiam