|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 20
|
![]() Przytłaczająca pustka.
Jest wiosna, wiem, że powinnam się cieszyć, bo to czas miłości, radości. Tylko nie wiem czemu to wszystko tak mnie omija, zwłaszcza miłość. Potrafię się cieszyć zwykłymi rzeczami, ale nie udawajmy, jak długo mogą one dawać ogromną radość.? Od dawna nikogo nie miałam, i nie jest tak, że zamykam się w domu ( choć teraz już mam taką ochotę, by tylko cały czas spać), bo chodzę na imprezy, dyskoteki, zwyczajne wyjścia na miasto. Ale wydaje mi się, że choć podświadomie chcę miłości, to tak samo podświadomie się przed nią bronię. Boję się porażki, odrzucenia, ale ta pustka, codzienny bezsens mnie przytłacza. Już nie wiem jak żyć. Nic mnie nie cieszy, wszystko robię mechaniczne. Zastanawiam się, gdzie w swoim życiu popełniłam błąd, że tak wiele osób ułożyło sobie życie, tylko nie ja. Mam dopiero 20 lat, a czuję się jakby połowa życia była już za mną, jakbym te 30 lat zmarnowała. Studiuję, ale to nie daje mi radości. Chciałabym stąd uciec. Targają mną tylko złe emocje-strach, rozpacz, smutek. Kiedyś chociaż jak je czułam umiałam płakać, a teraz nie jestem w stanie wycisnąć z siebie ani jednej łzy - tak jakbym nie miała już uczuć. Jak mam być na co dzień szczęśliwa, kiedy nic nie daje mi radości, jak mam promienieć, gdy wszystko takie szare?? To nie trwa parę dni, patrząc w przeszłość wiem, że zawsze czułam to samo, ale to się pogarsza. Nie mam depresji, myśli samobójczych, chcę żyć, ale co mam zmienić. Spróbowałam już angażować sie w wiele rzeczy - kurs tańca, fundacja, języki obce - ale nic nie daje mi radości ( może przez chwilę) i wiem, że nic mi jej nie da, poza miłością, która chyba nie jest mi pisana..
wciąż ta sama wegetacja.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Przytłaczająca pustka.
A jest coś co wychodzi Ci naturalnie, samo z siebie?
__________________
Nie podoba mi się świat, gdzie "właściwe" zdarza się tak rzadko, że uważamy je za "uprzejmość". -J.C 31/365 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: duszą na Śląsku, ciałem w Krakowie
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Przytłaczająca pustka.
Jesteś pewna, że nie masz depresji?
__________________
So where is the passion, when we need it the most? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
|
Dot.: Przytłaczająca pustka.
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 46
|
Dot.: Przytłaczająca pustka.
To chyba co druga dwudziestolatka, która nie ma faceta tak ma. Jakbym słyszała po prostu parę moich koleżanek.
Dziewczyno, czy Ty nie uważasz, że trochę przesadzasz? Masz dopiero 20 lat! A używasz takich wielkich słów, typu - miłość nie jest mi pisana, i tak dalej. No przecież to śmieszne. Masz 20 lat i Twoje życie dopiero się zaczęło! Każdy może mieć byle kogo - ty najwidoczniej chcesz prawdziwego związku. Zobaczysz, że wszystko będzie dobrze!
__________________
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 19
|
Dot.: Przytłaczająca pustka.
Moim zdaniem stanowczo za dużo myślisz o tym, że nikogo nie masz, nie jesteś zakochana. To wszystko tylko Cię dołuję i blokuję drogę do tego aby cieszyć się z tego, co jest tu i teraz. Sama doskonale rozumiem jak czasami doskwiera samotność, ale to nie powód żeby cały sens swojego życia podporządkować temu, czy się z kimś jest czy nie. Jak sama napisałaś - masz dopiero 20 lat i całe życie przed sobą. Miłość przyjdzie w chwili, gdy będziesz się najmniej tego spodziewała, więc nie myśl o tym teraz za dużo. Postaraj się skupić na sobie i popracuj nad sobą.
Jeżeli nic nie daje Ci radośći to postaraj się coś zmienić w swoim życiu, najbliższym otoczeniu. Fakt, napisałaś o kilku rzeczy, które robiłaś, gdy starałaś się coś zmienić, ale sama odcinasz sobie drogę do zmian bo wmówiłaś sobie, że poza miłością nic innego nie będzie w stanie Cię uszczęśliwić. A to jest nieprawda. I jeszcze zrób coś dla siebie - nie porównuj siebie ze znajomymi bo każdy jest inny i ma inne potrzeby. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: może z B, może z W, a może z O
Wiadomości: 560
|
Dot.: Przytłaczająca pustka.
Skup sie na studiach i na imprezkach z przyjaciółkami. W edukacji nic tak nie przeszkadza jak miłość...a miłość przyjdzie, bo każdego z nas dopada z nienacka
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Przytłaczająca pustka.
Ja Ci powiem tyle.
Albo sie w koncu otworzysz na kogos ,zejdziesz z tematu strachu albo sama bedziesz. Nie ma innego wyboru,nie da sie czegos zdobyc,nie dajac nic z siebie,nie dajac nic wzamian. Strach jest zawsze. Jedni Ciebie odrzucą a inni beda wielbic.Ale czy warto sie zamykać z tego powodu na świat? Ciezko jest uniknąć porażki, nie zawsze wybieramy dobrze ![]() teraz podoba mi sie taki facet,ktory jest tak zamkniety w sobie,ze az mnie to przeraża... Bo jak mu mozna nawet pomoc ?jak mu pomoc w cos uwierzyc? to Ty musisz taka bariere w koncu przeskoczyc i pozwolić sobie NA ŻYCIE.Wybaczyc ludziom co Cie zawiedli. Wybaczyć po prostu i iść pewną drogą,pogodzić sie z pewnymi faktami i dać sobie tez prawo do błędu. Nie wyszlo to trudno ![]() Często z ludzmi nie wychodzi,w pracy nie wychodzi,ale NIE ZAMYKAJ sie na szczescie,bo naprawde byc moze inny wybór spowoduje,ze bedziesz miala wszystko ![]() NIE ZAMYKAJ SIE ![]()
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Przytłaczająca pustka.
Raczej tak, bo nie tyle nie mam chęci ogólnie do życia, co do niektórych czynności, ale przyszłość też mnie przeraża, za miesiąc wyjadę do pracy na zbiory zagranicę, co nie jest dla mnie przyjemne, bo wiadomo, ciężko,ale co zrobić, gdy trzeba.. jednak to mnie przeraża,zero radości, bo już zaczęła się mega nauka - kolokwium jedno za drugim, a że bardzo mi zależy żyję w ciągłym stresie, dodatkowo taka samotna..
![]() Ja właśnie patrząc na swoje koleżanki stwierdzam, ze miłość nie jest mi pisana, bo ile można czekać, nawet nie byłam w poważnym związku nigdy.. Ty mówisz dopiero 20 lat, a dla mnie to jest aż 20 lat podczas których nic ważnego nie wydarzyło się w moim życiu. Mam wrażenie, ze stoję w miejscu i już tak zostanie.. Choć oczywiscie gdzieś głęboko iskierka nadziei, ze kogoś spotkam wciąż sięt tli ![]() ![]() Edytowane przez margerit_1 Czas edycji: 2013-05-23 o 22:13 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Przytłaczająca pustka.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ale dziękuję wszystkim za wsparcie i rady, to chyba najbardziej mi pomaga ![]() Edytowane przez margerit_1 Czas edycji: 2013-05-24 o 07:39 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:55.