Pomocy...

[krystian21]

Witajcie... mam do was prośbę.. jak wcześniej pisałem na tym forum zerwała ze mną dziewczyna przeszło miesiąc się nie kontaktowałem z nią i próbowałem zapomnieć o niej.. lecz wczoraj podkusiło mnie zaaranżować spotkanie... i się spotkaliśmy pogadaliśmy na temat naszych relacji i zaproponowałem bliską przyjaźń ona się zgodziła lecz problem tkwi w tym że ja dalej do niej czuje coś więcej... czy jest szansa aby znowu coś zaiskrzyło między nami ? ? ?

[chwast]

Napisane przez krystian21

Witajcie... mam do was prośbę.. jak wcześniej pisałem na tym forum zerwała ze mną dziewczyna przeszło miesiąc się nie kontaktowałem z nią i próbowałem zapomnieć o niej.. lecz wczoraj podkusiło mnie zaaranżować spotkanie... i się spotkaliśmy pogadaliśmy na temat naszych relacji i zaproponowałem bliską przyjaźń ona się zgodziła lecz problem tkwi w tym że ja dalej do niej czuje coś więcej... czy jest szansa aby znowu coś zaiskrzyło między nami ? ? ?

ile ty masz lat?
to po co oferowałes przyjaźń jak chcesz czegoś więcej? i raczej wiesz, że nic z tego.

Nie mam przy sobie magicznej kuli żeby ci odpowiedzieć czy jest szansa

[fajny_nick]

Ty zamiast o niej zapomnieć to jeszcze pogłębiasz swoje uczucia. Laska dała ci kopa w dupę zostawiając cię, a ty jeszcze chcesz przyjaźni nie wiadomo po co. Skończ tę relację, bo tylko nerwicy i depresji się nabawisz. Zacznij myśleć o innych kobietach.

[moemoe]

wez juz sobie daj spokoj lepiej :P

[krystian21]

Napisane przez chwast

ile ty masz lat?
to po co oferowałes przyjaźń jak chcesz czegoś więcej? i raczej wiesz, że nic z tego.

Nie mam przy sobie magicznej kuli żeby ci odpowiedzieć czy jest szansa

powiem szczerze że chciałbym stopniowo nawiązać przyjaźń a potem po prostu spróbować jeszcze raz... żeby zaiskrzyło mam 22 lata... ona 19 ehh chętnie bym dał sobie spokój ale co zapomnę to za jakiś czas znowu wraca... ehh

[moemoe]

Ona sie zgodzila bo jest jej ciebie szkoda, nawet nie masz co sie starac. Ja bylam na takim miejscu jak ta dziewczyna i sie po prostu wkurzylam ja ten niby "przyjaciel" sie po pewnym czasie przystawial, jakies obiecywanki, oczy szczeniaczka... I juz na zawsze powiedzialam "zegnaj!" Radze ci juz teraz zapomniec a ty na sile zrywasz plaster i rozdrapujesz rane!

[krystian21]

czyli myślisz że nic z tego.. to jak się niektóre pary schodzą? ?? \

[niebieskie_oczko]

Taka przyjaźń jest niezdrowa i w ogóle w tym wypadku nie powinno się używać słowa PRZYJAŹŃ. Potem panuje przekonanie, że nie jest ona możliwa między kobietą a facetem. No bo jak ma być możliwa w tej sytuacji? Ty darzysz ją uczuciem, tęsknisz i chcesz tworzyć z nią nadal związek, a ona? Ona nie chce i w sumie nie wiem po co się zgodziła na ekhm przyjaźń.
Na twoim miejscu ucięłabym z nią kontakty, a nie udawała jej przyjaciela. Podkładasz się by cierpieć. Co będzie jak ona zacznie zwierzać ci się, że ktoś się jej podoba? Że się z kimś spotyka? Chcesz tego słuchać i sam się katować?

[chwast]

Napisane przez krystian21

czyli myślisz że nic z tego.. to jak się niektóre pary schodzą? ?? \

mogę ci powiedzieć jaka jest różnica.
w twojej sytuacji było tak, że zerwaliście, później urwał się kontakt i za chwilę ty wyskakujesz i chcesz być wielkim przyjacielem - jednocześnie licząc na coś więcej ponownie.
Wg mnie już się nie zejdziecie. Pary się schodzą bo np razem decydują się na rozstanie, pozostają na neutralnym gruncie cały czas, normalnie się na nim spotykają i po jakimś czasie znów zaskakuje.
Ja tak to widzę.

[cleese]

Moim zdaniem nie ma szans i nie masz się co łudzić. Lepiej zerwij tę relację bo na dobre wam to nie wyjdzie.

[krystian21]

aha dziękuje za pomoc