Przeterminowany balsam do ust?

[voella]

Cześć wszystkim. Dzisiaj kupiłam w rossmanie balsam do ust firmy Blistex Lip Relief Cream. Był on na przecenie, więc kupiłam. Gdy go odkręciłam wyleciała z niego woda i pobrudziła całe opakowanie, a sam balsam dopiero po chwili wyleciał. Ma specyficzny smak i zapach, ja tam czuję kiszone ogórki () ale mama mówi, że ona czuje mięte z dziwnym posmakiem. Chciałam sprawdzić datę ważności, ale nie znam się na nich. Jedyne co jest napisane na opakowaniu to taki ciąg liczb - 031107F. Czy to jest data ważności? Zanim go będę używać chciałam się dowiedzieć czy nie jest czasem przeterminowany. Mógłby mi ktoś napisać?

Powyższy ciąg liczb znajduje się na samym sztyfcie, a na opakowaniu od balsamu jest jeszcze po boku 251010 25, a pod spodem S001 085645.

[arrachne]

A czy przypadkiem Blistex nie jest dostępny w Rossie od niedawna Wydaje mi się, że ostatnio się jakoś pojawił, więc chyba produkt nie powinien być przeterminowany. Może znajdował się w nasłonecznionym miejscu na wystawie?
Szczerze mówiąc, nie ryzykowałabym i wyrzuciła, nie warto dla tych 5-6 zł (bo tyle teraz Blistex kosztuje w R.) się narażać

[gagol1988]

napisz wiadomość przez np. formularz kontaktowy na stronie firmy z prośba o rozkodowanie daty wazności produktu. Data powinna byc zakodowana w numerze serii, przynajmniej tak jest z kosmetykami Nivea lub Bambino. Jesli jest inaczej to powinni ci udzielic informacji

link do strony
http://www.blistex.com.pl/kontakt.html

[kawa_zmlekiem]

albo zapytaj ekspedientki w rossmanie, na pewno Ci datę rozkoduje