|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 23
|
Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
Witam,
na początku chciałabym się przywitać, ponieważ jestem tu nowa. A teraz przybliżę swoją historię... Mam męża, z którym nie jestem szczęśliwa, nie szanuje mnie, ubliża mi i mojej rodzinie. Pewnie część winy jest moja, że nasze małżeństwo nie jest takie idealne... Mój mąż postanowił, że zapisze mnie na prawo jazdy. Powiedziałam "OK, chociaż będę niezależna od Niego". Pojechaliśmy do jego znajomego (miły gościu, przeciętny - całkiem nie mój typ). Chodziłam najpierw na wykłady, potem zaczęły się jazdy. Pierwszych jazd nie zapomnę do końca życia... Jak go zobaczyłam wtedy (instruktora, a zarazem właściciela ośrodka szkoleniowego) nogi mi się ugięły. Nie wiem co się stało...Przecież jakiś czas temu widziałam go i nic...Na jazdach było normalnie, rozmawialiśmy o byle czym (nie tak jak czytałam jak się instruktorzy zwierzają o swoich problemach), my po prostu żartowaliśmy i rozmawialiśmy o niczym, ale o wszystkim. Każde jazdy, to dla mnie udręka. Nie umiem się skupić. Najgorsze jest to, że mam męża, którego mimo swojego zachowania nie zdradzę, a on ma kobiete, z którą ma dziecko, więc też nie chce nic rozbijać. Tylko nie wiem jak sobie poradzić ze swoim uczuciem. Ja się dzięki niemu uśmiecham, a jak przychodzę do domu to tylko płacz, bo wpakowałam się w takie świństwo. Nie mogę sobie z tym poradzić. Zmieniłabym instruktora, ale jak? Jaki powód podać?Przecież mamy wspólnych znajomych, nie powiem mu, że źle uczy. Dla mnie każde jazdy do udręka, czasami jak się zamyśle to powstrzymuje łzy. Nigdy nie sądziłam, że coś takiego mnie spotka...Nigdy... Mam adoratorów i to o wiele przystojniejszych, ale kocham męża. Jednak on, zwyczajny, przeciętny facet a działa tak na mnie... Jak sobie poradzić z tym uczuciem? To dopiero początek jazd, więc czeka mnie jeszcze dużo chwil spędzonych z nim. Dziękuję za każdą odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie. |
|
|
|
|
#2 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 409
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
Cytat:
Zamiast zmieniac instruktora, zmien meza. Po cholere tkwisz w zwiazku w ktorym nie jestes szczesliwa. Mz nie ma szacunku do ciebie i twojej rodziny. Instruktor pewnie traktuje cie z szacunkiem, jest zyczliwy i dlatego masz takie odczucia. Brakuje ci tego w domu. |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 23
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
Wiem to wszystko, ale nie jestem w stanie go zostawić. Nie umiem tak wszystkiego rozwalić... Wiem, głupia naiwna wierzy w cudowną zmianę męża...
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 103
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
|
|
|
|
|
#5 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 042
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
Zamiast rozwieść się z mężem, rzucasz się na pierwsze lepsze portki, które należą do innego.
Zmień tego przypadkowego faceta, z którym dzielisz życie i wówczas popracuj nad swoją samooceną, bo wynika z postu, że po przygodzie z mężem jesteś w stanie zaakceptować każdego.
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
|
|
|
|
#6 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 23
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
|
|
|
|
|
#7 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 042
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
A. Doczytałam, że go nie zostawisz. To nie mam rady dla Ciebie.
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
|
|
|
|
#8 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 23
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
Żadna z tych rzeczy nie jest powodem do bycia z kimś, kto Cię nie szanuje i nie daje Ci szczęścia. Co do instruktora - panuj nad sobą i tyle. Nie ma tu chyba dobrego patentu na bezbolesną zmianę. I jeszcze jedno: chociaż sobie w tym wszystkim dziecka nie zróbcie z małżonkiem, bo będzie kolejny człowiek z zepsutą przez głupich rodziców i ich chory związek (z którego mamusia no nie umie, po prostu nie umie się wymiksować, bo lofcia misia) psychą.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
#10 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 103
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
To nie miłość, tylko chore uzależnienie. Mąż cię nie szanuje, wyzywa cię, pomiata tobą, więc o jakiej ty miłości piszesz?
A kredyt można spłacać po rozwodzie. Chociaż muszę zgodzić się z Ineczką. Ty go nie zostawisz, będziesz wzdychać do każdego, który okaże ci odrobinę zwyczajnej, ludzkiej sympatii i życzliwości, ale dalej będziesz kisić się w chorym związku w imię wspólnego spłacania kredytu. |
|
|
|
|
#11 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 042
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
Cytat:
Masz w swoim małżeństwie deficyty, facet cię nie szanuje. On się raczej nie zmieni. Zamiast w imię dziwnie moim zdaniem pojętej ''miłości'' do męża wzdychać do ''normalnych'' facetów, po prostu sobie takiego znajdź. To wymaga wysiłku, ale warto. Kredyt nie jest powodem, żeby tkwić w związku z facetem, który cię nie szanuje. Też mam za sobą rozwód, więc wiem, o czym piszę i wiem, że warto.
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
|
|
|
|
|
#12 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 23
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
Myśle o rozwodzie co raz częściej. Wiem, że to będzie najlepsza decyzja. I chyba o to tu chodzi, że nie czuje się szczęśliwa w związku i każdy kto okaże mi choć odrobinę szacunku to będę do niego wzdychać.
|
|
|
|
|
#13 |
|
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
Czego w takim razie oczekujesz zakładając wątek...? Jedyne wyjście znasz, ale nie chcesz nic zmieniać więc najwyraźniej ci to odpowiada...
|
|
|
|
|
#14 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 042
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
A dlaczego wyszłaś za mąż za swojego męża?
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
|
|
|
|
#15 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 23
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#16 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 042
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
A co takiego wartościowego zbudowaliście? Wartościowego, czego by Ci było szkoda po rozwodzie?
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
|
|
|
|
#17 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 23
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
Z miłości. Nie był taki przed ślubem. I nie zapowiadało się, że będę mieć taki problem z Nim.
---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ---------- Nie wiem... W tej chwili już chyba nic nie zostało. |
|
|
|
|
|
#18 |
|
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
Zauroczyłaś się innym bo nie kochasz męża, gdybyś kochała to instruktor tak by na ciebie nie działał.
|
|
|
|
|
#19 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 042
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
Więc zmień instruktora na innego, najlepiej starego dziadka
![]() ![]() A kiedy dojrzejesz do zmian w swoim życiu i nadal nie będziesz widziała sensu życia z mężem - wtedy złóż pozew o rozwód. Choć czuję przez skórę, że kiedy nie będziesz miała do kogo kierować swoich romantycznych uczuć, zostaniesz przy mężu. Aż do spotkania kolejnego ''idealnego". Polecam ci lekturę książek Katarzyny Miller.
__________________
Życie na czas? Czas na życie! Edytowane przez Ineczka33 Czas edycji: 2013-05-27 o 14:40 |
|
|
|
|
#20 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 23
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
Cytat:
---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#21 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 042
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
Cytat:
Dziewczyno, przestań żyć dla innych i zacznij dla siebie.
__________________
Życie na czas? Czas na życie! Edytowane przez Ineczka33 Czas edycji: 2013-05-27 o 14:46 |
|
|
|
|
|
#22 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 23
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
Cytat:
Sama nie wiem, za dużo tego wszystkiego się dzieje. Ciężko podjąć jakąkolwiek decyzję nie myśląc o konsekwencjach i opiniach mojego zachowania. Powinnam myśleć o sobie, ale chyba już nie wiem jak to jest myśleć o sobie. |
|
|
|
|
|
#23 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 790
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
|
|
|
|
|
#24 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 042
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
Cytat:
A potem lub w międzyczasie zastanów się, czy chcesz być z mężem. Ech. O wszystkich myślisz tylko nie o sobie. Co z tego masz?
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
|
|
|
|
|
#25 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 23
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
Cytat:
Często o tym myślę czy chce być z mężem. Nie raz zdaje sobie sprawę, że najlepiej byłoby odejść. Prędzej czy później tak się stanie. |
|
|
|
|
|
#26 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 798
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
Cytat:
Ja szanuje mojego faceta i On mnie, ale np. o moja siostra to jędza która nikogo nie szanuje, tylko widzi czubek własnego nosa, a to co mówi o moim facecie przechodzi ludzkie pojęcie, więc się nie dziwie że nie raz źle o niej mówi, albo jest mu przykro...
__________________
|
|
|
|
|
|
#27 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 042
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
Cytat:
Czy właśnie nie dlatego, że jest zwyczajny i normalny? To relacje z twoim mężem sprawiają, że wydaje ci się ''wyjątkowy''. Zastanawiam się, czy tam ''miłość'', która cię popchnęła do małżeństwa nie miala na imię ''nie chcę być samotna" a na nazwisko ''jak nie ten to żaden". Jaki by to nie był powód, dziś nie jesteś szczęśliwa i warto to zmienić. Może idź z mężem do poradni małżeńskiej, jeśli chcesz się upewnić, czy warto dać mu jeszcze szansę.
__________________
Życie na czas? Czas na życie! Edytowane przez Ineczka33 Czas edycji: 2013-05-27 o 15:15 |
|
|
|
|
|
#28 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 23
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
Cytat:
---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ---------- Cytat:
Nie, tak nie było jeśli chodzi o ślub. Jestem dość młoda, więc samotność by mi raczej nie groziła (tak myśle). Natomiast on na prawdę był inny. Czuły, kochający, rodzinny. Teraz z tego nie zostało nic. Czasami postara się być miły. |
||
|
|
|
|
#29 |
|
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
Ale po co właściwie zmieniać instruktora? W co niby masz się wpakować? Wiesz że ma rodzinę chyba nie będziesz się na niego rzucać co?
Po prostu trzymaj swoje hormony na wodzy, zachowuj się przy nim normalnie, skończysz kurs (30 godzin jazd to wcale nie jest wieczność) i wrócisz do domu gdzie czeka mąż którego kochasz i będziecie żyli długo i szczęśliwie
|
|
|
|
|
#30 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 042
|
Dot.: Nic oryginalnego... Po prostu instruktor prawa jazdy...
Cytat:
Ludzie rok po ślubie się nie zmieniają aż tak. Może zaproponuj mu terapię małżeńską. Albo rozwód. ![]() Facet z patologicznej rodziny będzie najczęściej wyzwaniem dla swojej żony, jesli nie ''przepracuje'' dzieciństwa.
__________________
Życie na czas? Czas na życie! Edytowane przez Ineczka33 Czas edycji: 2013-05-27 o 15:29 |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:32.













Po prostu trzymaj swoje hormony na wodzy, zachowuj się przy nim normalnie, skończysz kurs (30 godzin jazd to wcale nie jest wieczność) i wrócisz do domu gdzie czeka mąż którego kochasz i będziecie żyli długo i szczęśliwie

