|
Notka |
|
Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 11
|
Problem z weselem
Witam,
Chciałabym podzielić się z wami moim problemem i zasięgnąć od was obiektywnej porady, Otóż ślub i wesele mam zaplanowane na lipiec, i jak wiadomo wszystko już w 90 % jest gotowe. Problem w tym, że parę dni temu jedną osobę z mojej rodziny dopadła straszna choroba, której nie da się wyleczyć w przeciągu tygodnia lecz trwa to parę lat ![]() Ustaliliśmy z moim TŻ, że ślub napewno weźmiemy, bo nie ma sensu tego przekładać zwlaszcza, że nie wiadomo jak długo będzie trwała ta choroba. Jednak nie wiemy co zrobić z weselem. Czy calkowicie odwołać i zrobić sam obiad dla gości którzy przyjdą na ślub? Czy zrobić wesele, i kto czułby się na siłach to niech przyjdzie? Bo w sumie zostaje jeszcze rodzina mojego TŻ, druga część mojej rodziny od drugiej strony i znajomi. ![]() Bardzo proszę o pomoc ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Problem z weselem
ja bym robiła wesele.. to że go nie zrobicie nie zwróci zdrowia dziecku.. no chyba, że planujecie odzyskać część kasy z zaliczek opłat itd i przeznaczyć na koszty leczenia..
Edytowane przez b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Czas edycji: 2013-05-30 o 13:48 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 359
|
Dot.: Problem z weselem
Cytat:
A nieszczęścia zawsze się niestety zdarzają, każdemu nie dogodzisz. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 11
|
Dot.: Problem z weselem
Raczej się ich nie da odzyskać, przynajmniej tak jest w umowie napisane.
Masz rację, że to nie zwróci zdrowia, ale na moim weselu chciałabym, zeby każdy był w dobrych chumorach i bawił się ze szczerą chęcią, a nie był do tego zmuszany, czy myślał czy może tanczyć czy wypada się bawić? Po prostu nie wiem czy takie wesele się uda, czy będzie miło wspominane. Czy może zamiast tego wesela za te pieniadze, wyjechać, na jakąć podróż poślubną, po prostu inaczej je wykorzystać? ---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ---------- Nie chcę też żeby miały mi za złe, ja się bawię podczas gdy inni są w trudnej sytuacji zwłaszcza, ze jest to bliska rodzina. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
|
Dot.: Problem z weselem
Nigdy nie uda się zadowolić wszystkich. Czasem zdarza się, że wesele jest krótko po stracie kogoś z najbliższych albo poważnym wypadku, ale to nie powód żeby odwoływać całe wesele. Macie dużo innych gości i ci, którzy nie będą w najlepszym nastroju do zabawy po prostu wyjdą wcześniej. Moim zdaniem jest jeszcze dużo czasu, emocje opadną i nie ma sensu żeby całkowicie odwołać wesele.
A co do tego, że ktoś miałby Ci mieć za złe, że bawisz się na swoim weselu - to byłby czysty egoizm. No trudno, zdarzyła się komuś tragedia, ale nie powinien obarczać smutkiem całej rodziny. Przecież wesela nie planowaliście od wczoraj, na pewno ponieśliście już spore koszty i macie prawo do zabawy na własnym weselu. Nie przejmuj się, że ktoś tam będzie "gadał". Edytowane przez mariamarysienka Czas edycji: 2013-05-30 o 13:58 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Problem z weselem
no ale jak sama mówisz są też goście TŻ-a i znajomi.. oni się będą bawić .. a te osoby z Twojej rodziny same zdecydują czy przyjdą czy długo zostaną czy będą tańczyć .. to jest ich sprawa.. przecież nikogo zmuszać nie będziesz "bo ty robisz wesele i wszyscy mają tańczyć"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 359
|
Dot.: Problem z weselem
Cytat:
Nie zrobisz nigdy by wszyscy byli szczęśliwi: zawsze powiedzmy wśród "80 gości" znajdzie się ktoś w żałobie, ktoś kto sam jest chory lub inna osoba z rodziny, jeszcze ktoś inny rozstanie się z partnerem, tego nie przewidzisz. Nie uważam tego za powód całkowitej zmiany planów, które były robione z dużym wyprzedzeniem. Jak nie chcesz wesele to jedź na wakacje i się dobrze baw. Edytowane przez 3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285 Czas edycji: 2013-05-30 o 15:06 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 5 340
|
Dot.: Problem z weselem
wg mnie powinnaś robić wesele, kto nie będzie chciał nie będzie się bawił czy tańczył- jednak to nie żałoba, życie płynie dalej a nieszczęścia niestety się zdarzają, sama jestem chora na raka już od 7 lat- zachorowałam jako15latka, i gdybym miała czekac z moim weselem aż wyzdrowieje..to pewnie nigdy bym go nie doczekala
![]() ![]()
__________________
razem 01.01.2008 ![]() zaręczyny 13.03.2011 ![]() ślub 09.06.2012 ![]() Edytowane przez jlys Czas edycji: 2013-05-30 o 15:49 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
|
Dot.: Problem z weselem
Ja bym nie zmieniała planów. Tak jak dziewczyny piszą - życie rodzinne tworzą historie i smutne i radosne. Ktoś zachoruje, ktoś umrze, ktoś się rozwiedzie, narodzi się nowy członek rodziny, młodzi się pobierają, ktoś ma awans, ktoś straci pracę.. Naturalna kolej rzeczy. To są sytuacje losowe nie do przewidzenia a życie toczy się dalej...
Owszem choroba tego dziecka dotyka was ale pośrednio - nie jest to wasza bezpośrednia sprawa, wy też musicie żyć swoim życiem, macie jeszcze dużo innych osób nie związanych z tym przypadkiem które z przyjemnością będą się bawić na waszym weselu. Ty organizując wesele nie zmuszasz nikogo do zabawy - będą mieli życzenia to przyjdą tylko na ślub albo posiedzą na weselu krócej. A może wbrew twoim obawom będą świetnie się bawić bo będzie to dla nich okazja do szczerej radości oderwania się od przykrych myśli, zmartwień? Ja wiem że może to dziwnie zabrzmi ale to dziecko nie umarło - czeka go długie leczenie ale ono żyje więc nie ma sensu zachowywać się jakby cała rodzina była w żałobie.. Nie wiem ale jeśli ktoś ma normalne relacje i podejście do sprawy na pewno zrozumie tą sytuację i nie będzie wymagał od was ascezy. Przecież to ma być jeden z najwspanialszych dni waszego życia, bardzo radosny i szczęśliwy - masz prawo się tym cieszyć i radować a wsparcie, zrozumienie i pomoc osobom związanym bezpośrednio z tym maluchem można okazać w innych sposób. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Problem z weselem
Cytat:
Humoru gości też Ci nikt nie zagwarantuje, nawet jakby nie było tych smutnych okoliczności. A do lipca może się wiele wyjaśnić, twoja rodzina już wyjdzie z szoku po tej wiadomości, więc nie widzę najmniejszego powodu, żeby wesele odwoływać. Tym bardziej, że jest jeszcze rodzina twojego TŻa. Wesele jest planowane z dużym wyprzedzeniem, każdy wiedział kiedy bierzecie ślub, więc nie będzie to zachowanie nie w porządku. Ja bym nie chciała, aby przez chorobę mojego dziecka ktoś z mojej rodziny rezygnował ze swojego szczęścia ![]()
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 555
|
Dot.: Problem z weselem
też bym była za tym żeby robić.
może w trakcie modlitwy powszechnej czyli tej 'módlmy się' - wspomnieć coś że" za zdrowie"? albo zaproponowac ze zamiast kwiatów zbieracie dla dziecka ksiązki ?
__________________
2004 - Boisz się, że ludzie z internetu odnajdą cię w prawdziwym życiu. 2014 - Boisz się, że ludzie z prawdziwego życia odnajdą cię w internecie. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 820
|
Dot.: Problem z weselem
Autorko, wiesz co? Przeczytałam ten temat i przypomniało mi się, że ok. tydzień przed weselem moich rodziców zmarła babcia mamy. Zmarła, a więc to chyba jeszcze gorzej niż ktoś by zachorował... I rzeczywiście, rodzina z tej strony albo mniej się bawiła albo w ogóle nie przyjechali (mama do dziś wspomina, że jeden stół był prawie pusty) ale była też przecież rodzina ze strony taty, moi rodzice mieli też sporo zaproszonych znajomych i przyjaciół, no i te osoby z rodziny mamy które przyjechały... No i podobno wesele udało się mimo wszystko super
![]() ![]()
__________________
Baby I can feel your halo Pray it won't fade away |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 9 667
|
Dot.: Problem z weselem
Ktoś wyżej dobrze powiedział że jakbyś odwołała wesele to tak jakbyś postawiła krzyżyk na tym dziecku.. Nie trzeba się poddawać tak jak trzeba walczyć o życie tego dziecka i nie wolno tracić nadziei... !!
Wesele powinno się odbyć.. i faktycznie.. jest jeszcze ponad miesiąc więc emocje opadną.. To najważniejszy dzień w waszym życiu.. powinniście dzielić tą radość i zarazić nią innych, nawet tych którzy są dotknięci tą historią.. i trzymam kciuki za to dziecko...! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Problem z weselem
Zgadzam się z większością opinii powyżej, rób wesele, chyba że zdecydowanie tego nie chcesz. Ale wiadomo, że wesele to nie impreza, którą planuje się w tydzień i nigdy nie przewidzisz choroby, rozstania, żałoby. Jak któraś wyżej napisała - ja, jako rodzic tego dziecka, poczułabym się jakby już noszono po nim żałobę, gdybyś odwołała wesele, a to na pewno nie pomogłoby w poprawie nastroju. Jak dla mnie odwołanie wesela to mógłby być swego rodzaju nietakt, a nie zorganizowanie go. Możesz za to wykorzystać tą okazję do zbierania funduszy na leczenie - albo przeznaczyć na to pieniądze z kopert, choć wiem, że dla młodych to bardzo duże wyrzeczenie, bo wtedy wesele nie ma prawa się zwrócić, albo zrobić np. osobne pudełko na weselu, gdzie goście będą mogli zostawić dowolną kwotę.
Edytowane przez Anesthesia Czas edycji: 2013-05-31 o 09:27 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Świdnica ŚL.
Wiadomości: 362
|
Dot.: Problem z weselem
cześć dziewczyny
![]() do autorki, ja biorę ślub w sierpniu a miesiąc temu zmarła moja babcia, która najbardziej się cieszyła na ten ślub... więc zdecydowaliśmy się ,ze tym bardziej zrobimy wesele, co prawda robimy dość małe,ale z założenia takie miało być, myślę,ze babcia będzie z góry patrzeć i cieszyć się razem z nami. Żałobę nosi się w sercu, a myślę ,ze nikt z rodziny nie oczekuje od Was,ze bedziecie zmieniać plany, wiadomo,ze to choroba to straszna rzecz,ale to równiez nieprzewidziana i nie możecie tego w żaden sposób kontrolować. Nieszczęscia się zdarzają i ciężko będzie znaleźc termin kiedy wszystko inne będzie super, więc uszy do góry i mam nadzieję,ze nie jesteś taka spanikowana jak ja ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 11
|
Dot.: Problem z weselem
Dzięki dziewczyny
![]() Poczekam jeszcze parę dni i wtedy podejmę decyzję. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 874
|
Dot.: Problem z weselem
Pamietam ze przed weselem mojej kuzynki zmarl nasz dziadek i poprostu nasze mamy i ich rodziny sie nie bawily... Takze jestem jak najbardziej za... Mysle ze to dziecko tez by sie zle czulo i myslalo ze to przez nie... tym bardziej jesli jest male...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Problem z weselem
choroba to nie śmierć, więc ja bym nie przesadzała z tym "nie wypada się bawić".
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Stalowa Wola
Wiadomości: 422
|
Dot.: Problem z weselem
Zgadzam się ze wszystkimi ale chce Cię utwierdzić w tym , że nie powinnaś rezygnować z wesela. Być może to dziecko do tego czasu poczuje sie lepiej , może jakieś leczenie/kuracje pomogą i jeszcze pojawi się na Waszym przyjęciu z rodzicami. Trzeba być dobrej myśli.
Moje wesele jest w sierpniu i tez mam w rodzinie bardzo chorą siostrę cioteczną . Ma 17 lat ale choruje już chyba od 8. Zaczęło się od cukrzycy poprzez inne groźne choroby takie jak zapalenie opon mózgowych .Teraz jej organizm nie ma w ogóle odporności i ciągle coś ją "łapie" i ląduje w szpitalu. Ale jest zaproszona na wesele i ja nie będę odwoływać niczego bo jest chora. Może to trochę egoistycznie zabrzmi ale to jest mój dzień i mojego TŻ-ta i chcemy się nim cieszyć bo tak bardzo marzyliśmy o ślubie i weselu. Gdybyśmy zrezygnowali z przyjęcia to kiedys napewno byśmy bardzo żałowali ale wtedy byłoby juz za późno.Ty również powinnaś spojrzeć tak na tą sytuację moim zdaniem.Pozdrawiam
__________________
„Kochać to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, lecz patrzeć razem w tym samym kierunku.” [A. De Saint – Exupery] 23.12.2012r - zaręczyny ![]() 31.08.2013r - ślub ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 426
|
Dot.: Problem z weselem
Popieram wszystkie posty za robieniem wesela.
![]() Wspomnijcie w modlitwie o tym dziecku, ale pamiętajcie że to jest WASZ dzień - 2 taki się już nie zdarzy (chyba ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Problem z weselem
Robić wesele
![]() Wiadomo, choroba smutna sprawa ale jeśli się wesele odwoła, to faktycznie zdrowia to dziecku nie wróci ![]() I jak to mówią: kiedy czas na zabawę trzeba się weselić
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 872
|
Dot.: Problem z weselem
Zgadzam sie z wypowiedziami i też jestem za tym by nie odwoływać ślubu i wesela. Za tydzień mój znajomy ma zaplanowany ślub, a przed dwoma tygodniami cała rodzina dowiedziała się, że jego mama ciężko zachorowała i musi pozostać w szpitalu na długi okres bez wypisu, trzeba leczyć i nie można czekać. Ślub i wesele się odbędzie, dobrze że jest skype i internet to mama pana młodego będzie na bieżąco
![]() ![]()
__________________
strong sexy happy healthy ... in progress ... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 11
|
Dot.: Problem z weselem
Nawet nie wiem jak mam wam dziękować dziewzynki
![]() Macie 100% rację, doszlismy do wniosku, że zrobimy wesele ![]() emocje już trochę opadły, więc mam nadzieje, ze bedzie wszystko ok ![]() Nie wyobrażam sobie, że goscie po slubie mieliby się rozejść do domów zwłaszcza, ze mój TŻ mieszka ode mnie jakies 180 km i jego rodzina musi dojechać. ![]() Pozdrawiam was bardzo serdecznie i dziękuję za tak dobre słowa ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 34
|
Dot.: Problem z weselem
Trzymaj się i powodzenia!!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: Problem z weselem
Nie odwoływać!!! W listopadzie zmarła po latach choroby mama mojego narzeczonego - ślub w sierpniu - powiedziałam, że możemy przełożyć na co On odpowiedział, że mama by tego nie chciała. W czerwcu zmarła moja babcia, którą mój narzeczony bardzo lubił, ale jak przyjechaliśmy prosić ją na wesele to mocno przytuliła mojego narzeczonego i powiedziała "bawcie się" więc spełnimy prośbę babci. Mam nadzieję, że w dzień ślubu spotkają się z moją teściową i urządzą nieziemską imprezę
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Problem z weselem
Też bym nie odwoływała. Może w takim wypadku zamiast kwiatów zorganizujcie zbiórkę pieniędzy dla chorego dziecka? Albo dla jakiejś fundacji? Myślę, że takie coś byłoby dobrze przyjęte przez rodzinę
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Jasło
Wiadomości: 1 534
|
Dot.: Problem z weselem
Myślę, że wesele powinnaś zrobić. Część rodziny, którą dot. choroba tamtej osoby może po prostu się nie bawić. Byłam na weselu koleżanki, której brat dwa miesiące przed weselem zginął tragicznie, wesele się odbyło, goście się bawili, oprócz oczywiście najbliższej rodziny pm.
__________________
"Nie licząc miłości, aktem największego optymizmu jest kupowanie butów. [...] Chcemy doczekać jutra, ale jeśli kupujemy nowe buty albo jeśli się zakochujemy, znaczy to, że zamierzamy tu jutro być." Jonathan Carroll Muzeum psów WYMIANKA |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Problem z weselem
Dlaczego macie rezygnować z wymarzonego dnia bo ktoś zachorował? Tym bardziej, że wsyztsko pozałatwialiście, a osoba chora na pewno będzie się cieszyć zaproszeniem jej na wesele, co zapewne będzie chwilową odskocznią od choroby
![]() Odwołanie wesela byłoby pewnego rodzaju już robieniem żałoby, czyli zakładanie, że to dziecko umrze. Tym bardziej, że to jedyny taki Wasz dzień, więc zróbcie go tak sobie wymarzyliście i nie dajcie poznać temu dziecku, że jest chore. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:31.