savon noir - piecze po nałożeniu

[tambourinist]

Kurczę, szkoda mi, ale chyba nie będę mogła go używać. Rezultaty jego stosowania były super, bardzo dobrze czyści zaskórniki, ale po jego nałożeniu cera strasznie mnie piecze - przez cały czas kiedy zostawiam je na twarzy, potem jest mocno zaczerwieniona.

Nie podaję marki, bo z tego co widzę w Polsce nie jest ona rozprowadzana, ale skład jest zupełnie naturalny, kilka składników, właściwie sam savon noir.

Cera naczynkowa z zaskórnikami. Miał ktoś tak?

[dark01]

Napisane przez tambourinist

Kurczę, szkoda mi, ale chyba nie będę mogła go używać. Rezultaty jego stosowania były super, bardzo dobrze czyści zaskórniki, ale po jego nałożeniu cera strasznie mnie piecze - przez cały czas kiedy zostawiam je na twarzy, potem jest mocno zaczerwieniona.

Nie podaję marki, bo z tego co widzę w Polsce nie jest ona rozprowadzana, ale skład jest zupełnie naturalny, kilka składników, właściwie sam savon noir.

Cera naczynkowa z zaskórnikami. Miał ktoś tak?

...
a jak często je stosujesz? może za długo pozostawiasz na skórze.. nie masz generalnie problemów z przesuszeniem/odwodnieniem skóry? skóra naczynkowa jest generalnie o wiele bardziej wrażliwa i nadpobudliwa..może za mało lipidów w naskórku...

[natii4]

Napisane przez tambourinist

Kurczę, szkoda mi, ale chyba nie będę mogła go używać. Rezultaty jego stosowania były super, bardzo dobrze czyści zaskórniki, ale po jego nałożeniu cera strasznie mnie piecze - przez cały czas kiedy zostawiam je na twarzy, potem jest mocno zaczerwieniona.

Nie podaję marki, bo z tego co widzę w Polsce nie jest ona rozprowadzana, ale skład jest zupełnie naturalny, kilka składników, właściwie sam savon noir.

Cera naczynkowa z zaskórnikami. Miał ktoś tak?

Może zamiast nakładać na całą twarz, nałóż produkt na ta strefy z zaskórnikami - broda, nos etc.

[tambourinist]

Stosowałam co kilka dni, teraz przez to pieczenie wcale. Zaczyna piec w momencie nałożenia. Staram się omijać miejsca skłonne do ŁZS (okolice nosa), ale piecze nawet na policzkach, ogólnie wszędzie.

[dark01]

Napisane przez tambourinist

Stosowałam co kilka dni, teraz przez to pieczenie wcale. Zaczyna piec w momencie nałożenia. Staram się omijać miejsca skłonne do ŁZS (okolice nosa), ale piecze nawet na policzkach, ogólnie wszędzie.

....
to zrezygnuj na jakiś czas...ponów próbe jak będzie sie powtarzać to niestety chyba lepiej zrezygnować...a jaka pielęgnacje stosujesz,jakie kremy? mnie tylko piecze w miejscach ranek lub po innym peelingu,kiedy skóa nie ma na sobie płaszcza lipidowego chwile wcześniej usuniętego przez peeling...mozliwe tez ,że akórat to konkretne mydło ma w sobie substancje która ak na ciebie działa.

[tambourinist]

Napisane przez dark01

....
to zrezygnuj na jakiś czas...ponów próbe jak będzie sie powtarzać to niestety chyba lepiej zrezygnować...a jaka pielęgnacje stosujesz,jakie kremy? mnie tylko piecze w miejscach ranek lub po innym peelingu,kiedy skóa nie ma na sobie płaszcza lipidowego chwile wcześniej usuniętego przez peeling...mozliwe tez ,że akórat to konkretne mydło ma w sobie substancje która ak na ciebie działa.

kurczę, mnie po wszystkim piecze. kupiłam teraz kwas askorbinowy w proszku, bo słyszałam, że dobry na zaczerwienienia. rozrobiłam, nałożyłam na twarz i znowu piecze.

[elizka1987]

Wydaje mi się, że masz za wrażliwą cerę na tego typu produkty.

[201608040942]

Napisane przez tambourinist

kurczę, mnie po wszystkim piecze. kupiłam teraz kwas askorbinowy w proszku, bo słyszałam, że dobry na zaczerwienienia. rozrobiłam, nałożyłam na twarz i znowu piecze.

Prawie kazdego by pieklo jak by czysta wit. C nalozyl. jesli juz to jedynie wyporbowac mozna jako serum, a nie normalnie proszek na twarz, chodz w serum tez moze cie nawet 5% podraznic. taka juz twoja uroda i nie tylko twoja.

Jak savon noir na twarz nie mozesz uzywac to moze skora ciala lepiej je zniesie i sie bedziesz na ciele mogla peelingowac. Nie zmarnuje ci sie kosmetyk, tylko spokojnie zuzyjesz, jesli i na ciele beda sensacje to niestety, lepiej wydac komus, komu krzywdy to mydlo nie bedzie robic, niz wywalic.